Na tiktoku ktoś stwierdza, że chłopak ma jednak problemy z głową.jgrng87 pisze: ↑czw kwie 10, 2025 7:13 pm problemy neurologiczne nie oznaczają nic związanego z problemami z głową. to może być przewlekły skurcz łydek albo drętwienie stóp i to już są problemy neurologiczne. jest obecnie tyle metod przywrócenia pamięci, hipnoza regresyjna, szamani, psycholog, ksiądz, mając świadka który wie jak zginęło moje dziecko ale mu się zapomniało, zamiast wrzucać przerobione filmy martwej córki powinno się przeciągnąć jedynego świadka przez wszystkie takie metody żeby sobie przypomniał!!!
Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej
Moderator: verysweetcherryRe: Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
malinatruskawka
- Migocząca Świeczka
- Posty: 359
- Rejestracja: pt mar 15, 2024 10:49 am
Faktycznie i to nie byle jaką. Gość rok temu zrobił certyfikat IT w Kalifornii ktory kosztuje 2000 dolarów wedlug info na stronie tej firmy co go szkoliła i pracuje od 4 miesięcy dla operatora płatności Visa jakos Dev Ops (google podpowiada że praca "polega na integrowaniu działów programistycznych i operacyjnych, a także na ciągłym monitorowaniu, testowaniu i wdrażaniu aplikacji"). Ciekawe że największy operator płatności na świecie zatrudnia upośledzonych umysłowo ludzi na tak wymagające stanowiska informatyczne...malinatruskawka pisze: ↑czw kwie 10, 2025 10:09 pm Nie wiem skąd to info ale jego LinkedIn na to nie wskazuje. Wręcz przeciwnie, robi nowe certyfikaty i dostał nową pracę 4 miesiące temu...
Wow! W takim razie tu na serio przydałby się wariograf. Prawda powiedziana przez chłopaka jest najprostszą drogą do rozwiązania tej zagadki. Moim zdaniem w tym, że zapalił "papierosa", po którym stracił pamięć jest już kłamstwo.malinatruskawka pisze: ↑czw kwie 10, 2025 10:09 pm Nie wiem skąd to info ale jego LinkedIn na to nie wskazuje. Wręcz przeciwnie, robi nowe certyfikaty i dostał nową pracę 4 miesiące temu...
Jest też opcja, że chłopak powiedział prawdę ojcu dziewczyny. W końcu ojciec był na miejscu i widzieli się tuż po zdarzeniu. Prawda okazała się niewygodna i przyjęli wersję o niepamięci i tą wersją nakarmili wszystkich, łącznie z matką. Dlatego ta kobieta prowadzi walkę i chce docieć prawdy, bo jej nie zna. A oni ją znają, więc nawet wolą by sprawy nie drążyć.
Swoją drogą, nie wiem dlaczego tak ich bulwersuje to, że detektyw koniecznie chciał się dostać do chłopaka, gdy ten odzyskał przytomność. Czy to nie jest normalne, że detektyw prowadzący sprawę chciał jak najszybciej dowiedzieć się czegoś od bezpośredniego świadka wydarzeń? W podkaście śledź jest to przedstwaione jako coś bardzo nagannego (delikatnie mówiąc).
Swoją drogą, nie wiem dlaczego tak ich bulwersuje to, że detektyw koniecznie chciał się dostać do chłopaka, gdy ten odzyskał przytomność. Czy to nie jest normalne, że detektyw prowadzący sprawę chciał jak najszybciej dowiedzieć się czegoś od bezpośredniego świadka wydarzeń? W podkaście śledź jest to przedstwaione jako coś bardzo nagannego (delikatnie mówiąc).
Masz gdzieś ss?
