Albo oświadczenie Pawła ze zbrodni i kary który sam ma spore długi xd
Olga Herring
Moderator: verysweetcherry-
- Siatkarka
- Posty: 1
- Rejestracja: czw sty 30, 2025 2:49 pm
-
- BlondDoczep
- Posty: 143
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Jakoś tak mi się skojarzyło https://vm.tiktok.com/ZNeokLpWS/
- damascenka
- Administrator
- Posty: 547
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 3:43 pm
Hej, usuwam posty, są niezwiązane z tematem, załóżcie osobny wątek proszę.
Widzieliście ostatni odcinek Śladów o mężu, który podpalił żonę i upozorował wypadek?
Nie miałam ochoty oglądać twórczości Olgi, ale YT sam mi to właczył jak akurat miałam mokre ręce, przesluchalam kilka minut i już się nie oderwałam, choć znałam tę historię.
Brzydzi mnie ten koleś i strasznie mi szkoda dziewczyny i rodziców. Jakoś łatwiej mi ogarnać rozumem zbrodnię, kiedy ktoś jest w desperacji, dostaje szału zazdrości. Tutaj gość to z rozmysłem zaplanował, jednocześnie będąc z tą żoną i biegając do teściów na kawki. Mam nadzieję, że nigdy nie wyjdzie.
Nie miałam ochoty oglądać twórczości Olgi, ale YT sam mi to właczył jak akurat miałam mokre ręce, przesluchalam kilka minut i już się nie oderwałam, choć znałam tę historię.
Brzydzi mnie ten koleś i strasznie mi szkoda dziewczyny i rodziców. Jakoś łatwiej mi ogarnać rozumem zbrodnię, kiedy ktoś jest w desperacji, dostaje szału zazdrości. Tutaj gość to z rozmysłem zaplanował, jednocześnie będąc z tą żoną i biegając do teściów na kawki. Mam nadzieję, że nigdy nie wyjdzie.
@Losowa tak ogladalam, znalalam juz te sprawe, ale forma przedstawienia Sladow przez Olge, rozmowy z rodzincami bardzo mnie odpowiadaja. Sama zbrodnia okropna, brzydliwy koles, jak tak piszesz - o gorszego dziada trudno, mam tez nadzieje ze nie wyjdzie.
Szczerze powiedziewszy nigdy nie obejrzalam zadnego podkastu Olgi (mialam wiele podejsc, ale ten styl nie jest totalnie dla mnie), za to Slay - akzdy odcinek wedlog mnie na wysoki poziomie.
Szczerze powiedziewszy nigdy nie obejrzalam zadnego podkastu Olgi (mialam wiele podejsc, ale ten styl nie jest totalnie dla mnie), za to Slay - akzdy odcinek wedlog mnie na wysoki poziomie.
Właśnie nadrabiam, jak na YT to naprawdę wyróżnia się jakością. Ciekawa jestem, co skłania rodziny do rozmów. W przypadku Beaty Klimek - wiadomo, trzeba nagłaśniać. Robert Wójtowicz - tak samo, teraz się zmienia klimat wokół kleru, może coś się ruszy. Ale w przypadku Elizy już nic nie ma do zrobienia, a ci ludzie bardzo dzielnie i z godnością usiedli przed kamerą jakiejś średnio znanej podcasterki. Niczego im nie zarzucam oczywiście, po prostu mnie zastanawia, czy im to sprawia ulgę.
Jak ja ryczałam na tym odcinku, choć oczywiście znałam sprawę wcześniej. Afera aferą, ale cenię sobie Ślady i raczej nie zaprzestanę oglądania Olgi. Chyba że stanie się to samo co z 5NZ, czyli drastyczny spadek jakości.Losowa pisze: ↑czw lut 06, 2025 4:24 pm Widzieliście ostatni odcinek Śladów o mężu, który podpalił żonę i upozorował wypadek?
Nie miałam ochoty oglądać twórczości Olgi, ale YT sam mi to właczył jak akurat miałam mokre ręce, przesluchalam kilka minut i już się nie oderwałam, choć znałam tę historię.
Brzydzi mnie ten koleś i strasznie mi szkoda dziewczyny i rodziców. Jakoś łatwiej mi ogarnać rozumem zbrodnię, kiedy ktoś jest w desperacji, dostaje szału zazdrości. Tutaj gość to z rozmysłem zaplanował, jednocześnie będąc z tą żoną i biegając do teściów na kawki. Mam nadzieję, że nigdy nie wyjdzie.
