Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Laserowe usuwanie tatuażu

Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry
NocPolarna
Mokra Włoszka
Posty: 54
Rejestracja: pt lip 28, 2023 10:05 am

Laserowe usuwanie tatuażu

Post autor: NocPolarna »

Czy ktoś z was usuwał tatuaż laserowo? Polecacie konkretne placówki? Jak oceniacie zabieg i czy jesteście zadowoleni z efektów?
nicniewiem
Ciastko
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 02, 2024 8:14 am

Post autor: nicniewiem »

Zaczęłam usuwać jakiś czas temu u jednej kobiety (od początku mi nie odpowiadała), ale jak po drugim zabiegu miałam rany typu dziura w skórze to zrezygnowałam z jej usług. Po prawie roku poszłam do innej dziewczyny i sprawa wygląda zupełnie inaczej: chodzę na zabieg co 8 tygodni (a nie co 2 jak mówiła ta poprzednia!!!), usuwam regularnie od roku, ale efekty są średnio zadowalające. Dodam, że usuwam kolorowy tatuaż o wielkość ok 10 x 14 cm. Widać jakąś tam różnicę, ale potrzeba cierpliwości i nie nastawiać się, że tatuaż zostanie usunięty w 100%. Sam zabieg jest dosyć bolesny (można poprosić o znieczulenie), uczucie jakby ktoś cię uderzał bardzo szybko i bardzo mocno gorącą gumką recepturką, parę dni po zabiegu występuje obrzęk oraz bolesność. Dziewczyna, do której chodzę ma spoko podejście - sprawdza różne głowice, moce, próbuje wybijać pigment na różne sposoby. Bardzo dużo zależy od twojej skóry, wieku tatuażu, jego głębokości oraz użytego tuszu, bo jak się okazuje, czarny to nie zawsze czarny i może posiadać dużo innego pigmentu (np. czerwonego) i tutaj problem robi się trochę większy, bo trzeba pokombinować z różnymi głowicami. Sam zabieg trwa u mnie około 15-20 minut, ale sam proces jest długotrwały i bolesny.
Awatar użytkownika
damascenka
Administrator
Posty: 1275
Rejestracja: śr sty 06, 2021 3:43 pm

Post autor: damascenka »

Ja usuwałam w Błędach Młodości w Krakowie, bardzo trudny i fatalnie wykonany tatuaż, dziś prawie nie ma śladu (wyprowadziłam się i nie skończyłam wszystkich sesji). Nigdzie indziej bym nie poszła. Przystępne ceny i naprawdę profesjonalne podejście. Mają też chyba salon w Kato.
Minimiki
Ciastko
Posty: 5
Rejestracja: pt sie 09, 2024 6:41 pm

Post autor: Minimiki »

Ja usuwałam laserem pikosekundowym (2 lasery, discovery pico i pico plus), 14 zabiegów i nadal nie jest idealnie, jest jakby cień. Tatuaz był niewielki, czarny z niewielkimi elementami fioletowego. Ból kurewsko mocny, płakałam i krzyczałam za każdym razem mimo maści znieczulającej, ktora nic nie dawała 😞 I też za każdym razem mocno krwawiąca rana, pęcherze, obrzęki, gojenie 3 tyg do momentu zejścia strupów. Na początku wspominano o 6-8 zabiegach, później 8-10 a później przestali już cokolwiek obiecywać. Poszło na to myślę kilkanaście tysięcy. Topowa klinika w Waw
nicniewiem
Ciastko
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 02, 2024 8:14 am

Post autor: nicniewiem »

