Morderstwo na UW
Moderator: verysweetcherryRe: Morderstwo na UW
Bez przesady, nawet dzieci potrafią zadzwonić na numer alarmowy, a też są w stresie, najczęściej chodzi o ich bliskich i jedynych opiekunów.
Dla mnie to szokujące, że nikt nie zadzwonił. Jedno jak chodził z siekierą, ale że podczas ataku... I nie mówmy, że ojej szok, nie byli w takim szoku, żeby nie nagrywać... Skoro już sięgasz po telefon, to nagrywasz, czy dzwonisz po pomoc?
Dla mnie to szokujące, że nikt nie zadzwonił. Jedno jak chodził z siekierą, ale że podczas ataku... I nie mówmy, że ojej szok, nie byli w takim szoku, żeby nie nagrywać... Skoro już sięgasz po telefon, to nagrywasz, czy dzwonisz po pomoc?
Wtedy raczej byłby dumny z tego co zrobił... A z artykułów wynika tyle że twierdził że jest Predatorem. Ale chyba nie koniecznie że wie co zrobił.... Dla mnie to wygląda jak odklejka po jakimś narkotyku.Grubababa pisze: ↑czw maja 08, 2025 10:48 pm Żaden, w sensie to nie był motyw na zasadzie zemszcze się na byłej, albo na wykładowcy. Ja tu bardziej widzę zbrodnie na zasadzie, zobaczcie jakim jestem władcą, odbiorę życie przypadkowej osobie. Coś na kształt Kajetana Poznańskiego, że z jednej strony zaplanowana Zbrodnia, a z drugiej ofiara przypadkowa, tzn nie powiązana ze sprawcą. Oczywiście mogę się mylić.
Skoro opowiadał, że miał zabić jakąś ekspedientkę, ale zrezygnował i szukał dalej ofiary, to chyba jednak wie co zrobił. Ma na tyle dobrych prawników, że za chwilę z całą pewnością stanie się chory/niepoczytalny.
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
- klanowersum
- LouiBag
- Posty: 332
- Rejestracja: pt sty 08, 2021 7:08 am
Ogromna tragedia.
Tak czy inaczej, na pewno skończy się tak, jak ze Zbysławem, który za8bil rok temu 5-letniego Maurycego.
Tak czy inaczej, na pewno skończy się tak, jak ze Zbysławem, który za8bil rok temu 5-letniego Maurycego.
No właśnie... Jak to było z tą siekiera? Z wiadomości na tych grupach wynika że musiał zachowywać się podejrzanie skoro zamykali sale. Bo tak ogólnie to mi np nie przyszłoby do głowy że ktoś idzie z siekierą bo planuje kogoś zaatakować... Pewnie nawet jeśli zwyczajnie szedł i niósł siekierę to nie zwróciła bym na niego uwagi. Ot człowiek idzie i niesie siekierę a że na kampusie no to co? Może niesie ja do jakiegoś składzika czy kij wie gdzie... W sensie nie założyła bym z góry że planuje na kogoś się rzucić.hanak2 pisze: ↑czw maja 08, 2025 10:52 pm Bez przesady, nawet dzieci potrafią zadzwonić na numer alarmowy, a też są w stresie, najczęściej chodzi o ich bliskich i jedynych opiekunów.
Dla mnie to szokujące, że nikt nie zadzwonił. Jedno jak chodził z siekierą, ale że podczas ataku... I nie mówmy, że ojej szok, nie byli w takim szoku, żeby nie nagrywać... Skoro już sięgasz po telefon, to nagrywasz, czy dzwonisz po pomoc?
Aha to o tej ekspedientce to nie słyszałam że tak mówił.
To służby udostępniają większość tych makabrycznych nagrań i to są niestety fakty. Tutaj widać faceta w rękawiczkach i samo było jak Katowicach podczas wypadku, gdzie autobus przejechał po dziewczynie. Też udostępnione były od razu ujęcia zza parawanu, więc to wyciekło z telefonu służb.
~dwa razy duże frytki i jakiegoś burgera tam panu weźmiesz~
Dla mnie chyba najbardziej przerażające jest to że po sieci śmigają filmiki z tej sytuacji... Przecież ta kobieta miała rodzinę... Co oni poczują jak dowiedzą się że ludzie siedzą sobie przed laptopami i oglądają jak typ morduje ich np matkę czy żonę...
