Uważam, że rodzina jest na dobrym tropie co do okoliczności śmierci Oli. Na IG widać w relacjach przebieg kilku dni spędzonych w Miami , głównie szwendanie się po uliczkach, plażach. 24.08 jest wstawiona relacja z vape shopu gdzie nabyli skręta widocznego na kolejnych kafelkach. To najprawdopodobniej produkt kupiony legalnie w sklepie typu smoke shop”.
Tzw. Delta-8 / Delta-9/ pre-roll – zawierający kannabinoidy pochodzące z konopi przemysłowych („hemp-derived”). Taki produkt był dostępny komercyjnie w 2022 roku w Miami, mimo że nie był w pełni uregulowany przez prawo stanowe. Zwykle był sprzedawany jako „legal high” w sklepach Vape. Nie jest to nielegalny zakup marihuany jak krąży wiele dezinformacji po internecie. Niestety relacje Oli widział Kevin Maldonado, który wysłała wiadomość KASH mając na myśli wiadomą substancje i pinezkę jako zachętę dla pary turystów szukających rozrywki reakcja Oli była jak zachęta. Wiadomości zostały przesłane przez niego 29.08 w dniu kiedy Ola i Dawid postanowili pójść pobawić się do klubu. Myślę, że dałoby radę ustalić czy wiadomość została wysłana po tym jak już znaleźli się w klubie Mango’s czy jeszcze przed. Dla Nas była to 22:38 czyli mniej więcej pora, o której mogli znaleźć się w tym czasie w klubie lub jego pobliżu.
KM związany w wiadomym klubem zamkniętym przez FBI był też bywalcem Mango’s. Stamtąd była uprowadzona dziewczyna, która przeżyła i postawione zostały mu zarzuty w tej sprawie. Dotarłam też do IG osoby blisko związanej z prowadzeniem klubu Game Changer - jego relacje nie pozostawiają złudzeń jak to towarzystwo się bawiło. Zostawiam link https://www.instagram.com/s/aGlnaGxpZ2h ... FwM3M4NXA0.
Uważam, że miejsce ich pobytu zostało zlokalizowane przez nieodpowiednich ludzi. Ciężko powiedzieć jaki był plan, raczej od początku było w planie uprowadzenie jednak mordowania raczej nie mieli w planie. Co przemawia za tym, że nie byli w tym czasie na plaży ? Miejsce odnalezienia ciała Oli i Dawida dokładnie pokazane w filmiku Olgi, również można podejrzeć je na mapach. Jest to miejsce uczęszczane. W pobliżu znajdują się budki ratunkowe , ulica , trasy dla biegaczy. Nie ma możliwości, że zażyli narkotykowe po 12:07 i od tego czasu leżeli tam w pełnym słońcu w konwulsjach. Ilość fentanylu jaką miała w sobie Ola nie pozwoliłaby jej przeżyć do czasu odnalezienia przez służby. Zostali w pierwszej kolejności jakoś zneutralizowani. Nie mam pewności czy było to w wyniku uderzenia , być może Dawid pamiętałby uderzenie choć jeżeli po uderzeniu stracił przytomność mógł nie być tego świadomy. Później zostali odurzeni jednak tylko ilością, która ich miała osłabić. Sprawy nie poszły tak jak było to zaplanowane dlatego zostali wyrzuceni w wiadomym miejscu na pewną śmierć. Po to by sprawa nie została podciągnięta pod zaginięcie / morderstwo, a celowe przedawkowanie. Czemu glina kryłby taki precedens ? Jedynie żeby chronić swoją dupe.
Ludzie dopisujący historie odnośnie tego jaką była osobą Ola, że bujała się z cpunami i kryminalistami tworzą fantazje. Jej koleżanka podróżuje i ma nick zrobiecitripa w kontekście wycieczek, które organizuje. Widać , że Ola to ciekawa świata osoba, która lubiła się pobawić i ściągać atencje. Tak jak wiele osób w świecie socjal mediów. Niestety padła ofiarą nieodpowiednich ludzi i zdecydowanie było to efektem relacji jakie publikowała. Nie było to przypadkowe spotkanie na ulicy.
