Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Włosomaniactwo

Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry
aniolek82
PsychoFanka
Posty: 95
Rejestracja: wt kwie 11, 2023 9:53 pm

Re: Włosomaniactwo

Post autor: aniolek82 »

MelaniaBella pisze: pt kwie 18, 2025 5:27 pm Nie używałam, ale fryzjer mi kiedyś powiedział, że szampon może być zwykły, bo jest tak krótko na skórze głowy czy włosach, że nie da nigdy tego co obiecuje... po prostu lepiej lub gorzej umyje Twoje włosy. Innej funkcji nigdy miał nie będzie 🤔
Dlatego też lepiej zainwestować w odżywkę czy maskę, której czas po nałożeniu jest zdecydowanie dłuższy niż szamponu... hmmm... także też jestem ciekawa odpowiedzi. Może ktoś używał?
Jak nabardziej się zgadzam, ale walczę o odbicie włosów u nasady :D To swoisty paradoks, bo włosy mam średnioporowate, podkręcane, cienkie, ale klapnięte :D Robię peelingi itp, ale jednocześnie mam skórę głowy skłonną do łupieżu i przetłuszczające się włosy. Dużo dało założenie filtra na prysznic, bo jednak mam twardawą wodę, ale jednak szukam jakiegoś fajnego szamponu na co dzień, bo włosy jako takie są zadbane i nie mam do nich większych zarzutów (mam już też wypróbowane odżywki i maski - wiadomo, z racji problemów z przyklapem szukam lżejszych konsystencji, ale generalnie sobie radzę). Może ktoś próbował tej tańszej serii hairy tale z hebe - Hairmoji?
MelaniaBella
Koczkodan
Posty: 117
Rejestracja: pt sty 17, 2025 1:49 am

Post autor: MelaniaBella »

Myślałam właśnie o założeniu filtra 🤔
Skoro piszesz, że dużo to dało to może faktycznie muszę wrócić do tematu............
Xyz79
Currently:Greece
Posty: 1281
Rejestracja: ndz wrz 25, 2022 2:57 pm

Post autor: Xyz79 »

aniolek82 pisze: pt kwie 18, 2025 5:35 pm Jak nabardziej się zgadzam, ale walczę o odbicie włosów u nasady :D To swoisty paradoks, bo włosy mam średnioporowate, podkręcane, cienkie, ale klapnięte :D Robię peelingi itp, ale jednocześnie mam skórę głowy skłonną do łupieżu i przetłuszczające się włosy. Dużo dało założenie filtra na prysznic, bo jednak mam twardawą wodę, ale jednak szukam jakiegoś fajnego szamponu na co dzień, bo włosy jako takie są zadbane i nie mam do nich większych zarzutów (mam już też wypróbowane odżywki i maski - wiadomo, z racji problemów z przyklapem szukam lżejszych konsystencji, ale generalnie sobie radzę). Może ktoś próbował tej tańszej serii hairy tale z hebe - Hairmoji?
U mnie to szampon jest najważniejszy, odżywka/maska mniej. Wrażliwa i przetłuszczająca się skóra głowy nie lubi przypadkowych produktów do mycia 🥲 Reszta długości włosów też inaczej wygląda po „lepszych” szamponach, niż tych drogeryjnych/źle dobranych droższych.
aniolek82
PsychoFanka
Posty: 95
Rejestracja: wt kwie 11, 2023 9:53 pm

Post autor: aniolek82 »

Xyz79 pisze: wt kwie 22, 2025 8:59 pm U mnie to szampon jest najważniejszy, odżywka/maska mniej. Wrażliwa i przetłuszczająca się skóra głowy nie lubi przypadkowych produktów do mycia 🥲 Reszta długości włosów też inaczej wygląda po „lepszych” szamponach, niż tych drogeryjnych/źle dobranych droższych.
dokładnie
MelaniaBella
Koczkodan
Posty: 117
Rejestracja: pt sty 17, 2025 1:49 am

