Bo nie jest zatrzymany, czego ty sie wiecznie czepiasz?
Zaginiona Beata Klimek
Moderator: verysweetcherry
KKE na live mówili,że mają filmik z niedzieli jak to samochód łudząco podobny do auta Jana wyjeżdża z wioski.
Pytali J ale ten zaprzeczył.Film oddali do ekspertyzy i wkrótce podzielą się wynikami.
Czyżby J po obejrzeniu filmu i usłyszeniu że ma czas do środy pojechał w nocy coś sprawdzić//schować?
Pytali J ale ten zaprzeczył.Film oddali do ekspertyzy i wkrótce podzielą się wynikami.
Czyżby J po obejrzeniu filmu i usłyszeniu że ma czas do środy pojechał w nocy coś sprawdzić//schować?
Ja myślę, że prokurator i policja domyślają się, że ciała na podwórku i w okolicach domu nie ma. Szukają jakiś innych dowodów aby móc postawić dla kogoś zarzuty. Jakiś fragment ubrania, torebka, karta SIM, narzędzia zbrodni na których będą ślady itd. Szkoda tylko, że zabrali się za to prawie po pół roku
Po drugie, szokujące jest dla mnie to, że ludzie poczynają jakieś konwersacje na prywatnych grupach z Janem i tą Agniechą, podpowiadają im co mają robić a co nie, szkalują wspólnie z nimi Beatę itd. Sam fakt, że ta baba maczała paluchy w zabiciu pierwszego męża, powinien wykluczyć ją ze społeczeństwa a ludzie zawierają z nią internetowe przyjaźnie 
Po drugie, szokujące jest dla mnie to, że ludzie poczynają jakieś konwersacje na prywatnych grupach z Janem i tą Agniechą, podpowiadają im co mają robić a co nie, szkalują wspólnie z nimi Beatę itd. Sam fakt, że ta baba maczała paluchy w zabiciu pierwszego męża, powinien wykluczyć ją ze społeczeństwa a ludzie zawierają z nią internetowe przyjaźnie 
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2213
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Przecież nie mówię że to przesłuchanie! Mówię właśnie że to okazanie/poszukiwanie i dziwię się że dziecko w tym uczestniczy. Nie miałem wiadomości że dzieci w tym uczestniczą. Wydawało mi się że nie bo to dość traumatyczne.gossipgirlxox pisze: ↑czw mar 27, 2025 12:18 pm To nie przesłuchanie tylko okazanie! Przesłuchanie w terenie? Może pytali go czy jakieś przedmioty zniknęły z terenu, może coś ciężkiego stoi teraz w innym miejscu. Możliwości wiele, pewnie było to coś istotnego jeśli prokurator chciał aby uczestniczył w tym syn. Skąd wiesz, że nie było tam psychologa? Myślę, że każde z dzieci i tak było już na przesłuchaniu na policji pod okiem psychologa
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2213
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Dziwi mnie że nie robią badań gleby teraz podobno są techniki że można wykryć czy znajdowało się w glebie ciało. Może je przeniósł ale kiedyś tam było. A może to robią ale nie wiemy…Fluffy pisze: ↑czw mar 27, 2025 2:42 pm Ja myślę, że prokurator i policja domyślają się, że ciała na podwórku i w okolicach domu nie ma. Szukają jakiś innych dowodów aby móc postawić dla kogoś zarzuty. Jakiś fragment ubrania, torebka, karta SIM, narzędzia zbrodni na których będą ślady itd. Szkoda tylko, że zabrali się za to prawie po pół roku
-
babycowboy
- Koczkodan
- Posty: 124
- Rejestracja: wt lut 11, 2025 2:18 pm
Zabezpieczono kawałek plandeki z posesji Jana
To jak przekopywanie terenu zatoki sztuki po 10 latach od zaginięcia Iwony Wieczorek
i tak nic nie znajdą bo minęło pół roku i robią to o 6 miesięcy za późno ! Wstyd naszego wymiaru sprawiedliwości przez pół roku gdybanie i nic nie robienie
Jego ziomki z prześmiewczej grupy juz pisali że przecież to plandeka do okrywania drewna i po co drążyć temat
-
babycowboy
- Koczkodan
- Posty: 124
- Rejestracja: wt lut 11, 2025 2:18 pm
Zenio?Przestał chyba pisać jak wjechały komentarze tego kolesiababycowboy pisze: ↑czw mar 27, 2025 3:01 pm Drewna, ciała...Co za różnica, zamknijmy sprawę i przestańmy dręczyć biednego JanaNaczelny obrońca też się tu już nie udziela odkąd wjechały koparki
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Jasimalgosia
- LouiBag
- Posty: 305
- Rejestracja: śr sty 29, 2025 7:43 am
Gdzie Jasiek poznał te piękność?