Ola Łęczycka - śmierć w podróży poślubnej
Moderator: verysweetcherry-
pieczonyziemniak.
- Currently:revenge
- Posty: 1186
- Rejestracja: śr sie 28, 2024 1:24 pm
A w tej bajce były smoki 
i na pewno nikt nie zauważył, że w biały dzień wywalają dwie nieprzytomne osoby 
i na pewno nikt nie zauważył, że w biały dzień wywalają dwie nieprzytomne osoby -
flamingo44
Wszystkich by zainteresowały dwie osoby leżące na plaży ale nikogo by nie zainteresował statek/jacht/cokolwiek z czego rzekomo zostały ich ciała wyrzucone na brzegDonamole pisze: ↑ndz lip 13, 2025 5:58 pmMiejsce odnalezienia ciała Oli i Dawida dokładnie pokazane w filmiku Olgi, również można podejrzeć je na mapach. Jest to miejsce uczęszczane. W pobliżu znajdują się budki ratunkowe , ulica , trasy dla biegaczy. Nie ma możliwości, że zażyli narkotykowe po 12:07 i od tego czasu leżeli tam w pełnym słońcu w konwulsjach.
Pls, tam co dwa metry jest ktoś nać^ny do nieprzytomności.
Ciekawe co pomyśleli sobie znajomi, kiedy Dawid z ręką na sercu powiedzial, ze oni nigdy nie brali żadnych narkotyków..
A krzyż na wisiorku to milosc do Boga zapewne i w sumie on nie wie co to jest.
Ktoś tu dobrze napisal, żeby sprawdzić logowanie telefonu Dawida, skoro Oli telefonu nikt nie potrafi włączyć.
A krzyż na wisiorku to milosc do Boga zapewne i w sumie on nie wie co to jest.
Ktoś tu dobrze napisal, żeby sprawdzić logowanie telefonu Dawida, skoro Oli telefonu nikt nie potrafi włączyć.
Donamole pisze: ↑ndz lip 13, 2025 5:58 pm Uważam, że rodzina jest na dobrym tropie co do okoliczności śmierci Oli. Na IG widać w relacjach przebieg kilku dni spędzonych w Miami , głównie szwendanie się po uliczkach, plażach. 24.08 jest wstawiona relacja z vape shopu gdzie nabyli skręta widocznego na kolejnych kafelkach. To najprawdopodobniej produkt kupiony legalnie w sklepie typu smoke shop”.
Tzw. Delta-8 / Delta-9/ pre-roll – zawierający kannabinoidy pochodzące z konopi przemysłowych („hemp-derived”). Taki produkt był dostępny komercyjnie w 2022 roku w Miami, mimo że nie był w pełni uregulowany przez prawo stanowe. Zwykle był sprzedawany jako „legal high” w sklepach Vape. Nie jest to nielegalny zakup marihuany jak krąży wiele dezinformacji po internecie. Niestety relacje Oli widział Kevin Maldonado, który wysłała wiadomość KASH mając na myśli wiadomą substancje i pinezkę jako zachętę dla pary turystów szukających rozrywki reakcja Oli była jak zachęta. Wiadomości zostały przesłane przez niego 29.08 w dniu kiedy Ola i Dawid postanowili pójść pobawić się do klubu. Myślę, że dałoby radę ustalić czy wiadomość została wysłana po tym jak już znaleźli się w klubie Mango’s czy jeszcze przed. Dla Nas była to 22:38 czyli mniej więcej pora, o której mogli znaleźć się w tym czasie w klubie lub jego pobliżu.
KM związany w wiadomym klubem zamkniętym przez FBI był też bywalcem Mango’s. Stamtąd była uprowadzona dziewczyna, która przeżyła i postawione zostały mu zarzuty w tej sprawie. Dotarłam też do IG osoby blisko związanej z prowadzeniem klubu Game Changer - jego relacje nie pozostawiają złudzeń jak to towarzystwo się bawiło. Zostawiam link https://www.instagram.com/s/aGlnaGxpZ2h ... FwM3M4NXA0.