Ogólnie macie jakieś dowody wypowiedzi ludzi, którzy ich znali? Coś więcej na ich temat mówili żeby jakkolwiek zobrazować nam Olę i jej chłopaka jacy byli prywatnie? Słyszałam, że takie komentarze pojawiały się na FB, ale przeszukując nie znalazłam, więc musiały zostać usunięte. Pewnie były niewygodne w jakiś sposób. Podobno było coś, że "lubili się zabawić", ale wiadomo że może być to plotka powtórzona któryś raz, a nawet po drodze zmodyfikowana.
Manka2 pisze: ↑pt kwie 11, 2025 12:50 am Jest też opcja, że chłopak powiedział prawdę ojcu dziewczyny. W końcu ojciec był na miejscu i widzieli się tuż po zdarzeniu. Prawda okazała się niewygodna i przyjęli wersję o niepamięci i tą wersją nakarmili wszystkich, łącznie z matką. Dlatego ta kobieta prowadzi walkę i chce docieć prawdy, bo jej nie zna. A oni ją znają, więc nawet wolą by sprawy nie drążyć.
Swoją drogą, nie wiem dlaczego tak ich bulwersuje to, że detektyw koniecznie chciał się dostać do chłopaka, gdy ten odzyskał przytomność. Czy to nie jest normalne, że detektyw prowadzący sprawę chciał jak najszybciej dowiedzieć się czegoś od bezpośredniego świadka wydarzeń? W podkaście śledź jest to przedstwaione jako coś bardzo nagannego (delikatnie mówiąc).
Myślicie, że gdyby prawda była niewygodna to rodzina dobrze robi nie mówiąc jej prawdy? Kobieta chociaż wiedziałaby co się stało z jej dzieckiem, pozwoliłoby to zamknąć pewien etap i przeżyć w spokoju żałobę bez ciągłego doszukiwania się.
No jezeli Dawid pamieta co sie stalo to moze lepiej dla niego niech milczy niz by mial isc do wiezienia. Matka zyje zludzeniami i bajkami ze corka byla tak idealna ze az to ja zabilo i wymysla scenariusze godne brazylijskiej telenoweli zeby po smierci bronic jej dobre imie. Przykre. Szkoda ze musi czytac nie za miłe komentarze na temat corki ale troche sami nie daja jej „odejsc”
-
plotki3030
- Currently:Rio
- Posty: 1967
- Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm
Czytam co piszecie i naprawdę nasuwa się, że ta śmierć to był bardzo nieszczęśliwy wypadek.
W podkascie jest tylko informacja ze Dawid ma problemy neurologiczne co ma dać do zrozumienia dlaczego nie wypowiada się na temat sprawy a skoro mimo to rozwija się zawodowo, dostał dobra pracę, piszę komentarze u Oli na ig i u jej matki to jednak pamięta Ole i jest na tyle sprawby umysłowo że może żyć nornslnie. Więc gdyby naprawdę nic nie brali to uważam że w obronie dobrego imienia żony by jasno i krótko zdementowal te plotki o narkotykach. I byłoby po temacie. Ale jakos tego nie robi.
I który kochający mąż pozwoliłby by ludzie wypisywali bzdury o zmarłej żonie że balowała, że mogła coś brać?
Ta mama to na pierwszy rzut oka widać, że nie jest pogodzona z tym co się stało. Oczywiście trudno się dziwić ale powinna skorzystać z pomocy psychologa i przyjąć do wiadomości ze bieg wydarzeń mógłby inny niż myśli.
Myśle że przez komentarze odmienne od przyjęte narracji sprawa nabierze rozgłosu i inni podkasterzy się temu przyjrza, może bardziej wnikliwie.
W podkascie jest tylko informacja ze Dawid ma problemy neurologiczne co ma dać do zrozumienia dlaczego nie wypowiada się na temat sprawy a skoro mimo to rozwija się zawodowo, dostał dobra pracę, piszę komentarze u Oli na ig i u jej matki to jednak pamięta Ole i jest na tyle sprawby umysłowo że może żyć nornslnie. Więc gdyby naprawdę nic nie brali to uważam że w obronie dobrego imienia żony by jasno i krótko zdementowal te plotki o narkotykach. I byłoby po temacie. Ale jakos tego nie robi.
