Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej

Moderator: verysweetcherry
Dora_Diamant
Kciuk
Posty: 878
Rejestracja: wt cze 04, 2024 9:32 am

Re: Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej

Post autor: Dora_Diamant »

myślę, że to była jakaś niebezpieczna mieszanka, a myśleli, iż biorą coś innego. rozumiem rozgoryczenie matki oli, ale trzeba spojrzeć obiektywnie – winnych już nie znajdzie.
plotki3030
Currently:Rio
Posty: 1968
Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm

Post autor: plotki3030 »

Dora_Diamant pisze: ndz kwie 06, 2025 4:01 pm myślę, że to była jakaś niebezpieczna mieszanka, a myśleli, iż biorą coś innego. rozumiem rozgoryczenie matki oli, ale trzeba spojrzeć obiektywnie – winnych już nie znajdzie.
Też tak uważam. Myślę, że oni mieli pecha i tyle.
Przejrzalam Instagram jej mamy i trochę dziwne ze dodaje tyle zdjęć córki, choć może w ten sposób przeżywa żałobę.
Dziwne jest też ze brakuje info co do męża Oli, czy coś przypomniał sobie, na 100%pamietalby czy coś brali w Miami podczas tego wyjazdu.
Nie ma też ani słowa o jego rodzicach, dlaczego?
Awatar użytkownika
pieczonyziemniak.
Currently:revenge
Posty: 1186
Rejestracja: śr sie 28, 2024 1:24 pm

Post autor: pieczonyziemniak. »

plotki3030 pisze: ndz kwie 06, 2025 6:19 pm Też tak uważam. Myślę, że oni mieli pecha i tyle.
Przejrzalam Instagram jej mamy i trochę dziwne ze dodaje tyle zdjęć córki, choć może w ten sposób przeżywa żałobę.
Dziwne jest też ze brakuje info co do męża Oli, czy coś przypomniał sobie, na 100%pamietalby czy coś brali w Miami podczas tego wyjazdu.
Nie ma też ani słowa o jego rodzicach, dlaczego?
O właśnie! Też się nad tym zastanawiałam. Nigdzie nie ma wzmianki, że polecieli po niego czy do niego tylko tata Oli
lola!!!
Dieta 600 kcal
Posty: 2346
Rejestracja: wt maja 30, 2023 8:51 pm

Post autor: lola!!! »

W ogóle mało jest o nim, a może Olga zrobi na tym swoim drugim.kanale jakiś reportaż i on się wypowie?
Nonnie
MolieraDress
Posty: 1157
Rejestracja: śr mar 15, 2023 3:19 am

Post autor: Nonnie »

gossipgirlxox pisze: sob kwie 05, 2025 6:56 pm Ciężko było przebrnąć przez infantylne opisy OŚ w podcaście. Większość komentarzy na yt to jakieś spiski, porwanie, jachty, współpraca zabójcy z policją, ale jaki sens w jakimś porwaniu na jacht jej i jej męża? I po tym niby porwaniu mieliby ich zostawić na plaży? W tym żywego męża? Lubili chyba grać w zielone i do tego jeszcze, jak wnioskujecie, ta łyżeczka na szyi męża.. Może Kezuvlog zrobi o tym kiedyś podcast bo jako jeden z niewielu podcasterów, który nie ubarwia historii
Nawet, jeśli lubili tego typu rozrywki, to jak się to odnosi do dnia śmierci tej dziewczyny? Mieli cały tydzień na zabawę, więc kto brałby narkotyki kilka godzin przed lotem? Dlaczego policja kłamała w sprawie kamer? Dlaczego detektyw twierdził, że ciało dziewczyny było w dobrym stanie, gdy zdjęcia udowodniły coś innego, a ona nawet została szybko zabalsamowana, by to ukryć, zanim jeszcze ktokolwiek z jej rodziny zdążył przylecieć na miejsce? I kto za to zapłacił? Dlaczego podczas tej rozmowy detektyw pewnym głosem sugerował, że z pewnością nie został zgwałcona, gdy znów zdjęcia mogły być argumentem przeciwko temu?
Jeśli faktycznie ktoś zmarłby z przedawkowania na plaży i zostałby wcześniej pobity przez niewiadomo kogo, to policja miałaby to w najgorszym wypadku gdzieś. Tu ewidentnie policja musi wiedzieć, kogo kryje, skoro zadają sobie tyle trudu. Już nie wspominając o tym policjancie, który gdy tylko się czegoś dowiedział, to został od tego odsunięty.
qazwsx91
RóżowePolo
Posty: 13
Rejestracja: sob lut 03, 2024 5:08 pm

