Sama nie mam ale podpowiem u znajomych: pieczenie tortów na okazję, masaże Kobido, robienie paznokci- te znajome mają full listy klientów.valparaiso pisze: ↑ndz mar 17, 2024 4:52 pm Hej, co powiecie na podzielenie się pomysłami zarobku, trochę motywacji, kopa, wsparcia etc.
Pomysł na kobiecy biznes!
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry-
Omadonno
Re: Pomysł na kobiecy biznes!
Super wątek! Mam nadzieję, że dyskusja się rozwinie! 
Dziewczyny, pytanie do Was.
Czy myślicie, że aby założyć salon kosmetyczny potrzebne są jakieś umiejętności wrodzone? Jak np. perfekcjonizm, poczucie estetyki, zdolności manualne...i szereg innych? przyjaciółka namawia mnie na ten wspólny kobiecy biznes twierdząc, że wszystkiego można nauczyć się na kursach.
Ja wychodzę z założenia, że jasne, można robić, ale trzeba robić to dobrze, a nie żeby komuś np. spalić włosy, zniszczyć płytkę paznokcia itp. bo wtedy i tak nikt do Ciebie nie wróci.
Ja nie umiem nawet uciąć prosto kartki, a z tego co zauważyłam wśród kosmetyczek do których chodziłam to, że zawsze miały one w sobie coś z artystycznej duszy i miały talent i smykałkę od zawsze. Jakie jest Wasze zdanie?
Dziewczyny, pytanie do Was.
Czy myślicie, że aby założyć salon kosmetyczny potrzebne są jakieś umiejętności wrodzone? Jak np. perfekcjonizm, poczucie estetyki, zdolności manualne...i szereg innych? przyjaciółka namawia mnie na ten wspólny kobiecy biznes twierdząc, że wszystkiego można nauczyć się na kursach.
Ja wychodzę z założenia, że jasne, można robić, ale trzeba robić to dobrze, a nie żeby komuś np. spalić włosy, zniszczyć płytkę paznokcia itp. bo wtedy i tak nikt do Ciebie nie wróci.
Ja nie umiem nawet uciąć prosto kartki, a z tego co zauważyłam wśród kosmetyczek do których chodziłam to, że zawsze miały one w sobie coś z artystycznej duszy i miały talent i smykałkę od zawsze. Jakie jest Wasze zdanie?
Podstaw możesz się nauczyć chociażby z YT, poprosić np. koleżankę o bycie modelką. Najtańsze i najkrótsze kursy stacjonarne kosztują od kilkuset do tysiąca złotych i trwają jeden weekend. Nauczysz się tam absolutnych podstaw. Ja ukończyłam dwuletnie studium w Cosinusie, na kierunku technik-masażysta. Czesne wynosiło równe 0 złotych. Jedyny koszt to strój medyczny, kilka książek, zeszyty i sporo czasu. Bo podczas studium było bardzo dużo sprawdzianów, kartkówek itp. Normalnie czułam się, jakbym wróciła do szkoły. Studium kończy się egzaminem państwowym.
Technik - masażysta ma uprawnienia do pracy w szpitalu i przychodniach NFZ, ale nie ma uprawnień do obsługiwania urządzeń ani prowadzenia gimnastyki. Warto co jakiś czas dorobić sobie jakiś kurs (ja na przykład ostatnio zrobiłam online kurs masażu powięziowego).
Co do pracy: możesz dojeżdżać do klientów (wadą jest targanie stołu, który nie jest lekki), przyjmować klientów u siebie w mieszkaniu (najmniejszy koszt), wynająć lub podnająć lokal. Niektóre salony proponują pracę za %. Mnie osobiście najbardziej kalkuluje się praca u siebie.