Na portalu,jakis Tinder dla boomerów
-
KrwawaMary
- DamaZpowiśla
- Posty: 1493
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm
Obstawiam, że zwyczajnie chcą się czegoś od nich dowiedzieć.Fluffy pisze: ↑czw mar 27, 2025 2:42 pm Ja myślę, że prokurator i policja domyślają się, że ciała na podwórku i w okolicach domu nie ma. Szukają jakiś innych dowodów aby móc postawić dla kogoś zarzuty. Jakiś fragment ubrania, torebka, karta SIM, narzędzia zbrodni na których będą ślady itd. Szkoda tylko, że zabrali się za to prawie po pół roku
-
KrwawaMary
- DamaZpowiśla
- Posty: 1493
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm
-
KrwawaMary
- DamaZpowiśla
- Posty: 1493
- Rejestracja: czw kwie 04, 2024 2:50 pm
A ten dron to przypadkiem nie po to?PrzemoKondratowicz pisze: ↑czw mar 27, 2025 2:48 pm Dziwi mnie że nie robią badań gleby teraz podobno są techniki że można wykryć czy znajdowało się w glebie ciało. Może je przeniósł ale kiedyś tam było. A może to robią ale nie wiemy…
Wystarczy, że podczas badania wariografem, specjalista zarejestrował silną reakcje organizmu na jakieś pytanie o ukrycie ciała na posesji i już mają powód żeby szukać i kopać. Jeżeli do tej pory nie mieli nic to wariograf może być pomocny chociaż wiadomo, że dowodem być nie może w sprawie. Byli badani podobno wszyscy, jeżeli wszyscy zareagowali podobnie to można było wydać nakaz przekopania i dlatego szukają.
-
Jasimalgosia
- LouiBag
- Posty: 305
- Rejestracja: śr sty 29, 2025 7:43 am
Pozory myla. Janek nie wyglada na pierwszy rzut oka na takiego co to rozporek go prowadza tu i tam,a jednak. Gdyby nie to to do tej tragedii by nie doszło.
-
mezalians_urodowy
- GrzaneWino
- Posty: 1433
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 10:29 pm
-
Pako
Aż dziwne że (chyba) nie dostał GPS pod auto i podsłuchuChruma pisze: ↑czw mar 27, 2025 12:55 pm KKE na live mówili,że mają filmik z niedzieli jak to samochód łudząco podobny do auta Jana wyjeżdża z wioski.
Pytali J ale ten zaprzeczył.Film oddali do ekspertyzy i wkrótce podzielą się wynikami.
Czyżby J po obejrzeniu filmu i usłyszeniu że ma czas do środy pojechał w nocy coś sprawdzić//schować?
?Takie rzeczy tylko w filmach. Nasi stróże prawa działają jak dzieci we mgle. Gdyby nie to, że sprawa jest cały czas nagłaśniana przez rodzinę już dawno byłaby pewnie umorzona albo zawieszona. Po pół roku zaczęli robić coś konkretnego. Trochę po niewczasie.