Minimiki pisze: pn mar 31, 2025 7:12 pm Ja usuwałam laserem pikosekundowym (2 lasery, discovery pico i pico plus), 14 zabiegów i nadal nie jest idealnie, jest jakby cień. Tatuaz był niewielki, czarny z niewielkimi elementami fioletowego. Ból kurewsko mocny, płakałam i krzyczałam za każdym razem mimo maści znieczulającej, ktora nic nie dawała 😞 I też za każdym razem mocno krwawiąca rana, pęcherze, obrzęki, gojenie 3 tyg do momentu zejścia strupów. Na początku wspominano o 6-8 zabiegach, później 8-10 a później przestali już cokolwiek obiecywać. Poszło na to myślę kilkanaście tysięcy. Topowa klinika w Waw
Jeśli leciała tobie krew i miałaś poparzenia, to zabiegi były wykonywanie nieprawidłowo - została przerwana ciągłość skóry, a to nie powinno się wydarzyć. Owszem, mogą się pojawić krwiaki podskórne, obrzęk i bolesność do kilku dni po zabiegu, ale jak są strupy to już jest coś nie tak. Też tak miałam po początkowych, dwóch zabiegach, ale uciekłam od tej kobiety i poszukałam kogoś innego.
Minimiki
Ciastko
Posty: 5
Rejestracja: pt sie 09, 2024 6:41 pm

Post autor: Minimiki »

nicniewiem pisze: wt kwie 01, 2025 8:30 am Jeśli leciała tobie krew i miałaś poparzenia, to zabiegi były wykonywanie nieprawidłowo - została przerwana ciągłość skóry, a to nie powinno się wydarzyć. Owszem, mogą się pojawić krwiaki podskórne, obrzęk i bolesność do kilku dni po zabiegu, ale jak są strupy to już jest coś nie tak. Też tak miałam po początkowych, dwóch zabiegach, ale uciekłam od tej kobiety i poszukałam kogoś innego.
No właśnie zaczęło mnie zastanawiać to, o czym napisałaś i na profilu innej kliniki też widziałam info, że nie powinno być przerywania ciągłości skóry. No to nieźle mnie zrobili, 14 sesji z taką masakrą za gruby hajs. Jeśli jesteś z Warszawy - to jaką klinikę polecasz? Do której chodzisz teraz?
Awatar użytkownika
ineV
KlasaBiznes
Posty: 595
Rejestracja: sob sie 26, 2023 8:43 pm

Post autor: ineV »

Jak macie jakieś pytania dotyczące usuwania to chętnie odpowiem - od dwóch i pół roku się tym zajmuję, robię i usuwam :)
nicniewiem
Ciastko
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 02, 2024 8:14 am

Post autor: nicniewiem »

Minimiki pisze: wt kwie 01, 2025 9:04 pm No właśnie zaczęło mnie zastanawiać to, o czym napisałaś i na profilu innej kliniki też widziałam info, że nie powinno być przerywania ciągłości skóry. No to nieźle mnie zrobili, 14 sesji z taką masakrą za gruby hajs. Jeśli jesteś z Warszawy - to jaką klinikę polecasz? Do której chodzisz teraz?
Nie jestem z Warszawy, więc nikogo tobie nie polecę. Jeśli został tobie cień, to jest szansa, że on zniknie sam, tylko to może potrwać do kilku lat. Dziewczyna do której chodzę mówiła, że można jeszcze działać na koniec jakimś innym laserem (frakcyjnym? nie pamiętam, może dziewczyna, która pisała wyżej mnie poprawi i dopowie), żeby spróbować wybić go do końca.
Awatar użytkownika
ineV
KlasaBiznes
Posty: 595
Rejestracja: sob sie 26, 2023 8:43 pm

Post autor: ineV »

Przy takiej końcowej fazie usuwania można spróbować innej końcówki do usuwania, tzw. Focus. Daje kilka wiązek lasera, bardziej rozproszonych. Niestety, ale przy usuwaniu trzeba się liczyć z tym, że w 95% przypadków zostanie jakieś przebarwienie, ślad. Często jest tak, że do pewnego momentu są efekty, a potem się zatrzymuje i ciężko już uzyskać lepsze efekty (trochę też szkoda pieniędzy ;)). Ale tak, czas też działa tu na korzyść. Klienci, którzy przychodzą po dłuższym czasie często widzą, że z czasem ten tatuaż jeszcze bardziej płowieje.
To niestety zabieg dla cierpliwych.
Malabeza2
GreckieWakacje
Posty: 277
Rejestracja: czw maja 23, 2024 7:40 am

Post autor: Malabeza2 »

