Zaginięcie Mai Kowalskiej

skoro współżyli to co jeśli Mają myślała, że jest w ciąży i po to poszła się z nim spotkać? a on się wtedy wściekł i ją zabił?

heroinaicyjanek pisze: ↑sob maja 10, 2025 3:39 pm skoro współżyli to co jeśli Mają myślała, że jest w ciąży i po to poszła się z nim spotkać? a on się wtedy wściekł i ją zabił?

Nie wiem może, ciąża to gruby temat wcześniej myślałem że to bzdury ale skoro mieli romantyczną relację to może była w ciąży może myślała że jest może tylko tak mówiła

heroinaicyjanek pisze: ↑sob maja 10, 2025 3:39 pm skoro współżyli to co jeśli Mają myślała, że jest w ciąży i po to poszła się z nim spotkać? a on się wtedy wściekł i ją zabił?

Nic.

Wydaje mi się, że matka B. albo ktoś inny pisał w jakimś komentarzu, że usuwała ciąże. Nie mogę sobie przypomnieć gdzie to widziałam, ale znając życie pewnie jakieś przykre plotki

Pewnie mnie skarcicie.. ale jakoś mi się gryzie po zobaczeniu wywiadów na Kanale Kryminalnym ojca i kuzynki Mai w odniesieniu zbiórki,

Ojciec w kurtce Tommy Hilfiger, kuzynka kurtka The North Face i bluza New Balance mówią, że nie mają pieniędzy

Oczywiście rozumiem, że to mogą być duże koszty procesowe, ale z drugiej strony mnie nawet na taką kurtkę nie stać ;p

szaredresy pisze: ↑sob maja 10, 2025 4:59 pm Pewnie mnie skarcicie.. ale jakoś mi się gryzie po zobaczeniu wywiadów na Kanale Kryminalnym ojca i kuzynki Mai w odniesieniu zbiórki,

Ojciec w kurtce Tommy Hilfiger, kuzynka kurtka The North Face i bluza New Balance mówią, że nie mają pieniędzy

Oczywiście rozumiem, że to mogą być duże koszty procesowe, ale z drugiej strony mnie nawet na taką kurtkę nie stać ;p

Przecież takie rzeczy można kupić nawet na bazarze

szaredresy pisze: ↑sob maja 10, 2025 4:59 pm Pewnie mnie skarcicie.. ale jakoś mi się gryzie po zobaczeniu wywiadów na Kanale Kryminalnym ojca i kuzynki Mai w odniesieniu zbiórki,

Ojciec w kurtce Tommy Hilfiger, kuzynka kurtka The North Face i bluza New Balance mówią, że nie mają pieniędzy

Oczywiście rozumiem, że to mogą być duże koszty procesowe, ale z drugiej strony mnie nawet na taką kurtkę nie stać ;p

Bluza new balance za 100-200zl to raczej zadne bogactwo… kurtke tez nie kazdy kupuje co sezon.

szaredresy pisze: ↑sob maja 10, 2025 4:59 pm Pewnie mnie skarcicie.. ale jakoś mi się gryzie po zobaczeniu wywiadów na Kanale Kryminalnym ojca i kuzynki Mai w odniesieniu zbiórki,

Ojciec w kurtce Tommy Hilfiger, kuzynka kurtka The North Face i bluza New Balance mówią, że nie mają pieniędzy

Oczywiście rozumiem, że to mogą być duże koszty procesowe, ale z drugiej strony mnie nawet na taką kurtkę nie stać ;p

Ale przecież takie ubrania można dostać w lumpie a nówki sztuki nie są jakieś drogie bo to kolekcja casual. I jeszcze to, że ktoś ma co jeść i w co sie ubrać nie świadczy o tym że go stać na prawnika, gdzie dosłownie jedna czynność potrafi kosztować od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. To, że poukładali sobie życie w taki sposób że stać ich na poziom trochę ponad biedę nie znaczy, że mieli odłożone kilkadziesiąt tysięcy w razie Wu. Jeszcze dodam, że na rozmowę z mediami oczywistym jest, że założyli najlepsze ciuchy, szczególnie jeśli im się nie przelewalo jakoś przesadnie. Chociazby po to, żeby nie nazywano ich biedakami i patologią.