I który kochający mąż pozwoliłby by ludzie wypisywali bzdury o zmarłej żonie że balowała, że mogła coś brać?
Ta mama to na pierwszy rzut oka widać, że nie jest pogodzona z tym co się stało. Oczywiście trudno się dziwić ale powinna skorzystać z pomocy psychologa i przyjąć do wiadomości ze bieg wydarzeń mógłby inny niż myśli.
Myśle że przez komentarze odmienne od przyjęte narracji sprawa nabierze rozgłosu i inni podkasterzy się temu przyjrza, może bardziej wnikliwie.
Możliwe, że nie przewidzieli, że tak to się u niej rozpędzi, może uznali, że czas delikatnie te rany zagoi. Później już kłamali, bo nie mieli wyboru.
Albo po prostu mama usłyszała prawdę ale w to nie wierzy, nie chce przyjąć tego do wiadomości, nie otrzymała odpowiedniej pomocy ze strony psychologa i tak się to kręci. Rodzice jak usłyszą niewygodną prawdę o swoich dzieciach to mogą ją wypierać, bo przecież "taki dobry chłopak/dziewczyna", "on/ona to nigdy..." a tym bardziej jeśli to, co to dziecko robiło przyczyniło do jego śmierci. Łatwiej zrzucić winę na kogoś innego, szukać nawet absurdalnych wytłumaczeń niż przyznać się przed światem i samym sobą, że dziecko same sobie, po części, winne.
Tak, to też jest możliwe. Chce zachować jej czysty obraz i łatwiej jej zaakceptować, że została ofiara czyjegoś zachowania, na które nie miała wpływu, niż dopuściła się takiej nieodpowiedzialności. Możliwe przecież, że biorąc różne używki nie brali tego samego. Dawid nie wziął czegoś co miało w składzie fentanol, a Ola już tak i to mogło wytworzyć jeszcze bardziej śmiertelny koktajl.dosixxx pisze: ↑pt kwie 11, 2025 8:26 am Albo po prostu mama usłyszała prawdę ale w to nie wierzy, nie chce przyjąć tego do wiadomości, nie otrzymała odpowiedniej pomocy ze strony psychologa i tak się to kręci. Rodzice jak usłyszą niewygodną prawdę o swoich dzieciach to mogą ją wypierać, bo przecież "taki dobry chłopak/dziewczyna", "on/ona to nigdy..." a tym bardziej jeśli to, co to dziecko robiło przyczyniło do jego śmierci. Łatwiej zrzucić winę na kogoś innego, szukać nawet absurdalnych wytłumaczeń niż przyznać się przed światem i samym sobą, że dziecko same sobie, po części, winne.
Ale hipotetycznie - jeśli założymy, że nie ma dowodów na udział osób trzecich to myślicie, że Olga tak bezkrytycznie przyjęłaby wersję mamy i nakręciła 1,5 godzinny podcast kryminalny jeśli tego wątku kryminalnego nie ma? Że rozmawiała tylko z jedną osobą i na tej podstawie oparła cały swój wywód? Kurde, żeby wypuszczać coś w świat i aż tak nie zgłębić sprawy? Nie kopać? Nie spróbować się skontaktować z kimś kto ma inną wersję wydarzeń? To nic tylko pomyśleć ile takich podcastów na podstawie jednej rozmowy i jednej strony ona wypuściła. Ja np jej wcześniej wierzyłam X DD
-
plotki3030
- Currently:Rio
- Posty: 1967
- Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm
Być może ona sama wierzy w taki przebieg wydarzen więc tak to przedstawila. Mam wrażenie że jej podkasty ogólnie mają wpływać na emocje widzów dlatego dużo dodaje rzeczy typu co kto myślał, co czul w danej chwili (choć przecież tego nie może wiedzieć jak bylo), jakieś przerysowane kreowanie osobowości postaci i kładzie duży nacisk na wzbudzenie emocji w widzu/słuchaczu by zaciekawić opowieścią a mniej na suche fakty poparte dowodami.