Minimiki pisze: wt kwie 01, 2025 9:04 pm No właśnie zaczęło mnie zastanawiać to, o czym napisałaś i na profilu innej kliniki też widziałam info, że nie powinno być przerywania ciągłości skóry. No to nieźle mnie zrobili, 14 sesji z taką masakrą za gruby hajs. Jeśli jesteś z Warszawy - to jaką klinikę polecasz? Do której chodzisz teraz?
Z Warszawy szczerze polecam Laserowe Usuwanie Tatuażu Syndicate na Kasprzaka. Usuwam u nich mega czarny, przeorany, duży tatuaż na udzie. Jestem po 7 sesjach i praktycznie nie ma już po nim śladu. Nie ma żadnych ran po zabiegów, strupów czy blizn. Mają jeszcze chłodzący nawiew przy zabiegu ale nawet i bez tego ból nie jest duży :)
Zważ wafelku z kim się kruszysz
amozebytakzjesc
MiamiBicz
Posty: 384
Rejestracja: śr lip 03, 2024 5:24 pm

Post autor: amozebytakzjesc »

A na Śląsku ktos robil i poleca?
Hiszpanska
RoyalBaby
Posty: 22
Rejestracja: pn kwie 28, 2025 11:56 pm

Post autor: Hiszpanska »

damascenka pisze: sob mar 29, 2025 10:13 pm Ja usuwałam w Błędach Młodości w Krakowie, bardzo trudny i fatalnie wykonany tatuaż, dziś prawie nie ma śladu (wyprowadziłam się i nie skończyłam wszystkich sesji). Nigdzie indziej bym nie poszła. Przystępne ceny i naprawdę profesjonalne podejście. Mają też chyba salon w Kato.
Czy ten tatuaż był czarny czy kolorowy? Ile miałaś sesji?
Hiszpanska
RoyalBaby
Posty: 22
Rejestracja: pn kwie 28, 2025 11:56 pm

Post autor: Hiszpanska »

ineV pisze: wt kwie 01, 2025 9:14 pm Jak macie jakieś pytania dotyczące usuwania to chętnie odpowiem - od dwóch i pół roku się tym zajmuję, robię i usuwam :)
Gdzie polecisz usuwać kolorowy tatuaż? Podobno nie chwytają wszystkich kolorów dostępne lasery.
Awatar użytkownika
damascenka
Administrator
Posty: 1275
Rejestracja: śr sty 06, 2021 3:43 pm

Post autor: damascenka »

Hiszpanska pisze: wt kwie 29, 2025 11:08 am Czy ten tatuaż był czarny czy kolorowy? Ile miałaś sesji?
Czarny, bardzo gruby, konturowy. Sesji miałam 6 i prawie go nie widać. :)
Hiszpanska
RoyalBaby
Posty: 22
Rejestracja: pn kwie 28, 2025 11:56 pm

Post autor: Hiszpanska »

damascenka pisze: wt kwie 29, 2025 11:18 am Czarny, bardzo gruby, konturowy. Sesji miałam 6 i prawie go nie widać. :)
Wow! To świetny efekt. Dzięki za odpowiedź.
Awatar użytkownika
ineV
KlasaBiznes
Posty: 595
Rejestracja: sob sie 26, 2023 8:43 pm

Post autor: ineV »

Hiszpanska pisze: wt kwie 29, 2025 11:09 am Gdzie polecisz usuwać kolorowy tatuaż? Podobno nie chwytają wszystkich kolorów dostępne lasery.
Sorry, że tak strasznie późno odpisuję, ale przeoczyłam pytanie.
Upraszczając - laser wychwytuje różnicę między pigmentem skóry, a pigmentem w skórze. Dlatego najłatwiej usuwa się tatuaże ciemne, czarne - wtedy efekty będą najbardziej widoczne. Kolorowe tatuaże są praktycznie nie do usunięcia w 100%. W pewnym momencie, gdy np. usuwamy czerwony, staje się on pomarańczowy, a później żółty. Gdy kolor pigmentu jest zbliżony do koloru skóry (żółty), praktycznie nie da się go usunąć. Dodatkowo, różne kolory usuwa się różnymi głowicami/na różnych częstotliwościach. Nie powinno się kilku takich ustawień łączyć w jeden zabieg, co powoduje, że usuwań tatuaży kolorowych potrzeba dużo więcej.
Dużo też zależy od tego, jaką mamy karnację. Im jest się bledszym tym zwykle lepiej się usuwa. Dlatego też np. przy makijażu permanentnym często korzysta się z removera.
Plus jest taki, że blade/jasne kolory zwykle bez problemu można zakryć innym kolorem. Problem się pojawia wtedy, gdy posiadacz tatuażu już go po prostu nie chce mieć i chciałby usunąć możliwie do zera.

