Magda P z Limanowej

25 czerwca 2016 roku 34-latka z Limanowej wyszła z domu i od tamtej pory nie było z nią kontaktu. Cztery dni później, 29 czerwca, jej partner zgłosił zaginięcie kobiety w Komendzie Powiatowej Policji w Limanowej.
W toku prowadzonych działań sprawdzano powiązania rodzinne i kontakty towarzyskie kobiety. Sprawdzane były szpitale, placówki zdrowia, noclegownie, rozpytywani byli przewoźnicy autobusowi. Wizerunek oraz rysopis zaginionej trafił do wszystkich jednostek policji w kraju. Sprawdzane były również zgłoszenia dotyczące znalezienia niezidentyfikowanych zwłok w innych województwach. Działania te jednak nie przyniosły rezultatu.
W 2023 roku sprawą zaginięcia zainteresowali się policjanci małopolskiego Archiwum X. Funkcjonariusze jeszcze raz przeanalizowali wszelkie pojawiające w sprawie tropy i ustalenia.
"Zgromadzone materiały wskazywały, że kobieta nie opuściła domu z własnej woli, dlatego też 21.02.2023 r. Prokuratura Rejonowa w Limanowej wszczęła śledztwo z art.189 par 2 KK (mówiącego o pozbawieniu człowieka wolności powyżej 7 dni), a policjanci Archiwum X oraz funkcjonariusze wydziału dochodzeniowo–śledczego KWP w Krakowie rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę poszukiwania zwłok kobiety" - podała małopolska policja.

Po długotrwałych poszukiwaniach okazało się, że zwłoki młodej kobiety zostały odnalezione jakiś czas temu na terenie jednego z państw europejskich. Badania genetyczne przeprowadzone przez tamtejszą policję nie pozwoliły wówczas na ustalenie tożsamości tej osoby.
Pod koniec kwietnia 2025 r. małopolscy śledczy otrzymali potwierdzenie, że znalezione poza granicami Polski zwłoki to ciało Magdaleny P. z Limanowej.

Wypowiedź Policji.

To dziewczyna z mojego miasta.
Pamiętam jak gruchnęła wiadomość o jej zaginięciu.
Ale w życiu bym się nie spodziewała, że znajdą jej ciało gdzieś zagranicą.

A znana jest przyczyna śmierci?

laura_bunko pisze: ↑wt kwie 29, 2025 5:14 pm A znana jest przyczyna śmierci?

Jeszcze nie. Wiadomo że ciało było trudne do zidentyfikowania.

O kurczę jej oczu nie da się zapomnieć. To pierwszy raz kiedyś łysze że zidentyfikowano ciało. Straszna tragedia. Pamiętam jej zaginięcie.