Post autor: MelaniaBella »

Xyz79 pisze: wt kwie 22, 2025 8:59 pm U mnie to szampon jest najważniejszy, odżywka/maska mniej. Wrażliwa i przetłuszczająca się skóra głowy nie lubi przypadkowych produktów do mycia 🥲 Reszta długości włosów też inaczej wygląda po „lepszych” szamponach, niż tych drogeryjnych/źle dobranych droższych.
To w takim razie - jaki mogłabyś polecić szampon (nie drogeryjny) do włosów normalnych, farbowanych i może lekko przetłuszczających się?
Xyz79
Currently:Greece
Posty: 1281
Rejestracja: ndz wrz 25, 2022 2:57 pm

Post autor: Xyz79 »

MelaniaBella pisze: śr kwie 23, 2025 2:14 am To w takim razie - jaki mogłabyś polecić szampon (nie drogeryjny) do włosów normalnych, farbowanych i może lekko przetłuszczających się?
Bardzo lubię Vichy dercos detox (świetnie odświeża skórę głowy, ale od jakiegoś czasu nie ma go w PL, kupuję we Włoszech w aptekach), Davines dede (delikatny, codzienny), lubię też Kerastase Genesis i Spécifique Bain Divalent. 1-2x w tygodniu mocno oczyszczający Vichy dercos z drobinkami/Kevin Murphy maxi wash/Dermomedica z kwasami. Raz na jakiś czas lubię taki mocno odżywczy np. L’Oreal żółty / Davines OI :) Nie mam włosów farbowanych, ale moja mama już tak, lubi serię L’Oreal vitamino color.

Nie mam nic przeciwko szamponom drogeryjnym, ale u mnie po prostu się nie sprawdzają i niestety większość ma słodkie/duszące zapachy.
MelaniaBella
Koczkodan
Posty: 117
Rejestracja: pt sty 17, 2025 1:49 am

Post autor: MelaniaBella »

Xyz79 pisze: śr kwie 23, 2025 11:50 am Bardzo lubię Vichy dercos detox (świetnie odświeża skórę głowy, ale od jakiegoś czasu nie ma go w PL, kupuję we Włoszech w aptekach), Davines dede (delikatny, codzienny), lubię też Kerastase Genesis i Spécifique Bain Divalent. 1-2x w tygodniu mocno oczyszczający Vichy dercos z drobinkami/Kevin Murphy maxi wash/Dermomedica z kwasami. Raz na jakiś czas lubię taki mocno odżywczy np. L’Oreal żółty / Davines OI :) Nie mam włosów farbowanych, ale moja mama już tak, lubi serię L’Oreal vitamino color.

Nie mam nic przeciwko szamponom drogeryjnym, ale u mnie po prostu się nie sprawdzają i niestety większość ma słodkie/duszące zapachy.
Wow! Dziękuję 😘
Xyz79
Currently:Greece
Posty: 1281
Rejestracja: ndz wrz 25, 2022 2:57 pm

Post autor: Xyz79 »

MelaniaBella pisze: śr kwie 23, 2025 3:02 pm Wow! Dziękuję 😘
Na notino można zamówić zestaw próbek, jest sporo kosmetyków do wyboru (w tym te co wymieniłam) 😉😘 w pasku wyszukiwania : Discovery beauty box i „stwórz własny box” :) Zawsze lepiej przetestować! Większość marek ma też miniatury, więc trochę mniejsze ryzyko inwestycyjne 😅
Awatar użytkownika
BlackSwan@1
Modna
Posty: 407
Rejestracja: pt kwie 05, 2024 11:16 pm

Post autor: BlackSwan@1 »

A co byście poleciły na przetłuszczającą się skórę głowy, ale włosy na długości się plączą, zbijają w strąki/pasma i są dosyć suche? Coś z wyższej półki, bo wszystko co drogeryjne działa na mnie prawie tak samo...
Awatar użytkownika
manifestacja
Samarka
Posty: 676
Rejestracja: czw gru 26, 2024 3:10 pm

