Jak schudnąć

abcdefu pisze: ↑czw sty 30, 2025 11:36 pm Hej, mam pytanie do tych bardziej zabieganych, macie jakieś triki/tipy jak się więcej ruszać w ciągu dnia kiedy jest się zabieganym? Dopadła mnie sesja, a wraz z nią bardzo szybko kolejne nadprogramowe kilogramy, więc nie mam za bardzo czasu na treningi i spacery. Staram się więcej chodzić i np. wysiadam na przystanku wcześniej, ale wiem, ze to wciąż trochę mało.

Grubababa pisze: ↑śr maja 07, 2025 8:42 pm Czy ktoś kto się na tym zna, albo ma doświadczenie, może mi napisać, czy to normalne, że będąc w sporym deficycie kalorycznym, codziennie wieczorem, jak i w nocy mam ogromny problem z marznięciem?
Nie ma znaczenia ile stopni mam aktualnie w domu, jest mi zimno, nie mogę się zagrzać, zwłaszcza w nocy. Zastanawiam się, czy fakt, że jestem na redukcji może mieć na to wpływ?

Amparo2025 pisze: ↑czw maja 08, 2025 8:18 am Zbadaj tarczycę, cały panel TSH, ft3/ft4 itp. Możesz mieć problem z hormonami. Organizm też się zmienia więc od redukcji też możesz mieć takie objawy, ale ja bym zrobiła badania by wykluczyć niedoczynność tarczycy.

Grubababa pisze: ↑śr maja 07, 2025 8:42 pm Czy ktoś kto się na tym zna, albo ma doświadczenie, może mi napisać, czy to normalne, że będąc w sporym deficycie kalorycznym, codziennie wieczorem, jak i w nocy mam ogromny problem z marznięciem?
Nie ma znaczenia ile stopni mam aktualnie w domu, jest mi zimno, nie mogę się zagrzać, zwłaszcza w nocy. Zastanawiam się, czy fakt, że jestem na redukcji może mieć na to wpływ?

Sermowykotek pisze: ↑czw cze 05, 2025 8:47 am Hej dziewczyny!
Czy na sali jest dietetyk?
Byłam na redukcji ok 15 tygodni. Tyle ile chciałam w końcu schudłam, pojechałam na wakacje i po wakacjach planowałam wejść na moje 0 kaloryczne żeby utrzymać wagę.
Od mojego powrotu z wakacji minął miesiąc a co z tym idzie już miesiąc jestem w moim 0 kalorycznym i zaczęłam niemiłosiernie tyć. Wiem, że początkowo po powrocie mogłam ważyć więcej ale ta waga cały czas rośnie a ja jestem jak balon. Najgorsze jest to, że cm bardzo szybko się zwiększają- przed wyjazdem kupiłam sobie biustonosz który ma 70cm obwodu i pasował idealnie. Minął ten miesiąc a ja nie mogę zapiąć się ostatnia haftkę. Wypróbowałam chyba z 20 różnych kalkulatorów do liczenia kalorii i za każdym razem wychodzi mi podobna kaloryka 1800/1900 kcal. Jem takie same posiłki co podczas redukcji tylko tzn zdrowa dieta, mało przetworzonych posiłków, tylko teraz daje sobie więcej masła orzechowego, kurczaka do obiadu żeby zapelnic te kcal. Mam 25 lat, lekki wysiłek fizyczny, 160 cm wzrostu i 55 kg (ważyłam 50,5 przytyłam w ciągu ostatniego miesiąca). Moja redukcja wynosiła 1600 kcal. Ilość ruchu się nie zmieniła podczas redukcji i teraz. Może będziecie w stanie mi pomóc co robię źle zanim przytyję drugie tyle