Walizka w Ustce

cbnhl pisze: ↑czw maja 08, 2025 4:04 pm Nie mogłam znaleźć żadnego wątku na ten temat, więc jeżeli jest, to z góry przepraszam.

Wczoraj (7 maja 2025) w Ustce mężczyzna (lub trójka nastolatków, różne są doniesienia) znalazł w rzece walizkę, w której znajdowało się ciało w fazie mocnego rozkładu…

Podsyłam link do artykułu: https://tvn24.pl/trojmiasto/ustka-waliz ... -st8449820

kozun1a pisze: ↑czw maja 08, 2025 5:35 pm Dobrze że ktoś założył wątek bo jest to bardzo ciekawy temat. Ale ten dopisek, że zgon mógł nastąpić naturalnie no ciekawe, do walizki nie wkłada się osoby przypadkowej więc myślę, że będzie to grubsza sprawa

cbnhl pisze: ↑czw maja 08, 2025 5:41 pm A w niektórych artykułach też piszą, że było to “nieumyślne spowodowanie śmierci” Na ten moment jest bardzo dużo sprzecznych informacji, też m.in. co do stanu zwłok, często wciąż piszą, że były poćwiartowane. Podejrzewają, że ofiarą jest mężczyzna, który zaginął jakiś czas temu właśnie w Ustce

magda.sienk99 pisze: ↑pn maja 12, 2025 8:27 pm https://www.rmf24.pl/regiony/trojmiasto ... Id,7963740

"Śledczy nie tylko wiedzą, jak doszło do śmierci mężczyzny, ale również znają jego tożsamość. To mieszkaniec Ustki, którego zaginięcie oficjalnie zgłoszono 8 stycznia 2025 r."

celka01 pisze: ↑wt maja 20, 2025 11:51 pm Ogólnie jestem z Ustki, rzeczka to bardziej „smródka”, tak się na nią mówi, ta okolica jest akurat nieciekawa, obok są lasy, osir, boiska, dużo ciemnego schowanego terenu, gdzie często są pijackie spędy, tuż obok jest tzw. kwadrat- kompleks z lokalami socjalnymi, noclegowniami dla bezdomnych, wszyscy mieszkają w jednym miejscu, jest to przerobione z dawnego domu dziecka, większość mieszkań nie ma nawet toalet, warunki są okropne, wielu narkomanów, kłótnie i bijatyki pijackie, a policja jest tam praktycznie codziennie.
Gazety podawały, że ofiara często była w kryzysie bezdomności, nie zdziwiłoby mnie to gdyby doszło w tym „kompleksie mieszkalnym” do dramatycznej kłótni/zatargu i pod osłoną nocy bez problemu unikając kamer dojdzie się do rzeczki

qusii pisze: ↑pt maja 23, 2025 10:26 am Z moich informacji przebieg wydarzeń był taki: Denat pracował za granicą ale stracił prace, pokłócił się i rozstał z żoną(parntnerka whatever) i popadł w różnego rodzaju uzależnienia. Pił i ćpał, feralnego wieczoru poszedł do swoich towarzyszy, gdzie prawdopodobnie został zamordowany w ramach zemsty (plotki mówią że przespał się z jakaś laska jednego z typów z kwadratu). Odcieli mu głowę i wsadzili do walizki. Co ciekawe, jakis sasiad z bloku zwrocil im uwage na klatce zeby byli ciszej i posprzątali po sobie (znosili w tym czasie ta walizke), zostalo to zgloszone na policje, sasiad zlozyl zeznania ale zostal zlany… Ponoc sprawcy sa ustaleni i maja postawione zarzuty ze szczegolnym okrucieństwem.

PrzemoKondratowicz pisze: ↑pt maja 23, 2025 7:05 pm No nieźle… rodzina chyba też niespecjalnie go szukała

qusii pisze: ↑pt maja 23, 2025 8:50 pm No rodzina zrobiła co mogła. Zgłosiła zaginięcie na policje, probowali na własną rękę szukać, ale no wyszło jak wyszło. Pewnie nikt sie nie spodziewał że leży w walizce. Jak wspomniałam sasiad zlozyl zeznania ze widzial jak znosili walizke i narobili syfu, ale policja zlala temat.