Post autor: qazwsx91 »

No właśnie, skąd ślady? Chociażby brunatne ślady w kroczu? To jest mega dziwne
Manka2
Koczkodan
Posty: 124
Rejestracja: pn kwie 07, 2025 8:36 am

Post autor: Manka2 »

qazwsx91 pisze: pn kwie 07, 2025 6:34 am No właśnie, skąd ślady? Chociażby brunatne ślady w kroczu? To jest mega dziwne
Brunatne ślady w kroczu u kobiety. No naprawdę mega dziwne...
Awatar użytkownika
joalla
Currently: planning drama
Posty: 2005
Rejestracja: czw cze 27, 2024 2:56 pm

Post autor: joalla »

qazwsx91 pisze: pn kwie 07, 2025 6:34 am No właśnie, skąd ślady? Chociażby brunatne ślady w kroczu? To jest mega dziwne
Albo miała okres i jest to zastygła krew, albo w trakcie agonii pojawił się kał, a jako, że leżała, ślad taki mógł „dotrzeć” aż do krocza. Mógł ją też ktoś pobić, ale możliwości jest więcej, niż jedna.
Limonene
RealDiamond
Posty: 791
Rejestracja: ndz cze 30, 2024 2:41 pm

Post autor: Limonene »

Nonnie pisze: pn kwie 07, 2025 5:12 am Nawet, jeśli lubili tego typu rozrywki, to jak się to odnosi do dnia śmierci tej dziewczyny? Mieli cały tydzień na zabawę, więc kto brałby narkotyki kilka godzin przed lotem? Dlaczego policja kłamała w sprawie kamer? Dlaczego detektyw twierdził, że ciało dziewczyny było w dobrym stanie, gdy zdjęcia udowodniły coś innego, a ona nawet została szybko zabalsamowana, by to ukryć, zanim jeszcze ktokolwiek z jej rodziny zdążył przylecieć na miejsce? I kto za to zapłacił? Dlaczego podczas tej rozmowy detektyw pewnym głosem sugerował, że z pewnością nie został zgwałcona, gdy znów zdjęcia mogły być argumentem przeciwko temu?
Jeśli faktycznie ktoś zmarłby z przedawkowania na plaży i zostałby wcześniej pobity przez niewiadomo kogo, to policja miałaby to w najgorszym wypadku gdzieś. Tu ewidentnie policja musi wiedzieć, kogo kryje, skoro zadają sobie tyle trudu. Już nie wspominając o tym policjancie, który gdy tylko się czegoś dowiedział, to został od tego odsunięty.
Myślę że jeśli chodzi o zabalsamowanie to sprawa jest bardziej prozaiczna niż się wszystkim wydaje - kasa. Na pewno byli ubezpieczeni, więc zakład pogrzebowy wykonał na niej "full pakiet", o pieniądze będą ściągać z ubezpieczalni, jeśli nie dostaną od nich to dostaną od władz stanowych, bo tak to działa. Czytałam kiedyś na grupce o Stanach wypowiedź dziewczyny, ktora złamała rękę na wakacjach w USA. Była ubezpieczona więc nie zapłaciła złotówki, ale widziała rachunek, a na nim jakieś ortezy, kilka roentgenów, badania krwi których nie miała. A ubezpieczalnia to wszystko pokryła
PrzemoKondratowicz
Dieta 600 kcal
Posty: 2217
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

