Paznokcie żelowe w domu

Hej!
Czy podzielicie się swoimi doświadczeniami paznokci żelowych lub akrylożeli w domu? Co polecacie, co czy macie jakieś tipy i tak dalej.
Przy obecnej gospodarce manicure conajmniej raz w miesiącu to jakiś dramat. Chciałabym zacząć robić pazy sama w domu i chętnie poznam wasze polecajki jeśli chodzi o produkty, sprzęty, akcesoria. Chętnie poznam tipy, abyśmy maksymalnie skrócić czas tworzenia stylizacji :D
Zależy mi na żelu, bo swoje paznokcie mam bardzo miękkie, więc potrzebuje czegoś "mocnego", a hybryda mi się nie trzyma. Zapewne będę trzymać się nudowych stylizacji, może jakiś french?
Kuszą mnie górne formy, ale nie wiem, czy dam radę, może ktoś używa?

Hejo. Ja robię paznokcie żelowe sama w domu. Miałam kilka podejść przez kilka lat. Potem wracałam do stylistek, ale odkryłam, że lubię to robić... początkowo były rozczarowania ale teraz jest całkiem nieźle. Myślę, że to wszystko zależy, czego tak naprawdę oczekujesz. Ja kładę żel na swoje paznokcie (czasem "wyprowadzam" kształt i przedłużam na tipsie, ale bardzo rzadko). Ja preferuję raczej krótkie paznokcie, żadnych szponów ze względu na...yyyy bogate obowiązki domowe i zamiłowanie do sprzątania oraz małe dziecko w domu. Próbowałam kilka żeli - jednak najbardziej polecam Claresę. Ogólnie te produkty, nie są najdroższe (raczej tanie) a są dobre. Boska ma fajne kolory, dobrze dopigmentowane. Primer polecam z Victorii vynn (innego już nie kupię). Pilniki - po wielu bojach również, 100/180 są odpowiednie do żelu - mi pasuje najbardziej łódka - fajne są z aba group - od nich też ostatnio kupiłam sobie wszystkie nowe frezy (miałam na początku takie zwykłe, ceramiczne, dodane do frezarki). Temat jest obszerny ale chętnie się podzielę a może i czegoś dowiem. A Tobie - powodzenia i cierpliwości