Ja cały czas myślę o tych dzieciakach. Te filmiki i zdjęcia są wszędzie, co chwilę ktoś dodaje je na nowo, a w mediach podali, że jej jedna córka ma 13 lat… Aż mnie serce boli jak myślę, że mogłaby nawet przypadkiem zobaczyć swoją mamę w takim stanie…
~ mam papiery, żeby mądrzyć się tu za darmo ~
Myślę, że aktualnie ich to
Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
Aktualnie tak. Ale prędzej czy później to do nich niestety dotrze... Nie ma szansy żeby nie dotarło...
-
Pieknykazik
- RoyalBaby
- Posty: 20
- Rejestracja: czw lip 13, 2023 8:48 pm
Grubababa pisze: ↑czw maja 08, 2025 10:25 pm Wiadomo kiedy będą wyniki toksykologii?
Jak mnie wk..wiają już te polityczne wpisy, niektórzy tak strasznie chcieliby to podpiąć pod jakąś polityczną ideologię, tymczasem sprawa z polityką nie ma nic wspólnego!
Co do oskarżania świadków itd, powiem Wam, że ja nie jestem taka surowa w ocenie pod tytułem "dlaczego nikt nie zareagował?", postawcie się w tej sytuacji, zwłaszcza mając te 20 parę lat, ale i w każdym wieku, powiem szczerze, że nie wiem co bym zrobiła. Myślę, że zwyczajnie uciekła bym, schowała się, nie wiem...podziwiam tego gościa, który podjął działanie i sam został ranny. Ja widząc typa z siekierą (!!!), który krzywdzi kogoś na moich oczach, chyba byłabym sparaliżowana.
Oczywiście, że najłatwiej jest oceniać czyjeś zachowanie z poziomu kanapy i bezpiecznego domu. Chu*a człowiek wie jak się zachowa w danej sytuacj, dopóki jej nie doświadczy. Bez sensu jest zwalanie jest winy na tych biednych Bogu ducha winnych studentów. Bardzo denewuje mnie takie surowe ocenianie. Pragnę przpomnieć wszystkim oceniajacym, że on nie biegał za tą Panią 20 min tylko zamordował ją nagle. Policja znalazła się na miejscu bardzo szybko więc służby zostały niezwłocznie powiadomione o tym zajściu. Nie oceniajmy zachowania tych studentów przez sekundowe filimiki, które nie pokazują nam obrazu tej sytuacji. Na konferencji prasowej prokurator mówił, że narzędzie zbrodni zostało wyjęte z torby w momencie konfrontacji z Panią Małgorzatą więc te posty z grup mogą być fejkiem.
Jest to strasza tragedia zarówno dla rodziny Pani Małgorzaty jak i rodziców Mieszka, gdyż oni będą żyli z świadomością, że mają za syna potwora.
Tutaj chyba nie ma innej opcji. Jak w przypadku goscia, który zjechał na brzuchu ze Śnieżki - zdjęcia latały, a ciało leżało w miejscu, do którego dotarli tylko ratownicy.Shivalith pisze: ↑czw maja 08, 2025 11:02 pm To służby udostępniają większość tych makabrycznych nagrań i to są niestety fakty. Tutaj widać faceta w rękawiczkach i samo było jak Katowicach podczas wypadku, gdzie autobus przejechał po dziewczynie. Też udostępnione były od razu ujęcia zza parawanu, więc to wyciekło z telefonu służb.