szaredresy pisze: ↑sob maja 10, 2025 4:59 pm Pewnie mnie skarcicie.. ale jakoś mi się gryzie po zobaczeniu wywiadów na Kanale Kryminalnym ojca i kuzynki Mai w odniesieniu zbiórki,

Ojciec w kurtce Tommy Hilfiger, kuzynka kurtka The North Face i bluza New Balance mówią, że nie mają pieniędzy

Oczywiście rozumiem, że to mogą być duże koszty procesowe, ale z drugiej strony mnie nawet na taką kurtkę nie stać ;p

Mnie też stać na buty czy bluzę z New Balance w momencie kiedy nie mam wydatków w postaci pomocy i obrony prawnej po brutalnym morderstwie dziecka. Może powinni sprzedać teraz całą garderobę, używanych być może latami rzeczy na Vinted żeby zebrać pieniądze na prawnika?

Do Choroszczy

PrzemoKondratowicz pisze: ↑sob maja 10, 2025 3:49 pm Nie wiem może, ciąża to gruby temat wcześniej myślałem że to bzdury ale skoro mieli romantyczną relację to może była w ciąży może myślała że jest może tylko tak mówiła

Z tym romantyzmem to Cię poniosło. No chyba, że z jej strony. Zwyrol traktował ją przedmiotowo. Do tego stopnia, że chwalił się, że zaliczył trzynastkę. Co ta dziewczyna miała w głowie, że do niego poszła. Tym bardziej, że wiedziała, że ćpa. Ech...Brak wyobraźni to jednak zabija...

gravity pisze: ↑sob maja 10, 2025 6:04 pm Ja nie skarcę a nawet przyznam rację. W ogóle materiał KKE mało rzetelny, stronniczy i mocno grający na emocjach. A ja podtrzymuję swoje zdanie sprzed kilkudziesięciu stron, że to nie była "zwykła" nastolatka, a rodzice byli bardzo słabo wydolni wychowawczo.

To są pogubione dzieciaki. Tak ją to widzę. Z tym, że dziewczyna wydawała się wychodzić na prostą przy wsparciu rodziców. Moją teorię zweryfikują badania toksykologiczne. Jej tatą ją sprawdzał i twierdził, że była czysta. Za to chłopak przy zaburzonej matce stał się mordercą. To co uderza to pokora rodziny Mai i arogancja granicząca z szaleństwem z drugiej strony. Ta kobieta powinna skończyć za kratami za demoralizowanie syna.

I szkalowanie Mai. A potem powinna dostać pokój bez klamek.

Radoska pisze: ↑sob maja 10, 2025 7:32 pm
Z tym romantyzmem to Cię poniosło. No chyba, że z jej strony. Zwyrol traktował ją przedmiotowo. Do tego stopnia, że chwalił się, że zaliczył trzynastkę. Co ta dziewczyna miała w głowie, że do niego poszła. Tym bardziej, że wiedziała, że ćpa. Ech...Brak wyobraźni to jednak zabija...

To ty chyba nie rozumiesz jak działają eufemizmy. Relacja romantyczna = uprawiali s*ks. Przecież nie będę bezczelnie bezpośredni.

Radoska pisze: ↑sob maja 10, 2025 7:44 pm To są pogubione dzieciaki. Tak ją to widzę. Z tym, że dziewczyna wydawała się wychodzić na prostą przy wsparciu rodziców. Moją teorię zweryfikują badania toksykologiczne. Jej tatą ją sprawdzał i twierdził, że była czysta. Za to chłopak przy zaburzonej matce stał się mordercą. To co uderza to pokora rodziny Mai i arogancja granicząca z szaleństwem z drugiej strony. Ta kobieta powinna skończyć za kratami za demoralizowanie syna.

O Bartku się nie wypowiadam, bo tu chyba raczej nie ma o czym dyskutować, sprawa jest jasna. Natomiast to, że Maja wychodziła na prostą wiemy wyłącznie od rodziny i jej przyjaciół. Dlatego piszę, że materiał na KKE jest nierzetelny, bo w mojej opinii bohaterowie zostali dobrani według klucza, byleby nie powiedzieć jakiegoś złego słowa na Maję. I jak to już było mówione wcześniej, gdyby to on popełnił samob* lub ona była sprawczynią, narracja byłaby totalnie inna i inni goście zaproszeni do wywiadów. Nie na tym polega obiektywizm dziennikarstwa śledczego. Chyba że w założeniu materiał nie miał być obiektywny, to cofam swoje słowa.

