Urządzanie mieszkania - konflikt z partnerem
Moderatorzy: KasandraCwir, verysweetcherry-
Yenneferkrk
- RóżowePolo
- Posty: 14
- Rejestracja: wt paź 01, 2024 9:01 pm
Urządzanie mieszkania - konflikt z partnerem
Hej, myślimy z moim partnerem o kupnie mieszkania. Niestety okazało się, że mamy całkowicie, ale to CAŁKOWICIE odmienne i wzajemnie wykluczające się wizję wystroju wnętrz. Zawsze marzyłam o pięknym mieszkaniu wykończonym w moim stylu, nie wymagam też żeby partner porzucił swoje marzenia. Nie mamy żadnych punktów wspólnych. Nie wiem co w tej sytuacji zrobić. Czy miałyście podobna sytuację, udało się dojść do jakiegoś kompromisu?
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Poszukajcie punktów wspólny. Jeśli nie w stylu wystroju to może rodzaje materiałów (drewno, kamień naturalny czy panele i płyty, kolory (jasne, ciemne, żywe, stonowane). Ma pewno znajdziecie punkt, od którego możecie wyjść. Choćby to było tylko ustalenie, że w miejscu X ma być funkcjonalna zabudowa do przechowywania.Yenneferkrk pisze: ↑pt sie 22, 2025 4:33 pm Hej, myślimy z moim partnerem o kupnie mieszkania. Niestety okazało się, że mamy całkowicie, ale to CAŁKOWICIE odmienne i wzajemnie wykluczające się wizję wystroju wnętrz. Zawsze marzyłam o pięknym mieszkaniu wykończonym w moim stylu, nie wymagam też żeby partner porzucił swoje marzenia. Nie mamy żadnych punktów wspólnych. Nie wiem co w tej sytuacji zrobić. Czy miałyście podobna sytuację, udało się dojść do jakiegoś kompromisu?
-
mediterranean777
- Srebrna Kropeczka
- Posty: 153
- Rejestracja: śr kwie 17, 2024 5:02 pm
A powiesz coś więcej o tych rozbieżnościach? Podaj konkretne przykłady na temat tego jaki styl preferujesz Ty a jaki Twoj partner.Yenneferkrk pisze: ↑pt sie 22, 2025 4:33 pm Hej, myślimy z moim partnerem o kupnie mieszkania. Niestety okazało się, że mamy całkowicie, ale to CAŁKOWICIE odmienne i wzajemnie wykluczające się wizję wystroju wnętrz. Zawsze marzyłam o pięknym mieszkaniu wykończonym w moim stylu, nie wymagam też żeby partner porzucił swoje marzenia. Nie mamy żadnych punktów wspólnych. Nie wiem co w tej sytuacji zrobić. Czy miałyście podobna sytuację, udało się dojść do jakiegoś kompromisu?
Jestem architektem wnętrz i już niejednokrotnie byłam postawiona w roli „mediatora” dwóch stron - prawie zawsze mąż widzi wnętrze inaczej niż żona. Ostatecznie okazuje się, że to czego chcą nie jest w 100% takie jak im się na początku wydawało i w miarę pracy nad projektem np zmieniają zdanie. Często wysyłam klientów w różne miejsca żeby zobaczyli na żywo materiały, rozwiązania technologiczne lub po prostu inspirujące wnętrza czy meble - zdarza się że nagle zmienia im się gust i projekt skręca o 180 stopni. Także różne cuda mogą się zdarzyć podczas powstawania projektu wnętrza
Kolejny przykład:część dzienna była taka jak chciał mąż, to on miał prawo głosu i końcowej decyzji - ale za to sypialnia była już żony i partner nie mógł niczego w niej zmieniać.
-
TerraBicicletta
- Modna
- Posty: 402
- Rejestracja: śr lis 06, 2024 11:20 am
Ty sobie kup jedno mieszkanie i urządź po swojemu, a on niech też sobie kupi mieszkanie i urządzi po swojemu.Yenneferkrk pisze: ↑pt sie 22, 2025 4:33 pm Hej, myślimy z moim partnerem o kupnie mieszkania. Niestety okazało się, że mamy całkowicie, ale to CAŁKOWICIE odmienne i wzajemnie wykluczające się wizję wystroju wnętrz. Zawsze marzyłam o pięknym mieszkaniu wykończonym w moim stylu, nie wymagam też żeby partner porzucił swoje marzenia. Nie mamy żadnych punktów wspólnych. Nie wiem co w tej sytuacji zrobić. Czy miałyście podobna sytuację, udało się dojść do jakiegoś kompromisu?
Albo kupcie sobie dom i wtedy ty urządzasz parter a on piętro.