Uważam, że miejsce ich pobytu zostało zlokalizowane przez nieodpowiednich ludzi. Ciężko powiedzieć jaki był plan, raczej od początku było w planie uprowadzenie jednak mordowania raczej nie mieli w planie. Co przemawia za tym, że nie byli w tym czasie na plaży ? Miejsce odnalezienia ciała Oli i Dawida dokładnie pokazane w filmiku Olgi, również można podejrzeć je na mapach. Jest to miejsce uczęszczane. W pobliżu znajdują się budki ratunkowe , ulica , trasy dla biegaczy. Nie ma możliwości, że zażyli narkotykowe po 12:07 i od tego czasu leżeli tam w pełnym słońcu w konwulsjach. Ilość fentanylu jaką miała w sobie Ola nie pozwoliłaby jej przeżyć do czasu odnalezienia przez służby. Zostali w pierwszej kolejności jakoś zneutralizowani. Nie mam pewności czy było to w wyniku uderzenia , być może Dawid pamiętałby uderzenie choć jeżeli po uderzeniu stracił przytomność mógł nie być tego świadomy. Później zostali odurzeni jednak tylko ilością, która ich miała osłabić. Sprawy nie poszły tak jak było to zaplanowane dlatego zostali wyrzuceni w wiadomym miejscu na pewną śmierć. Po to by sprawa nie została podciągnięta pod zaginięcie / morderstwo, a celowe przedawkowanie. Czemu glina kryłby taki precedens ? Jedynie żeby chronić swoją dupe.
Ludzie dopisujący historie odnośnie tego jaką była osobą Ola, że bujała się z cpunami i kryminalistami tworzą fantazje. Jej koleżanka podróżuje i ma nick zrobiecitripa w kontekście wycieczek, które organizuje. Widać , że Ola to ciekawa świata osoba, która lubiła się pobawić i ściągać atencje. Tak jak wiele osób w świecie socjal mediów. Niestety padła ofiarą nieodpowiednich ludzi i zdecydowanie było to efektem relacji jakie publikowała. Nie było to przypadkowe spotkanie na ulicy.
Czy widzisz tę relację nadal? Po wejściu w link jest info, że jest niedostępna
Wiecie co, może mąż Oli przyjął taka a nie inną strategie -ze nic nie pamięta, bo może jest to wygodniejsze a może bo jest to po prostu bezpieczniejsze. Może faktycznie mieli kontakt z jakimis dealerami/a co dalej za tym idzie np członkami mafi większej lub mniejszej/, coś poszło bardzo nie tak, może wręcz jakaś grubsze kłopoty, i chłopak zwyczajnie woli siedzieć cicho i udawać że nie pamięta, niż zacząć mówić i tym samym ryzykować że ktoś z tych ludzi go może np 'uciszyc'...
-
shadyshrimp
- Ciastko
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz lut 04, 2024 1:03 am
W jakichś getto dzielnicach - jak najbardziej, ale nie w cywilizowanym Miami Beach. Jak zapuścisz się na obrzeża samego Miami, to faktycznie trafisz na powykręcanych lokalsów. Samo Miami Beach jest dosyć nowobogackie, czyste, "trzymające poziom", przynajmniej ja tak zapamiętałam to miejsce. To nie jestflamingo44 pisze: ↑ndz lip 13, 2025 6:26 pm Wszystkich by zainteresowały dwie osoby leżące na plaży ale nikogo by nie zainteresował statek/jacht/cokolwiek z czego rzekomo zostały ich ciała wyrzucone na brzeg
Pls, tam co dwa metry jest ktoś nać^ny do nieprzytomności.
Brownsville na Brooklynie. Jeśli chodzi o "ignorancję" policji, to myślę, że jest to kwestia po prostu ich ogólnego doświadczenia. Nie dopisywałabym tutaj jakiegoś spisku, ot, para turystów przedawkowała brudny towar.
