Dziekuje Ci za ten post! Jestem zaskoczona Edynburgiem - nie pomyslalam ze to takie miasto z dusza. Super ze o tym wspomnialas, mieszkam na polnocy Niemiec wiec mam stosunkowo blizej :DKasiakate94 pisze: ↑pt lis 15, 2024 5:17 pm Ja nie jestem fanką organizowania wyjazdów przez biuro. Na all in raczej się nudzę, nie lubię leżeć przy basenie albo na plaży. Przyznam szczerzec, że dla mnie jedną z najfajniejszych rzeczy przed podróżą jest robienie reaserchu - co zobaczyć nietypowego, gdzie zjeść, co się je lokalnie, jakie są zwyczaje itp. i sprawia mi to dużo frajdy a jeszcze więcej frajdy sprawia odkrywanie tych rzeczy na żywo i namacalnie.
Dotychczas moim ulubionym miejscem jest Nowy Jork, choć prawdę mówiąc nigdy nie był on jakoś wysoko na mojej liście życzeń. Jednak na pewno tam wrócę, bo to miasto ma dużo do zaoferowania. Jeśli ktokolwiek będzie miał okazję tam jechać, znajdzie tanie bilety- nie zastanawiajcie się!
Poza tym jestem ogromną fanką Włoch i włoskiej kuchni. Polecam Apulię i Sardynię całym serduszkiem.
Jesienną porą polecam wyczaić tanie loty do Edynburga, przepiękne miasto, klimat Harrego Pottera no i super miejsce na city break.
Wlasnie o to chodzi w tym watku - jest duzo pieknych miejsc, ktore nie sa tak spopularyzowane i nie tak latwo je znalezc. Tutaj mozemy podzielic sie swoimi doswiadczeniami i opiniami - gdzie warto, co warto, co nie. Nie wszystko co popularne robilo takie wrazenie jak na instagramie - tak na przyklad.maxmara11 pisze: ↑wt lis 19, 2024 8:51 pm Troche dziwny wątek bo co roku jeżdżę w wiele miejsc i w totalnie różnym standardzie. Powiem tak: wszędzie jest fajnie, największa radość sprawia mi nie odhaczanie miejsc z listy tylko poznawanie ludzi w trakcie konkretnych podróży.
I tak- w tym roku byłam w Apulii, na Majorce, we Francji na nartach, w Paryżu, w Wenecji, w Walencji, w Pizie/Florencji, a z dalszych wyjazdów na Mauritiusie.
I z ręką na sercu powiem że wszędzie było cudownie. W tym roku mam jakieś szczęście do dobrych ludzi. Takich życzliwych lokalsów, którzy pokażą ci miasto, zaprowadza do knajpki i nie okroją za to z pieniędzy
Mauritius- więcej do zaoferowania niż Malediwy i Seszele pod względem atrakcji i miejscówek. Mimo ze wyspa jest malutka, jest też różnorodna, możesz wspinać się po górach, kąpać w morzu, spacerować z lwem na Safari,zgłębić religię hinduską ,oglądać rafę nawet niedaleko od brzegu itd itdXkiin pisze: ↑śr lis 20, 2024 10:41 am Wlasnie o to chodzi w tym watku - jest duzo pieknych miejsc, ktore nie sa tak spopularyzowane i nie tak latwo je znalezc. Tutaj mozemy podzielic sie swoimi doswiadczeniami i opiniami - gdzie warto, co warto, co nie. Nie wszystko co popularne robilo takie wrazenie jak na instagramie - tak na przyklad.
Bardzo mnie ciekawi Mauritius, powiesz cos wiecej? Jaka byla pogoda i w jakim miesciacu bylas ?
Wow, super to wszystko opisalas. Nie spodziewalam sie po Mauritiusie tak duzo roznych atrakcji. To musi byc serio ciekawe miejsce :D Troche mnie martwi ta pogoda, bo pewnie bede miala tylko max. 10 dni i troche byloby mi szkoda gdybym trafila na deszcze. Bylas tez na Malediwach i Seszelach?Bo nie ukrywam ze Malediwy mnie interesuja. Jestem ciekawa czy te plaze i woda wygladaja rzeczywiscie tak jak na zdjeciach.maxmara11 pisze: ↑śr lis 20, 2024 1:52 pm Mauritius- więcej do zaoferowania niż Malediwy i Seszele pod względem atrakcji i miejscówek. Mimo ze wyspa jest malutka, jest też różnorodna, możesz wspinać się po górach, kąpać w morzu, spacerować z lwem na Safari,zgłębić religię hinduską ,oglądać rafę nawet niedaleko od brzegu itd itd
Czesto pada deszcz więc jest zielono, roślinność jest ciekawa i wszędzie możesz poczuć się jak w dżungli.