Najlepsze efekty przynoszą lasery pikosekundowe. Ale musi to być laser pikosekundowy, a nie laser z głowicą piko sekundową (te drugie można kupić już za kilkanaście tysięcy≥cy złotych, ale nie są tak skuteczne jak lasery pikosekundowe - te kosztują od kilkudziesięciu tysięcy do kilkuset).
Osobiście nie mam dużo doświadczeń z usuwaniem kolorów - usuwamy je bardzo okazyjnie, bo właśnie - kolorowe tatuaże łatwo zakryć, a często jest tak, że po prostu zależy nam na tym, by pozbyć się czerni z kolorowego tatuażu, a kolor usuwamy niejako przy okazji, i ile zejdzie, tyle zejdzie, później dopasowujemy wzór covera by dobrze zakryć całość.
Sylwia7396
Gacie z oceanu
Posty: 44
Rejestracja: pn kwie 29, 2024 10:20 pm

Post autor: Sylwia7396 »

ineV pisze: wt kwie 01, 2025 9:14 pm Jak macie jakieś pytania dotyczące usuwania to chętnie odpowiem - od dwóch i pół roku się tym zajmuję, robię i usuwam :)
Hejo :) Mam w sumie 3 pytania

Mam tatuaż 2x1.5 cm, na początku był całkiem czarny, nie taki al’a lineart tylko bardziej kloc, kontur + wypełnienie cale czarne. Usuwam już rok, byłam na 5 q-switchach i 4 pico. Zostało jakieś 30-40%.

1. Czy zdjęcia, gdzie różni fachowcy reklamują się efektem typu czysta skóra po 4-6 zabiegach to fake? :( Ja mam takiego malucha, a tu końca nie widać… Człowiek w pewnym momencie zastanawia się, czy to ze mną coś nie tak xd

2. Chodzę obecnie na pico najwyższej klasy, robi to lekarz, jedzie 2 głowicami o roznej dlugosci fal + jakąś, ktora robi wybroczyny ale ma to przyspieszyć coś tam. Jest to discovery pico. Place za to 500 zl, srednio mnie na to stac, a efekty nie sa spektakularne. Myslisz ze warto przesiasc sie na tansze pico, tzn nizszej klasy, by placic 200-250 a nie 500? Czy męczyc do konca za tą cene? samo strzelanie takiego malucha to zwykle max 2 min liczac czas na przestawianie glowic, nie wiem skad 500 zl :(

3. Wyszedl mi niedobór ferrytyny i d3. Kojarzysz, czy to moze spowalniać makrofagi i tlunaczyc czemu tak wolno schodzi? Suplementuje dopiero 2 miesiac, przede mna jeszcze z 3
NiiieWytrzymam
RoyalBaby
Posty: 21
Rejestracja: sob sie 16, 2025 1:34 am

Post autor: NiiieWytrzymam »

Sylwia7396 pisze: pt lis 14, 2025 7:19 pm .
Laser może całkowicie usunąć tatuaż, ale nie ma gwarancji, że skóra będzie wyglądać identycznie jak przed zabiegiem. Małe, czarne i lekko wykonane tatuaże często znikają prawie w 100%. Jednak u części osób mogą pozostać delikatne przebarwienia lub lekkie cienie, bo efekt zależy od koloru, głębokości pigmentu i reakcji skóry.
Niski poziom ferrytyny czy witaminy D nie utrudnia bezpośrednio usuwania tatuażu laserem, ale mogą one spowalniać gojenie skóry i osłabiać pracę układu odpornościowego, który odpowiada za usuwanie rozbitego pigmentu. Efekt jest więc pośredni: tatuaż może znikać wolniej, jeśli organizm gorzej się regeneruje.