nie ma ani jednego artykułu, filmiku czegokolwiek gdzie mowi sie, ze Maja doprowadzila do kogos S. Za to jest juz masa informacji, ze Bartosz mial kuratora i kilka spraw w sądzie za agresywne zachowania. Co do Majki wiadomo tylko o kuratorze z powodu ucieczek z domu. Rodzice nawet nie probuja jej wybielic, mowili normalnie ze byly z nia problemy w okresie buntu ale od jakiegos czas wszystko bylo super. Za to Bartosz przedstawiany jest przez matke jako wiecznie złote jajo. Ona jest w niego zapatrzona jak w obrazek, lajkuje wszystkie posty ze szkoly na ktorych jest. Zero luzu dla nastolatka i troche odciecia pępowinyDariijqa pisze: ↑wt maja 06, 2025 4:23 pm Widzisz jeśli kiedykolwiek będę miała dzieci wychowam je lepiej niż rodzice Maję czy matka Bartoszai tak nie zmienię zdania wina leży tylko i wyłącznie po stronie rodziców i braku umiejętności wychowawczych
Zaginięcie Mai Kowalskiej
Moderator: verysweetcherryRe: Zaginięcie Mai Kowalskiej
i tak nie zmienię zdania wina leży tylko i wyłącznie po stronie rodziców i braku umiejętności wychowawczych tralala
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2214
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Wyniki sekcji podstawowe są znane - śmierć z powodu urazu głowy. Ja dzisiaj czytałem wiadomości:
Wiadomo, że powodem śmierci ofiary były rozległe obrażenia głowy. Co do reszty szczegółów, na razie nie chcemy się wypowiadać, a być może w ogóle tego nie zrobimy. Raport dostaniemy zapewne w ciągu miesiąca. Wtedy w pierwszej kolejności mają prawo się z nim zapoznać bliscy ofiary, a nie opinia publiczna
— mówi "Faktowi" prok. Bartosz Maliszewski.
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Bartkowi już przypisują osobowość narcystyczną, urażone ego i kierowannie się chęcią zemsty. Pytanie za co? Jeśli faktycznie zaburzony, to mogła być błahostka (np. ośmieszyła go i tylko udawał, że po nim spływa, czyli luz a w środku kipi). Zgadywać to sobie można
Fakty są takie, że obydowje grzeczni nie byli i tego raczej nikt nie podważy. Podobnie jak tego, że winny jest ten, kto zabił. Winę otoczenia też widzę, bo matka ewidentnie zrobiła z synka "ideał". A kto normalny taką presję wytrzyma? Zachowanie dziewczyny też trzeba było korygować wcześniej. Jak przypuszczam, całe to otoczenie było specyficzne i z jakiegoś powodu uważało takie zachowania za niewinne, żartobliwe i ogólnie dzieciackie wybryki.
Fakty są takie, że obydowje grzeczni nie byli i tego raczej nikt nie podważy. Podobnie jak tego, że winny jest ten, kto zabił. Winę otoczenia też widzę, bo matka ewidentnie zrobiła z synka "ideał". A kto normalny taką presję wytrzyma? Zachowanie dziewczyny też trzeba było korygować wcześniej. Jak przypuszczam, całe to otoczenie było specyficzne i z jakiegoś powodu uważało takie zachowania za niewinne, żartobliwe i ogólnie dzieciackie wybryki.
