cześć,
Zakladam kanal, zeby mozna tu poruszac tematy z KKE.
Wczoraj wyszedl nowy film, co sadzicie o sprawie Damiana?
Kanał Kryminalny Extra
Moderator: verysweetcherry-
gossipgirlxox
Co do kanału to z chęcią oglądałam przy poszukiwaniach Beaty K. bo było coś nowego, świetnie wykonana robota. A teraz mam wrażenie, że panowie poszli w ilość a nie jakość. Widziałam trafny komentarz na yt, "że odcinki robione pod Grażyny", szczególnie odcinki live i co tam się dzieje w komentarzach
Co do odcinka o Damianie. Widziałam też reportaż o nim jakiś czas temu w "Pañsto w państwie". Szczerze? Jakoś nie porwała mnie ta sprawa. Po pierwsze chłopak po alkoholu prowadził auto(pan ex policjant na swoim kanale KKE mówi: że nie popiera, ale wypil tylko 3 piwa
Super, że nie więcej.
Po drugie sekcja zwłok była robiona i wykluczyli udział osób trzecich. Rodzina twierdzi, że miał ślady na szyi( że mógł być podduszany), ale w sekcji nic takiego nie wyszło. Dlaczego tego nie drążyli? Nie wiem mogły być to też ślady opadowe. Jego znajomi/ rodzina mówią, że miał chore kolano i nie był w stanie biec a co dopiero wejść na ten maszt (jego kolega mówi że on ledwo stał bo miał problemy z nogą), ale wsiąść za kółko i uciec przed policjantami już był w stanie. Jego ucieczkę przed policją matka nazywa szokiem. Równie dobrze on pod wpływem adrenaliny mógł być w stanie biec. Nie był połamany, ale niewiadomo z jakiej wysokości miałby wyskoczyć. Niewiadomo dlaczego był kilka metrów od masztu. Policja nie pobrała żadnych śladów z masztu. Może się czołgał? Ostatnie co mnie trochę zniesmaczyło, wiem, że co by się nie wydarzyło to powinien żyć, ale prosić o kasę na zbiórkę.. Mógł kogoś zabić po alkoholu(podobno lekko potrącił też policjanta). Niech zrobią ekshumacje, może to wyjaśni wiele wątpliwości.
Edit: w necie znalazłam info o alkoholu we krwi: 1,06 promila. Ciekawe dlaczego panowie tego nie uwzględnili ;)
Co do odcinka o Damianie. Widziałam też reportaż o nim jakiś czas temu w "Pañsto w państwie". Szczerze? Jakoś nie porwała mnie ta sprawa. Po pierwsze chłopak po alkoholu prowadził auto(pan ex policjant na swoim kanale KKE mówi: że nie popiera, ale wypil tylko 3 piwa
Super, że nie więcej. Po drugie sekcja zwłok była robiona i wykluczyli udział osób trzecich. Rodzina twierdzi, że miał ślady na szyi( że mógł być podduszany), ale w sekcji nic takiego nie wyszło. Dlaczego tego nie drążyli? Nie wiem mogły być to też ślady opadowe. Jego znajomi/ rodzina mówią, że miał chore kolano i nie był w stanie biec a co dopiero wejść na ten maszt (jego kolega mówi że on ledwo stał bo miał problemy z nogą), ale wsiąść za kółko i uciec przed policjantami już był w stanie. Jego ucieczkę przed policją matka nazywa szokiem. Równie dobrze on pod wpływem adrenaliny mógł być w stanie biec. Nie był połamany, ale niewiadomo z jakiej wysokości miałby wyskoczyć. Niewiadomo dlaczego był kilka metrów od masztu. Policja nie pobrała żadnych śladów z masztu. Może się czołgał? Ostatnie co mnie trochę zniesmaczyło, wiem, że co by się nie wydarzyło to powinien żyć, ale prosić o kasę na zbiórkę.. Mógł kogoś zabić po alkoholu(podobno lekko potrącił też policjanta). Niech zrobią ekshumacje, może to wyjaśni wiele wątpliwości.
Edit: w necie znalazłam info o alkoholu we krwi: 1,06 promila. Ciekawe dlaczego panowie tego nie uwzględnili ;)
Pewnie wyrażę niepopularną opinię, ale nie mogę ich znieść. Live'y rozwleczone do granic możliwości , przegadane. Narracja na zasadzie wiem, ale nie powiem.
Moze faktycznie nagłaśniają wiele spraw, ale to jakby tyle plusów, że się ludzie o nich dowiadują
Obserwuję ich kanał już tak z przyzwyczajenia, ale nic nowego, odkrywczego w nich nie znajduje. To już wolę przeczytać o danej sprawie na jakimś portalu i wiem więcej i przynajmniej szybciej niż to ich gadanie o niczym
No nie czuję chemii
Moze faktycznie nagłaśniają wiele spraw, ale to jakby tyle plusów, że się ludzie o nich dowiadują
Obserwuję ich kanał już tak z przyzwyczajenia, ale nic nowego, odkrywczego w nich nie znajduje. To już wolę przeczytać o danej sprawie na jakimś portalu i wiem więcej i przynajmniej szybciej niż to ich gadanie o niczym
No nie czuję chemii
Ja mam tez dość często mieszane uczucia ale robią dobra robotę nagłaśniając sprawy.
Teraz ciekawe, o ile raka sprawa można tak nazwać zaginiecie chłopaka z Pieńska. Bardzo tajemnicze. Cztery lata chodzić do pracy, w której nie pracujesz. Jakim cudem rodzina i bliscy - zupełnie nikt - nie skapnęli się, ze on nie pracuje? A przynajmniej w miejscu, w którym twierdził.