Z drugiej strony... Sama nie wiem czy dałabym radę podejść pomoc.. pewnie bym się bała że sama siekiera oberwe. Może te filmiki to jedyny sposób w jaki chcieli pomóc. Udostępnić policji nagrania co się wydarzyło itd... tylko po co do sieci to wrzucać.Pieknykazik pisze: ↑czw maja 08, 2025 11:17 pm Oczywiście, że najłatwiej jest oceniać czyjeś zachowanie z poziomu kanapy i bezpiecznego domu. Chu*a człowiek wie jak się zachowa w danej sytuacj, dopóki jej nie doświadczy. Bez sensu jest zwalanie jest winy na tych biednych Bogu ducha winnych studentów. Bardzo denewuje mnie takie surowe ocenianie. Pragnę przpomnieć wszystkim oceniajacym, że on nie biegał za tą Panią 20 min tylko zamordował ją nagle. Policja znalazła się na miejscu bardzo szybko więc służby zostały niezwłocznie powiadomione o tym zajściu. Nie oceniajmy zachowania tych studentów przez sekundowe filimiki, które nie pokazują nam obrazu tej sytuacji. Na konferencji prasowej prokurator mówił, że narzędzie zbrodni zostało wyjęte z torby w momencie konfrontacji z Panią Małgorzatą więc te posty z grup mogą być fejkiem.
Jest to strasza tragedia zarówno dla rodziny Pani Małgorzaty jak i rodziców Mieszka, gdyż oni będą żyli z świadomością, że mają za syna potwora.
Nie sądzę... Interesuje się sprawami kryminalnymi od dawna. Ale to nie znaczy że jestem wyprana z uczuć i nie potrafię się postawić na miejscu rodziny...PrzemoKondratowicz pisze: ↑czw maja 08, 2025 11:18 pm To chyba byś padła jakbyś usłyszała magazynie „zły” wydawanej przez żonę Urbana.
Dosłownie prokurator potwierdził, że do chwili zbrodni chłopak miał siekierę schowaną w torbie. Kręcił się po kampusie, ale siekierę i tasak miał w torbieKlaudia1737 pisze: ↑czw maja 08, 2025 9:12 pm A ja uważam że to nie był fejk. Godzina się zgadza. Wszystko się zgadza. Ludzie się pozamykali w klasach. A pomoc dopiero wezwali jak ją zabil.
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
To nie jest prawda, że ludzie nie reagowali. Przynajmniej tak słychać w rozmowach. To było w godzinie zajęć, wieczorem, mniej studentów. Nie każdy zwrócił uwagę na to, co typek niósł. Zwrócili uwagę dopiero jak pojawiła się panika. Wtedy reagowali i to sensownie, bo przede wszystkim zadbali o swoje bezpueczeństwo. Dalej pewnie zadziałał ten efekt psychologiczny, że każdy myślał, że ktoś już wezwał pomoc. Zresztą tam są wszędzie kamery i pewnie zobaczymy jak było.
Uważam, że nie ma sensu publicznie pisać tu, co konkretnie ludzie mówią. Tym bardziej, że każdy jest w szoku i ocena sytuacji może być zaburzona. Napiszę tylko, że znam przekaz od osoby, która udzielała pomocy od strony medycznej. A oni byli szybko, niestety jak wiadomo jedna osoba była nie do uratowania. Policja musiała być wcześniej, co widać na zdjęciach z zatrzymania. Inne osoby w okolicy, nie do końca rozumiały co się dzieje, o czym może świadczyć komenatrz osoby, która chciała pomóc, bo myślała, że kobieta upadła. Czyli ktoś kto był obok, widział krew, ogarnął sytuację dopiero kiedy podszedł blisko.
Nie jest też prawdą, że w straży siedzą same dziadki. Poszkodowany facet nie miał 40.
I kolejna sprawa, na którą mój znajomy zwrócił uwagę. W tej okolicy są patrole policji, nie jest to nic niezwykłego. Całkiem możliwe, że facet na swojej trasie takie mijał i nie wzbudził niepokoju. Pytanie w którym momencie wyjął narzędzie zbrodni. Tego też pewnie dowiemy się z nagrań.
Serio myślicie, że rodzina jeszcze nie widziała tych filmików?
Myślę, że w obliczu tragedii jaka ich spotkała, hulające po necie filmiki nie są ich największym problem. Przecież oni dobrze wiedzą co się stało i w jakim stanie było ciało tej kobiety. Stracili bliską osobę, bo ktoś w tak brutalny sposób odebrał jej życie. I co z tego, że obcy ludzie, zobaczą zmasakrowane ciało obcej osoby? Zwykła ludzka ciekawość, próba zrozumienia tego co wydaje się niemożliwe, a jednak. Jedni chcą to widzieć, inni nie, tak samo jak jedni słuchają podcastów kryminalnych, w których również często podawane są drastyczne szczegóły, inni nie. Wielu osobom może to otworzyć oczy na to, że niestety, ale taka tragedia może spotkać każdego i to nie jest coś, co jest tematem tabu. To, że czegoś nie widzimy, nie znaczy, że tego nie ma.