Mogę się mylić, ale po tym co on ostatnio udostępnił był komentarz w stylu "Co, płakałeś i oddali ci telefon?". To wygląda tak jakby miał w zwyczaju płakać, albo, że ma opinię miiękkiego gościa.sruspit pisze: ↑wt maja 06, 2025 10:08 pm jakoś nie moge uwierzyc w to ze ktokolwiek miał z niego beke i nękał z powodu bycia maminsynkiem. Bardziej wyglada to jak to, ze dziewczyny w ramach zemsty próbowały wstawic cokolwiek z profilu jego matki (zdjecia z dzieciństwa itp). On sam powiedzial ze mu wisi ten profil no bo w sumie przerobione fotki w faceapp to jedyne co niekorzystne mozna bylo tam znalezc. Gosc byl bogaty, niezłe ciuchy, buty za pare tysiecy, duza paczka kolegow, ktorzy do biednych tez nie nalezą patrzac na motory, quady jakie posiadaja. Kilka spraw w sądzie z jego strony za nękanie i agresywne zachowanie a u Majki kurator, ale za ucieczki z domu z zeznan rodziny. Tez jestem z podobnej miesciny co te dzieciaki i znam takich chlopakow jak Bartek co kasa rodzicow zalatwia wszystko, a oni moga w spokoju odpierdzielac maniane nie martwiac sie ze beda jakies długotrwałe problemy
Odkąd na tiktoku pojawiły się filmy o narcyźmie, to internauci co drugiej "złej" osobie dopisują narcyzm, nic nowego. Matka zrobiła swoje, treści w internecie i nieciekawe towarzystwo dokończyły.Rzeka.chaosu pisze: ↑wt maja 06, 2025 10:19 pm Bartkowi już przypisują osobowość narcystyczną, urażone ego i kierowannie się chęcią zemsty. Pytanie za co? Jeśli faktycznie zaburzony, to mogła być błahostka (np. ośmieszyła go i tylko udawał, że po nim spływa, czyli luz a w środku kipi). Zgadywać to sobie można
Fakty są takie, że obydowje grzeczni nie byli i tego raczej nikt nie podważy. Podobnie jak tego, że winny jest ten, kto zabił. Winę otoczenia też widzę, bo matka ewidentnie zrobiła z synka "ideał". A kto normalny taką presję wytrzyma? Zachowanie dziewczyny też trzeba było korygować wcześniej. Jak przypuszczam, całe to otoczenie było specyficzne i z jakiegoś powodu uważało takie zachowania za niewinne, żartobliwe i ogólnie dzieciackie wybryki.
(...) kto swe kroki tam skieruje, temu jeno płacz, rozłąka
komentarz jakiegos randoma, pelno takich chcacych sie poklocic z nimi. Nawet kilku osobom udało się z Bartka kolegami na ig. Koledzy mocno nabuzowani grozili sobie nawzajem z randomami z internetu XDDD jeden przeprosil i zlozyl kondolencje rodzinie Mai, ale mozna tez bylo wystalkowac, ze lajkuje komentarze ją obrażające. Chlopaki juz pewnie na słuchawkach Bonus, Bakajoko i inne PDW nuty ciekawe tylko który pierwszy cos sypnie o rzeczywistym charakterze Bartosza
tralala
-
babycowboy
- Koczkodan
- Posty: 124
- Rejestracja: wt lut 11, 2025 2:18 pm
Każdy się tutaj zastanawia nad motywem, a nikt nie bierze pod uwagę, że gówniarz się mógł po prostu urodzić zwichrowany. Zwłaszcza, że z tego co idzie wyczytać zaburzenia w jego rodzinie nie są rzadkością (co do babci i wujka to wiadomo nie mamy potwierdzenia, ale matka na 1000% ma coś z głową) Wysoki wynik na ciemnej triadzie + nadopiekuńcza matka, która pewnie utwierdzała go w przekonaniu, że jest wyjątkowy i nieomylny, rozpieszczała go do granic możliwości, nie uczyła że akcje mają konsekwencje tylko zamiatała wszystko pod dywan i mamy idealny przepis na impulsywnego idiotę, który pewnie myślał, że mamusia jak zwykle uciszy sprawę. Niektórzy, zwłaszcza na początku próbowali go bronić, ale dla mnie fakt, że po tym co zrobił tej dziewczynie był w stanie sobie spokojnie pojechać do Grecji jakby nigdy nic pokazuje, że to nie jest historia dręczonego chłopca, zagłaskanego przez mamusię, który nie wytrzymał tylko wyrachowanego dzieciaka, który prędzej czy później i tak by coś odjebał. Jak od dzieciństwa miał problemy z agresją, bił matkę, nauczycieli, zaczepiał obcych, miał 5 spraw w sądzie to nic porządnego by z niego nie wyrosło niezależnie od tego jak dobry start dostał w życiu.
