Mokra karma dla kota
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherryMokra karma dla kota
Mokra karma – na co zwracać uwagę przy wyborze? Nie chodzi mi o weterynaryjne produkty, tylko o coś normalnego do codziennego karmienia. W sklepach tego mnóstwo, a połowa to niestety tylko 4% mięsa i reszta to woda z konserwantami...
Zdecydowanie warto zaglądać w skład – najlepiej wybierać takie karmy, które mają minimum 60% mięsa (mięsa, nie produktów pochodzenia zwierzęcego), bez cukru, sztucznych konserwantów i wypełniaczy typu gluten kukurydziany. Dobrze też, jeśli producent podaje konkretnie, jakie mięso zostało użyte (np. „indyk 70%”, a nie „mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego”).
Z polskich opcji na rynku można rzucić okiem na karmy Shelma – ich mokre karmy mają przejrzysty skład, są bez cukru, dostępne w różnych smakach i wariantach (saszetki, puszki). Mają linie dopasowane do wieku i poziomu aktywności kota. Można je sprawdzić tutaj: https://shelma.pl/mokra-karma.
To nie jest może segment super-premium, ale jak na karmę dostępną komercyjnie – broni się. Szczególnie, jeśli ktoś chce coś lepszego niż marketowe puszki, ale jeszcze nie wchodzi w bardzo drogie karmy bezzbożowe z importu.
Z polskich opcji na rynku można rzucić okiem na karmy Shelma – ich mokre karmy mają przejrzysty skład, są bez cukru, dostępne w różnych smakach i wariantach (saszetki, puszki). Mają linie dopasowane do wieku i poziomu aktywności kota. Można je sprawdzić tutaj: https://shelma.pl/mokra-karma.
To nie jest może segment super-premium, ale jak na karmę dostępną komercyjnie – broni się. Szczególnie, jeśli ktoś chce coś lepszego niż marketowe puszki, ale jeszcze nie wchodzi w bardzo drogie karmy bezzbożowe z importu.
- Hecklefish
- Moderator
- Posty: 1466
- Rejestracja: śr wrz 11, 2024 3:15 pm
- Instagram: Hecklefish
Najlepiej unikaj tzw. Feline McDonald’s, czyli Royal Canin, Purina, Sheba, Whiskas, Hill’s, etc., lacznie z “weterynaryjnymi”.
To sa karmy, ktore glownie zawieraja make kukurydziana, zboza, gluten, tony cukru, za to maja sladowe ilosci miesa. Koty sa bezwzglednymi miesozercami, potrzebuja tylko miesa. Nie posiadaja natomiast enzymow watrobowych, zeby odpowiednio trawic weglowodany. Jesli dasz kotu np. Royal Canin, ktory jako pierwszy skladnik ma make kukurydziana, to jest to dla niego tak samo bezwartosciowe, jak dla czlowieka papier z tona cukru.
Patrz na sklad. Chcesz jasno sprecyzowany rodzaj miesa i pochodzenie, oraz jego zawartosc (np. watrobka z kurczaka 30%). Unikaj rzeczy, ktore maja sztuczne barwniki i aromaty, sztuczne dodatki, rozne E, zboza i cukier. Im prostszy sklad - tym lepiej.
Idealna dieta jest tzw. raw diet (surowe mieso), bo jest najblizsza naturalnej, ale niesie pewne ryzyka i tu najlepiej ustalic plan z dietetykiem.
Jesli natomiast wolisz “kibble”/sucha karme, to kazda zawierac bedzie weglowodany, bo nie da sie inaczej uformowac kibble, ale wtedy patrzysz na jak najwyzsza zawartosc miesa, oraz na to, jakie to sa weglowodany.
Na przyklad Acana grain free range: Grasslands, Wild Praire albo Pacifica - wszystkie posiadaja 75% miesa i 25% wegli o niskim indeksie glikemicznym oraz ziol, wiec z tym kot sobie poradzi, a ziola wspomoga jego organizm.
Jest tez Orijen, z ratio 80/20 i 90/10, wiec jeszcze wiecej miesa.
Z mokrych: Canagan ma fajne puszki z miesem, kurczak z…, lub tunczyk z… (jakos 16 wariantow). Tam tez masz mieso, troszke oleju i tyle. Zero cukrow i innych
.
Tak, jak wybierasz produkty dla siebie, tak samo patrz na sklad dla kotka, a na pewno bedzie wdzieczny
To sa karmy, ktore glownie zawieraja make kukurydziana, zboza, gluten, tony cukru, za to maja sladowe ilosci miesa. Koty sa bezwzglednymi miesozercami, potrzebuja tylko miesa. Nie posiadaja natomiast enzymow watrobowych, zeby odpowiednio trawic weglowodany. Jesli dasz kotu np. Royal Canin, ktory jako pierwszy skladnik ma make kukurydziana, to jest to dla niego tak samo bezwartosciowe, jak dla czlowieka papier z tona cukru.
Patrz na sklad. Chcesz jasno sprecyzowany rodzaj miesa i pochodzenie, oraz jego zawartosc (np. watrobka z kurczaka 30%). Unikaj rzeczy, ktore maja sztuczne barwniki i aromaty, sztuczne dodatki, rozne E, zboza i cukier. Im prostszy sklad - tym lepiej.
Idealna dieta jest tzw. raw diet (surowe mieso), bo jest najblizsza naturalnej, ale niesie pewne ryzyka i tu najlepiej ustalic plan z dietetykiem.
Jesli natomiast wolisz “kibble”/sucha karme, to kazda zawierac bedzie weglowodany, bo nie da sie inaczej uformowac kibble, ale wtedy patrzysz na jak najwyzsza zawartosc miesa, oraz na to, jakie to sa weglowodany.
Na przyklad Acana grain free range: Grasslands, Wild Praire albo Pacifica - wszystkie posiadaja 75% miesa i 25% wegli o niskim indeksie glikemicznym oraz ziol, wiec z tym kot sobie poradzi, a ziola wspomoga jego organizm.
Jest tez Orijen, z ratio 80/20 i 90/10, wiec jeszcze wiecej miesa.
Z mokrych: Canagan ma fajne puszki z miesem, kurczak z…, lub tunczyk z… (jakos 16 wariantow). Tam tez masz mieso, troszke oleju i tyle. Zero cukrow i innych
Tak, jak wybierasz produkty dla siebie, tak samo patrz na sklad dla kotka, a na pewno bedzie wdzieczny
Good morrow, human. I summon thee with great urgency! 
Grab your own The Why Files 2026 Calendar (limited edition) now…!


Grab your own The Why Files 2026 Calendar (limited edition) now…!
-
NikitaCzikita
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 85
- Rejestracja: czw lip 22, 2021 6:05 pm
Karmy z przyjaznym i czytelnym składem ma John Dog for Cats. Mój zajada się musem z kangura - karma ta jest odpowiednia dla kocich nerkowców i cukrzyków.