Zaginięcie Mai Kowalskiej
Moderator: verysweetcherry-
Chandler Bing
- Modna
- Posty: 403
- Rejestracja: śr mar 03, 2021 6:32 pm
Re: Zaginięcie Mai Kowalskiej
Policja dobierze się do wiadomości i ustalą cel spotkania. Pytanie tylko czy podadzą do publicznej wiadomości.
Co do zaplanowania zabójstwa, to wszystko się okaże, gdy będą wyniki sekcji zwłok. Czy on tym kwasem ją polewał (jeśli w ogóle polewal) przed śmiercią czy po, ile było ciosów i jakim narzędziem itd...
Ale jak dla mnie (po przeczytaniu wszystkiego na ten temat) wygląda jak zaplanowane z premedytacją, nie wiadomo co mu siedziało w głowie, a historia zna już nie takie przypadki... możliwe że Maję wytypował "przypadkowo" jako swoją ofiarę.
Co do zaplanowania zabójstwa, to wszystko się okaże, gdy będą wyniki sekcji zwłok. Czy on tym kwasem ją polewał (jeśli w ogóle polewal) przed śmiercią czy po, ile było ciosów i jakim narzędziem itd...
Ale jak dla mnie (po przeczytaniu wszystkiego na ten temat) wygląda jak zaplanowane z premedytacją, nie wiadomo co mu siedziało w głowie, a historia zna już nie takie przypadki... możliwe że Maję wytypował "przypadkowo" jako swoją ofiarę.
-
Trudne_Sprawy
- LemonkowaCola
- Posty: 533
- Rejestracja: czw lut 06, 2025 12:10 am
-
Trudne_Sprawy
- LemonkowaCola
- Posty: 533
- Rejestracja: czw lut 06, 2025 12:10 am
Mama Majki w KKE powiedziała, że zanim dziewczyna wyszła z domu powiedziała "mamo nie uwierzysz z kim idę sie spotkać" i powiedziała dane chłopaka. Mama powiedziała jeszcze, że dawno nie mieli ze sobą kontaktu. Także musiała wiedzieć, że ich przeszłość była burzliwa.
Czym innym jest jak takie konta followuje osoba dorosła, pewnie bardziej dla beki, a czym innym jak młody człowiek od lat nastoletnich...on followolał praktycznie tylko takie konta, więc też widać jakie miał wzorce,co mu się podobało. Podobnie z corn, inaczej odbiera ją osoba dorosła a zupełnie inaczej działa na głowę 13 latka.PrzemoKondratowicz pisze: ↑ndz maja 04, 2025 11:26 am Nie no błagam nie oceniajmy 17 latka przez pryzmat tego że followowal rozebrane laski na instagramie albo Marianne Schreiber. Ja też followuje internetowe patologie ale bardziej w stronę Gohy Magical…
Przerabiamy teraz podobny temat w rodzinie, takie konta dla nastolatków są wyjątkowo szkodliwe.
Nie oglądałam tego. To wiele wyjaśnia. Może rzeczywiście było tak że Maja chciała coś wyjaśnić, może przeprosićTrudne_Sprawy pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:43 pm Mama Majki w KKE powiedziała, że zanim dziewczyna wyszła z domu powiedziała "mamo nie uwierzysz z kim idę sie spotkać" i powiedziała dane chłopaka. Mama powiedziała jeszcze, że dawno nie mieli ze sobą kontaktu. Także musiała wiedzieć, że ich przeszłość była burzliwa.
Może po prostu kręcili ze sobą i Maja nie chciała mu mówić, że idzie się spotkać z innym chłopakiem. Nie doszukiwałabym się tu niczego konkretnego w sumie.gravity pisze: ↑ndz maja 04, 2025 2:43 am To że przyjeżdżała w odwiedziny nie oznacza, że się z nim spotykała. Tym bardziej ciekawe, dlaczego spotkała się właśnie teraz.
Na ig znalazłam komentarz tego jej kumpla, Kacpra T. że jemu powiedziała, że idzie się spotkać z jakąś Kamilą, nie z Bartkiem. W innym komentarzu twierdził, że on wcześniej o "tym Bartku" nie słyszał, więc po co ona miałaby ukrywać z kim idzie się spotkać. Też jakieś to bez sensu.
-
stromek.bart
- KlasaBiznes
- Posty: 593
- Rejestracja: czw kwie 11, 2024 9:50 pm
Prokuratura niby mówi, że na monitoringu widać moment zabójstwaChandler Bing pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:35 pm Policja dobierze się do wiadomości i ustalą cel spotkania. Pytanie tylko czy podadzą do publicznej wiadomości.