-
flamingo44
Dobry żartshadyshrimp pisze: ↑ndz lip 13, 2025 6:42 pm W jakichś getto dzielnicach - jak najbardziej, ale nie w cywilizowanym Miami Beach. Jak zapuścisz się na obrzeża samego Miami, to faktycznie trafisz na powykręcanych lokalsów.
-
flamingo44
Wątek dotyczył prestiżu finansowego, bo to słabo płatna praca a Śledziowa przedstawiała Olę jakby nagle zarabiała miliony.
Praca sama w sobie może ważna, ale dostać się tam nie jest większym problemem, bo mało kto chce pracować za takie wynagrodzenie.
Za to wymiksowanie się w połowie projektu to problem głównie dla reszty zespołu i brak szacunku do ich pracy.
Zostawić kobietę z dzieckiem też można, ale czy jest to moralne, czy należy to pochwalać? To właśnie podobny poziom.
Bo ten projekt dla większości zespołu to takie naukowe/zawodowe dziecko.
-
MalaCzarna
- Milion subskrypcji
- Posty: 4445
- Rejestracja: śr cze 23, 2021 12:03 pm
Ale nawet jeśli to on przecież jest w Polsce, co mu zrobi mafia z miami pod Warszawą? Nikomu by sie nie chciało jechać go uciszyćl1234-ona pisze: ↑ndz lip 13, 2025 6:39 pm Wiecie co, może mąż Oli przyjął taka a nie inną strategie -ze nic nie pamięta, bo może jest to wygodniejsze a może bo jest to po prostu bezpieczniejsze. Może faktycznie mieli kontakt z jakimis dealerami/a co dalej za tym idzie np członkami mafi większej lub mniejszej/, coś poszło bardzo nie tak, może wręcz jakaś grubsze kłopoty, i chłopak zwyczajnie woli siedzieć cicho i udawać że nie pamięta, niż zacząć mówić i tym samym ryzykować że ktoś z tych ludzi go może np 'uciszyc'...
-
monana.geller
- Srebrna Kropeczka
- Posty: 156
- Rejestracja: pn lis 22, 2021 12:49 pm
Strasznie idiotycznie brzmi gadanie Dawida, że pili drinki w klubie, zostawiali i szli tańczyć, a potem wracali dopić. Przecież to jest głupia próba naprowadzenia na to, że im do tych drinków ktoś coś dosypał. Przecież od zawsze i wszędzie trąbi się o tym, żeby drinków nie zostawiać, a tu Dawidek od razu przyznaje się do takiej głupoty. On chce zrobić z ludzi debiliz a sam z siebie debila robi.
Też gadanie, że weszli do klubu, bo tam była policja i wydawało im się, że tam jest bezpiecznie. Serio? Ja jakbym zoabczyła policję przed klubem, to bym pomyślała, że coś się tam działo, jakaś bójka czy coś i nawet przez myśl by mi nie przeszło, żeby tam włazić.
Kolejna sprawa: ciągle gadanie o tym, że byli tam dwa tygodnie i przecież nie braliby nic akutat w dniu wylotu. To chyba raczej po prostu od początku coś brali i było fajnie i w dniu wylotu postanowili wziąć kolejny raz, a tu klops - trefny towar.
Sugestia, że Luis A ma ciężko chorą córkę, która wymaga kosztownego leczenia i w związku z tym na pewno jest skorumpowany przez lokalne szajki jest poniżej wszelkiego poziomu. Materiał jest z napisami, może policeman to obejży i postanowi wyciągnąć wobec nich konsekwencje za takie pomawianie.
Też gadanie, że weszli do klubu, bo tam była policja i wydawało im się, że tam jest bezpiecznie. Serio? Ja jakbym zoabczyła policję przed klubem, to bym pomyślała, że coś się tam działo, jakaś bójka czy coś i nawet przez myśl by mi nie przeszło, żeby tam włazić.
