Mogłabyś linka dodać? Szukam pod tym co napisałaś i widziałam jedynie zdjęcia łózka zakrwawionego.Jestes_Sciera pisze: ↑ndz lip 28, 2024 7:30 pm Wpisz w Google
dee dee blanchard crime scene
I na stronie Reddit
Szukaj postu z fioletowym znaczkiem z przodu
r/ForensicFiles na miniaturce jest tj. łańcuch wystarczy w to kliknąć
Gypsy Rose
Moderator: verysweetcherry
-
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 81
- Rejestracja: czw cze 06, 2024 12:41 pm
Re: Gypsy Rose
Crime+Investigation Polsatmoonly_cards pisze: ↑pn sie 05, 2024 12:20 pm Wiecie może, gdzie można obejrzeć w pl to jej reality?
A ja widzę coraz więcej filmów o tym że prawdopodobnie nie jest już w ciąży (o ile wgl była).
Tak. Ludzie dodają zdjęcia z gender reval (czy jak to się pisze), a potem zdjęcia z teraz. Wiem że każde ciało jest inne, ale sama jestem w ciąży co ciekawe, widziałam kiedyś że dodała coś że jej dziecko ma się urodzić w połowie stycznia, tak jak moje. Zanim po mnie było coś widać ona już miała brzuszek ciążowy a teraz ubiera zwykle jeansy (których od 4 miesiąca ja nie noszę, nawet 2 rozmiary za duże bo brzuch mi się nie mieści). Ostatnio była na jakieś premierze nie wyglądała jakby była w ciąży, wręcz przeciwnie - zwykle jeansy i sweterek. Wydaje mi się też że, Ostatnio dodając filmik w co jest ubrana z siostrą czy tam kimś, brzuch był mniejszy niż przy tym gender reval. Ja wiem że każda kobieta przechodzi ciążę inaczej, że czasem brzuch się chowa, ale tu jest tyle niejasności (np. Zmieniona data porodu) że trochę to wszystko jest zastanawiające.Platini_blabla pisze: ↑śr wrz 25, 2024 11:03 pm Omg naprawdę ? Mi ostatnio mignęła jak pokazuje z brzuszkiem na tiktoku ale nie zwróciłam na to większej uwagi
Muszę to wyśledzić w tym momencie. Szkoda że Suzanne Marie już nie jest na bieżąco z tym tematemShjuu pisze: ↑śr wrz 25, 2024 11:12 pm Tak. Ludzie dodają zdjęcia z gender reval (czy jak to się pisze), a potem zdjęcia z teraz. Wiem że każde ciało jest inne, ale sama jestem w ciąży co ciekawe, widziałam kiedyś że dodała coś że jej dziecko ma się urodzić w połowie stycznia, tak jak moje. Zanim po mnie było coś widać ona już miała brzuszek ciążowy a teraz ubiera zwykle jeansy (których od 4 miesiąca ja nie noszę, nawet 2 rozmiary za duże bo brzuch mi się nie mieści). Ostatnio była na jakieś premierze nie wyglądała jakby była w ciąży, wręcz przeciwnie - zwykle jeansy i sweterek. Wydaje mi się też że, Ostatnio dodając filmik w co jest ubrana z siostrą czy tam kimś, brzuch był mniejszy niż przy tym gender reval. Ja wiem że każda kobieta przechodzi ciążę inaczej, że czasem brzuch się chowa, ale tu jest tyle niejasności (np. Zmieniona data porodu) że trochę to wszystko jest zastanawiające.
mogłabyś mi też podesłać?
-
- SkrzydełkaZhooters
- Posty: 216
- Rejestracja: śr mar 20, 2024 10:13 pm
No szkoda. Dziwna sytuacja z Gypsy.Platini_blabla pisze: ↑śr wrz 25, 2024 11:17 pm Muszę to wyśledzić w tym momencie. Szkoda że Suzanne Marie już nie jest na bieżąco z tym tematem
Ja śledzę ten wątek bo to niestety idealny eksperyment społeczny. W moim odczuciu jest oczywiście pokrzywdzoną ofiarą; nie wiem i nie chce wiedzieć jakbym zachowała się w jej sytuacji ale większość ludzi po głośnych sprawach sądowych i odsiadce wychodząc zmienia nazwiska i próbuje na nowo ułożyć życie. Tymczasem ona robi show ze swojego życia i staje się celebrytką. W zasadzie kryminalistką-celebrytka z naprawdę porąbanym życiem sądzoną w sprawie o zabicie drugiego człowieka. Jestem bardzo ciekawa jak zakończy się ta historia
Widzieliście jak Gypsy mówi o Raynie z wyrzutem że klepał jakąś dziewczynę w tyłek, a przecież nadal są małżeństwem, bo jeszcze się nie rozwiedli no sorry ale to ona (idąc tym tokiem myślenia), zdradziła go pierwsza, ma z innym dziecko ale ma wyrzuty że chłop (byly), chce się trochę rozerwać ona naprawdę potrzebuje jakiegoś dobrego terapeuty albo psychiatry....