Teraz ciekawe, o ile raka sprawa można tak nazwać zaginiecie chłopaka z Pieńska. Bardzo tajemnicze. Cztery lata chodzić do pracy, w której nie pracujesz. Jakim cudem rodzina i bliscy - zupełnie nikt - nie skapnęli się, ze on nie pracuje? A przynajmniej w miejscu, w którym twierdził.
Bardzo mnie ruszyła ta sprawa, jak bardzo on musiał być samotny, skoro 4 lata nikt nie zorientował się, że nie pracuje, a jedyne co potrafi powiedzieć o nim szwagierka, to że " dobry chłopak byl"kvsiv17 pisze: ↑wt cze 10, 2025 12:31 pm Ja mam tez dość często mieszane uczucia ale robią dobra robotę nagłaśniając sprawy.
Teraz ciekawe, o ile raka sprawa można tak nazwać zaginiecie chłopaka z Pieńska. Bardzo tajemnicze. Cztery lata chodzić do pracy, w której nie pracujesz. Jakim cudem rodzina i bliscy - zupełnie nikt - nie skapnęli się, ze on nie pracuje? A przynajmniej w miejscu, w którym twierdził.
Mam nadzieje, że po prostu wyjechał ułożyć sobie życie
Zaglebilam sie w zdjecia gdzies, na zdjeciach widac dwie dziewczynki, sporo mlodsze od niego. Czy to jego mlodsze siostry?
Jesli tak to niestety czesto w takich domach ten starszy jest juz zapomniany bo pojawilo sie rodzenstwo…
Jesli tak to niestety czesto w takich domach ten starszy jest juz zapomniany bo pojawilo sie rodzenstwo…
Zaczęłam KKE oglądać przy sprawie zaginięcia p. Beaty. I generalnie jak na początku sobie pomyślałam, że kurcze chłopaki odwalają super robotę, to tak teraz mam wrażenie, że robią te materiały dla subów i lajków.
Sprawa p. Beaty ucichła to i oni też, jakby już odpuścili. Jak coś się gdzieś dzieje są pierwsi i super bo nagłaśniają, ale jak sprawa robi się dłuższa i skomplikowana to jakby szukają już czegoś innego. A też wkurzające jest ich podejście "bo my coś wiemy, ale nie możemy powiedzieć..." po co takie gadanie? Mieszane uczucia mam do nich.
Sprawa p. Beaty ucichła to i oni też, jakby już odpuścili. Jak coś się gdzieś dzieje są pierwsi i super bo nagłaśniają, ale jak sprawa robi się dłuższa i skomplikowana to jakby szukają już czegoś innego. A też wkurzające jest ich podejście "bo my coś wiemy, ale nie możemy powiedzieć..." po co takie gadanie? Mieszane uczucia mam do nich.
Kanał dla lajków jak wszystkie. To nakręcanie na siłe o Beacie, wariograf i 100 podobnych odcinków. Dobrze ktoś napisał dla Grażyn żeby miały czym się podniecać. 
"wiemy a nie powiemy" - Taka była akcja z Janem z Poradza który NIBY jechał o 3 w nocy gdzieś, dla takiej sensacji info i co? Ani sprostowania ani nic tylko rzucili podejrzenia na człowieka i poszli dalej.
"wiemy a nie powiemy" - Taka była akcja z Janem z Poradza który NIBY jechał o 3 w nocy gdzieś, dla takiej sensacji info i co? Ani sprostowania ani nic tylko rzucili podejrzenia na człowieka i poszli dalej.
Śliwka to ty??florella pisze: ↑sob cze 14, 2025 12:49 pm Kanał dla lajków jak wszystkie. To nakręcanie na siłe o Beacie, wariograf i 100 podobnych odcinków. Dobrze ktoś napisał dla Grażyn żeby miały czym się podniecać.
"wiemy a nie powiemy" - Taka była akcja z Janem z Poradza który NIBY jechał o 3 w nocy gdzieś, dla takiej sensacji info i co? Ani sprostowania ani nic tylko rzucili podejrzenia na człowieka i poszli dalej.
Ja uwielbiam jego podcasty kryminalne, jedyny którego mogę ostatnio słuchać do sprzątania bo Justynki 51015 się nie da już słuchać… dla mnie robią robotę ! I niech mają z tego kasę. Poza tym mnie wkurza ta Ewelina co się podczepiła pod kryminalne szepty i nie wiem ona go podrywa jak lajvy robią, niesmaczne.. wczoraj wyłączyłam bo ciągle żartowali o Konarach Janka muzykanta
-
Kobieteria
- BagietkaZszarlott
- Posty: 166
- Rejestracja: sob paź 12, 2024 9:07 pm
Mam mieszane odczucia. Z jednej strony lubię posłuchać, bo czasami mają trafne spostrzeżenia i zabierają się za aktualne sprawy wymagające nagłośnienia. Nie rozumiem pretensji o zarabianie kasy - przecież to normalni ludzie, też jedzą, rachunki płacą, przynajmniej nie pitolą o rozwiązanych sprawach sprzed X lat tylko po to by ktoś w to kliknął. Chcę wierzyć, że dzięki ich interwencjom jest głośno, a co za tym idzie, że jakieś jedno z drugim leniwe dupsko na państwowej posadce wiedząc, że jest na świeczniku ruszy się do roboty.
Z drugiej strony mam trochę „wtf” czytając komentarze pod ich live’ami. Myślę sobie wtedy: czy ja też jestem taką Grażką, której funkcjonuje tylko ćwierć mózgu? Nie wiem co o tym myśleć…
Z drugiej strony mam trochę „wtf” czytając komentarze pod ich live’ami. Myślę sobie wtedy: czy ja też jestem taką Grażką, której funkcjonuje tylko ćwierć mózgu? Nie wiem co o tym myśleć…