Post autor: manifestacja »

BlackSwan@1 pisze: czw kwie 24, 2025 2:06 am A co byście poleciły na przetłuszczającą się skórę głowy, ale włosy na długości się plączą, zbijają w strąki/pasma i są dosyć suche? Coś z wyższej półki, bo wszystko co drogeryjne działa na mnie prawie tak samo...
A pilnujesz równowagi PEH? Włosy nie mają prawa zbijać się w strąki - jeśli tak jest są przeemolientowane. Zrób im oczyszczające mycie. Z nawilżających odżywek fajnie działa Loreal Hyaluron Plump fioletowa. Ale zawsze zamykam ją emolientową lub mieszam na dłoni jedną i drugą i tak nakładam.

Odżywki z całym PEH to np Ceramidowa Onlybio, Resibo Hair Recharger lub maska/odżywka So Flow Vis Plantis ta pomarańczowa.
lalisa
Dieta 600 kcal
Posty: 2152
Rejestracja: śr lip 07, 2021 9:59 pm

Post autor: lalisa »

Ja bym chciała mieć po prostu więcej włosów. Juz dawno doszłam do smutnej prawdy, ze nie przeszkadza mi wcale to, ze włosy się nie unoszą, ale to, ze mam standardowa liczbę włosów, a nie dużo. Laski na Insta wszystkie maja dużo (zwykle doczep, wiem!). Większość fryzur, uczesań wyglada dobrze na gęstych włosach. Tak samo modelki maja zawsze doczepione mnóstwo włosów i dlatego ta fryzura jest taka ładna, nawet jak to zwykle wysuszenie na szczotce. Ja się i tak ciesze, ze nie mam bidy na głowie tylko po prostu normę. Moja psiapsi ma gęste i ładne genetycznie włosy. Ja Dyson i hocki klocki, żeby mieć 10% tego co ona po zwykłym wysuszeniu. Jedyna sprawiedliwość taka, ze jej włosy są tak gęste, ze się nie kręcą, każdy lok nawet spryskany top lakierem rozpada się po godzince.
aniolek82
PsychoFanka
Posty: 95
Rejestracja: wt kwie 11, 2023 9:53 pm

Post autor: aniolek82 »

lalisa pisze: czw kwie 24, 2025 7:06 pm Ja bym chciała mieć po prostu więcej włosów. Juz dawno doszłam do smutnej prawdy, ze nie przeszkadza mi wcale to, ze włosy się nie unoszą, ale to, ze mam standardowa liczbę włosów, a nie dużo. Laski na Insta wszystkie maja dużo (zwykle doczep, wiem!). Większość fryzur, uczesań wyglada dobrze na gęstych włosach. Tak samo modelki maja zawsze doczepione mnóstwo włosów i dlatego ta fryzura jest taka ładna, nawet jak to zwykle wysuszenie na szczotce. Ja się i tak ciesze, ze nie mam bidy na głowie tylko po prostu normę. Moja psiapsi ma gęste i ładne genetycznie włosy. Ja Dyson i hocki klocki, żeby mieć 10% tego co ona po zwykłym wysuszeniu. Jedyna sprawiedliwość taka, ze jej włosy są tak gęste, ze się nie kręcą, każdy lok nawet spryskany top lakierem rozpada się po godzince.
Ja też nie mam za gęstych i całe życie mam długość do szyi/ramion i mi to odpowiada. Ale z doświadczenia wiem, że takie włosy wyglądają fajnie przy fajnym ścięciu i wiele dziewczyn z dłuższym, gęstymi włosami mówi mi, że dodają mi uroku. Nie żeby piękne długie i gęste włosy nie dodawały uroku :D Ale te lekkie, nie za gęste też są fajne bo są dość podatne na stylizacje :D
Damulka123
Srebrna Kropeczka
Posty: 157
Rejestracja: pt sty 10, 2025 11:24 pm

Post autor: Damulka123 »