Moim zdaniem w afekcie jej nie zabił, zapraszając ją tam wiedział co chce zrobić i myślę, że był w 90% pewny, że ujdzie mu to na sucho. Nie zdziwiłabym się gdyby poszło o jakąś głupotę, albo jakby w ogóle nie było w tym motywu. Znał ją dobrze, wybrał ją sobie, bo wiedział, że łatwo ją tam będzie zwabić, może go czymś kiedyś lekko wkurzyła i poszło.
Moim zdaniem w afekcie jej nie zabił, zapraszając ją tam wiedział co chce zrobić i myślę, że był w 90% pewny, że ujdzie mu to na sucho. Nie zdziwiłabym się gdyby poszło o jakąś głupotę, albo jakby w ogóle nie było w tym motywu. Znał ją dobrze, wybrał ją sobie, bo wiedział, że łatwo ją tam będzie zwabić, może go czymś kiedyś lekko wkurzyła i poszło.
Ale to chyba wyszło z wywiadu z obrońcą Bartka i tym co mówiła matka
-
stromek.bart
- KlasaBiznes
- Posty: 584
- Rejestracja: czw kwie 11, 2024 9:50 pm
Grecja go nie osądzi bo nie ma podstaw żeby tam toczyła się sprawa. Nawet z Niemiec sprowadzili sprawcę z trasy łazienkowskiej. To tylko kwestia czasu kiedy Bartka sprowadzą. Mam też nadzieję, że jego matka za to bydło które odwala w sieci też odpowie
Jestem ciekawa kto mu pomógł schować ciało. Mimo że na insta story chwalił się swoimi mięśniami to bardziej taki szczypior jest. Wątpię że zrobiłby to sam. No i ten telefonbabycowboy pisze: ↑wt maja 06, 2025 10:29 pm Każdy się tutaj zastanawia nad motywem, a nikt nie bierze pod uwagę, że gówniarz się mógł po prostu urodzić zwichrowany. Zwłaszcza, że z tego co idzie wyczytać zaburzenia w jego rodzinie nie są rzadkością (co do babci i wujka to wiadomo nie mamy potwierdzenia, ale matka na 1000% ma coś z głową) Wysoki wynik na ciemnej triadzie + nadopiekuńcza matka, która pewnie utwierdzała go w przekonaniu, że jest wyjątkowy i nieomylny, rozpieszczała go do granic możliwości, nie uczyła że akcje mają konsekwencje tylko zamiatała wszystko pod dywan i mamy idealny przepis na impulsywnego idiotę, który pewnie myślał, że mamusia jak zwykle uciszy sprawę. Niektórzy, zwłaszcza na początku próbowali go bronić, ale dla mnie fakt, że po tym co zrobił tej dziewczynie był w stanie sobie spokojnie pojechać do Grecji jakby nigdy nic pokazuje, że to nie jest historia dręczonego chłopca, zagłaskanego przez mamusię, który nie wytrzymał tylko wyrachowanego dzieciaka, który prędzej czy później i tak by coś odjebał. Jak od dzieciństwa miał problemy z agresją, bił matkę, nauczycieli, zaczepiał obcych, miał 5 spraw w sądzie to nic porządnego by z niego nie wyrosło niezależnie od tego jak dobry start dostał w życiu.
Moim zdaniem w afekcie jej nie zabił, zapraszając ją tam wiedział co chce zrobić i myślę, że był w 90% pewny, że ujdzie mu to na sucho. Nie zdziwiłabym się gdyby poszło o jakąś głupotę, albo jakby w ogóle nie było w tym motywu. Znał ją dobrze, wybrał ją sobie, bo wiedział, że łatwo ją tam będzie zwabić, może go czymś kiedyś lekko wkurzyła i poszło.
No to całkiem możliwe że coś ją i kogoś wyżej postawionego łączy i się zaczęły między nimi szantaże. Akurat w to chyba jestem w stanie uwierzyć..