Powiem tak: jaka by ta dziewczyna nie była najgorsza, to to, co robi martka Bartka jest absolutnie nie do pomyślenia. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim zachowaniem rodziny oskarżonego, a przecież jest tych spraw trochę... naorawdę mocno mnie dziwi, że nikt tej kobiecie nie odciął dostępu do sieci - jak nie bliscy, to policja, prawnik...

PrzemoKondratowicz pisze: ↑sob maja 10, 2025 8:24 pm To ty chyba nie rozumiesz jak działają eufemizmy. Relacja romantyczna = uprawiali s*ks. Przecież nie będę bezczelnie bezpośredni.

Uprawiali s*ks jednak lepiej pasuje.

gravity pisze: ↑sob maja 10, 2025 8:44 pm O Bartku się nie wypowiadam, bo tu chyba raczej nie ma o czym dyskutować, sprawa jest jasna. Natomiast to, że Maja wychodziła na prostą wiemy wyłącznie od rodziny i jej przyjaciół. Dlatego piszę, że materiał na KKE jest nierzetelny, bo w mojej opinii bohaterowie zostali dobrani według klucza, byleby nie powiedzieć jakiegoś złego słowa na Maję. I jak to już było mówione wcześniej, gdyby to on popełnił samob* lub ona była sprawczynią, narracja byłaby totalnie inna i inni goście zaproszeni do wywiadów. Nie na tym polega obiektywizm dziennikarstwa śledczego. Chyba że w założeniu materiał nie miał być obiektywny, to cofam swoje słowa.

No wiesz, to o hejcie że strony Mai (i i to tak silnym, że aż destrukcyjnym dla Bartka) wyszło z kolei od zaburzonej matki chłopaka. Mistrzyni hejtowania bez żadnych granic. Niewiarygodnie bezczelnej, patologicznie kłamiącej, wrzucającej tę narrację z kilku kont, mocno sfiksowanej na punkcie synalka. Jak dla mnie znajomi Mai są jednak bardziej wiarygodni. Tym bardziej, że ich wypowiedzi były j
wyważone. Trudno uwierzyć, że dziewczyna, którą bił była jego oprawcą. To jest absurdalne.
No i danie wiary tej wariatce matce to absurd numer dwa. Bo tu chodzi o ten konkretny aspekt, który jest linią obrony - hejt wobec sprawcy. I to w takim wymiarze, że prowadzący do ewentualnego samob*. To narracja matki. Ona wrzucała z anonima absurdy o kilku samob* przez Majkę. No bądźmy poważnie....Pół cmentarza trupów, a w mediach cisza? Żadnego płaczącego rodzica?Tak jak cisza o tym, że Bartuś to ćpun z kuratorem na karku? To że Maja była problematycznym dzieckiem wiemy, ale to jest tu drugorzędne. To nie ona jest winna temu, że ten zwyrol ją zamordował tylko on. I jego matka sącząca mu do ucha, że jest wyjątkowy, a Majka to śmieć. Tak to widzę.

Trudne_Sprawy pisze: ↑sob maja 10, 2025 1:12 pm Wtf?! Co druga nastolatka w jej wieku tak wygląda to znaczy, że każda jest gnebicielka? Nie ma to jak ocena wyglądu. Ciekawe co z Twojego można by wywnioskować
Ty się w ogóle zaglebilas w ich znajomość? Skoro rodzina potwierdziła, że byli kiedyś para to o jakim hejcie mówisz. Szkoda czasu na dyskusje serio.

Dżizas, "ktoś wygląda mi na..." nie dotyczy tu fizycznego wyglądu, tylko ogółu tego, co wiem...

Jeśli się myliłam i wiele rzeczy zostało zdementowanych – to świetnie, napisałam tylko, jak dla mnie to wyglądało. Jak się myliłam, to tylko dowód na to, że zazwyczaj z domysłami z trzeciej ręki właśnie tak jest...

gravity pisze: ↑sob maja 10, 2025 6:04 pm Ja nie skarcę a nawet przyznam rację. W ogóle materiał KKE mało rzetelny, stronniczy i mocno grający na emocjach. A ja podtrzymuję swoje zdanie sprzed kilkudziesięciu stron, że to nie była "zwykła" nastolatka, a rodzice byli bardzo słabo wydolni wychowawczo.

