Olga Herring

[marigold]

Jezuuuu, włączyłam najnowszy odcinek i jak jeszcze raz usłyszę, że ktoś się rozpadł na milion kawałków, to sama się rozpadnę xD

A było: "nadzieja pękła jak bańka mydlana"? Bo to też jest często grane w repertuarze :D

[Malka]

A było: "nadzieja pękła jak bańka mydlana"? Bo to też jest często grane w repertuarze :D

Mnie rozwala „i to był strzał w dziesiątkę” 17 razy w ciągu odcinka xd

[LosAnanas]

Jeszcze - dzieje się wtedy coś niespodziewanego

[puree]

A było: "nadzieja pękła jak bańka mydlana"? Bo to też jest często grane w repertuarze :D

Było, oczywiście

W ogóle te teksty brzmią jak z wypracowania trzynastolatki. I mam wrażenie, że razem z tą teatralną intonacją właśnie odbierają powagę opowiadanym historiom. A Olga chyba myśli, że to świadczy o jakiejś jej ogromnej wrażliwości i empatii xd hitem było, jak w jednym odcinku czytała ostatnią rozmowę porwanej dziewczyny z jej rodzicami, takim łamiącym się, zduszonym głosem, próbując dosłownie odgrywać zachowanie ofiary. Skrajnie niesmaczne :|

[Platini_blabla]

Jezuuuu, włączyłam najnowszy odcinek i jak jeszcze raz usłyszę, że ktoś się rozpadł na milion kawałków, to sama się rozpadnę xD

Omg tak. Rozpadł się na milion kawałków, oraz przytoczone działo się coś niespodziewanego i nadzieja pęka jak bańka mydlana. Jeszcze zdarzają się jej rzeczy typu jak grom z jasnego nieba, poruszająca historia xyz…

Można by zrobić Olgowe bingo z jej wyświechtanymi tekstami

[crystalorchid]

Dorzucam od siebie "rusza śladami", "rusza za nią do XYZ", "ruszymy wspólnie do XYZ"... xD

[Kotek_99]

Dorzucam od siebie "rusza śladami", "rusza za nią do XYZ", "ruszymy wspólnie do XYZ"... xD

Ja dorzucę jeszcze "sprawia, że włos jeży się na głowie".

[Platini_blabla]

Dobra to kto sklei bingo które będziemy skreślać przy kolejnym odcinku?

[ramen123]

W pierwszych odcinkach miała u siebie b. fajny element, który w sumie odróżniał ją od innych podcasterów (przynajmniej ja nie kojarzę tego u nikogo) a mianowicie przytaczała co miało miejsce w danym roku - kto rządził, jaki kultowy film miał premierę, jaka piosenka była na topie etc. Teraz zamiast tego ma rozwleczone opisy wszystkiego co się da i wybiela ofiary jak tylko może. Jej przedostatni odcinek o dziewczynie, która poszła nad wodę to wisienka na torcie tego o czym napisałam

[pieczonyziemniak.]

W pierwszych odcinkach miała u siebie b. fajny element, który w sumie odróżniał ją od innych podcasterów (przynajmniej ja nie kojarzę tego u nikogo) a mianowicie przytaczała co miało miejsce w danym roku - kto rządził, jaki kultowy film miał premierę, jaka piosenka była na topie etc. Teraz zamiast tego ma rozwleczone opisy wszystkiego co się da i wybiela ofiary jak tylko może. Jej przedostatni odcinek o dziewczynie, która poszła nad wodę to wisienka na torcie tego o czym napisałam

A to nie Hulaj Dusza tak robi?

[ramen123]

A to nie Hulaj Dusza tak robi?

