Zaginięcie Mai Kowalskiej
Moderator: verysweetcherry-
Trudne_Sprawy
- LemonkowaCola
- Posty: 533
- Rejestracja: czw lut 06, 2025 12:10 am
Re: Zaginięcie Mai Kowalskiej
Ja się boję iść spać, bo rano będę miała z 30 stron do nadrobienia 
Wpisuje się. To pancerz. Przez lata mierzenia się z hejtem arogancja może być samoobroną. Przypomnij sobie dziewczynę, którą ojciec gwałcił i mordował dzieci, które urodziła, też mówili, że pyskata, arogancja, To mechanizm obronny może być.Nynas1010 pisze: ↑sob maja 03, 2025 11:26 pm Nie wierzę że był ofiarą, panowie z kanału kryminalnego do niego pisali robiąc materiał o zaginięciu jak był w Grecji . Sposób w jaki się odzywał, straszenie, aroganckosc nie wpisuje się w człowieka będącego ofiarą . On sie nie bał dorosłych facetów a już widzę jakby się obawiał jakiś dziewczyn. Zresztą po tym co matka odstawia to wyobraźcie sobie co ona by zrobiła jakby jej dziecku dokuczali . Mława by płonęła.
-
styllakcjaa
- Szpilson
- Posty: 614
- Rejestracja: śr wrz 04, 2024 11:06 pm
Czy wiadomo kto wyszedł z propozycją spotkania?
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2214
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Nie wiem kto wyszedł z propozycją spotkania.
I dalej nie wiem kim są pozostałe dwie osoby zatrzymane.
I dalej nie wiem kim są pozostałe dwie osoby zatrzymane.
a mnie Twoja wizja zastanowiła... też mam wrażenie, że tam nic zaplanowane nie było, ale emocje bardzo silne zadziałały ... nawet ta pojawiająca się kwestia z substancją żrącą, że to jakaś karkołomna próba "ukrycia" ciała. Wiem, że to może nie na miejscu, ale np. w Breaking Bad co chwilę działania z kwasem fluorowodorowym, potem dzieciaki się naoglądają , myślą że może to tak w realu też..Hjahaijba pisze: ↑sob maja 03, 2025 11:37 pm Człowiek czyta od kilku dni, odważy się pierwszy raz w życiu napisać tu swoją wizję - nieco może filmowo, to już śmieszki. ;) btw pracę magisterką pisałam z kryminalistyki.
Tak, obejrzałam ten film, który ktoś wyżej podlinkował i już wiem, że odwidziała Babcie, Tatę i młodszego brata.
Wszystkiego dobrego![]()
-
mirabelkaa
- BlondDoczep
- Posty: 146
- Rejestracja: wt lip 11, 2023 8:08 pm
A czy jest jakieś potwierdzenie tego, że miała kuratora i była na odwyku?styllakcjaa pisze: ↑sob maja 03, 2025 1:24 pm Czy są jakieś dowody na to, że Maja znęcała się nad innymi? Dowody, a nie to co ktoś pisze pod postem?
A są? Bo ja już się pogubiłam i wydawało mi się, że jedynym zatrzymanym jest Bartek.PrzemoKondratowicz pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:03 am Nie wiem kto wyszedł z propozycją spotkania.
I dalej nie wiem kim są pozostałe dwie osoby zatrzymane.
Nie wiadomo, kto wyszedł z propozycją spotkania. Ja wcześniej nie byłam pewna, czy matka wiedziała, z kim Maja idzie się spotkać. Przesłuchałam podlinkowany wcześniej materiał na YT i tak, matka wiedziała, do kogo idzie Majka. Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego pozwoliła jej iść, skoro córka ponoć była prześladowana przez "kolegę". Jeszcze z tekstem, że jak się pokłócą, to wróci za pięć minut, a jak nie to za pół godziny.
-
styllakcjaa
- Szpilson
- Posty: 614
- Rejestracja: śr wrz 04, 2024 11:06 pm
Gdzieś czytałam, że to jego dziadek i wujek.
- polkakibolka
- GreckieWakacje
- Posty: 298
- Rejestracja: śr lip 12, 2023 6:55 pm
Nie wiadomo. W komentarzach na insta ktoś pisał że to jakaś inna osoba założyła i teraz umywa ręce. Tak na dobrą sprawę to kilka naraz osób mogło wspólnie wymyślić. I też nie wiadomo czy założyli bo tak o ofiara czy może zrobił coś że tak zdecydowali.
Tak czy siak skrajna patologia w obu przypadkach i w dużej mierze brak odpowiedzialnych dorosłych .
Zawiedli po całej lini. Wiem trudno dzieciaki upilnować , czasy też są ciężkie, ale dorośli tu dali du..
Mocne słowa jak na nastolatkę.