No i nawet jeśli, to co to wnosi do sprawy?
Że można mu było to zrobić, czy należy złagodzić wyrok, bo była "niegrzeczna"? Pytam serio, jak przytaczasz taki argument - to w jakim celu?

A z drugiej strony kogo mieli o nią pytać? Matkę podejrzanego? Panią w sklepie? Pytają osoby, które ją znały i chciały się wypowiedzieć

Mnie przeraża wpis matki Bartka, a raczej jedno zdanie "mam dowody na zdemoralizowanie RZEKOMO POKRZYWDZONEJ" jak tak można. Dziewczyna nie żyje, a ona nie przyjmuje do wiadomości, że dziewczyna jest pokrzywdzona w całej tej sytuacji, bo życia jej nikt nie zwroci. Ewidentnie baba uważa, że dobrze się stało.

Trudne_Sprawy pisze: ↑ndz maja 11, 2025 11:32 am Mnie przeraża wpis matki Bartka, a raczej jedno zdanie "mam dowody na zdemoralizowanie RZEKOMO POKRZYWDZONEJ" jak tak można. Dziewczyna nie żyje, a ona nie przyjmuje do wiadomości, że dziewczyna jest pokrzywdzona w całej tej sytuacji, bo życia jej nikt nie zwroci. Ewidentnie baba uważa, że dobrze się stało.

Ona powinna mieć zarzuty za to. Ewidentnie demoralizowała syna, pochwala zabójstwo, ubliża zmarłej. Ktoś jej powinien mordę zamknąć. Choć pewnie zrobi to synek jak wyjdzie po wyroku. Coś czuję, że życie dopisze znaczące zakończenie.

szaredresy pisze: ↑sob maja 10, 2025 4:59 pm Pewnie mnie skarcicie.. ale jakoś mi się gryzie po zobaczeniu wywiadów na Kanale Kryminalnym ojca i kuzynki Mai w odniesieniu zbiórki,

Ojciec w kurtce Tommy Hilfiger, kuzynka kurtka The North Face i bluza New Balance mówią, że nie mają pieniędzy

Oczywiście rozumiem, że to mogą być duże koszty procesowe, ale z drugiej strony mnie nawet na taką kurtkę nie stać ;p

No ja na przykład sobie kupiłam kurtkę the north face za wypłatę jak byłam w liceum, bo rodzice nie wymagali ode mnie dokładania się do żadnych rachunków itp, a za chuja (nawet teraz jak jestem już dorosła) nie miałabym jak od tak wyłożyć 50 tysięcy za prawnika xD Kurtka za 1200 zł, którą będziesz nosiła kilka lat czy bluza za 300 zł (gdzie obie te rzeczy mogły być poprzedzone miesiącami oszczędzania albo jakimś prezentem) a koszty sądowe w wysokości kilkudziesięciu tysięcy to jest nieporównywalna rozbieżność

babycowboy pisze: ↑ndz maja 11, 2025 3:55 pm No ja na przykład sobie kupiłam kurtkę the north face za wypłatę jak byłam w liceum, bo rodzice nie wymagali ode mnie dokładania się do żadnych rachunków itp, a za chuja (nawet teraz jak jestem już dorosła) nie miałabym jak od tak wyłożyć 50 tysięcy za prawnika xD Kurtka za 1200 zł, którą będziesz nosiła kilka lat czy bluza za 300 zł (gdzie obie te rzeczy mogły być poprzedzone miesiącami oszczędzania albo jakimś prezentem) a koszty sądowe w wysokości kilkudziesięciu tysięcy to jest nieporównywalna rozbieżność

Dokladnie... Kurtkę z North Face można dostać za 400 - 500 zł na pierwszej lepszej stronce. Na Zalando Lounge lub w TK Maxx/Half price może nawet za mniej. To nie jest żaden wyznacznik. Tato sam mówił, że Maja cieszyła się z zarobienia 100 zł i kupienia torebki w Sinsayu (?), więc kreowanie jej na banana, a rodzinę na zamożnych to jest jakiś absurd