Nie wiedziałam, że ten śmieć jeszcze wypisywał do rodziców Elizy listy, żeby go odwiedzali w pace. Wyrachowanie, żeby dostał zwolnienie po 30 latach (rodzice ofiary mi wybaczyli!). Przyznanie się też pewnie obliczone pod wyjście. Obrzydliwiec. Co do afery - wybrnęła elegancko, jutubowi dramiarze mogą się uczyć. Przeproś, a potem morda w kubeł i do roboty.
-
- Koczkodan
- Posty: 101
- Rejestracja: sob paź 12, 2024 9:07 pm
Mnie też to pytanie przyszło do głowy podczas oglądania. Sądzę, że mimo upływu lat w tej rodzinie rany nie zdążyły się zabliźnić - z nich wciąż cos się sączy. Stąd potrzeba mówienia, rozkładania na czynniki pierwsze, próba zrozumienia tego co się stało, dlaczego tak się stało. Kolejna przejmująca historia rodziny, która zmuszona jest mierzyć się tyle lat z najstraszliwszymi demonami. Szalenie współczuje.Losowa pisze: ↑czw lut 06, 2025 6:03 pm Właśnie nadrabiam, jak na YT to naprawdę wyróżnia się jakością. Ciekawa jestem, co skłania rodziny do rozmów. W przypadku Beaty Klimek - wiadomo, trzeba nagłaśniać. Robert Wójtowicz - tak samo, teraz się zmienia klimat wokół kleru, może coś się ruszy. Ale w przypadku Elizy już nic nie ma do zrobienia, a ci ludzie bardzo dzielnie i z godnością usiedli przed kamerą jakiejś średnio znanej podcasterki. Niczego im nie zarzucam oczywiście, po prostu mnie zastanawia, czy im to sprawia ulgę.
Za co przeprosiła? Nakłamała, że nie wiedziała co robi jej maz i współtwórca kanału, choć sobie latami spijali z dziobkw na wykopie a potem zrobiła z siebie ofiarę hejtu, choc oboje sa zwyklymi chamidłami. Skasowała grupę i nie udzielała żadnych wyjasnien. Dobrze ze chociaż starego diplo oficjalnie wsadziła do piwnicy (nieoficjalnie i tak działa przy kanale). Jedno wielkieLosowa pisze: ↑czw lut 06, 2025 9:14 pm Nie wiedziałam, że ten śmieć jeszcze wypisywał do rodziców Elizy listy, żeby go odwiedzali w pace. Wyrachowanie, żeby dostał zwolnienie po 30 latach (rodzice ofiary mi wybaczyli!). Przyznanie się też pewnie obliczone pod wyjście. Obrzydliwiec. Co do afery - wybrnęła elegancko, jutubowi dramiarze mogą się uczyć. Przeproś, a potem morda w kubeł i do roboty.

Również nie wierzę w tę przemianę. On kłamstwa i manipulacje ma we krwi, typ zrobi absolutnie wszystko, żeby ugrać cokolwiek dla siebie. Dodatkowo nurtuje mnie, czy rzeczywiście chodziło "tylko" o pieniądze. Miałam wrażenie, że dosłownie za moment padnie stwierdzenie o układaniu sobie życia na nowo z inną kobietą. Tym gorzej dla typa jeśli była to wyłącznie motywacja finansowa, nie pojmuję tego. Ale gdyby był inny powód, pewnie rodzice Elizy by o tym wspomnieli.Losowa pisze: ↑czw lut 06, 2025 9:14 pm
Nie wiedziałam, że ten śmieć jeszcze wypisywał do rodziców Elizy listy, żeby go odwiedzali w pace. Wyrachowanie, żeby dostał zwolnienie po 30 latach (rodzice ofiary mi wybaczyli!). Przyznanie się też pewnie obliczone pod wyjście. Obrzydliwiec. Co do afery - wybrnęła elegancko, jutubowi dramiarze mogą się uczyć. Przeproś, a potem morda w kubeł i do roboty.