-
Jagodzia1234
- LouiBag
- Posty: 313
- Rejestracja: pt mar 10, 2023 11:13 pm
Ja jestem związana od lat z branżą ślubną, jest wiele rzeczy które można robić w tej branży i przy różnych podobnych okazjach. Florystka, dekoratorka - ale trzeba mieć dryg do dekorowania; robienie dekoracji z balonów; robienie słodkich stołów; wypożyczalnia różnorodnych atrakcji weselnych; wedding plannerka i jeszcze można by trochę wymieniać
Szczerze myślę że to jest fajna branża ale bardzo bardzo stresująca, do tego praca zazwyczaj skupia się na weekendach
Szczerze myślę że to jest fajna branża ale bardzo bardzo stresująca, do tego praca zazwyczaj skupia się na weekendach
-
kurze_udko
Podejdź do sanepidu i zapytaj bo wiem że coś się zmieniło i można piec w domu z ich pozwoleniem, jakieś niewielkie standardy trzeba spełniać jeśli chodzi o kuchnię i mieć badania lekarskie. To ważne bo jednak jeśli zawalisz (w sensie ktoś np się czymś zarazi) to po Tobie.
-
Damulka123
- Srebrna Kropeczka
- Posty: 157
- Rejestracja: pt sty 10, 2025 11:24 pm
Hej dziewczyny 
Ja tez piekę torty i inne słodkości (typowe pod słodki stół). Póki co tylko dla znajomych ale zastanawiam się czy po urodzeniu dziecka nie spróbować wyjść z tym trochę dalej ale brakuje mi pewności siebie
Czy myślicie, że takie rzeczy typu prosecco vany (albo coś zbliżonego) ma jeszcze wzięcie?
Szukam sobie jeszcze dodatkowego źródła dochodu i zastanawiam się czy warto zainwestować trochę pieniędzy w takie autko. Następnie odnowić i się ogłosić.
Niestety nie wiem gdzie szukać informacji a sama nie chodzę po weselach i innych imprezach żeby mieć jakieś rozeznanie.
Ja tez piekę torty i inne słodkości (typowe pod słodki stół). Póki co tylko dla znajomych ale zastanawiam się czy po urodzeniu dziecka nie spróbować wyjść z tym trochę dalej ale brakuje mi pewności siebie
Czy myślicie, że takie rzeczy typu prosecco vany (albo coś zbliżonego) ma jeszcze wzięcie?
Szukam sobie jeszcze dodatkowego źródła dochodu i zastanawiam się czy warto zainwestować trochę pieniędzy w takie autko. Następnie odnowić i się ogłosić.
Niestety nie wiem gdzie szukać informacji a sama nie chodzę po weselach i innych imprezach żeby mieć jakieś rozeznanie.
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Zarabiałam w ten sposób na studiach. Kto pamięta pakamerę?
Nakład pracy z porównaniu do zarobków był w sam raz dla studentki. Teraz bym z tego nie wyżyła, ale zmieniły się realia, więc może nie jest źle.Moja koleżanka sprzedaje ceramikę, głównie kubeczki, kolczyki, koraliki, dekoracje okolicznościowe, toppery. Nie ma swojego warsztatu (modeluje i szkliwi w domu), wynajmuje piec w zaprzyjaźnionej pracowni. Robi to z pasji i żeby dorobić. Wraz ze wzrostem skali działania pojawiły się też problemy typu reklamacje klientów (coś pękło w zmywace, a wiadomo, że to rękodzieło, więc nie ma kontroli nad parametrami). Teraz z tego co wiem robi zapas i potem sprzedaje na targach, stoiskach. Rzadziej w sieci. Na prwno zarobki są nieregularne.
-
wrozka.zebuszka
- Siatkarka
- Posty: 1
- Rejestracja: pn gru 23, 2024 8:39 pm
Ja planuję pójść w rękodzieło w branży ślubnej. Jeśli któraś z Was planuje ślub lub zna jakąś Pannę Młodą - serdecznie zapraszam do wypełnienia króciutkiej ankiety. Będę ogromnie wdzięczna! 
https://docs.google.com/forms/d/19cokiW ... 9f4a8/edit
https://docs.google.com/forms/d/19cokiW ... 9f4a8/edit
Pieczenie tortów jest mega oklepane. Większość tych dziewczyn nie ma niestety talentu wizualnego i robi tak nierówne torty że oczy bolą. Widać że ktoś chce na siłę zarobić, kupując toper, obklejajac tort byle jakim tynkiem i układając Ferrero rocher na górze tortu. Jestem totalnie na nie, chyba że ktoś jest artystą i ma duże poczucie estetyki.