Limonene pisze: pn kwie 07, 2025 9:34 am Myślę że jeśli chodzi o zabalsamowanie to sprawa jest bardziej prozaiczna niż się wszystkim wydaje - kasa. Na pewno byli ubezpieczeni, więc zakład pogrzebowy wykonał na niej "full pakiet", o pieniądze będą ściągać z ubezpieczalni, jeśli nie dostaną od nich to dostaną od władz stanowych, bo tak to działa. Czytałam kiedyś na grupce o Stanach wypowiedź dziewczyny, ktora złamała rękę na wakacjach w USA. Była ubezpieczona więc nie zapłaciła złotówki, ale widziała rachunek, a na nim jakieś ortezy, kilka roentgenów, badania krwi których nie miała. A ubezpieczalnia to wszystko pokryła
Nie no błagam zabalsamowanie raczej nie jest w pakiecie
flamingo44

Post autor: flamingo44 »

Nonnie pisze: pn kwie 07, 2025 5:12 am Nawet, jeśli lubili tego typu rozrywki, to jak się to odnosi do dnia śmierci tej dziewczyny? Mieli cały tydzień na zabawę, więc kto brałby narkotyki kilka godzin przed lotem?
Ostatni dzień wakacji, poszli na plażę i pewnie chcieli zapalić ostatniego skręta pod palmami. Ale (jak to w stanach często bywa) towar był doprawiony.

Już nie wspominając o tym policjancie, który gdy tylko się czegoś dowiedział, to został od tego odsunięty.
U nas Rutkowski też wszystko wie
flamingo44

Post autor: flamingo44 »

PrzemoKondratowicz pisze: pn kwie 07, 2025 9:56 am Nie no błagam zabalsamowanie raczej nie jest w pakiecie
Nie wiem jak wygląda prawo u USA, ale jeśli mieli w pakiecie sprowadzenie zwłok to e tej "ofercie" spokojnie mogło być zabalsamowanie
Awatar użytkownika
pieczonyziemniak.
Currently:revenge
Posty: 1186
Rejestracja: śr sie 28, 2024 1:24 pm

Post autor: pieczonyziemniak. »

Co do zabalsamowania zwłok - jeśli dobrze zarabiali to z pewnością mieli dobre ubezpieczenia ;) lub może być to kwestia higieny? Nie wiem, nie znam się. Może ktoś się wypowie ? Przecież ciało się psuje bardzo szybko
Awatar użytkownika
pieczonyziemniak.
Currently:revenge
Posty: 1186
Rejestracja: śr sie 28, 2024 1:24 pm

Post autor: pieczonyziemniak. »

ChatGPT podpowiada :
Tak, dobre ubezpieczenie zdrowotne lub wakacyjne na wyjazd do USA powinno zawierać pokrycie kosztów związanych ze śmiercią ubezpieczonego za granicą — w tym:
• transport zwłok do kraju pochodzenia (tzw. repatriacja),
• koszty balsamowania zwłok, jeśli jest to wymagane przed transportem (w USA najczęściej jest),
• ewentualnie koszty pochówku na miejscu, jeśli rodzina tak zdecyduje.

Te elementy zwykle znajdują się w sekcji “assistance w przypadku śmierci” lub „repatriacja ciała” polisy. Warto upewnić się, że suma ubezpieczenia na ten zakres nie jest symboliczna (np. tylko 1 000 euro), bo faktyczne koszty repatriacji z USA mogą sięgać nawet 10 000 euro lub więcej.
PrzemoKondratowicz
Dieta 600 kcal
Posty: 2217
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

flamingo44 pisze: pn kwie 07, 2025 10:11 am Nie wiem jak wygląda prawo u USA, ale jeśli mieli w pakiecie sprowadzenie zwłok to e tej "ofercie" spokojnie mogło być zabalsamowanie
Szczerze wątpię, jak latałem do Stanów to raczej nigdy tego nie miałem. Maksymalnie transport trumny ale ani trumna ani przygotowanie ciała niewliczone w cenę, ale jak znajdziesz gdzieś super kompleksowe ubezpieczenie z trumną i balsamicznego to się podziel. Ale nawet nie wiemy czy mieli dodatkowe ubezpieczenie i jakie.
PrzemoKondratowicz
Dieta 600 kcal
Posty: 2217
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

pieczonyziemniak. pisze: pn kwie 07, 2025 10:26 am ChatGPT podpowiada :
Tak, dobre ubezpieczenie zdrowotne lub wakacyjne na wyjazd do USA powinno zawierać pokrycie kosztów związanych ze śmiercią ubezpieczonego za granicą — w tym:
• transport zwłok do kraju pochodzenia (tzw. repatriacja),
• koszty balsamowania zwłok, jeśli jest to wymagane przed transportem (w USA najczęściej jest),
• ewentualnie koszty pochówku na miejscu, jeśli rodzina tak zdecyduje.