Byłam na 3 tyg od połowy września do początku października. Według przewodników turystycznych to koniec ich zimy, ale optymalnym miesiącem jest listopad/grudzien -wtedy temperatury najwyższe, nie ma cyklonów i mniej pada.
Tak przynajmniej w teorii, bo.. poznany na wycieczce taksówkarz twierdzi, że od zmian klimatycznych od kilku lat na wyspie pogoda wariuje. Pada deszcz w miejscach suchych, cyklony są coraz mocniejsze itd itd
Na minus : woda w oceanie indyjskim jest dla mnie zimna, mało osób korzysta z kąpieli, pogoda mocno niepewna, bo mimo korzystania z 4 różnych aplikacji pogodowych żadne prognozy się nie sprawdzały. No i nadal nie wiem kiedy najlepiej się tam wybrać, bo w każdym miesiącu zdarzają sie pochmurne dni
Malediwy wygladaja jak na zdjęciach, spaliśmy w hotelu w tych charakterystycznych domkach. Jest ładnie, plaże jak na Mauritiusie, ale siedzisz na małej wysepce i trochę nudno. Wypożyczyliśmy rowery i kajaki, bo domki są super ale tak przez 10 dni siedzieć i patrzeć się w ocean to jednak nie dla mnie.Xkiin pisze: ↑śr lis 20, 2024 2:51 pm Wow, super to wszystko opisalas. Nie spodziewalam sie po Mauritiusie tak duzo roznych atrakcji. To musi byc serio ciekawe miejsce :D Troche mnie martwi ta pogoda, bo pewnie bede miala tylko max. 10 dni i troche byloby mi szkoda gdybym trafila na deszcze. Bylas tez na Malediwach i Seszelach?Bo nie ukrywam ze Malediwy mnie interesuja. Jestem ciekawa czy te plaze i woda wygladaja rzeczywiscie tak jak na zdjeciach.
Mozesz jeszcze powiedzec na ktorym Atolu byliscie? Czytalam ze podobno te poludniowe sa lepsze, ale wiadomo jak to jest, nie zawsze to sie sprawdza. Jakis konkretny miesiac polecasz na Malediwy?maxmara11 pisze: ↑śr lis 20, 2024 3:49 pm Malediwy wygladaja jak na zdjęciach, spaliśmy w hotelu w tych charakterystycznych domkach. Jest ładnie, plaże jak na Mauritiusie, ale siedzisz na małej wysepce i trochę nudno. Wypożyczyliśmy rowery i kajaki, bo domki są super ale tak przez 10 dni siedzieć i patrzeć się w ocean to jednak nie dla mnie.
Bardzo dobrze, temat dotyczy wszystkich zakatkow swiata, nie tylko tych dalekich!jajjaja35 pisze: ↑śr lis 20, 2024 7:43 pm Zmieniając temat na bliższe rejony, bardzo polecam Bilbao i cały kraj basków, jeszcze nie tak popularny i zepsuty masową turystyką, a bardzo magiczny ze świetnym jedzeniem i piękną przyrodą. Taki trochę miks Europy północnej z hiszpańskim luzem, do tego jest bardzo bezpiecznie.
Podobno Hiszpania jest piekna, a ja jeszcze nigdy nie bylam.. Zastanawiam sie jak do tego doszlo :D Liczylam w glebi duszy na to ze ktos cos wspomni o Hiszpanii haha. Nigdy nie slyszalam o Bilbao, takze super wskazowka - zawsze wszyscy leca juz w te "sprawdzone" miejsca. A wlasnie tak jak napisalam gdzies wczesniej, nie zawsze zloto co sie swieci Chyba jestes pierwsza osoba, sposrod tych ktore spotkalam w moim zyciu i rozmawialam o podrozach, ktora mowi o Hawajach. Dla mnie Hawaje zawsze wydawaly sie takie "niedostepne" sama nie wiem czemu. Mozesz powiedziec cos wiecej? Jak sie tam dostalas, jak planowalas? Kierunek zaj*bisty powiedzmy sobie szczerzemagdalenaaaa43 pisze: ↑czw lis 21, 2024 9:14 am A ja z całego serca polecam Hawaje szczególne wyspę Kauai. Przyroda robi ogromne wrażenie i jest bardzo różnorodna. Można plażować, chodzić po górach z niesamowitymi widokami, oglądać wodospady i wulkany. Na wyspie Kauai polecam lot samolotem albo helikopterem, ponieważ jest wiele pięknych miejsc, do których nie ma dostępu i można je tylko zobaczyć z góry.