Jeśli natomiast chodzi o Twoje słowa o dramie, podpisuję się pod każdym
- kalter_schatten
- BagietkaZszarlott
- Posty: 165
- Rejestracja: wt sty 09, 2024 9:22 pm
a ja się zawzięłam i od momentu dramy jej nie słucham. obrzydla mi i nie zamierzam jej wspierać w żaden sposób
Coś tam powiedziała, że jej mąż znika z internetu, żeby przemyśleć sprawę. Jakaś skrucha była. Przy czym uwaga: ja nie mówię, że ona jest w porządku, z wpisów jej i tego jej sebixa wynikało, że są nieciekawą parką dorobionych dresiarzy. Mówię po prostu, że zarządziła tym kryzysem skutecznie, przede wszystkim zapłakała nad "hejtem" raz, a nie ustawicznie, jak Mazur i naprawdę pracuje nad nowymi, wartościowymi materiałami. I też skumała, że ten mąż jej szkodzi, wiec go nie pokazuje.Hav pisze: ↑czw lut 06, 2025 11:28 pm Za co przeprosiła? Nakłamała, że nie wiedziała co robi jej maz i współtwórca kanału, choć sobie latami spijali z dziobkw na wykopie a potem zrobiła z siebie ofiarę hejtu, choc oboje sa zwyklymi chamidłami. Skasowała grupę i nie udzielała żadnych wyjasnien. Dobrze ze chociaż starego diplo oficjalnie wsadziła do piwnicy (nieoficjalnie i tak działa przy kanale). Jedno wielkie![]()
Skuteczne zarządzanie kryzysem jednak nie zmazuje tego kim jest, jej natury. W kontekście jej spotkań z ludźmi, którzy doświadczyli traumy zbrodni, dla mnie jest to osobiście wyjątkowo wstretne udawanie. Ale masę ludzi to kupi i skonsumuje z przyjemnością.Losowa pisze: ↑pt lut 07, 2025 9:18 am Coś tam powiedziała, że jej mąż znika z internetu, żeby przemyśleć sprawę. Jakaś skrucha była. Przy czym uwaga: ja nie mówię, że ona jest w porządku, z wpisów jej i tego jej sebixa wynikało, że są nieciekawą parką dorobionych dresiarzy. Mówię po prostu, że zarządziła tym kryzysem skutecznie, przede wszystkim zapłakała nad "hejtem" raz, a nie ustawicznie, jak Mazur i naprawdę pracuje nad nowymi, wartościowymi materiałami. I też skumała, że ten mąż jej szkodzi, wiec go nie pokazuje.
Masz racje, nie pomyslalam o tym. Ciekawa sugestia i tak sie teraz zastanawiam, chyba masz racje. Moze daje im to jakies ukojenie i mozliwosc wygadania sie znowu o tym co ich przez lata dreczylo i niestety wciaz dreczy...Losowa pisze: ↑czw lut 06, 2025 6:03 pm Właśnie nadrabiam, jak na YT to naprawdę wyróżnia się jakością. Ciekawa jestem, co skłania rodziny do rozmów. W przypadku Beaty Klimek - wiadomo, trzeba nagłaśniać. Robert Wójtowicz - tak samo, teraz się zmienia klimat wokół kleru, może coś się ruszy. Ale w przypadku Elizy już nic nie ma do zrobienia, a ci ludzie bardzo dzielnie i z godnością usiedli przed kamerą jakiejś średnio znanej podcasterki. Niczego im nie zarzucam oczywiście, po prostu mnie zastanawia, czy im to sprawia ulgę.
Masz racje, nie pomyslalam o tym. Ciekawa sugestia i tak sie teraz zastanawiam, chyba masz racje. Moze daje im to jakies ukojenie i mozliwosc wygadania sie znowu o tym co ich przez lata dreczylo i niestety wciaz dreczy...Losowa pisze: ↑czw lut 06, 2025 6:03 pm Właśnie nadrabiam, jak na YT to naprawdę wyróżnia się jakością. Ciekawa jestem, co skłania rodziny do rozmów. W przypadku Beaty Klimek - wiadomo, trzeba nagłaśniać. Robert Wójtowicz - tak samo, teraz się zmienia klimat wokół kleru, może coś się ruszy. Ale w przypadku Elizy już nic nie ma do zrobienia, a ci ludzie bardzo dzielnie i z godnością usiedli przed kamerą jakiejś średnio znanej podcasterki. Niczego im nie zarzucam oczywiście, po prostu mnie zastanawia, czy im to sprawia ulgę.