hity i kity w domach
Moderator: verysweetcherry
hity i kity w domach
Kochani !
Jeśli jest jakąkolwiek szansa, że podzielicie się swoimi „hitami” i „kitami” będę niesamowicie wdzięczna.
Szanując ludzi bogatszych stażem uśmiecham się żebyście się podzieliły tym czego nie zrobiłybyście już nigdy więcej i tym bez czego nie wyobrażacie sobie swojego domu
Jeśli jest jakąkolwiek szansa, że podzielicie się swoimi „hitami” i „kitami” będę niesamowicie wdzięczna.
Szanując ludzi bogatszych stażem uśmiecham się żebyście się podzieliły tym czego nie zrobiłybyście już nigdy więcej i tym bez czego nie wyobrażacie sobie swojego domu
Kit: nie pociągnęliśmy bypassu z wodą pitną do kuchni, i teraz, żeby napuscic sobie wody do picia, która nie jest ze zmiękczacza, muszę iść do garażuNr 2: nieprawidlowy spad po prysznicem (złamany), przez co woda stoi i trzeba ją ściągać ściągaczką. Hit: duży zlew w pralni, suszarka i pralka na podwyszeniu, plus wysuwana półka pod. Zmiękczacz. Robot koszący. Roborock. Automatyczne nawadnianie trawnika. Duży zlew jednikomorowy, podwieszany 70 lub 80 w kuchni. Blat z hpl-a w mokrych pomieszczeniach (kuchnia, łazienki, pralnia). Odbojniki przy drzwiach, dzięki temu ściany są ochronione https://uchwytymeblowe24.pl/odbojniki-drzwiowe
-
- Mokra Włoszka
- Posty: 60
- Rejestracja: śr mar 20, 2024 6:57 pm
Polecam gniazdka elektryczne przy łóżku połączone z włącznikiem światła tuż nad stolikiem nocnym. Bidetka. Bezrantowa taoleta. Ogrzewanie podłogowe. Półka w ścianie na kosmetyki pod prysznicem. Podwyższony piekarnik, a nie tuż przy podłodze.
Nie polecam białych zlewów w kuchni, które nie są ze zwykłej "śliskiej" ceramiki, brudzi się to raz dwa i jest wkurzające. Błyszczące fronty kuchenne - od razu widać wszystkie paluchy. Malutkich płytek pod prysznicem, czyszczenie tych fug to koszmar (przynajmniej dla mnie). Biały, chropowaty blat w kuchni, trzeba szorować.
Nie polecam białych zlewów w kuchni, które nie są ze zwykłej "śliskiej" ceramiki, brudzi się to raz dwa i jest wkurzające. Błyszczące fronty kuchenne - od razu widać wszystkie paluchy. Malutkich płytek pod prysznicem, czyszczenie tych fug to koszmar (przynajmniej dla mnie). Biały, chropowaty blat w kuchni, trzeba szorować.
-
- LouiBag
- Posty: 332
- Rejestracja: śr maja 17, 2023 11:27 am
Blat kuchenny z kamienia, totalny hit. Kocham całym serduchem.
Kit - matowe fronty. Non stop upalcowane. Ale piękne, więc i tak bym znowu zrobiła
Kit - matowe fronty. Non stop upalcowane. Ale piękne, więc i tak bym znowu zrobiła
Hit to ogrzewanie podłogowe, zwłaszcza w łazience, a kit to blaty w kuchni, które nie są wysunięte poza front szafek poniżej. Wszystko co przypadkiem się wyleje na blacie ląduje na frontach W sumie z kitów to jeszcze jednokomorowy zlew, bez żadnego ociekacza nawet (po co, przecież mam zmywarkę...ech... ;) ).
- lubieogorkowa
- PrinTu
- Posty: 979
- Rejestracja: pn maja 15, 2023 1:31 pm
Kit: czarne, matowe baterie w łazienkach. Marzę już żeby je wyrwać ze ścian i wyjebać przez okno.
Hit: pralka w komórce pod schodami. Cicho i niewidocznie!
Hit 2: rolety zewnętrzne. Przy pracy na zmiany - must have
Jak mi się coś przypomni, będę dawać znać.
Hit: pralka w komórce pod schodami. Cicho i niewidocznie!
Hit 2: rolety zewnętrzne. Przy pracy na zmiany - must have
Jak mi się coś przypomni, będę dawać znać.
-
- ŻonaWitolda
- Posty: 1057
- Rejestracja: sob maja 11, 2024 5:53 pm
Kit:
1. wanna wolnostojąca blisko ściany- trzeba się mocno nagimnastykować, by ją umyć, w domu zrobiłam z większym odstępem i jest zdecydowanie lepiej!
2. czarne baterie (choć też zależy od marki, w kuchni mam Franke i jestem bardzo zadowolona)
3. płytki na wysoki połysk (po pewnym czasie pojawiły się mikrozarysowania)
4. fronty kuchenne z wycięciami na palce zamiast uchwytami, fronty kuchenne z wycięciami na froncie zamiast gładkiej powierzchni
5. matowe ciemne fronty- podobnie jak koleżanka wyżej, upierdliwe w czyszczeniu, ale są piękne, przy jasnych nie widać tak mocno palcowania
6. okap, który się nie wysuwa
Hit:
1. płytki satynowe (cudowne w dotyku, nie rysują się)
2. osobne pomieszczenie na pralkę, suszarkę, odkurzacze, chemię)
3. toaleta z bidetką lub deską myjącą
4. system nawadniający w ogrodzie
5. podnoszone biurko do pracy, a pod nim bieżnia lub rower stacjonarny
6. zmywarka, która otwiera się samoczynnie po cyklu mycia
1. wanna wolnostojąca blisko ściany- trzeba się mocno nagimnastykować, by ją umyć, w domu zrobiłam z większym odstępem i jest zdecydowanie lepiej!