Mnie zastanawia to że oni nie sprawdzili posesji na której była firma matki a teraz ten teren nie jest nawet zabezpieczony
Przecież my się na niczym innym nie opieramy jak na randamowych komentarzach, interpretacjach zdjęć itp.sruspit pisze: ↑wt maja 06, 2025 10:29 pm komentarz jakiegos randoma, pelno takich chcacych sie poklocic z nimi. Nawet kilku osobom udało się z Bartka kolegami na ig. Koledzy mocno nabuzowani grozili sobie nawzajem z randomami z internetu XDDD jeden przeprosil i zlozyl kondolencje rodzinie Mai, ale mozna tez bylo wystalkowac, ze lajkuje komentarze ją obrażające. Chlopaki juz pewnie na słuchawkach Bonus, Bakajoko i inne PDW nuty ciekawe tylko który pierwszy cos sypnie o rzeczywistym charakterze Bartosza
-
babycowboy
- Koczkodan
- Posty: 124
- Rejestracja: wt lut 11, 2025 2:18 pm
Tego też jestem ciekawa, ale adrenalina w sumie robi swoje. Nie zdziwiłabym się gdyby telefon podrzuciła matka, uważam że jeszcze tego samego dnia dowiedziała się co zrobił Bartek i rżnęła głupa po prostu.
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2214
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Zastanawiam się, czy tu naprawdę chodzi o znajomości, czy może o jakieś głębsze potrzeby zwrócenia na siebie uwagi?
Czasem ludzie myślą, że ktoś ma plecy, a to po prostu specyficzny rodzaj… problemów…
Na tiktoku jedna kobieta dodała film i screeny jak kilka lat temu ta matka ją hejtowala. Pisała obraźliwe komentarze pod jej filmami a potem też wysyłają wulgaryzmy i wiadomości prywatne do tej kobiety.Radoska pisze: ↑wt maja 06, 2025 9:15 pm Ona mnie coraz bardziej przeraża. Powinna zamilknąć z przyzwoitości. Jest niesamowicie toksyczna, przekonana o swojej i syna wyjątkowości. Coś czuję, że wszczrpiła chłopakowi poczucie wyższości i stąd wzięły się kłopoty, które eskalowały do hejtu i morderstwa. Ona nawet w obliczu tego co zrobił jej syn nie spuszcza z tonu. Nie ubolewa nad tym co się stało. Nie żałuję ofiary.Taka osoba mogła wychować osobę dysfunkcyjną. Tak jak na początku jej współczułam tak już mi przeszło...
Na tiktoku jedna kobieta dodała film i screeny jak kilka lat temu ta matka ją hejtowala. Pisała obraźliwe komentarze pod jej filmami a potem też wysyłała prywatne wiadomości z wulgaryzmami i różne wiadomościRadoska pisze: ↑wt maja 06, 2025 9:15 pm Ona mnie coraz bardziej przeraża. Powinna zamilknąć z przyzwoitości. Jest niesamowicie toksyczna, przekonana o swojej i syna wyjątkowości. Coś czuję, że wszczrpiła chłopakowi poczucie wyższości i stąd wzięły się kłopoty, które eskalowały do hejtu i morderstwa. Ona nawet w obliczu tego co zrobił jej syn nie spuszcza z tonu. Nie ubolewa nad tym co się stało. Nie żałuję ofiary.Taka osoba mogła wychować osobę dysfunkcyjną. Tak jak na początku jej współczułam tak już mi przeszło...
Akurat ta kobieta spamuje sobą gdzie się da, kolejna atencjuszka co próbuje się wybić
Patrząc na to jak zachowywała się od początku to wcale by mnie to nie zdziwiło. Choć z drugiej strony może taka po prostu być, a pomagali mu koledzy przygłupy którzy ponoć również do aniołków nie należą. Tylko gdyby koledzy coś wiedzieli to myślę że już by ich policja przycisnęła. Ta sprawa jest bardzo osobliwa a to wszystko za sprawą działań matki. Chłopaki z kryminalnie extra mówili że ona teraz z fejkowych kont rozsyłała wiadomości ze Bartek jest na wolności. Latały też jej i jego syna zdjęcia z wycieczki w Grecjibabycowboy pisze: ↑wt maja 06, 2025 10:51 pm Tego też jestem ciekawa, ale adrenalina w sumie robi swoje. Nie zdziwiłabym się gdyby telefon podrzuciła matka, uważam że jeszcze tego samego dnia dowiedziała się co zrobił Bartek i rżnęła głupa po prostu.