Co do zaplanowania zabójstwa, to wszystko się okaże, gdy będą wyniki sekcji zwłok. Czy on tym kwasem ją polewał (jeśli w ogóle polewal) przed śmiercią czy po, ile było ciosów i jakim narzędziem itd...
Ale jak dla mnie (po przeczytaniu wszystkiego na ten temat) wygląda jak zaplanowane z premedytacją, nie wiadomo co mu siedziało w głowie, a historia zna już nie takie przypadki... możliwe że Maję wytypował "przypadkowo" jako swoją ofiarę.
-
Trudne_Sprawy
- LemonkowaCola
- Posty: 533
- Rejestracja: czw lut 06, 2025 12:10 am
Tak naprawdę to tam więcej wypowiada się jej ciotka i ojciec. Matka rzuciła dwa zdania.
Nie chce prorokować, ale ja mam wrażenie że to on ją ściągnął i napisał do Niej, żeby się spotkać. Nie wiem po prostu myślę, że to on pierwszy szukał tego kontaktu.
Więcej o niej wiedzieli niż zapatrzona mama tego chłopaka, która przypomina tych rodziców, o których tu niektórzy pisali - czyli nigdy nie wierzą, że ich dziecko może robić cokolwiek złego. A większość nastolatków przecież coś odwala. Jeśli to by była wieloletnie ofiara hejtu to tak agresywna mama raczej by na to nie pozwoliła, czemu też nie zabrała syna np. do psychologa? Bo wg niej synuś był święty a wszycy dookoła źli. To jest bardzo szkodliwe.Trudne_Sprawy pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:43 pm Mama Majki w KKE powiedziała, że zanim dziewczyna wyszła z domu powiedziała "mamo nie uwierzysz z kim idę sie spotkać" i powiedziała dane chłopaka. Mama powiedziała jeszcze, że dawno nie mieli ze sobą kontaktu. Także musiała wiedzieć, że ich przeszłość była burzliwa.
-
Trudne_Sprawy
- LemonkowaCola
- Posty: 533
- Rejestracja: czw lut 06, 2025 12:10 am
Ja nie twierdzę, że wiedzieli mniej. Matka Bartka to typ człowieka, która nawet wiedząc o jego złym zachowaniu to po prostu wypiera, bo jakim cudem "dobry uczeń" może stwarzać problemy innym i tak to się toczyło latamiEndu25 pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:55 pm Więcej o niej wiedzieli niż zapatrzona mama tego chłopaka, która przypomina tych rodziców, o których tu niektórzy pisali - czyli nigdy nie wierzą, że ich dziecko może robić cokolwiek złego. A większość nastolatków przecież coś odwala. Jeśli to by była wieloletnie ofiara hejtu to tak agresywna mama raczej by na to nie pozwoliła, czemu też nie zabrała syna np. do psychologa? Bo wg niej synuś był święty a wszycy dookoła źli. To jest bardzo szkodliwe.
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2214
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Już zaczynają monetyzowac wypuszczając totalnie bzdurne podcasty „na jego buzi szok niedowierzanie”
„Hotel pełen gwarnych rozmów” https://youtu.be/jUg2-Q3uYvo?si=Q3PlwO6aeck7iIFC czytałem że nauczycielki wiedziały że policja go aresztuje więc wzięły uczniów na spacer żeby nie robić szumu a koleś tu opowiada bajki w podcaście
„Hotel pełen gwarnych rozmów” https://youtu.be/jUg2-Q3uYvo?si=Q3PlwO6aeck7iIFC czytałem że nauczycielki wiedziały że policja go aresztuje więc wzięły uczniów na spacer żeby nie robić szumu a koleś tu opowiada bajki w podcaście
Ta matka mnie oslabia…
‚Lezala w krzakach pijana’. No to wychodzi ze kazdy komu sie kiedys taki incydent przydarzyl, a w mlodym wieku to wielu osobom jest odpadem spolecznym zaslugujacym na ubicie go szpadlem. Dramat.
‚Lezala w krzakach pijana’. No to wychodzi ze kazdy komu sie kiedys taki incydent przydarzyl, a w mlodym wieku to wielu osobom jest odpadem spolecznym zaslugujacym na ubicie go szpadlem. Dramat.