Te elementy zwykle znajdują się w sekcji “assistance w przypadku śmierci” lub „repatriacja ciała” polisy. Warto upewnić się, że suma ubezpieczenia na ten zakres nie jest symboliczna (np. tylko 1 000 euro), bo faktyczne koszty repatriacji z USA mogą sięgać nawet 10 000 euro lub więcej.
Mój chat gpt podpowiada:

Balsamowanie zwłok przy transporcie międzynarodowym, zwłaszcza ze Stanów Zjednoczonych, jest zazwyczaj wymagane przez przepisy sanitarne i jest dodatkowo płatne – nie jest wliczone automatycznie w cenę transportu.

Oto jak to zazwyczaj wygląda:
1. Wymóg balsamowania – wiele krajów (w tym Polska) wymaga, by ciało było zabalsamowane przed przetransportowaniem drogą lotniczą.
2. Koszt balsamowania – w USA może wynosić od 500 do 1500 dolarów, w zależności od stanu i zakładu pogrzebowego.
3. Kto to organizuje – zwykle firma pogrzebowa w USA współpracująca z rodziną lub zlecona przez stronę polską.
4. Transport trumny – osobno płatny, często kilkanaście tysięcy złotych (lub kilka tysięcy dolarów), zależnie od linii lotniczych i usług pośredników.

Jeśli chcesz, mogę pomóc sprawdzić, jak to wygląda w konkretnym przypadku – potrzebowałbym tylko więcej informacji (np. stan w USA, miejsce docelowe w Polsce, czy już jest wybrana firma pogrzebowa).


Serio możemy teoretyzować do jutra, a chat gpt powie ci co tylko chcesz.
Awatar użytkownika
pieczonyziemniak.
Currently:revenge
Posty: 1186
Rejestracja: śr sie 28, 2024 1:24 pm

Post autor: pieczonyziemniak. »

PrzemoKondratowicz pisze: pn kwie 07, 2025 10:28 am Mój chat gpt podpowiada:

Balsamowanie zwłok przy transporcie międzynarodowym, zwłaszcza ze Stanów Zjednoczonych, jest zazwyczaj wymagane przez przepisy sanitarne i jest dodatkowo płatne – nie jest wliczone automatycznie w cenę transportu.

Oto jak to zazwyczaj wygląda:
1. Wymóg balsamowania – wiele krajów (w tym Polska) wymaga, by ciało było zabalsamowane przed przetransportowaniem drogą lotniczą.
2. Koszt balsamowania – w USA może wynosić od 500 do 1500 dolarów, w zależności od stanu i zakładu pogrzebowego.
3. Kto to organizuje – zwykle firma pogrzebowa w USA współpracująca z rodziną lub zlecona przez stronę polską.
4. Transport trumny – osobno płatny, często kilkanaście tysięcy złotych (lub kilka tysięcy dolarów), zależnie od linii lotniczych i usług pośredników.

Jeśli chcesz, mogę pomóc sprawdzić, jak to wygląda w konkretnym przypadku – potrzebowałbym tylko więcej informacji (np. stan w USA, miejsce docelowe w Polsce, czy już jest wybrana firma pogrzebowa).


Serio możemy teoretyzować do jutra, a chat gpt powie ci co tylko chcesz.
Jak wyżej napisałam - nie znam się, może ktoś się wypowie. Napisałam zapytanie - dostałam odpowiedź. Może ktoś jest mądrzejszy w tym temacie, więc nie warto się czepiać na siłę ;)
PrzemoKondratowicz
Dieta 600 kcal
Posty: 2217
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

pieczonyziemniak. pisze: pn kwie 07, 2025 10:29 am Jak wyżej napisałam - nie znam się, może ktoś się wypowie. Napisałam zapytanie - dostałam odpowiedź. Może ktoś jest mądrzejszy w tym temacie, więc nie warto się czepiać na siłę ;)
Tak czy inaczej jeśli mieli to w pakiecie to wydaje mi się że na balsamowanie zwłok zgoda nie jest wymagana, skoro ciało ma być przygotowane do transportu i przetransportowane zgodnie z wolą rodziny to inaczej niż zabalsamowane nie da się go przewieźć. Co by wyjaśniało całą zagadkę. Może rodzina powiedziała żeby sprowadzić ciało i nie wiedzieli że będzie to oznaczać takie przygotowanie ciała.
Dora_Diamant
Kciuk
Posty: 878
Rejestracja: wt cze 04, 2024 9:32 am

