Witajcie, m
Mam problem, którego nie potrafię zrozumieć. Otóż byłam z chłopakiem ponad rok.. przez cały zwiazek obiecywał mi, że nigdy mnie nie zostawi, że kocha mnie najbardziej na świecie. Że będę jego żoną. Ostatnimi czasy wszystko się zmieniło. Mówił, że kocha mnie coraz mniej, a później że tylko robił mi tak na złość. Zrywał i zaraz wracał. Aż nagle zerwał naprawdę. Powiedział że tak będzie dla mnie lepiej. Że teraz tego nie rozumiem, ale z czasem zrozumiem. Ja nie dawałam za wygraną, powiedział mi, że ma raka nerki, a później, że jednak jej nie ma po prostu chciał żebym odpuściła. Ja drążyłam nadal, błagałam o wyjaśnienie. Spotkaliśmy się, opowiedział mi o sobie ciemną sprawę. Powiedział, że teraz wszystko w moich rękach, że to ja decyduje czy będziemy razem czy nie. Kochaliśmy się tego dnia. Było cudownie jak kiedyś, niestety po dwóch dniach powiedział, że mam sobie odpuścić, że nie muszę decydować, że on nie chce, że to dla mojego dobra. Proszę niech pomoże ktoś mi to zrozumieć
Problem z chłopakiem
Moderator: verysweetcherry-
aniazzielonymioczami
- RoyalBaby
- Posty: 29
- Rejestracja: ndz kwie 21, 2024 4:08 pm
-
Juliaturczyniak
- 120mkw
- Posty: 1624
- Rejestracja: czw gru 19, 2024 8:36 pm
Love bombing najprawdopodobniej tu zadziałał. Idź na terapię jakąś najlepiej i odetnij się od tego człowieka, bo on będzie tylko karmić kosztem Ciebie.
-
Blue Spirit
- Koczkodan
- Posty: 121
- Rejestracja: sob wrz 03, 2022 5:15 am
Facet bawi się Tobą, robi sobie jakieś jaja z Ciebie, mówi Ci wprost, że to koniec, że nic do Ciebie nie czuje, bo nie zrozumiałaś w mniej bezpośredni sposób. Okazywał Ci jak bardzo ma wywalone i kompletny brak szacunku, a Ty nadal nie wiesz jak masz to rozumieć i za nim biegasz. Dziewczyno, ogarnij się! On sprawdzał na ile może sobie pozwolić, gdzie jest granica w pomiataniu Tobą i pewnie sam był zaskoczony faktem, że tej granicy nie ma i może zrobić wszystko, a Ty i tak będziesz jak piesek za nim...
Nie lubisz siebie? Skąd tak niskie poczucie własnej wartości i ta naiwność? Powinnaś to przegadać z psychologiem.
Nie lubisz siebie? Skąd tak niskie poczucie własnej wartości i ta naiwność? Powinnaś to przegadać z psychologiem.
-
lubieogorkowa
- FlafLover
- Posty: 1206
- Rejestracja: pn maja 15, 2023 1:31 pm
Szanuj się i uciekaj.
-
Rzeka.chaosu
- RoyalBaby
- Posty: 24
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Jak dla mnie sprawa jest dosyć prosta - zapomnij o nim. Normalne to nie jest. Manipulant, najpewniej zaburzony. Podkreślam, że etap wymyślania sobie chorób i bycia miłym po zarwaniu z celu zaliczenia - to powinno być już totalne skreślenie gościa.aniazzielonymioczami pisze: ↑ndz lut 23, 2025 1:02 pm Witajcie, m
Mam problem, którego nie potrafię zrozumieć. Otóż byłam z chłopakiem ponad rok.. przez cały zwiazek obiecywał mi, że nigdy mnie nie zostawi, że kocha mnie najbardziej na świecie. Że będę jego żoną. Ostatnimi czasy wszystko się zmieniło. Mówił, że kocha mnie coraz mniej, a później że tylko robił mi tak na złość. Zrywał i zaraz wracał. Aż nagle zerwał naprawdę. Powiedział że tak będzie dla mnie lepiej. Że teraz tego nie rozumiem, ale z czasem zrozumiem. Ja nie dawałam za wygraną, powiedział mi, że ma raka nerki, a później, że jednak jej nie ma po prostu chciał żebym odpuściła. Ja drążyłam nadal, błagałam o wyjaśnienie. Spotkaliśmy się, opowiedział mi o sobie ciemną sprawę. Powiedział, że teraz wszystko w moich rękach, że to ja decyduje czy będziemy razem czy nie. Kochaliśmy się tego dnia. Było cudownie jak kiedyś, niestety po dwóch dniach powiedział, że mam sobie odpuścić, że nie muszę decydować, że on nie chce, że to dla mojego dobra. Proszę niech pomoże ktoś mi to zrozumieć
A teraz wyobraź sobie, że z takim cyrkowcem, co kocha a potem nie, kłamie o chorobach, zrywa i odwala, ty masz wziąć kredyt hipoteczny na mieszkanie. 
Masz uwierzyć w sprawie setek tysięcy i swojego bezpieczeństwa temu chłopaczkowi. Masz wziąć z nim ślub i urodzić dziecko. Masz polegać na tym, że będzie z tobą, będzie cię wspierał w chorobie, będzie uczciwy wobec ciebie, będzie dbał o ciebie. Widzisz na to szanse szczerze? Z takimi typami cyrkowcami można się spotykać jak się wie, że to tylko chwilowe. Ty widac, ze jesteś zaangażowana.
Masz uwierzyć w sprawie setek tysięcy i swojego bezpieczeństwa temu chłopaczkowi. Masz wziąć z nim ślub i urodzić dziecko. Masz polegać na tym, że będzie z tobą, będzie cię wspierał w chorobie, będzie uczciwy wobec ciebie, będzie dbał o ciebie. Widzisz na to szanse szczerze? Z takimi typami cyrkowcami można się spotykać jak się wie, że to tylko chwilowe. Ty widac, ze jesteś zaangażowana.-
budyniowaaaa
- PsychoFanka
- Posty: 97
- Rejestracja: ndz wrz 29, 2024 11:36 am
Czy ty naprawdę chcesz być z człowiekiem, który conajmniej raz powiedział, że Cię nie chce? Jeśli ważne jest dla Ciebie aby dbać o siebie i swoją głowę to nigdy nie pozwalaj, żebyś była tak traktowana. To nie jest normalne i to nie jest zdrowe. Nie szukaj wyjaśnień jego zachowań. Nie jest ci to potrzebne do niczego, aby odejść.