Nie widziałam ale teraz się zastanawiam co z jej ciążąShjuu pisze: ↑śr lis 06, 2024 11:02 pm Widzieliście jak Gypsy mówi o Raynie z wyrzutem że klepał jakąś dziewczynę w tyłek, a przecież nadal są małżeństwem, bo jeszcze się nie rozwiedli no sorry ale to ona (idąc tym tokiem myślenia), zdradziła go pierwsza, ma z innym dziecko ale ma wyrzuty że chłop (byly), chce się trochę rozerwać ona naprawdę potrzebuje jakiegoś dobrego terapeuty albo psychiatry....
Gypsy zrobiła rest na ojcostwo, ojcem jest Ken (chociaż coś mi tu nie gra (I innym też))Platini_blabla pisze: ↑śr lis 06, 2024 11:02 pm Nie widziałam ale teraz się zastanawiam co z jej ciążą
Krążą plotki, a raczej przypuszczenia, że chciałaby wrócić do byłego męża, bo Oficjalnie nie są rozwiedzeni więc dziecko i tak będzie miało w akta wpisane ojca jako Rayna. Teraz obaj mężczyźni mogą wytoczyć sprawę. Rayan o podważenie ojcostwa, zrzeczenie się dziecka a Ken o ustalenie ojcostwa.
Nie wiadomo tylko w którym tygodniuPlatini_blabla pisze: ↑śr lis 06, 2024 11:38 pm Ok ale przynajmniej wiemy że jest w ciąży to już coś
Siedzę trochę w temacie więc rzucę swoje trzy grosze. Sprawa jest dosyć wkurzająca bo kiedy zacznie się wchodzić w całą historię to wygląda to na dosyć proste morderstwo przyczynowo skutkowe. Jednakże coś od początku mi strasznie śmierdziało. Czy to morderstwo było konieczne do uwolnienia się od DeeDee która w momencie śmierci sama była już schorowana (miała raka)? Gypsy miała całkiem sporo wolności, nie była przypięta do wózka, chodziła normalnie po domu, wychodziła do kina ze swoim przydupasem który mając autyzm nie dokońca trybił co się dzieje i w co go Gypsy próbuje udupić. Przecież ona miała swój własny telefon na którym pisała z różnymi typami. Swoją drogą niezła z niej degeneratka była, wystarczy poczytać jakie wiadomości wymieniała z tym swoim chłoptasiem, chyba w popołudniowych wiadomościach nie mówią o hot anal sex, którego pragnęła Gypsy
Jeżeli chodzi o jej zdrowie to niestety, ale ona normalna nie jest tak do końca (i nie mówię tu o zdrowiu psychicznym, ale to już wiadomo) bo w jej kartotece medycznej z 2011 roku jest zapis o tym iż posiada chromosone microdeletion 1q21.1 . Dzieci urodzone z tą wadą wyglądają identycznie jak mała Gypsy, charakteryzuje się to pewnymi upośledzeniami, lekkim zezem i niskim wzrostem. Część jej zabiegów miała sens! A część jest przez nią wymyślona jak chociażby wycięcie ślinianek, każdy kto słyszał jak się wypowiada mając mnóstwo śliny w ustach i mlaskając może się domyślić że z tymi śliniankami to historia szyta grubymi nićmi. Typiara powinna gnić w pierdlu i tyle. Miała mnóstwo możliwości aby uwolnić się od matki, mogła chociażby wstać i wyjść z domu...
Jeżeli chodzi o jej zdrowie to niestety, ale ona normalna nie jest tak do końca (i nie mówię tu o zdrowiu psychicznym, ale to już wiadomo) bo w jej kartotece medycznej z 2011 roku jest zapis o tym iż posiada chromosone microdeletion 1q21.1 . Dzieci urodzone z tą wadą wyglądają identycznie jak mała Gypsy, charakteryzuje się to pewnymi upośledzeniami, lekkim zezem i niskim wzrostem. Część jej zabiegów miała sens! A część jest przez nią wymyślona jak chociażby wycięcie ślinianek, każdy kto słyszał jak się wypowiada mając mnóstwo śliny w ustach i mlaskając może się domyślić że z tymi śliniankami to historia szyta grubymi nićmi. Typiara powinna gnić w pierdlu i tyle. Miała mnóstwo możliwości aby uwolnić się od matki, mogła chociażby wstać i wyjść z domu...