Post autor: Dora_Diamant »

flamingo44 pisze: pn kwie 07, 2025 10:05 am Ostatni dzień wakacji, poszli na plażę i pewnie chcieli zapalić ostatniego skręta pod palmami. Ale (jak to w stanach często bywa) towar był doprawiony.

Już nie wspominając o tym policjancie, który gdy tylko się czegoś dowiedział, to został od tego odsunięty.
U nas Rutkowski też wszystko wie
w punkt. ostatni powiew rozrywki przed powrotem do rzeczywistości.
Ojojojka
Koczkodan
Posty: 124
Rejestracja: ndz lut 25, 2024 4:17 pm

Post autor: Ojojojka »

Czekało ich ok 10 godzin lotu. Mogli uznać,że zabalują i odeśpią w samolocie. Sama tak robiłam kilkukrotnie ( no może bez używania narkotyków) i to nie jest wcale rzadkość.
malinatruskawka
Migocząca Świeczka
Posty: 359
Rejestracja: pt mar 15, 2024 10:49 am

Post autor: malinatruskawka »

Bardzo by mnie interesowało usłyszenie perspektywy męża. Tak jak już wiele osób zauważyło, dziwne że OŚ nie poruszyła prawie jego tematu. Co on w ogóle myśli na temat przyczyny śmierci swojej żony? Przecież on tam był, nawet jeśli nie wiele pamięta musi mieć jakąś teorię na temat tego co się stało...
PrzemoKondratowicz
Dieta 600 kcal
Posty: 2217
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

Ojojojka pisze: pn kwie 07, 2025 11:19 am Czekało ich ok 10 godzin lotu. Mogli uznać,że zabalują i odeśpią w samolocie. Sama tak robiłam kilkukrotnie ( no może bez używania narkotyków) i to nie jest wcale rzadkość.
To mało odpowiedzialne jak to był ich pierwszy lot ze Stanów gdzie na lotnisku jest dziki zachód
Manka2
Koczkodan
Posty: 124
Rejestracja: pn kwie 07, 2025 8:36 am

Post autor: Manka2 »

PrzemoKondratowicz pisze: pn kwie 07, 2025 11:37 am To mało odpowiedzialne jak to był ich pierwszy lot ze Stanów gdzie na lotnisku jest dziki zachód
Jaki dziki zachód na lotnisku? Może przy wjeździe jest się odpytywanym po co i dlaczego się przyjeżdża, ale przy wyjeździe chyba nic takiego nie ma miejsca? Wyjeżdżasz od nich, więc luz.
PrzemoKondratowicz
Dieta 600 kcal
Posty: 2217
Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm

Post autor: PrzemoKondratowicz »

Manka2 pisze: pn kwie 07, 2025 11:57 am Jaki dziki zachód na lotnisku? Może przy wjeździe jest się odpytywanym po co i dlaczego się przyjeżdża, ale przy wyjeździe chyba nic takiego nie ma miejsca? Wyjeżdżasz od nich, więc luz.
No nie wiem XD TSA to nie jest najprzyjemniejsza kontrola na świecie
Manka2
Koczkodan
Posty: 124
Rejestracja: pn kwie 07, 2025 8:36 am

Post autor: Manka2 »

PrzemoKondratowicz pisze: pn kwie 07, 2025 12:01 pm No nie wiem XD TSA to nie jest najprzyjemniejsza kontrola na świecie
Przyjemna nie jest, pomiatają ludźmi jak bydłem, ale nie wiem co mogłoby by im grozić przy wyjezdzie, jesli nie mieliby dragow przy sobie lub nie byliby nacpani jak szpadle.