Manicure zawsze ma wzięcie, moja znajoma prowadzi jednoosobową działalność i chociaż klientek ma po brzegi to nie jest super biznes z ekstra kasa jak odliczysz koszty prowadzenia działalności i materiałów.
Branża beauty - trzeba tam wyglądać i zachowywać się w określony sposób. Laski które wypełniają usta nie są same dla swojego biznesu dobra wizytówką, przynajmniej mnie odstrasza osoba z branży beauty która jest tak zrobiona że widać to po twarzy i ustach na kilometr. Kwasy mezoterapia, ok ale trzeba zainwestować nie tylko w gabinet ale też w sprzęt.
Gdybym miała otwierać biznes celowałabym w coś bardziej niszowego. Meble, designerskie krzesła. Nadal brakuje w tym kraju mody męskiej w fajnym wydaniu, sklepów dla facetów jest mało. Dziwi mnie że salonów które szyją np suknie ślubne na miarę w dużych miastach jest sporo, natomiast salonów z modą męską totalnie pojedyczne.
Czyli co? Kupujesz suknie szytą na miarę za 20 k, a twój facet idzie do ołtarza w w zwykłym garniaku z wloczanki lub Hugo Bossa kupionym w sklepie a nie uszytym ? Nie kumam tego
Manicure zawsze ma wzięcie, moja znajoma prowadzi jednoosobową działalność i chociaż klientek ma po brzegi to nie jest super biznes z ekstra kasa jak odliczysz koszty prowadzenia działalności i materiałów.
Branża beauty - trzeba tam wyglądać i zachowywać się w określony sposób. Laski które wypełniają usta nie są same dla swojego biznesu dobra wizytówką, przynajmniej mnie odstrasza osoba z branży beauty która jest tak zrobiona że widać to po twarzy i ustach na kilometr. Kwasy mezoterapia, ok ale trzeba zainwestować nie tylko w gabinet ale też w sprzęt.
Gdybym miała otwierać biznes celowałabym w coś bardziej niszowego. Meble, designerskie krzesła. Nadal brakuje w tym kraju mody męskiej w fajnym wydaniu, sklepów dla facetów jest mało. Dziwi mnie że salonów które szyją np suknie ślubne na miarę w dużych miastach jest sporo, natomiast salonów z modą męską totalnie pojedyczne.
Czyli co? Kupujesz suknie szytą na miarę za 20 k, a twój facet idzie do ołtarza w w zwykłym garniaku z wloczanki lub Hugo Bossa kupionym w sklepie a nie uszytym ? Nie kumam tego
-
KlaudynkaO
- RoyalBaby
- Posty: 27
- Rejestracja: czw cze 13, 2024 9:17 am
Jeśli rozważasz otwarcie salonu kosmetycznego, warto pamiętać, że oprócz pasji i umiejętności, prowadzenie własnej działalności wiąże się z wieloma obowiązkami administracyjnymi i finansowymi. W przypadku napotkania trudności, takich jak zaległości wobec ZUS czy urzędu skarbowego, pomocne mogą być specjalistyczne konsultacje, które oferują wsparcie w zakresie rat i umorzeń zobowiązań jak np. tutaj https://rozwiazaniedlaciebie.pl/ Oczywiście mam nadzieję, ze nigdy nie dojdzie do żadnych problemów, a firma będzie dochodowa.
Od jakiegoś czasu tworzę kompozycje nagrobne. Wystawiam się na FB i Vinted, nic mi nie schodzi...
Ja sprzedaje obrazy i robie pod zamowienie. Praca wg mnie bardzo przyjemna, ale pewnie to tez dlatego ze 99% moich klientow to bardzo fajni, “bezproblemowi” ludzie, a malarstwo to pasja. Z minusow- zazwyczaj nieregularne zarobki. Jednego miesiaca moge zarobic np 7 tysiecy, kolejnego miesiaca jak wyjde na zero to bedzie fajnie
Szczegolnie na poczatku moze byc trudno to rozkrecic, ale to sie tyczy chyba wiekszosci jak nie wszystkich biznesow a nie tylko rekodziela.