Xkiin pisze: ↑pn lis 18, 2024 11:20 am Dziekuje Ci za ten post! Jestem zaskoczona Edynburgiem - nie pomyslalam ze to takie miasto z dusza. Super ze o tym wspomnialas, mieszkam na polnocy Niemiec wiec mam stosunkowo blizej :D
Gdzie szukasz noclegow/transportu/lotow ? Czytasz duzo na grupach, w internecie?
Planowałam tę podróż z mężem ponad rok. Koniecznie z dużym wyprzedzeniem trzeba kupić bilety na niektóre atrakcje/parki narodowe, bo każdego dnia wpuszczają ograniczoną liczbę osób na szlaki, żeby chronić przyrodę. Lot z Warszawy przez Frankfurt i Kanadę, ponieważ było dużo taniej niż przez USA. Cała podróż trwała około 30 godzin. Byliśmy 3 tygodnie na 3 wyspach. Zaczęliśmy od Maui, potem Kauai, na końcu O'ahu. Kauai zrobiło na nas największe wrażenia i tam też wykupilismy lot helikopterem. Niesamowite widoki z góry. Na każdej wyspie koniecznie trzeba wynająć samochód, bo bez tego nic się nie zobaczy. My wynajmowaliśmy od prywatnych osób na stronie Turo (cos jak airbnb tylko dla samochodów xd). Przez to też było taniej niż z wypożyczalni. Wbrew pozorom nie jest to wcale taki niedostępny kierunek. Wymaga sporo przygotowań i planowania, ale moim zdaniem warto. Byłam w wielu miejscach i żadne nawet w połowie nie wywarło na mnie takiego wrażenia jak Hawaje. Przy odrobinie reserachu na wielu rzeczach w takiej podróży można oszczędzić i ostatecznie nie jest to wiele większy koszt niż te bardziej popularne kierunki.Xkiin pisze: ↑czw lis 21, 2024 12:44 pm Chyba jestes pierwsza osoba, sposrod tych ktore spotkalam w moim zyciu i rozmawialam o podrozach, ktora mowi o Hawajach. Dla mnie Hawaje zawsze wydawaly sie takie "niedostepne" sama nie wiem czemu. Mozesz powiedziec cos wiecej? Jak sie tam dostalas, jak planowalas? Kierunek zaj*bisty powiedzmy sobie szczerze
A co by cię interesowało? Uchyl rąbka tajemnicy - wolisz zwiedzać, czy plażować? Interesują cię bardziej miasta, jeziora, dzika natura?Xkiin pisze: ↑śr lis 13, 2024 12:39 pm Hej!
Podzielcie sie miejscami, krajami i czym tylko mozecie jesli chodzi o podroze. Gdzie byliscie, co warto zobaczyc, co polecacie? Samemu, z partnerem, ze znajomymi, przez biuro, organizowaliscie sami - obojetne.
Szukam pieknych, inspirujacych miejsc do zobaczenia i zwiedzenia.
A jesli mozna wiedziec to ile mniej wiecej wyniosla Was ta podroz?magdalenaaaa43 pisze: ↑pt lis 22, 2024 8:11 am Planowałam tę podróż z mężem ponad rok. Koniecznie z dużym wyprzedzeniem trzeba kupić bilety na niektóre atrakcje/parki narodowe, bo każdego dnia wpuszczają ograniczoną liczbę osób na szlaki, żeby chronić przyrodę. Lot z Warszawy przez Frankfurt i Kanadę, ponieważ było dużo taniej niż przez USA. Cała podróż trwała około 30 godzin. Byliśmy 3 tygodnie na 3 wyspach. Zaczęliśmy od Maui, potem Kauai, na końcu O'ahu. Kauai zrobiło na nas największe wrażenia i tam też wykupilismy lot helikopterem. Niesamowite widoki z góry. Na każdej wyspie koniecznie trzeba wynająć samochód, bo bez tego nic się nie zobaczy. My wynajmowaliśmy od prywatnych osób na stronie Turo (cos jak airbnb tylko dla samochodów xd). Przez to też było taniej niż z wypożyczalni. Wbrew pozorom nie jest to wcale taki niedostępny kierunek. Wymaga sporo przygotowań i planowania, ale moim zdaniem warto. Byłam w wielu miejscach i żadne nawet w połowie nie wywarło na mnie takiego wrażenia jak Hawaje. Przy odrobinie reserachu na wielu rzeczach w takiej podróży można oszczędzić i ostatecznie nie jest to wiele większy koszt niż te bardziej popularne kierunki.
