hej wandziary, macie moze doswiadczenie z nanoplastią? mam falowane, puszace sie wlosy i odkad pamietam prostuje, ogarniecie ich jest czasochlonne, a zreszta teraz jak wyjde na chwile na dwor to wygladaja slabo
takze jesli macie jakies rozwiazanie to pomozcie
Nanoplastia
Moderator: verysweetcherry-
- Siatkarka
- Posty: 1
- Rejestracja: pn wrz 23, 2024 6:31 pm
Nanoplastia to najlepsza moja decyzja związana z włosami
mam włosy cienkie, z tendencją do puszenia się i skrętu szczególnie jesienią i zimą - ot, reakcja na wilgoć. Po nanoplastii są wygładzone, nie puszą się i nie ma nawet pół loczka. Pierwszy miesiąc dopóki włosy trochę nie odrosną w przypadku takich włosów jak moje, wyglądasz trochę na ulizaną ale później jest super. Nie rusza ich nawet porządny trening na siłce. Natomiast wszystko zależy od włosów bo nie do każdych się nadaje. U mnie na przykład fryzjerka poleciła nanoplastie a totalnie odradzała keratynę ze względu na grubość włosów. Pierwsza nano trzymała mi się prawie rok.
dla mnie nanoplastia to złoto, najlepsze co mogłam dla samej siebie zrobić.
mam naturalnie włosy kręcone, w których czuję się fatalnie, jak stara baba z trwałą.
pierwszą nano zrobiłam w 2021 roku i włosy wyglądały przepięknie, wygładzone, lśniące, wystarczyło je wysuszyć i wygladały ładnie.
czytając komentarz wyżej, mogę tylko powiedziec że u mnie nie byly ideale zawsze niestety, np. będąc nad morzem wystepował na nich puch, to samo w przypadku intensywnego treningu, przy wilgoci trafiło im się lekko pofalować na końcach ale wszystko w granicach normy.
obecnie jestem po kolejnym zabiegu nano (ale również takim na "czystych" włosach, ponieważ przez swoje błędne wybory włosowe musiałam odczekać aż cała długość włosów odrośnie przed ponownym zabiegiem), nie wiem czy był robiony innymi produktami, czy coś zmieniło się w moich włosach jednak tym razem są one znacznie bardziej puszyste. wymagają więcej pielęgnacji dociążającej. nie są tak ładne i lśniące jak kiedyś.
ale mimo to zabieg bardzo polecam, mimo że moje obecne włosy nie są idealne i czasem w złości zwiążę je w kucyk bo nie chcą ładnie się ułożyć to w życiu nie wróciłabym do loków i w ogólnym rozrachunku jestem bardzo zadowolona, że zdecydowałam się zrobić zabieg i wiem, że będę go regularnie powtarzała. także polecam
mam naturalnie włosy kręcone, w których czuję się fatalnie, jak stara baba z trwałą.
pierwszą nano zrobiłam w 2021 roku i włosy wyglądały przepięknie, wygładzone, lśniące, wystarczyło je wysuszyć i wygladały ładnie.
czytając komentarz wyżej, mogę tylko powiedziec że u mnie nie byly ideale zawsze niestety, np. będąc nad morzem wystepował na nich puch, to samo w przypadku intensywnego treningu, przy wilgoci trafiło im się lekko pofalować na końcach ale wszystko w granicach normy.
obecnie jestem po kolejnym zabiegu nano (ale również takim na "czystych" włosach, ponieważ przez swoje błędne wybory włosowe musiałam odczekać aż cała długość włosów odrośnie przed ponownym zabiegiem), nie wiem czy był robiony innymi produktami, czy coś zmieniło się w moich włosach jednak tym razem są one znacznie bardziej puszyste. wymagają więcej pielęgnacji dociążającej. nie są tak ładne i lśniące jak kiedyś.
ale mimo to zabieg bardzo polecam, mimo że moje obecne włosy nie są idealne i czasem w złości zwiążę je w kucyk bo nie chcą ładnie się ułożyć to w życiu nie wróciłabym do loków i w ogólnym rozrachunku jestem bardzo zadowolona, że zdecydowałam się zrobić zabieg i wiem, że będę go regularnie powtarzała. także polecam

- Olaolaseniora
- ZdalnaFanka
- Posty: 495
- Rejestracja: pn sie 29, 2022 8:23 pm
Czytałam, że potrafi zmieniać kolor włosów, macie z tym jakieś doświadczenie? Ja maluję co miesiąc ze względu na siwe odrosty
i boję się, żeby nie wyszedł mi jakiś
kolor 
Robie nanoplastię co ok 10 miesięcy i uwielbiam moje włosy po tym zabiegu. Sa wygładzone, nie puszą się, jakbym codziennie je na prostownicy prostowała. Zabieg jest troche drogi, bo płacę 1200 zł (włosy do ramion) ale moim zdaniem warto.
tak, ten zabieg zmywa farbę i rozjaśnia kolor. Ja mam ciemny brąz, taki wpadający w czarny a po tym zabiegu jestem trochę ruda/ jasny brąz. Po 4 dniach po nanoplastii farbujesz się spowrotem jak chceszOlaolaseniora pisze: ↑śr gru 25, 2024 10:22 pm Czytałam, że potrafi zmieniać kolor włosów, macie z tym jakieś doświadczenie? Ja maluję co miesiąc ze względu na siwe odrostyi boję się, żeby nie wyszedł mi jakiś
kolor
![]()

U mnie z pofarbowanych na bardzo ciemny brąz po nanoplastii zrobił się taki orzechowo rudy kolor, nanoplastia działa trochę jak dekoloryzacja ale można potem, po kilku dniach chyba, ponownie pofarbować włosy na "swój" kolorOlaolaseniora pisze: ↑śr gru 25, 2024 10:22 pm Czytałam, że potrafi zmieniać kolor włosów, macie z tym jakieś doświadczenie? Ja maluję co miesiąc ze względu na siwe odrostyi boję się, żeby nie wyszedł mi jakiś
kolor
![]()