Myślę, że w obliczu tragedii jaka ich spotkała, hulające po necie filmiki nie są ich największym problem. Przecież oni dobrze wiedzą co się stało i w jakim stanie było ciało tej kobiety. Stracili bliską osobę, bo ktoś w tak brutalny sposób odebrał jej życie. I co z tego, że obcy ludzie, zobaczą zmasakrowane ciało obcej osoby? Zwykła ludzka ciekawość, próba zrozumienia tego co wydaje się niemożliwe, a jednak. Jedni chcą to widzieć, inni nie, tak samo jak jedni słuchają podcastów kryminalnych, w których również często podawane są drastyczne szczegóły, inni nie. Wielu osobom może to otworzyć oczy na to, że niestety, ale taka tragedia może spotkać każdego i to nie jest coś, co jest tematem tabu. To, że czegoś nie widzimy, nie znaczy, że tego nie ma.
-
appleblossom
- Tritonotti
- Posty: 192
- Rejestracja: śr lis 08, 2023 6:28 pm
Jeden z obrońców twierdzi, że on nie przyznał się do winy. Ale całe przesłuchanie było nagrane, nawet coś wspominał, że powinno być udostępnione opinii publicznej.
-
MalaCzarna
- Milion subskrypcji
- Posty: 4445
- Rejestracja: śr cze 23, 2021 12:03 pm
Wiecie ja też myślę że człowiek w stresie może być zamrożony. Ja kiedyś przechodziłam obok dwóch małolatów, w momencie przechodzenia obok nich zauważyłam, że mają nóż i chyba próbują wyryc jakiś napis na ścianie. Jak zobaczyłam ich z tym nożem to przechodząc obok zamarłam, cała się wyprostowałam i wstrzymałam oddech. Byłam tak blisko że nie mogłam już uciec bo to mogłoby zwrócić na mnie ich uwagę.
-
Pieknykazik
- RoyalBaby
- Posty: 20
- Rejestracja: czw lip 13, 2023 8:48 pm
Wiecie, że służby medyczne, policja, strażacy robią zdjęcia różnych zdarzeń i wrzucają je na swoje komunikatoty, swoje branżowe grupy? Pewnie taka fotka trafiła w niepowołane ręce z dopiskiem " tylko nie pokazuj nikomu" a ta osoba puściła to dalej z takim samym dopiskiem i w końcu trafił się ktoś kto to wrzucił do neta i mamy efekt powielania. Poderzewam, że z filmikami od studentów jest to samo. Ktoś w dobrej wierze jako dowód w sprawe nagrał tą sytuacje tylko przesłał to dobrej koleżance i mamy efekt kuli śnieżnej.
-
Weronika121
- RoyalBaby
- Posty: 16
- Rejestracja: pt sty 17, 2025 1:20 am
kocikocilapki pisze: ↑czw maja 08, 2025 10:47 am Jak dla mnie koleś to wszystko zaplanował, a jak wyjdzie że był pod wpływem substancji, to rękę dam sobie uciąć że zażył je specjalnie, żeby mieć argument łagodzący.
Po co było czyszczenie całego profilu przed zdarzeniem?
I naprawdę, byłam w wielu mieszkaniach znajomych i nikt z nas nie trzyma siekiery...
Co do ofiary. Podejrzewam, że mogła myśleć, że to jakiś głupi performance studenta, studenci przecież znani są z dziwnych akcji i pewnie myślała że go postawi do pionu. Podejrzewam że wiele osób na kampusie zastanawiało się, czy to jest żart, bo po prostu u nas w Polsce takie akcje na kampusach się nie dzieją... Do teraz.