2. czarne baterie (choć też zależy od marki, w kuchni mam Franke i jestem bardzo zadowolona)
3. płytki na wysoki połysk (po pewnym czasie pojawiły się mikrozarysowania)
4. fronty kuchenne z wycięciami na palce zamiast uchwytami, fronty kuchenne z wycięciami na froncie zamiast gładkiej powierzchni
5. matowe ciemne fronty- podobnie jak koleżanka wyżej, upierdliwe w czyszczeniu, ale są piękne, przy jasnych nie widać tak mocno palcowania
6. okap, który się nie wysuwa
Hit:
1. płytki satynowe (cudowne w dotyku, nie rysują się)
2. osobne pomieszczenie na pralkę, suszarkę, odkurzacze, chemię)
3. toaleta z bidetką lub deską myjącą
4. system nawadniający w ogrodzie
5. podnoszone biurko do pracy, a pod nim bieżnia lub rower stacjonarny
6. zmywarka, która otwiera się samoczynnie po cyklu mycia
Hit: mop parowy, suszarka do ubrań, suszarka do warzyw/grzybów/owoców, odkurzacz piorący, rowerek i bieżnia w domu, drukarka 3D, spiżarnia.sedlera pisze: ↑śr paź 23, 2024 6:55 am Kochani !
Jeśli jest jakąkolwiek szansa, że podzielicie się swoimi „hitami” i „kitami” będę niesamowicie wdzięczna.
Szanując ludzi bogatszych stażem uśmiecham się żebyście się podzieliły tym czego nie zrobiłybyście już nigdy więcej i tym bez czego nie wyobrażacie sobie swojego domu
Kit: meble na "wysoki połysk" w kuchni, tego cholerstwa nie da się domyć, miałam nezły trening z myciem i osuszaniem ręcznikiem. Plus taki, że zawsze wiedziałam kiedy moje dzieci dostawały się do "zakazanej "szafki
Kit: ekspres do kawy w zabudowie z podłączeniem do źródła wody. Wygląda super i nie zajmuje miejsca na blacie, ale jeśli będziecie mieli pecha jak my i pęknie wam jakiś przewód, to koszt wymiany mebli przewyższa zalety
HIT: oddzielna pralnia, oddzielna spiżarnia, garderoba, rekuperacja, dużo kontaktów, drewniane żaluzje, ogrzewanie podłogowe, automatyczne podlewanie ogrodu, kominek, kamienny blat w kuchni, garaż większy niż się pierwotnie potrzebuje (zawsze znajdzie się potrzeba schowania/odstawienia czegoś)
KIT: błyszczące kafelki na podłodze (przy każdym myciu mam ochotę je skuć), prysznic walk in, podwieszany sufit i ledy, fronty w kuchni zamykane na dotyk, fronty z wyżłobieniami na palce a nie z uchwytami
KIT: błyszczące kafelki na podłodze (przy każdym myciu mam ochotę je skuć), prysznic walk in, podwieszany sufit i ledy, fronty w kuchni zamykane na dotyk, fronty z wyżłobieniami na palce a nie z uchwytami
Kity:
1. Biały blat na szafce pod umywalkę. Żeby wyglądał na czysty, muszę go kilka razy dziennie przecierać, bo widać każdy paproch, mam już tego dosyć i marzę o wymienieniu go na ciemniejszy.
2. Wanna wolnostojąca - wygląda ładnie, ale jest kompletnie niepraktyczna, ciężko się umyć bez rozchlapywania mnóstwa wody na podłogę. Zdecydowanie lepsza jest zabudowana, ze szklanym parawanem, przy okazji robi też za prysznic.
Hity:
1. Szafa wnękowa na kurtki i buty, wygląda to dużo lepiej jak wszystkie te graty nie stoją na widoku.
2. To samo tyczy się zabudowanej pralki, dodatkowo nie zbiera się pod nią tyle syfu i kurzu jak w przypadku niezabudowanej.
1. Biały blat na szafce pod umywalkę. Żeby wyglądał na czysty, muszę go kilka razy dziennie przecierać, bo widać każdy paproch, mam już tego dosyć i marzę o wymienieniu go na ciemniejszy.
2. Wanna wolnostojąca - wygląda ładnie, ale jest kompletnie niepraktyczna, ciężko się umyć bez rozchlapywania mnóstwa wody na podłogę. Zdecydowanie lepsza jest zabudowana, ze szklanym parawanem, przy okazji robi też za prysznic.
Hity:
1. Szafa wnękowa na kurtki i buty, wygląda to dużo lepiej jak wszystkie te graty nie stoją na widoku.
2. To samo tyczy się zabudowanej pralki, dodatkowo nie zbiera się pod nią tyle syfu i kurzu jak w przypadku niezabudowanej.