A propos tego Olsztyna, bo też już się zgubiłam. Maja mieszkała tam z tą matką w końcu czy matka ciągle była na miejscu, a Maja rzeczywiście na jakimś odwyku czy w poprawczaku? Bo teraz znów czytam, że ona do poprawczaka dopiero miała iść.
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2214
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
A jakich potwierdzeń oczekujesz? Nie ma nie istnieją tak jak 99% rzeczy tutajmirabelkaa pisze: ↑ndz maja 04, 2025 12:13 am A czy jest jakieś potwierdzenie tego, że miała kuratora i była na odwyku?
- BlackSwan@1
- Modna
- Posty: 407
- Rejestracja: pt kwie 05, 2024 11:16 pm
Oj bardzo wątpię, mi to wygląda jakby miała do niego jakąś sprawę, coś do załatwienia i on albo się zgodzi albo nie (na coś co zajmie pół godziny). I to "coś" pewnie nie było czymś oczywistym skoro mogli się przez to pokłócić. Jeśli się nie zgodzi to ona zaraz wróci, bo niczego więcej nie potrzebuje od niego i będzie wiedziała, że nie ma sensu dalej brnąć w tę rozmowę: "wrócę za 5 min". I tym samym może to pokazywać, że to już nie pierwsza taka akcja jak się pokłócili i, że jej zdaniem nie ma co wchodzić w głębsze kłótnie z nim.
W dzisiejszych czasach prędzej by napisała do niego na jakimś portalu społecznościowym jakby chciała wyciągnąć rękę na zgodę.
W jednym z materiałów na YT rodzina Mai mówiła że dziewczyna często przyjeżdżała do Mławy w odwiedziny więc tu też się nie kleją komentarze matki Bartka która mówiła że Maja pojawiła się dopiero teraz. Moze Bartek sporo kwestii ukrywał bo wiedział jak matka na to zareaguje
-
gossipgirlxox
Widzieliście to? (Tak, może to być ktokolwiek)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
To że przyjeżdżała w odwiedziny nie oznacza, że się z nim spotykała. Tym bardziej ciekawe, dlaczego spotkała się właśnie teraz.Anika114 pisze: ↑ndz maja 04, 2025 1:20 am W dzisiejszych czasach prędzej by napisała do niego na jakimś portalu społecznościowym jakby chciała wyciągnąć rękę na zgodę.
W jednym z materiałów na YT rodzina Mai mówiła że dziewczyna często przyjeżdżała do Mławy w odwiedziny więc tu też się nie kleją komentarze matki Bartka która mówiła że Maja pojawiła się dopiero teraz. Moze Bartek sporo kwestii ukrywał bo wiedział jak matka na to zareaguje
Na ig znalazłam komentarz tego jej kumpla, Kacpra T. że jemu powiedziała, że idzie się spotkać z jakąś Kamilą, nie z Bartkiem. W innym komentarzu twierdził, że on wcześniej o "tym Bartku" nie słyszał, więc po co ona miałaby ukrywać z kim idzie się spotkać. Też jakieś to bez sensu.
-
MariaDolotes
- Channelka
- Posty: 36
- Rejestracja: ndz sie 13, 2023 3:27 pm
Ja jestem niemal pewna że to nie było spotkanie "po latach" i chłopak nie mówił mamie całej prawdy. Pewnie miał zakaz spotykania się z nią, bo wg matki to nie było odpowiednie towarzystwo dla niego, ale on i tak robił co chciał. Jeśli Maja powiedziała nawet rodzicom, że jest szansa na kłótnie z nim, to znaczy że sytuacja między nimi była napięta i był konflikt. Czy dotyczył on konkretnej sprawy czy było to starcie dwóch silnych charakterów, tego nie wiemy. Nawet o głupotę mogło pójść. Mam nadzieję że śledczy przeanalizują ich korespondencję. Nie zdziwiłabym się również gdyby poszło o mamę Bartka: może wypisywała jakieś bzdury do Majki, gdy dowiedziała się, że dalej utrzymuje kontakt z jej synem.
Btw o odwyku czytałam tylko w jednym z komentarzy na tiktoku, więc nie bralabym tego jako fakt. Wątpię by trwał on dwa lata i prędzej Majka poszła do ośrodka wychowawczego. Jak widzieliście, teraz dzieciaki kręcą dramę, plotkują. Majka kilka lat temu nękała kogoś, a teraz to info ewoluowało do samob* (bo nagle dzieci z HP na insta "zaczęły umierać" by uniknąć konsekwencji)
Btw o odwyku czytałam tylko w jednym z komentarzy na tiktoku, więc nie bralabym tego jako fakt. Wątpię by trwał on dwa lata i prędzej Majka poszła do ośrodka wychowawczego. Jak widzieliście, teraz dzieciaki kręcą dramę, plotkują. Majka kilka lat temu nękała kogoś, a teraz to info ewoluowało do samob* (bo nagle dzieci z HP na insta "zaczęły umierać" by uniknąć konsekwencji)
-
MariaDolotes
- Channelka
- Posty: 36
- Rejestracja: ndz sie 13, 2023 3:27 pm
Rodzice Majki nie byli zdziwieni, że wychodzi się spotkać z Bartkiem więc raczej był to stały kontakt.gravity pisze: ↑ndz maja 04, 2025 2:43 am To że przyjeżdżała w odwiedziny nie oznacza, że się z nim spotykała. Tym bardziej ciekawe, dlaczego spotkała się właśnie teraz.