"Nie po to, by szokować, nie dla wyświetleń, ale żeby sprawa nie została zapomniana"PrzemoKondratowicz pisze: ↑ndz maja 04, 2025 1:02 pm Już zaczynają monetyzowac wypuszczając totalnie bzdurne podcasty „na jego buzi szok niedowierzanie”
„Hotel pełen gwarnych rozmów” https://youtu.be/jUg2-Q3uYvo?si=Q3PlwO6aeck7iIFC czytałem że nauczycielki wiedziały że policja go aresztuje więc wzięły uczniów na spacer żeby nie robić szumu a koleś tu opowiada bajki w podcaście
Wiedzieli tyle, że to "normalna nastolatka jakich wiele w tym wieku". To ja mam chyba jednak inną definicję normalności. Po co poszła do typa, który ją prześladował? Nie wiedzą. Kim był typ z szemraną przeszłością, z którym podjechała pod dom? Nie wiedzą. I jeszcze rozwaliło mnie, jak ojciec ze spokojem mówi, że zdarzało jej się nie wracać na noc, ale to było takie tam bujanko po mieście, także luz, bo była w kontakcie telefonicznym. Serio?Endu25 pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:55 pm Więcej o niej wiedzieli niż zapatrzona mama tego chłopaka, która przypomina tych rodziców, o których tu niektórzy pisali - czyli nigdy nie wierzą, że ich dziecko może robić cokolwiek złego. A większość nastolatków przecież coś odwala. Jeśli to by była wieloletnie ofiara hejtu to tak agresywna mama raczej by na to nie pozwoliła, czemu też nie zabrała syna np. do psychologa? Bo wg niej synuś był święty a wszycy dookoła źli. To jest bardzo szkodliwe.
Kwestia zdjęcia, na którym rzekomo Maja i Bartek coś wciągają, a które prawdopodobnie udostępniła matka. Widać z jakiego konta na ig był zrobiony zrzut i jest to jedno z kont Mai. Po co więc tworzyła tego typu fejki? Może macie jakiś pomysł?
1. Miałam watpliwa przyjemność chodzić do klasy lata temu z podobnym towarzystwem i na bazie tego, wydaje mi się, że tam nikt nikomu nie był dłużny. Jak wynika z komentarzy, żadne z nich nie było święte i ciężko będzie teraz dojść kto to wszystko zaczął i kto kogo hejtował, bo ta sytuacja trwała co najmniej trzy lata. Dodatkowo, w takich sytuacjach bardzo często zdarza się tak, że jedna z osób zmienia strony, grupki, godzi się, za chwilę jest znowu dym i afera, sytuacja wraca do stanu poprzedniego, albo zmienia się układ sił i tak w koło. Chciałabym, żeby mnie to dziwiło, ale absolutnie nie dziwi.
2. Wypowiedź Mai o tym, że "jak się pokłócą to wróci za 5 minut" może być właśnie wynikiem tego, co napisałam powyżej i tez specjalnie nie szłabym w interpretację, że "wiedziała co ja może spotkać" i "po co tam lazła".
3. Co do rodziców, to każdy rodzic broni swojego dziecka i to jest całkiem normalne. Dodatkowo nie łudźcie się, że rodzice wiedzą wszystko, co dzieci robią, bo obawiam się, że tam się działy takie rzeczy, które by wam się nawet nie przyśniły i żadnemu z rodziców również. Nawet jeżeli częściowo zdawali sobie sprawę, że coś jest na rzeczy, to mogli sobie nie zdawać sprawy ze skali problemu, albo po prostu wychodzić z założenia "że moje dziecko by nigdy czegoś takiego nie zrobiło". Dotyczy to obu stron. Wcale nie usprawiedliwiam tu rodziców, bo to nie jest dobre podejście, ale bardzo często jest tak, że rodzic wie tyle, ile jego dziecko mu przekaże albo i wie więcej, ale co z tego jak jest zdecydowany bronić potomstwa za wszelką cenę, nawet jak nabroiło.
4. Bartek może i nie zrobił tego z premedytacją, ale już zbeszczeszczenie zwłok i próby ich ukrycia świadczą bardzo na jego niekorzyść i myślę, że sąd suma summarum może wziąć to pod uwagę przy wydawaniu wyroku.
2. Wypowiedź Mai o tym, że "jak się pokłócą to wróci za 5 minut" może być właśnie wynikiem tego, co napisałam powyżej i tez specjalnie nie szłabym w interpretację, że "wiedziała co ja może spotkać" i "po co tam lazła".
3. Co do rodziców, to każdy rodzic broni swojego dziecka i to jest całkiem normalne. Dodatkowo nie łudźcie się, że rodzice wiedzą wszystko, co dzieci robią, bo obawiam się, że tam się działy takie rzeczy, które by wam się nawet nie przyśniły i żadnemu z rodziców również. Nawet jeżeli częściowo zdawali sobie sprawę, że coś jest na rzeczy, to mogli sobie nie zdawać sprawy ze skali problemu, albo po prostu wychodzić z założenia "że moje dziecko by nigdy czegoś takiego nie zrobiło". Dotyczy to obu stron. Wcale nie usprawiedliwiam tu rodziców, bo to nie jest dobre podejście, ale bardzo często jest tak, że rodzic wie tyle, ile jego dziecko mu przekaże albo i wie więcej, ale co z tego jak jest zdecydowany bronić potomstwa za wszelką cenę, nawet jak nabroiło.