A czy któraś z was posiada włosy takie jak u dziecka?
Dosłownie odkąd pamiętam mam pióra zamiast włosów.
Od zawsze mam tę samą długość (do ramion) i są dosłownie piorowate. Latają na każdą stronę.
Próbowałam kosmetyków droższych, tańszych, wcierki, maseczki ale mam wrazenie, że one nigdy nie wyglądają dobrze.
Są cienkie i rzadkie.
Próbowałam znaleźć fryzjera, który by mi coś doradził ale niestety nigdy nie byłam zadowolona z żadnego cięcia bo one i tak się nie układają.. wykupiłam plan od Wlosylvia. Mimo stosowania się to i tak nie widziałam większych efektów :(
Macie jakieś rady? Ostatnio poważnie zaczęłam zastanawiać się nad jakimiś doczepami ale boję się, ze to już całkowicie obciąży moje delikatne włosy i będę łysa..
Chciałabym zacząć wyglądać dziewczęco, móc rozpuścić włosy.. a tak to ciągle noszę spięte (gruba gumka, bez żadnych metalowych elementów itp, ewentualnie spinki żabki)..
dodam, że badania mam w normie.
Awatar użytkownika
manifestacja
Samarka
Posty: 676
Rejestracja: czw gru 26, 2024 3:10 pm

Post autor: manifestacja »

Damulka123 pisze: pt kwie 25, 2025 10:30 am A czy któraś z was posiada włosy takie jak u dziecka?
Dosłownie odkąd pamiętam mam pióra zamiast włosów.
Od zawsze mam tę samą długość (do ramion) i są dosłownie piorowate. Latają na każdą stronę.
Próbowałam kosmetyków droższych, tańszych, wcierki, maseczki ale mam wrazenie, że one nigdy nie wyglądają dobrze.
Są cienkie i rzadkie.
Próbowałam znaleźć fryzjera, który by mi coś doradził ale niestety nigdy nie byłam zadowolona z żadnego cięcia bo one i tak się nie układają.. wykupiłam plan od Wlosylvia. Mimo stosowania się to i tak nie widziałam większych efektów :(
Macie jakieś rady? Ostatnio poważnie zaczęłam zastanawiać się nad jakimiś doczepami ale boję się, ze to już całkowicie obciąży moje delikatne włosy i będę łysa..
Chciałabym zacząć wyglądać dziewczęco, móc rozpuścić włosy.. a tak to ciągle noszę spięte (gruba gumka, bez żadnych metalowych elementów itp, ewentualnie spinki żabki)..
dodam, że badania mam w normie.
Wydaję mi się, że to już takie geny. Na włosy mają wpływ geny i bardzo odżywianie. Brak anemii. Sama się z nią borykam, leczę, jem codziennie jajko gotowane, bardzo błyszczą włosy po nim. Mam koleżankę, która ma takie właśnie piórka cienkie i jedyna długość jaką zapuści to do łopatek. To raczej nigdy nie będą bujne włosy. 😒
Damulka123
Srebrna Kropeczka
Posty: 157
Rejestracja: pt sty 10, 2025 11:24 pm

Post autor: Damulka123 »

manifestacja pisze: pt kwie 25, 2025 11:57 am Wydaję mi się, że to już takie geny. Na włosy mają wpływ geny i bardzo odżywianie. Brak anemii. Sama się z nią borykam, leczę, jem codziennie jajko gotowane, bardzo błyszczą włosy po nim. Mam koleżankę, która ma takie właśnie piórka cienkie i jedyna długość jaką zapuści to do łopatek. To raczej nigdy nie będą bujne włosy. 😒
:-(
No nic mogę tylko działać na tym co mam.
Macie jakieś zdanie na temat tych doczepianych włosów? Oczywiście chodzi mi o metodę, która jak najmniej je obciąży. Nie chce nagle zrobić sobie bujnej fryzury ale chociaż na tyle żeby móc rano wstać i nie kombinować za bardzo z upięciami itp.
Awatar użytkownika
manifestacja
Samarka
Posty: 676
Rejestracja: czw gru 26, 2024 3:10 pm