Byliśmy w 2021 i wszystkie koszty wyniosły ok. 18 000 na osobę. Nie pamiętam dokładnej kwoty, ale na pewno nie więcej niż 20 000/os.Ceddygoodie pisze: ↑wt lis 26, 2024 9:35 pm A jesli mozna wiedziec to ile mniej wiecej wyniosla Was ta podroz?
Lubie zarowno zwiedzac jak i plazowac, jeziora niekoniecznie - raczej gory, plaze, dzika natura tez jak najbardziej na tak. Zawsze mi zalezy aby poznac jakies miejsce z punktu widzenia lokalsow, bo to co napisane w ksiazkach, internecie i podroznikach nie do konca ma zawsze przelozenie w rzeczywistosci. Podajac przyklad lecielismy do Maroko, bylam bardzo sceptycznie nastawiona, sama nie wiem czemu. Skonczylo sie tak ze tanczylam z nimi na plazy prawie codziennie do 1 w nocy. :D Raczej jestem cieplolubna wiec wydaje mi sie ze Antarktyda np. nie koniecznie by mnie interesowala.. :D Lecz do niskich temperatur w ktorych doslownie nie zamarzne mysle spokojnie bym sie przyzwyczaila. Nie ukrywam ze odbiegajac od ciepelka fascynuje mnie tez np. Islandia czy Norwegia.
Zdradzisz czy lecieliscie samolotem czy wybraliscie inny srodek transportu? Bylam w Albanii i niestety troche sie zawiodlam.. ale mozliwe ze bylam w nieodpowiednim miejscu i w nieodpowiednim czasie. My bylismy samolotem wiec troche nas to ograniczylo. Grecja natomiast mnie zachwycila, pyszne jedzenie, bardzo zroznicowany teren, fajna kultura, chetnie bym wrocila.
Slyszalam ze Czarnogora jest przepiekna, ale nie mialam okazji zwiedzic. Zawarlas tutaj tyle super informacji - szacun za tak swietna organizacje! Hawaje zawsze gdzies byly z tylu glowy, ale tak jak juz wspomnialas - utarlo sie takie przekonanie ze to dosc trudno dostepny kierunek. Koniecznie poczytam troche wiecej o Hawajach - przekonalas mnie tym, ze nic nie wywarlo na Tobie nawet w polowie takiego wrazenia. Chlone wszystko oczami i doslownie czasami mi sie lezka zakreci przy pieknym widoku.magdalenaaaa43 pisze: ↑pt lis 22, 2024 8:11 am Planowałam tę podróż z mężem ponad rok. Koniecznie z dużym wyprzedzeniem trzeba kupić bilety na niektóre atrakcje/parki narodowe, bo każdego dnia wpuszczają ograniczoną liczbę osób na szlaki, żeby chronić przyrodę. Lot z Warszawy przez Frankfurt i Kanadę, ponieważ było dużo taniej niż przez USA. Cała podróż trwała około 30 godzin. Byliśmy 3 tygodnie na 3 wyspach. Zaczęliśmy od Maui, potem Kauai, na końcu O'ahu. Kauai zrobiło na nas największe wrażenia i tam też wykupilismy lot helikopterem. Niesamowite widoki z góry. Na każdej wyspie koniecznie trzeba wynająć samochód, bo bez tego nic się nie zobaczy. My wynajmowaliśmy od prywatnych osób na stronie Turo (cos jak airbnb tylko dla samochodów xd). Przez to też było taniej niż z wypożyczalni. Wbrew pozorom nie jest to wcale taki niedostępny kierunek. Wymaga sporo przygotowań i planowania, ale moim zdaniem warto. Byłam w wielu miejscach i żadne nawet w połowie nie wywarło na mnie takiego wrażenia jak Hawaje. Przy odrobinie reserachu na wielu rzeczach w takiej podróży można oszczędzić i ostatecznie nie jest to wiele większy koszt niż te bardziej popularne kierunki.