4. Bartek może i nie zrobił tego z premedytacją, ale już zbeszczeszczenie zwłok i próby ich ukrycia świadczą bardzo na jego niekorzyść i myślę, że sąd suma summarum może wziąć to pod uwagę przy wydawaniu wyroku.
Widziałam komentarze, że tam w ogóle rodzina od strony matki jest ostro zaburzona. Ponoć jej matka, czyli babcia Bartka była w szpitalu psychiatrycznym. Czy prawda czy ploty, nie mam pojęcia.stromek.bart pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:20 pm Jak się popatrzy na zaburzenia matki i jej działalność w sieci to wiele jego zachowań mogła bagatelizować. Nie wiadomo, które informacje są prawdą a które wymysłami zgraji dzieciaków czy dziennikarzy. Nikt z sąsiadów nie stanie przed kamerą i się nie wypowie. Ciekawe czy w ogóle poznamy motywy jego działania i czy łatwo pójdzie jego ekstradycja do Polski
-
Pitagoras215
- RoyalBaby
- Posty: 18
- Rejestracja: wt kwie 29, 2025 10:44 am
Można powiedzieć, że agresja też. Nikt z nas nie zna tych osób, ale sama byłam ofiarą takich nagonek i wiem, że wystarczy podpaść nieodpowiedniej osobie, która mi posłuch, żeby ktoś po Tobie jechał za poglądy, czy ubiór. Idąc tym tokiem myślenia morderstwa też nie biorą się znikąd
-
stromek.bart
- KlasaBiznes
- Posty: 593
- Rejestracja: czw kwie 11, 2024 9:50 pm
Może dla fejmu. A może to wcale nie był fejk. Są plotki, że ćpała
Widzę że on też obserwował ją na insta więc kto wie. Może jednak jakiś kontakt wiadomościowy mieliTrudne_Sprawy pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:54 pm Tak naprawdę to tam więcej wypowiada się jej ciotka i ojciec. Matka rzuciła dwa zdania.
Nie chce prorokować, ale ja mam wrażenie że to on ją ściągnął i napisał do Niej, żeby się spotkać. Nie wiem po prostu myślę, że to on pierwszy szukał tego kontaktu.
Nie zasluguje na ubicie szpadlem ale no lezenie w krzakach po pijaku nie jest normalne ani w wieku nastoletnim ani wsrod ludzi pelnoletnich i trzeba to mowic glosno.
Tak samo jak normalne nie jest obserwowanie pato tresci - nawet przez doroslego czlowieka dla tzw beki.
No zaj**ista beka.
Też czytałam wypowiedzi jej rodziny i znajomych w sm i jestem przerażona poziomem wypowiedzi, zarówno starych, jak i młodych ludzi, nawet uwzględniając ich ból, żal, poczucie niesprawiedliwości. Tam chyba naprawdę nie miał kto dawać jakiegokolwiek mądrego przykładu tym dzieciakom.Paulina1992 pisze: ↑ndz maja 04, 2025 10:44 am Ja widziałam wypowiedź bodajże ojca, że ona po Prostu wyprowadziła się z matką do Olsztyna po ich rozstaniu. Ojciec nadal mieszkał w Mławie. Mają często przyjeżdżała do Mławy spotkać się ze znajomymi (napewno miała ich tu dużo skoro długo tu mieszkała). Ja myślę, że nie było tak, że oni się dwa lata nie widzieli, pewnie ten konflikt jakoś eskalował, gdy dziewczyna przyjeżdżała do Mławy. W ten dzień też ją podobno przywiózł jakiś szemrany typ. Czytałam trochę komentarze na Ig i normalny człowiek nie może pojąć co to było za towarzystwo. A już szczyt wszystkiego to robienie sobie zasięgów na jej śmierci przez jej niby. ,,przyjaciół”. Przeraża mnie to co się dzieje teraz z młodzieżą
-
Trudne_Sprawy
- LemonkowaCola
- Posty: 533
- Rejestracja: czw lut 06, 2025 12:10 am
Skąd informacja, że jest tam Bartek?
Bo tak było podpisane "Bartek" "Maja". Ale w sumie matka mogła zrobić ss z ig Mai, a podpis dorobiła samodzielnie i puściła w świat. Po niej można się różnych rzeczy spodziewać. Tylko czy oczerniałaby tak wprost idealnego synka. A równie dobrze każdy mógł dokleić te podpisy.
Ja tam wierzę w różne scenariusze, sprawa niemedialna ale z mojego miasta gdzie dźgano chłopaka i ten leżał w śpiączce ok 9 miesięcy, więc kontaktu z nim nie było, ale monitoring pokazał „sprawców”