Post autor: manifestacja »

Nie wiem czy jest jakaś metoda doczepów, która nie niszczy włosów. Zawsze myślę że to mega drogi interes i niszczy włosy, obciąża naturalne. Chyba że jednorazowe clip-in. Za każdym razem przypinasz i odpinasz.
Awatar użytkownika
Bruzda
Koczkodan
Posty: 104
Rejestracja: śr mar 12, 2025 3:59 pm

Post autor: Bruzda »

Używałam kiedyś clip-in.
Są spoko, nawet łatwe do ogarnięcia, ale nie powiem, żeby nie obciążały, jednak wpinasz to we włosy, choć blisko skóry. Z tego co piszesz nie spełni to Twoich oczekiwań - nie nadaje się do szybkich upięć, raczej do fryzur swobodnych, rozpuszczonych, ewentualnie warkoczy a'la Wednesday - no bo jak zepniesz do góry, to odsłonisz klipy. Na wysoki kucyk miałam oddzielny clip-in i to była rzeczywiście szybka akcja.
Awatar użytkownika
Bruzda
Koczkodan
Posty: 104
Rejestracja: śr mar 12, 2025 3:59 pm

Post autor: Bruzda »

Z innej beczki, jest tu ktoś, kto intensywnie zapuszcza włosy i stosuje jakąś wcierkę i mógłby polecić?

A może ktoś po dziś dzień używa słynnego niegdyś olejku Andrea z ali? 😜

Bo ja to jestem dinozaurem pod tym względem, ostatnio wielką akcję wcierania miałam jakoś 2015-2017 i wtedy nie było zbyt wielu wcierek na rynku (chyba tylko Jantar i Radical) i nie orientuję się, co teraz jest wartego uwagi - i skutecznego ofkors.
Awatar użytkownika
manifestacja
Samarka
Posty: 676
Rejestracja: czw gru 26, 2024 3:10 pm

Post autor: manifestacja »

RoseLu pisze: sob kwie 26, 2025 12:53 pm Z innej beczki, jest tu ktoś, kto intensywnie zapuszcza włosy i stosuje jakąś wcierkę i mógłby polecić?

A może ktoś po dziś dzień używa słynnego niegdyś olejku Andrea z ali? 😜

Bo ja to jestem dinozaurem pod tym względem, ostatnio wielką akcję wcierania miałam jakoś 2015-2017 i wtedy nie było zbyt wielu wcierek na rynku (chyba tylko Jantar i Radical) i nie orientuję się, co teraz jest wartego uwagi - i skutecznego ofkors.
Wyżej poczytaj, polecałam wcierke-lotion Seboradin. 😊
Awatar użytkownika
Bruzda
Koczkodan
Posty: 104
Rejestracja: śr mar 12, 2025 3:59 pm

Post autor: Bruzda »

manifestacja pisze: sob kwie 26, 2025 3:36 pm Wyżej poczytaj, polecałam wcierke-lotion Seboradin. 😊
Dzięki, to jest jedna opinia, szukam więcej ;)
Eneduelickefucke
Mokra Włoszka
Posty: 62
Rejestracja: pt maja 31, 2024 8:56 pm

Post autor: Eneduelickefucke »

aniolek82 pisze: pt kwie 18, 2025 5:35 pm Jak nabardziej się zgadzam, ale walczę o odbicie włosów u nasady :D To swoisty paradoks, bo włosy mam średnioporowate, podkręcane, cienkie, ale klapnięte :D Robię peelingi itp, ale jednocześnie mam skórę głowy skłonną do łupieżu i przetłuszczające się włosy. Dużo dało założenie filtra na prysznic, bo jednak mam twardawą wodę, ale jednak szukam jakiegoś fajnego szamponu na co dzień, bo włosy jako takie są zadbane i nie mam do nich większych zarzutów (mam już też wypróbowane odżywki i maski - wiadomo, z racji problemów z przyklapem szukam lżejszych konsystencji, ale generalnie sobie radzę). Może ktoś próbował tej tańszej serii hairy tale z hebe - Hairmoji?
Skinunmasked na ig ma post o szampomach na lysienie i tlumaczy ze to ze szampon jest za krotko na scalpie aby dzialac to troche fake .
Xyz79
Currently:Greece
Posty: 1281
Rejestracja: ndz wrz 25, 2022 2:57 pm