Chłopaki z kryminalnie mówili dzisiaj, że jak znaleźli telefon i z policją czekali na psa to ci z policji mówili że jesli pies podejmie trop w kierunku ich posesji to wtedy przeszukają. Zapewne to zrobili gdy mieli już twarde dowody, ale jest to ciekawie w obliczu tego jak matka darła się że policja ją ciągle nachodzi
-
Paulajna94
- RoyalBaby
- Posty: 20
- Rejestracja: wt lis 12, 2024 10:53 am
Może ich faktycznie coś łączyło.
Jeśli miał problemy z agresją, to wystarczyło że go wyśmiała jak próbował wyznać jej uczucia/lub doprowadzić do jakichś czynności se..ualnych. To dość powszechny motyw.
A matka mówi że to ona go nachodziła, bo chlopak się tego wstydził i grał przed wszystkimi.
Żeby zabić z powodu hejtu to naprawdę musiałaby odwalic mu jakąś srogą akcję, a to dzieciak z bogatego domu, raczej patrzący na wszystkich z góry.
Jeśli miał problemy z agresją, to wystarczyło że go wyśmiała jak próbował wyznać jej uczucia/lub doprowadzić do jakichś czynności se..ualnych. To dość powszechny motyw.
A matka mówi że to ona go nachodziła, bo chlopak się tego wstydził i grał przed wszystkimi.
Żeby zabić z powodu hejtu to naprawdę musiałaby odwalic mu jakąś srogą akcję, a to dzieciak z bogatego domu, raczej patrzący na wszystkich z góry.
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2214
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Im dłużej to obserwuję i im więcej faktów wychodzi na jaw, tym bardziej odnoszę wrażenie, że mamy tu do czynienia z młodym człowiekiem, który być może wychowywał się w trudnym, niestabilnym środowisku. Mam skojarzenia z osobowością ukształtowaną przez silny wpływ rodzica, który mógł przekazać mu zawyżone poczucie własnej wyjątkowości. To oczywiście niczego nie tłumaczy a na pewno nie morderstwa. Po prostu wyłania się taki obraz sytuacji. Na początku myślałem że to zrozpaczona matka nad synem ofiarą a teraz to wygląda zupełnie inaczej.babycowboy pisze: ↑wt maja 06, 2025 10:29 pm Każdy się tutaj zastanawia nad motywem, a nikt nie bierze pod uwagę, że gówniarz się mógł po prostu urodzić zwichrowany. Zwłaszcza, że z tego co idzie wyczytać zaburzenia w jego rodzinie nie są rzadkością (co do babci i wujka to wiadomo nie mamy potwierdzenia, ale matka na 1000% ma coś z głową) Wysoki wynik na ciemnej triadzie + nadopiekuńcza matka, która pewnie utwierdzała go w przekonaniu, że jest wyjątkowy i nieomylny, rozpieszczała go do granic możliwości, nie uczyła że akcje mają konsekwencje tylko zamiatała wszystko pod dywan i mamy idealny przepis na impulsywnego idiotę, który pewnie myślał, że mamusia jak zwykle uciszy sprawę. Niektórzy, zwłaszcza na początku próbowali go bronić, ale dla mnie fakt, że po tym co zrobił tej dziewczynie był w stanie sobie spokojnie pojechać do Grecji jakby nigdy nic pokazuje, że to nie jest historia dręczonego chłopca, zagłaskanego przez mamusię, który nie wytrzymał tylko wyrachowanego dzieciaka, który prędzej czy później i tak by coś odjebał. Jak od dzieciństwa miał problemy z agresją, bił matkę, nauczycieli, zaczepiał obcych, miał 5 spraw w sądzie to nic porządnego by z niego nie wyrosło niezależnie od tego jak dobry start dostał w życiu.
Moim zdaniem w afekcie jej nie zabił, zapraszając ją tam wiedział co chce zrobić i myślę, że był w 90% pewny, że ujdzie mu to na sucho. Nie zdziwiłabym się gdyby poszło o jakąś głupotę, albo jakby w ogóle nie było w tym motywu. Znał ją dobrze, wybrał ją sobie, bo wiedział, że łatwo ją tam będzie zwabić, może go czymś kiedyś lekko wkurzyła i poszło.