Kolejna sprawa: ciągle gadanie o tym, że byli tam dwa tygodnie i przecież nie braliby nic akutat w dniu wylotu. To chyba raczej po prostu od początku coś brali i było fajnie i w dniu wylotu postanowili wziąć kolejny raz, a tu klops - trefny towar.
Sugestia, że Luis A ma ciężko chorą córkę, która wymaga kosztownego leczenia i w związku z tym na pewno jest skorumpowany przez lokalne szajki jest poniżej wszelkiego poziomu. Materiał jest z napisami, może policeman to obejży i postanowi wyciągnąć wobec nich konsekwencje za takie pomawianie.
-
berry blast
- Kciuk
- Posty: 886
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
nawet jakby ktoś im coś dosypał, to chyba logiczne że by odpadli od razu a nie kilkanaście godzin później po tuż po wymeldowaniu się z hotelu xD nie klei się co Dawid gada. Olka jako córka policjanta nie byłaby chyba na tyle głupia żeby zostawić drinka w klubie i pójść tańcować.monana.geller pisze: ↑ndz lip 13, 2025 7:11 pm Strasznie idiotycznie brzmi gadanie Dawida, że pili drinki w klubie, zostawiali i szli tańczyć, a potem wracali dopić. Przecież to jest głupia próba naprowadzenia na to, że im do tych drinków ktoś coś dosypał.
1. A co sądzicie o tej osobie, która odezwała się do matki, że zna koronera? I że on potwierdził, że Ola została zamówiona przez biznesmena?
2. Co do męża, może faktycznie między nimi coś zaszło, jakiś wypadek po narko i zakrywa to niepamięcią ze strachu przed konsekwencjami
2. Co do męża, może faktycznie między nimi coś zaszło, jakiś wypadek po narko i zakrywa to niepamięcią ze strachu przed konsekwencjami
No właśnie, ja jestem przekonana, że miała dwie takie same frotki- jedną założyła w dniu śmierci, a drugą miała w bagażu. Sugerowanie, że Alsina ją tam podrzucił... Po co to...Jesdud pisze: ↑czw lip 10, 2025 5:22 am Zgadzam się z tym, że śledztwo w Miami zostało zamiecione pod dywan, ale bardziej składam się ku temu, że mają bardzo dużo spraw przedawkowań + plus na każdą sprawę ograniczony czas i budżet.
Co do męża, może powinni tam hipnozy sporobowac? Może akurat by sobie coś przypomniał.
Co do tego, czy Ola przedawkowała czy została zamordowana, to sama nie wiem. Dużo się nie skleja, dużo faktów jest naciąganych ale brak zapisów z kamer + frotka dają trochę do myślenia. Chyba że miała dwie takie same frotki
Matka jest zrozpaczona i się miota, ona potrzebuje pomocy, a nie zdanej wyświetleń podcasterki.
Mama Oli mówi, że te substancje, które miała we krwi zostały zażyte tego samego dnia, w przedziale czasowym "od godziny 7.00 do 19.00". W jej krwi wykryto też fentanyl, a substancja ta działa do 20 min. od zażycia. Z Olą nie było kontaktu od godz. 12.00, a znaleziono ją o 20.45. Ojciec twierdzi, że nie sądzi, aby w takiej sytuacji o 20.45 wyczuwalny byłby jeszcze puls.
Czy z medycznego punku widzenia to możliwe, by "konała" po fenatylu oraz innych substancjach tyle godzin?
Czy z medycznego punku widzenia to możliwe, by "konała" po fenatylu oraz innych substancjach tyle godzin?
Jezu ale przysrałyście się do tego, że Dawid powiedział o planowaniu dziecka.