Degeneratka bo pisała o seksie analnym? Miała dużo wolności? Wtf o czym ty mówisz
Ty serio nie masz pojęcia o czym mówisz i jakie mechanizmy psychologiczne działają w takich relacjach. Natasha Kampusch też mogła 'wstac i wyjść', a jednak przez ponad 8 lat była więziona przez swojego oprawcę, tak wiele innych ofiar.
Przecież to jest totalnie inny przypadek, porwanie małego dziecka przez obcego faceta i trzymanie je przez lata w piwnicy, potem gwałty, to jest totalnie inny poziom zastraszenia i znęcania. Uważasz że Gypsy została tak samo skrzywdzona? Nie sądzę, że ktoś miałby za złe gdyby Natasha zabiła swego oprawcę? Chociażby w samoobronie podczas kolejnego gwałtu? DeeDee była kobietą z otyłością której Gypsy mogła zwiać w każdej chwili, przewaga siły nie była tak znacząca jak u Natashy. Srsly, że to trzeba tłumaczyć te sprawy nie mają w sobie praktycznie żadnych wspólnych, więc nie wiem co próbujesz tu udowodnić. Natasha również nie została patocelebrytką tylko wydała książkę i wiedzie spokojne życie daleko od mediów.
To był pierwszy z brzegu przykład, można tu podstawić dowolną sprawę, np. dlaczego dziewczyna wyrzucona z pociągu (nie pamiętam już nazwiska), nie wołała o pomoc na dworcu, nie uciekła.
Gypsy od urodzenia żyła w takim, a nie innym domu, ona nie znała innego życia, więc skąd teksty o ucieczce?
Oczywiście, uwazam, że nie jest z nią wszystko ok, do tego robienie z niej celebrytki to już w ogóle dno.
Ale gadanie, że no mogła uciec, jest po prostu naiwne.
Gypsy od urodzenia żyła w takim, a nie innym domu, ona nie znała innego życia, więc skąd teksty o ucieczce?
Oczywiście, uwazam, że nie jest z nią wszystko ok, do tego robienie z niej celebrytki to już w ogóle dno.
Ale gadanie, że no mogła uciec, jest po prostu naiwne.
Oczywiście, syndrom sztokholmskim paraliżuje, to co chciałam bardziej podkreślić to, że miała inne wyjście niż morderstwo. Wszystko na dodatek zaplanowane i z wykorzystaniem osoby która nie była w pełni sprawna intelektualnie. Gypsy to manipulatorka, wystarczy obejrzeć nagranie z jej przesłuchania, gdzie dalej idzie w zaparte i udaje nie dokońca sprawną intelektualnie. Nie musiała posuwać się do morderstwa i jeszcze uprawiać seks w kiblu obok pokoju w którym leży prawie zdekapitowana matka. Jeszcze jej wpis na Facebooku 'bitch is dead', ciekawe jak ona wychowa swojego kaszojada Jeszcze będzie się tam działo...
No i gdzie miała pójść? Mieszkać na ulicę? Świetny plan. Jakby co to jej nie tłumacze też mam różne wątpliwości. Tylko te super rady pt. po prostu wyprowadź się, zerwij kontakt etc. często nie mają pokrycia w rzeczywistości.Katoshi pisze: ↑sob lis 09, 2024 1:03 pm Przecież to jest totalnie inny przypadek, porwanie małego dziecka przez obcego faceta i trzymanie je przez lata w piwnicy, potem gwałty, to jest totalnie inny poziom zastraszenia i znęcania. Uważasz że Gypsy została tak samo skrzywdzona? Nie sądzę, że ktoś miałby za złe gdyby Natasha zabiła swego oprawcę? Chociażby w samoobronie podczas kolejnego gwałtu? DeeDee była kobietą z otyłością której Gypsy mogła zwiać w każdej chwili, przewaga siły nie była tak znacząca jak u Natashy. Srsly, że to trzeba tłumaczyć te sprawy nie mają w sobie praktycznie żadnych wspólnych, więc nie wiem co próbujesz tu udowodnić. Natasha również nie została patocelebrytką tylko wydała książkę i wiedzie spokojne życie daleko od mediów.
To lepiej iść do ciupy? to jest lepszy plan?