O widzisz może - myślałam że Olga to wymyśliła, a jednak. W sumie bez zaskoczenia

[Agasc]

Jeszcze zbrodnie prowincjonalne maja te wstawki co wtedy sie działo. I ten podcast był na pewno przed herring

[mezalians_urodowy]

Jeszcze zbrodnie prowincjonalne maja te wstawki co wtedy sie działo. I ten podcast był na pewno przed herring

Tak, to ona zapoczątkowała ten trend, po niej inni zaczeli to robić

[elizza]

Tak, Olga w pierwszych podcastach tak mówiła, co się działo w tym roku kiedy sytuacja miała miejsce: jaki film był grany w kinach, kto był prezydentem, czy jakie piosenki były na listach przebojów. Lubiłam to, jak i jej podcasty. Ale po prostu od jakiegoś czasu nie mogę znieść tego cukierkowego przedstawiania ofiar, rodzin. Wg podcastów Olgi każda rodzina, która dotknęło jakieś nieszczęście była idealna, każdy był piękny mądry, każdego rodzice wspierali, rodziny się kochały, szanowały.. serio???? Pokażcie mi takie rodziny

[crystalorchid]

Tak, Olga w pierwszych podcastach tak mówiła, co się działo w tym roku kiedy sytuacja miała miejsce: jaki film był grany w kinach, kto był prezydentem, czy jakie piosenki były na listach przebojów. Lubiłam to, jak i jej podcasty. Ale po prostu od jakiegoś czasu nie mogę znieść tego cukierkowego przedstawiania ofiar, rodzin. Wg podcastów Olgi każda rodzina, która dotknęło jakieś nieszczęście była idealna, każdy był piękny mądry, każdego rodzice wspierali, rodziny się kochały, szanowały.. serio???? Pokażcie mi takie rodziny

Jeszcze bardziej to się nasiliło gdy rozpoczęła pracę z kanałem Ślady i rozmawia z rodzinami. Z automatu wychodzi jednostronnie bo głupio wyciągać brudy na ludzi do których domu się przyjeżdża. Co jednocześnie trochę się kloci z ideą reportażu.

[aaggaa]

A właśnie widzieliście najnowszy odcinek "Śladów" o morderstwie w butiku Ultimo?
Całkiem dobrze zrobiony, rozmawia i z jedną i drugą stroną.
Macie jakieś przemyślenia o tej sprawie? Bo słyszałam kilka podcastów i sama nie wiedziałam co myśleć , jednak tutaj to Badanie wariografem chyba jednak na niekorzyść oskarżonej . Czy gdzieś jest o tym watek?

[Platini_blabla]

A właśnie widzieliście najnowszy odcinek "Śladów" o morderstwie w butiku Ultimo?
Całkiem dobrze zrobiony, rozmawia i z jedną i drugą stroną.
Macie jakieś przemyślenia o tej sprawie? Bo słyszałam kilka podcastów i sama nie wiedziałam co myśleć , jednak tutaj to Badanie wariografem chyba jednak na niekorzyść oskarżonej . Czy gdzieś jest o tym watek?

Nie widziałam! Dla mnie Beata jest niewinna a szefowa ją obciążyła bo mieli zginąć z rąk osób którym wisieli pieniądze i wiedziała że to że przeżyła to cud i w jej interesie był Kozioł ofiarny w postaci beaty. Wydając sprawców wydałaby na siebie wyrok.

[MalaCzarna]

A właśnie widzieliście najnowszy odcinek "Śladów" o morderstwie w butiku Ultimo?
Całkiem dobrze zrobiony, rozmawia i z jedną i drugą stroną.
Macie jakieś przemyślenia o tej sprawie? Bo słyszałam kilka podcastów i sama nie wiedziałam co myśleć , jednak tutaj to Badanie wariografem chyba jednak na niekorzyść oskarżonej . Czy gdzieś jest o tym watek?

Ja zawsze uważałam że Beata jest niewinna ale Olga ją niezle udupila tym wariografem

[SmokAnalog]

Ja zawsze uważałam że Beata jest niewinna ale Olga ją niezle udupila tym wariografem

Aha, i Beata by się ot tak zgodziła na to badanie, gdyby miała coś na sumieniu? Jakie to udupienie? A czy wariograf to taka wiarygodna metoda?

[MalaCzarna]

Aha, i Beata by się ot tak zgodziła na to badanie, gdyby miała coś na sumieniu? Jakie to udupienie? A czy wariograf to taka wiarygodna metoda?