Na ig znalazłam komentarz tego jej kumpla, Kacpra T. że jemu powiedziała, że idzie się spotkać z jakąś Kamilą, nie z Bartkiem. W innym komentarzu twierdził, że on wcześniej o "tym Bartku" nie słyszał, więc po co ona miałaby ukrywać z kim idzie się spotkać. Też jakieś to bez sensu.
Wy tu zakładacie ciemne interesy jakby co najmniej o grupę wołomińską chodzilo :D :D :D
- AlojzyDupa
- KlasaBiznes
- Posty: 573
- Rejestracja: ndz sie 18, 2024 10:26 pm
Ta sprawa mi trochę przypomina zbrodnię w Rakowiskach. Z jednej strony mamy Kacpra, pochodzącego z dobrego domu, który może się pochwalić dobrymi wynikami w nauce, a z drugiej strony mamy Zuzę, zbuntowaną dziewczynę z trudniejszym życiorysem i mroczniejszą aurą. Związek oderwany od rzeczywistości, przesiąknięty mrokiem. W tle chora miłość, fascynacja i przekraczanie kolejnych granic.
W Mławie mamy Maję i Bartka – i znowu relacja pełna napięcia. Tu już nie tylko uczuciowy chaos, ale też sygnały ostrzegawcze, które wręcz krzyczały. Bartek z pozoru cichy i spokojny – miał bardzo zaborczą relację z matką. Pojawiają się też podejrzenia o zażywanie narkotyków.
Maja, z kuratorem na głowie i z nasranymi papierami, miała znęcać się nad innymi uczniami, miała ciągoty do przemocy i była impulsywna. W tle obsesja, zaborczość, może zemsta albo odrzucenie?
W sprawie Mai coraz więcej wskazuje na to, że to ona była stroną dominującą i choć to Bartek zabił – z zimną krwią, brutalnie, możemy sobie zadać pytanie, czy to była tylko jego decyzja, czy może desperacki akt w sytuacji, w której czuł się upokarzany, osaczony i bez wyjścia. Fakt, że po zbrodni spokojnie sobie wyjechał na wycieczkę szkolną, sugeruje jednak chłód emocjonalny i brak strachu, może zimną kalkulację?
W obu przypadkach młodzi żyli jakby obok dorosłych. Sami ze sobą, sami ze swoimi emocjami, które urosły do monstrualnych rozmiarów. A potem pękły. Zbrodnia nie rodzi się z dnia na dzień – zwykle to proces. I jeśli nikt nie zauważy, dokąd ten proces zmierza, kończy się tragedią.
Więc znowu pytanie: gdzie byli dorośli? Gdzie była szkoła, dom, ktoś, kto powie „hej, coś tu nie gra”? Bo w obu przypadkach ta cisza przed burzą była naprawdę głośna – tylko nikt nie słuchał. W tej sprawie winnych jest więcej, każdy kto ignorował zarówno zachowanie Mai i Bartka, dołożył cegiełkę do tego co się wydarzyło.
W Mławie mamy Maję i Bartka – i znowu relacja pełna napięcia. Tu już nie tylko uczuciowy chaos, ale też sygnały ostrzegawcze, które wręcz krzyczały. Bartek z pozoru cichy i spokojny – miał bardzo zaborczą relację z matką. Pojawiają się też podejrzenia o zażywanie narkotyków.
Maja, z kuratorem na głowie i z nasranymi papierami, miała znęcać się nad innymi uczniami, miała ciągoty do przemocy i była impulsywna. W tle obsesja, zaborczość, może zemsta albo odrzucenie?
W sprawie Mai coraz więcej wskazuje na to, że to ona była stroną dominującą i choć to Bartek zabił – z zimną krwią, brutalnie, możemy sobie zadać pytanie, czy to była tylko jego decyzja, czy może desperacki akt w sytuacji, w której czuł się upokarzany, osaczony i bez wyjścia. Fakt, że po zbrodni spokojnie sobie wyjechał na wycieczkę szkolną, sugeruje jednak chłód emocjonalny i brak strachu, może zimną kalkulację?