Przez cały wątek czytam, że Dawid kłamie, na pewno coś ukrywa a jak wypalił z planowaniem rodziny, to się uruchomiłyście i nie pomyślałyście, że na ten temat też może ściemniać
brawo wy
Przez cały wątek czytam, że Dawid kłamie, na pewno coś ukrywa a jak wypalił z planowaniem rodziny, to się uruchomiłyście i nie pomyślałyście, że na ten temat też może ściemniać
brawo wy-
flamingo44
Te inne substancje niekoniecznie przyspieszają czas śm&rci. Czasami wręcz przeciwnie- opóźniają go. Chyba nawet alkohol tak działa.BlackLady pisze: ↑ndz lip 13, 2025 8:32 pm Mama Oli mówi, że te substancje, które miała we krwi zostały zażyte tego samego dnia, w przedziale czasowym "od godziny 7.00 do 19.00". W jej krwi wykryto też fentanyl, a substancja ta działa do 20 min. od zażycia. Z Olą nie było kontaktu od godz. 12.00, a znaleziono ją o 20.45. Ojciec twierdzi, że nie sądzi, aby w takiej sytuacji o 20.45 wyczuwalny byłby jeszcze puls.
Czy z medycznego punku widzenia to możliwe, by "konała" po fenatylu oraz innych substancjach tyle godzin?
Mogła najpierw stracić przytomność i dopiero po kilku godzinach od tego umr&eć.
Nawet jeśli planowali, to ja pierdziele nie o tym jest wątek, czy "moralne" jest zachodzić w ciążę przy pracy projektowej...rockshoot pisze: ↑ndz lip 13, 2025 8:41 pm Jezu ale przysrałyście się do tego, że Dawid powiedział o planowaniu dziecka.
Przez cały wątek czytam, że Dawid kłamie, na pewno coś ukrywa a jak wypalił z planowaniem rodziny, to się uruchomiłyście i nie pomyślałyście, że na ten temat też może ściemniać
Jakiś czas temu ktoś w tym wątku usilnie twierdził, że siniaki Oli to pewnie plamy opadowe. No plam opadowych policyjni koronerzy by nie mierzyli. Miała też pęknięta wątrobę, więc musiała być przez kogoś pobita.
Z kolei rana jej męża na nodze wygląda na poparzenie. I to konkretne.
Nie wiem, czy on rzeczywiście nic nie pamięta. Ale jeśli tak jest, to może to świadczyć o tym, że po prostu został uderzony w głowę i stracił przytomność (rana na głowie na to by wskazywała). Ciekawe, co jest w jego wypisie ze szpitala z Miami (bo chyba musi istnieć jakiś inny dokument o jego obrażeniach, poza tym sporządzonym przez 90-latka, który twierdził, że ma odleżyny na głowie?).
Z kolei rana jej męża na nodze wygląda na poparzenie. I to konkretne.
Nie wiem, czy on rzeczywiście nic nie pamięta. Ale jeśli tak jest, to może to świadczyć o tym, że po prostu został uderzony w głowę i stracił przytomność (rana na głowie na to by wskazywała). Ciekawe, co jest w jego wypisie ze szpitala z Miami (bo chyba musi istnieć jakiś inny dokument o jego obrażeniach, poza tym sporządzonym przez 90-latka, który twierdził, że ma odleżyny na głowie?).
Tego nie wie nawet polska prokuratura, bo Dawid nie dostarczył jej pełnej informacji medycznej ze swojego pobytu w szpitalu w Miami.Nonnie pisze: ↑ndz lip 13, 2025 8:52 pm Jakiś czas temu ktoś w tym wątku usilnie twierdził, że siniaki Oli to pewnie plamy opadowe. No plam opadowych policyjni koronerzy by nie mierzyli. Miała też pęknięta wątrobę, więc musiała być przez kogoś pobita.
Z kolei rana jej męża na nodze wygląda na poparzenie. I to konkretne.
Nie wiem, czy on rzeczywiście nic nie pamięta. Ale jeśli tak jest, to może to świadczyć o tym, że po prostu został uderzony w głowę i stracił przytomność (rana na głowie na to by wskazywała). Ciekawe, co jest w jego wypisie ze szpitala z Miami (bo chyba musi istnieć jakiś inny dokument o jego obrażeniach, poza tym sporządzonym przez 90-latka, który twierdził, że ma odleżyny na głowie?).