Ja najbardziej lubię Kezuvlog bo on przedstawia sprawy tak bardziej rzeczowo i popiera to jakimiś dowodami i nie dodaje co kto myślał, no i rozpracowuje temat biorąc pod uwagę różne wersje i zostawia "decyzje" widzowi która wersja jest najbardziej wiarygodna/ słuszna. Olga ma swój punkt widzenia i opisuje wszystko pod kątem emocji jakby audiobooka wypuszczała z jakąś historia która jak w książce ma początek, rozwinięcie i koniec. Zero wątpliwości wszystko jest jasne i koniec.
Oczywiście, że tak. Z tego słynie Olga Herring. Wiele razy robiła podcasty na zamówienie rodziny i przedstawiała sprawę jednostronnie. Rodzina opowiadała jej, jakie ich dziecko było genialne, utalentowane, pokazywali zdjęcia z dzieciństwa i przedstawiali historie z piaskownicy. To główny punkt tych podcastów. Wypowiedzi z innych źródeł brak, więc jak inaczej mają wyglądać te podcasty?dosixxx pisze: ↑pt kwie 11, 2025 9:19 am Ale hipotetycznie - jeśli założymy, że nie ma dowodów na udział osób trzecich to myślicie, że Olga tak bezkrytycznie przyjęłaby wersję mamy i nakręciła 1,5 godzinny podcast kryminalny jeśli tego wątku kryminalnego nie ma? Że rozmawiała tylko z jedną osobą i na tej podstawie oparła cały swój wywód? Kurde, żeby wypuszczać coś w świat i aż tak nie zgłębić sprawy? Nie kopać? Nie spróbować się skontaktować z kimś kto ma inną wersję wydarzeń? To nic tylko pomyśleć ile takich podcastów na podstawie jednej rozmowy i jednej strony ona wypuściła. Ja np jej wcześniej wierzyłam X DD
Tylko że w tym przypadku wyjątkowo przegięła i oto efekt. Tutaj nawet mąż (bądź co bądź druga ofiara) nie zabrał głosu i nie dał wskazówek. Dlaczego? Bo może wie, że to nie pomoże, a tylko by zaszkodziło.
Czasami hipotetycznie zastanawiam się, co by o mnie powiedziała, jaka byłam przepiękna, utalentowana i inteligentna, jakim byłam Einsteinem, Sherlockiem, Matką Teresą i Bellą Hadid, oraz co miałam w głowie. xDplotki3030 pisze: ↑pt kwie 11, 2025 9:32 am Mam wrażenie że jej podkasty ogólnie mają wpływać na emocje widzów dlatego dużo dodaje rzeczy typu co kto myślał, co czul w danej chwili (choć przecież tego nie może wiedzieć jak bylo), jakieś przerysowane kreowanie osobowości postaci i kładzie duży nacisk na wzbudzenie emocji w widzu/słuchaczu by zaciekawić opowieścią a mniej na suche fakty poparte dowodami.
Na grupie CSI dziewczyna wstawiła screen,że ta matka na priv jej napisała żeby nie pisała bzdur bo to może zaszkodzić śledztwu i że będzie musiała się tłumaczyć
A ta dziewczyna tylko napisała,że znaleźli ich na drodze prowadzącej na lotnisko
Grubo
A ta dziewczyna tylko napisała,że znaleźli ich na drodze prowadzącej na lotnisko
Grubo
-
malinowychrupek
- Ciastko
- Posty: 8
- Rejestracja: czw kwie 10, 2025 5:28 pm
Można prosić link do CSI?
To jest właśnie najlepszy przykład na to, że się kobieta odkleiła i nie przyjmuje faktów, tylko broni własnej teorii. Szkoda kobiety, tam powinien zadziałać ktoś jej życzliwy, a nie Śledziowa ze swoim durnym podcastem.