Alkohol i narkotyki to nie są okoliczności łagodzące.. o ile nikt ci ich nie dosypał, a ty nie byłeś świadomy zażycia
-
ujemna_delta
- RóżowePolo
- Posty: 12
- Rejestracja: wt mar 19, 2024 6:28 pm
A ja uważam, że najwyższa pora ukrócić takie fotografowanie miejsc zbrodni/wypadkow/samob* przez gapiów. W krajach typu Holandia czy Niemcy z powodzeniem wprowadzono do kodeksów karnych przepisy pozwalające na ukaranie osób, które fotografują/filmuja ofiary/osoby ranne/potrzebujace pomocy i to rozpowszechniają.
Uważam to zachowanie za bardzo niestosowne wobec osoby zmarłej i jej bliskich, których należy chronić przed pogłębieniem traumy - nawet za cenę ukarania kogoś za „ojej tylko rozpowszechnianie zdjęć”. Mama mojej koleżanki z podstawówki też zginęła w tragiczny sposób na oczach wielu ludzi (myślę, że w dzisiejszych czasach mogłoby to hulać po necie jako „widowiskowa śmierć”), ale wtedy telefony nie były ani powszechne ani wyposażone w dobre aparaty. I całe szczęście, bo gdyby takie zdjęcia hulały po necie to wtedy mała dziewczynka z podstawówki, a później już bardziej świadoma nastolatka i kobieta mogłaby się dogrzebać do czegoś, czego widzieć człowiek najzwyczajniej w świecie nie musi. Sam fakt utraty mamy w tak młodym wieku był dla niej wystarczająco traumatyczny.
Ja przestałam wchodzić na ten portal, na którym lata najwięcej tych filmików. Jestem sobie wyobrazić skalę obrażeń czy co spowodowało zarzuty o kanibalizm, ale nic do mojego życia nie wniesie obejrzenie tego w szczegółach.
Uważam to zachowanie za bardzo niestosowne wobec osoby zmarłej i jej bliskich, których należy chronić przed pogłębieniem traumy - nawet za cenę ukarania kogoś za „ojej tylko rozpowszechnianie zdjęć”. Mama mojej koleżanki z podstawówki też zginęła w tragiczny sposób na oczach wielu ludzi (myślę, że w dzisiejszych czasach mogłoby to hulać po necie jako „widowiskowa śmierć”), ale wtedy telefony nie były ani powszechne ani wyposażone w dobre aparaty. I całe szczęście, bo gdyby takie zdjęcia hulały po necie to wtedy mała dziewczynka z podstawówki, a później już bardziej świadoma nastolatka i kobieta mogłaby się dogrzebać do czegoś, czego widzieć człowiek najzwyczajniej w świecie nie musi. Sam fakt utraty mamy w tak młodym wieku był dla niej wystarczająco traumatyczny.
Ja przestałam wchodzić na ten portal, na którym lata najwięcej tych filmików. Jestem sobie wyobrazić skalę obrażeń czy co spowodowało zarzuty o kanibalizm, ale nic do mojego życia nie wniesie obejrzenie tego w szczegółach.
-
klient007897
- Ciastko
- Posty: 9
- Rejestracja: wt cze 20, 2023 11:48 am
puma940 pisze: ↑czw maja 08, 2025 11:44 pm Serio myślicie, że rodzina jeszcze nie widziała tych filmików?
Myślę, że w obliczu tragedii jaka ich spotkała, hulające po necie filmiki nie są ich największym problem. Przecież oni dobrze wiedzą co się stało i w jakim stanie było ciało tej kobiety. Stracili bliską osobę, bo ktoś w tak brutalny sposób odebrał jej życie. I co z tego, że obcy ludzie, zobaczą zmasakrowane ciało obcej osoby? Zwykła ludzka ciekawość, próba zrozumienia tego co wydaje się niemożliwe, a jednak. Jedni chcą to widzieć, inni nie, tak samo jak jedni słuchają podcastów kryminalnych, w których również często podawane są drastyczne szczegóły, inni nie. Wielu osobom może to otworzyć oczy na to, że niestety, ale taka tragedia może spotkać każdego i to nie jest coś, co jest tematem tabu. To, że czegoś nie widzimy, nie znaczy, że tego nie ma.
Naprawdę uważasz, że jak ktoś chce oglądać ludzkie zmasakrowane ciało to ma dobrze pod kopułą?
Po drugie, chciałabyś żeby ktoś oglądał w takim stanie kogoś bliskiego z twojej rodziny?