Post autor: Xyz79 »

RoseLu pisze: sob kwie 26, 2025 4:34 pm Dzięki, to jest jedna opinia, szukam więcej ;)
Ja kupiłam wczoraj tonik rozmarynowy z Weledy. Mam też olejek z tej serii, zamówiłam lotion seboradin i zaczynam akcję zapuszczanie..
Zrobiłam sobie kurację kolagenem od Health Labs (6 miesięcy), ale szczerze na włosach brak efektów.. Kulilam teraz biotynę w leku 10mg (bez recepty) i może to będzie lepsze.. +codziennie łyżka oleju z wiesiołka/lnianego/z czarnuszki.
Awatar użytkownika
manifestacja
Samarka
Posty: 676
Rejestracja: czw gru 26, 2024 3:10 pm

Post autor: manifestacja »

Xyz79 pisze: sob kwie 26, 2025 10:28 pm Ja kupiłam wczoraj tonik rozmarynowy z Weledy. Mam też olejek z tej serii, zamówiłam lotion seboradin i zaczynam akcję zapuszczanie..
Zrobiłam sobie kurację kolagenem od Health Labs (6 miesięcy), ale szczerze na włosach brak efektów.. Kulilam teraz biotynę w leku 10mg (bez recepty) i może to będzie lepsze.. +codziennie łyżka oleju z wiesiołka/lnianego/z czarnuszki.
A jakieś inne efekty po kolagenie zauważyłaś? Ogólne. ❓❓

Zastanawiam się nad kupnem go w proszku, jeszcze nie wiem jakiej firmy, trochę drogi, ale zdrowie kosztuje.
Xyz79
Currently:Greece
Posty: 1281
Rejestracja: ndz wrz 25, 2022 2:57 pm

Post autor: Xyz79 »

manifestacja pisze: sob kwie 26, 2025 10:41 pm A jakieś inne efekty po kolagenie zauważyłaś? Ogólne. ❓❓

Zastanawiam się nad kupnem go w proszku, jeszcze nie wiem jakiej firmy, trochę drogi, ale zdrowie kosztuje.
Raczej nie.. szkoda, byłam nastawiona entuzjastycznie i sceptycznie jednocześnie 😅 ( zachwalanie efektów przez różne influencerki (lekarki/dietetyczki..)) i finalnie chyba nic się nie poprawiło. Nie jem mięsa od lat, więc możliwe, że ten kolagen był uzupełniany w innych miejscach 😅

W tym roku planuję zrobić dokładniejsze badania i skonsultować to z różnymi specjalistami, więc zobaczymy co z tego wyjdzie.
Na pewno warto brać oleje (wiesiołek, lniany, czarnuszka), łyżka dziennie do warzyw albo ot tak, do buzi. Inne zdrowe tłuszcze (awokado, orzechy, oliwa, ryby). Największe znaczenie ma dieta i to co się dzieje w organizmie.
Awatar użytkownika
Bruzda
Koczkodan
Posty: 104
Rejestracja: śr mar 12, 2025 3:59 pm

Post autor: Bruzda »

Kiedyś stosowałam też calcium pantothenicum od Jelfy, śmiesznie tani, ale robił świetną robotę. A odnośnie biotyny, znalazłam fajne zestawienie polecanych produktów od Pana Tabletki, ale sama nigdy dodatkowo jej nie suplementowałam https://pantabletka.pl/suplementy-na-wl ... e-ranking/