Dziewczyny poradzicie coś? Od dłuższego czasu w ogóle nie mam ochoty na se**. Ilekroć mój mąż cokolwiek zaczyna najchętniej znajduję jakąś wymówkę lub udaję bardzo zmęczoną.
Mam 32 lata, jestem mamą dwóch urwisów, pracuję zawodowo.
Brak ochoty na keks
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherryA ile jesteście małżeństwem? Bo u mnie coś takeigo nastąpiło jak stuknęło nam 7 lat ;0 Nie nagle ale z roku na rok miałam coraz mniejszą ochotę na bara bara. Na początku myślałąm,ze to tabletki antykoncepcyjne, przestałam je brać ale ochota nie powróciła. Potem postanowiliśmy walczyć o nasz związek, o satysfakcję oraz wybraliśmy się razem na wakacje. Kupiliśmy sobie trochę zabawek erotycznych. No i zaczęłam brać tabletki na większe libido. konkretnie Libido therapy, które poleciła mi moja pani ginekolog. Wszystko to sprawiło,.ze ochota powróciła.
-
Sermowykotek
- Mokra Włoszka
- Posty: 55
- Rejestracja: czw lut 20, 2025 1:08 pm
Przecież są różne poradniki w tym zakresie
Są też afrodyzjaki (nie wiem jaka jest ich skuteczność) no i w końcu są też środki farmaceutyczne, gdyby to wszystko zawiodło. Mam na myśli to, że jak wkrada się do sypialni rutyna, to trzeba coś z tym zrobić...
Są też afrodyzjaki (nie wiem jaka jest ich skuteczność) no i w końcu są też środki farmaceutyczne, gdyby to wszystko zawiodło. Mam na myśli to, że jak wkrada się do sypialni rutyna, to trzeba coś z tym zrobić...
-
Sermowykotek
- Mokra Włoszka
- Posty: 55
- Rejestracja: czw lut 20, 2025 1:08 pm
Ostrygi także próbowałam. Jakiś tam efekt, dają - ale jak dla mnie ich właściwości są zdecydowanie przereklamowane. Nie wiem może na innych bardziej działają
Jeżeli chodzi o libido therapy to jego działanie porównałabym do stanu przed miesiączką - czyli okresu w który mam naprawdę duże libido i z łóżka bym nie wychodziła
Jeżeli chodzi o libido therapy to jego działanie porównałabym do stanu przed miesiączką - czyli okresu w który mam naprawdę duże libido i z łóżka bym nie wychodziła