Akurat ten facet jest bardzo uznanym autorytetem odnośnie badań wariografem. Nadal nie jestem w 100% pewna czy Beata jest winna oczywiście, ale trochę to jednak zmienia mój pogląd. Swoją drogą ciekawe jak ona się teraz czuję po wypuszczeniu tego odcinka. Pewnie poszła się wybielić, a wyszło dość dziwnie. Ale ofiara i jej nowy partner też nie wzbudzili mojej sympatii w tym wywiadzie. Ogólnie dziwna sprawa..

[SmokAnalog]

Akurat ten facet jest bardzo uznanym autorytetem odnośnie badań wariografem. Nadal nie jestem w 100% pewna czy Beata jest winna oczywiście, ale trochę to jednak zmienia mój pogląd. Swoją drogą ciekawe jak ona się teraz czuję po wypuszczeniu tego odcinka. Pewnie poszła się wybielić, a wyszło dość dziwnie. Ale ofiara i jej nowy partner też nie wzbudzili mojej sympatii w tym wywiadzie. Ogólnie dziwna sprawa..

Obydwie sprawiają wrażenie, że nie mówią całej prawdy, wiedzą więcej, niż twierdzą i że obydwie nadal mają dużo do stracenia, a mąż faktycznie nie robi zbyt dobrego wrażenia. Mimo bojkotu O.Ś obejrzałem, bo temat zbrodni w Ultimo wyjątkowo mnie interesuje, niby sprawa wyjaśniona, oskarżona swoje odsiedziała, ale co jakiś czas sprawa medialnie odżywa, jakby coś nadal było w tle.

[aaggaa]

No właśnie, brakuje badania wariografem pani Anny.
Bo ja również odnoszę wrażenie ze obie kłamią, Beata kłamie ze nic nie wiedziała o zabójstwie i że jej tam nie było, Anna kłamie że to strzelała Beata. Strzelał ktoś inny, obie dobrze wiedza kto i obie się boją powiedzieć prawdę.
i jeszcze brakuje mi odpowiedzi na pytanie czemu pani Anna wpuściła wtedy Beatę, przecież ona już nie pracowała w tamtej firmie, po co więc przyszła? No Anna otworzyła jej drzwi i ja wpuściła-po co?

[misia0309]

A właśnie widzieliście najnowszy odcinek "Śladów" o morderstwie w butiku Ultimo?
Całkiem dobrze zrobiony, rozmawia i z jedną i drugą stroną.
Macie jakieś przemyślenia o tej sprawie? Bo słyszałam kilka podcastów i sama nie wiedziałam co myśleć , jednak tutaj to Badanie wariografem chyba jednak na niekorzyść oskarżonej . Czy gdzieś jest o tym watek?

Dla mnie to był naprawdę dobry odcinek. Miałam dosyć długa przerwę od Olgi, nwm, może wcześniejsze „Ślady” tez takie są, ale przedstawiła to wszystko dosyć obiektywnie, każda ze stron mogła mieć wrażenie, ze to akurat ich popiera.
Samym wynikiem badania wariografem przestawiła trochę moje myślenie o tej sprawie, chociaż nadal sklanialabym się ku wersji gangsterkich rozliczeń, nawet nie tyle z mężem pani Ani, a z właścicielem butiku. Mam wrażenie, ze smierć mogła byc przypadkowa, ale z drugiej strony dlaczego sprawca-fachowiec, jakim pewnie posługiwałby się półświatek, zostawia naocznego świadka przy życiu?
Naprawdę dziwna sprawa, obie strony wiedzą więcej niż mówią, warto sobie zobaczyć, nawet jeśli nie trawicie OŚ

[pieczonyziemniak.]

A właśnie widzieliście najnowszy odcinek "Śladów" o morderstwie w butiku Ultimo?
Całkiem dobrze zrobiony, rozmawia i z jedną i drugą stroną.
Macie jakieś przemyślenia o tej sprawie? Bo słyszałam kilka podcastów i sama nie wiedziałam co myśleć , jednak tutaj to Badanie wariografem chyba jednak na niekorzyść oskarżonej . Czy gdzieś jest o tym watek?

Czy można go obejrzeć gdzieś w internecie?

[aaggaa]

Czy można go obejrzeć gdzieś w internecie?

na YouTube, wpisz sobie ślady zbrodni Olga Herring, i są odcinki