W obu przypadkach młodzi żyli jakby obok dorosłych. Sami ze sobą, sami ze swoimi emocjami, które urosły do monstrualnych rozmiarów. A potem pękły. Zbrodnia nie rodzi się z dnia na dzień – zwykle to proces. I jeśli nikt nie zauważy, dokąd ten proces zmierza, kończy się tragedią.
Więc znowu pytanie: gdzie byli dorośli? Gdzie była szkoła, dom, ktoś, kto powie „hej, coś tu nie gra”? Bo w obu przypadkach ta cisza przed burzą była naprawdę głośna – tylko nikt nie słuchał. W tej sprawie winnych jest więcej, każdy kto ignorował zarówno zachowanie Mai i Bartka, dołożył cegiełkę do tego co się wydarzyło.
Ku pamięci, mięci kupa, wpisał się Alojzy Dupa
-
rzeppsiegoogona
- LouiBag
- Posty: 304
- Rejestracja: czw paź 24, 2024 12:21 am
Mnie tez się wydaje, że matka wiedziała o synu dużo mniej niż by chciała i że miał z Maja jakiś w miarę regularny kontakt. Tak jak ktoś wyżej pisał-kontrolujaca matka, dla której syn jest zawsze czysty i niewinny i nie chciała, aby zadawał się z tzw patologia
-
Chandler Bing
- Modna
- Posty: 403
- Rejestracja: śr mar 03, 2021 6:32 pm
Nie rozumiem czemu robicie z tego chlopaka grzecznego cichego chłopca...
Z jego instagrama wynika, że jakichś kolegów miał (jest oznaczony na zdjeciach) i btw wygląda jak typowy Seba spod żabki xd jego reposty na tt też dużo o nim mowia
Mam wrażenie że niektórzy za bardzo się przywiązali do tego co pisała jego matka - że on taki cichy, dobrze się uczący a ona to ćpunka.... A potem dzieciarnia w komentarzach zaczęła to powtarzać -> zamierzony efekt przez matkę został otrzymany ;)
Z jego instagrama wynika, że jakichś kolegów miał (jest oznaczony na zdjeciach) i btw wygląda jak typowy Seba spod żabki xd jego reposty na tt też dużo o nim mowia
Mam wrażenie że niektórzy za bardzo się przywiązali do tego co pisała jego matka - że on taki cichy, dobrze się uczący a ona to ćpunka.... A potem dzieciarnia w komentarzach zaczęła to powtarzać -> zamierzony efekt przez matkę został otrzymany ;)
Ja myślę, że nawet jeśli to co czytamy w internatach to są pomówienia i inne miejskie legendy, to tam jedno drugiemu od lat nie było dłużne. Kto zaczął tę spiralę, nie dojdziemy… Ona 16 lat i już kartoteka problemów, więc sprawy ‘udokumentowane’ a On, coż… można był sprytniejszy, może miał farta i nie dal się do tej pory złapać za rękę, a może rodzina skutecznie go wybawiała z opresji. Jeśli co chwila zmieniał szkołę, to chyba nie bez powodu. Aż sprawy zaszły za daleko, po czymś takim graniczy z cudem żeby nawet po odsiadce wyjść na prostą. Ogromne zaniedbania musiały tam być ze strony rodziny, szkoły, nikt sie nie zabrał za prawidziwą pomoc temu chłopakowi czas.Chandler Bing pisze: ↑ndz maja 04, 2025 9:18 am Nie rozumiem czemu robicie z tego chlopaka grzecznego cichego chłopca...
Z jego instagrama wynika, że jakichś kolegów miał (jest oznaczony na zdjeciach) i btw wygląda jak typowy Seba spod żabki xd jego reposty na tt też dużo o nim mowia
Mam wrażenie że niektórzy za bardzo się przywiązali do tego co pisała jego matka - że on taki cichy, dobrze się uczący a ona to ćpunka.... A potem dzieciarnia w komentarzach zaczęła to powtarzać -> zamierzony efekt przez matkę został otrzymany ;)
Niezły gnój na fb i insta, ta matka zaraz wyląduje w Choroszczy w pokoju bez klamek, jestem pewna że dzieciaki piszą do niej z fejk kont, podrabiają wiadomości a nawet nachodzą i kamieniami rzucają, widać że patola w tej Mławie straszna… kto prowadzi te spotted Mława? Policja powinna się tym zająć bo pomówień też jest sporo , to nie zagraża sprawie? Czuję że władze jak zwykle zawiodą w pewnych kwestiach
i śmiem sobie wyobrazić że jak już będzie po sprawie to dzieciaki między sobą nie skończą hejtu a będzie gorzej, będzie coś typu „chcesz skończyć jak Majka albo gizycki?” Że rodzice tych dzieciaków też pozwalają im się tam tak udzielać i wyzywać? Draaaamaaaat poprostu draaaamat