Tym bardziej musi to bardziej uderzac, gdy wiesz ile przygotowan Cie to kosztowalo, aby byc tu w tym momencie.Niestety ja jestem troche ogarniczona czasowo ze wzgledu na urlop. Ale Edynburg brzmi dobrze jak sobie pomysle o takim krotkim urlopie.. :D Tez uzywam skyscannera do szukania jakis perelek i wlasnie Bookingu, mam to samo odczucie co ty jesli chodzi o wyszukiwanie. Rzeczywiscie podrozowanie w grupach zawsze wychodzi korzystniej, ale jakos nam rozwialo znajomych po roznych krajach i ciezko sie zgrac. Dlatego docelowo wszystko planuje z moim facetem.Kasiakate94 pisze: ↑czw lis 21, 2024 9:27 pm
U mnie transport to zazwyczaj loty. Sprawdzam na skyscannerze albo Google flights, ewentualnie kiwi ale i tak kupuję na stronach oficjalnych przewoźników. Mam o tyle dobrze że prowadzę własna działalność, więc tyle o ile mogę sobie podładować daty tak, żeby było tanio ;)
Noclegi to różnie, zazwyczaj airbnb albo Booking. Bardziej lubię Booking, bo uważam że lepiej się wyszukuje - sortowanie od najniższej ceny, ocena min 7 i zawsze czytam opinie. Naprawdę jak się chce, to można wszystko ogarnąć rano. Polecam też zgadać się z ludźmi, którzy też lubią podróże. Z doświadczenia widzę że zawsze podróż dla 4-5 osób wyjdzie taniej niż dla dwóch, gdy koszty się dzieli ;)
Nie siedzę raczej na żadnych grupach podróżniczych, a porządny reaserch co do miejsca robię jak już mam kupione bilety - wtedy oglądam vlogi na yt albo czytam blogi zapisując interesujące mnie atrakcje, miejsca czy jedzonko. Zawsze zaczynam od lotu, potem nocleg a potem reszta ;)
Byliśmy samochodem, w którym też spaliśmy, więc mieliśmy dużą swobodę w zwiedzaniu. I byliśmy na dwa tygodnie. Spaliśmy trochę na dziko, trochę na campingach, więc cenowo wyszło nas to całkiem spoko. Jedzenie tanie, paliwo też tańsze, więc nic, tylko korzystaćXkiin pisze: ↑śr lis 27, 2024 2:57 pm Zdradzisz czy lecieliscie samolotem czy wybraliscie inny srodek transportu? Bylam w Albanii i niestety troche sie zawiodlam.. ale mozliwe ze bylam w nieodpowiednim miejscu i w nieodpowiednim czasie. My bylismy samolotem wiec troche nas to ograniczylo. Grecja natomiast mnie zachwycila, pyszne jedzenie, bardzo zroznicowany teren, fajna kultura, chetnie bym wrocila.
Uff czyli ta Albania nie taka stracona.. Jeszcze jest nadzieja :D Musielismy chyba serio kijowo trafic, my bylismy w okolicy Durres. Mozliwe ze dam jej druga szanse.. :D Z samochodem zawsze latwiej, a tym bardziej swoim - jakos sie tak czlowiek "wygodniej" czuje, nie wiem jak to nazwac.kensi pisze: ↑śr lis 27, 2024 4:57 pm
Byliśmy samochodem, w którym też spaliśmy, więc mieliśmy dużą swobodę w zwiedzaniu. I byliśmy na dwa tygodnie. Spaliśmy trochę na dziko, trochę na campingach, więc cenowo wyszło nas to całkiem spoko. Jedzenie tanie, paliwo też tańsze, więc nic, tylko korzystać
Co do Albanii, to zależy, gdzie trafisz. Okolice Ksamilu i ta cała albańska Riwiera to był koszmar, równie dobrze można pojechać do Mielna, też taki klimat xd Ale już te mniej dostępne miejscówki super!
Czarnogóra też cudowna, byłam dwa razy i na pewno będzie też trzeci :D