Re: Justyna 5 przez 10
: wt maja 21, 2024 9:19 pm
Justyna mocno przyciska reklamy w ostatnim czasie. O ile cenię sobie jej treści to teraz zaczyna się dziać to co zawsze - dziecko w drodze reklamy na potęgę. Nie do zniesienia dla mnie
Myślę, że będzie tylko gorzej. Do reklam dojdzie narzekanie i cierpienie związane z macierzyństwem, a także udzielanie rad i głoszenie mądrości w tym samym temacie.
To znaczy? Wiele piw ma 0.0%Oizys pisze: ↑śr lut 28, 2024 2:31 pmAle piwo 0% to nie jest 0% przecieżGrubababa pisze: ↑czw lut 01, 2024 8:57 pm Już abstrahując od moczopędnych substancji, nie prościej zrobić w pierwszym lepszym laboratorium betę? Nie trzeba do tego być na czczo a koszt żaden. Ale to cała ona, oświecona gościni, a piwo na sikaniem pije, żeby zrobić test ciążowy xD nawet jeśli to piwo 0.
Tak czy inaczej, zawsze się uśmiecham, gdy ktoś kto na dziecko czeka, będzie je miał
No dla mnie to jasne, że w ciąży jednak się czyta te etykiety i wybiera te, które mają 0,0%Kot.Milionera pisze: ↑śr maja 22, 2024 3:42 pm Niektóre maja 0,5% Ale chyba porownywalna zawartość % ma np. kefir
Tak, to było straszne. A chętnie bym przesluchala o tej sprawie tylko bez jej udziału.annakostrzewska pisze: ↑śr maja 29, 2024 8:14 am Totalny brak kultury i sloma z butow wyszly z niej w podcascie z Tomkiem nt Olewnika. Przerywala mu ponad GODZINĘ. Chcąc chamsko udowodnić, że tylko ona zna sprawę. Karierowiczka. Słabe.
Nie, kefir ma 0.03Kot.Milionera pisze: ↑śr maja 22, 2024 3:42 pm Niektóre maja 0,5% Ale chyba porownywalna zawartość % ma np. kefir
Zrobila z siebie celebrytke i podkast na tym stracilAnkawanka pisze: ↑sob cze 01, 2024 8:00 am Kiedyś uwielbiałam podcasty Justyny, słuchałam jej nałogowo, ale z czasem się od tego odbiłam, bo podcasty bardzo straciły na jakości i tak już niestety pozostało. Justyna też mnie do siebie zniechęca jako człowiek. Nie rozumiem tych zachwytów i nazywania jej "comfort person". Ona potrafi być chamska, bo ktoś się z nią nie zgadza. Życzę jej dobrze, ale tego, że przez niektórych jest gloryfikowana, nie potrafię zrozumieć.
Justynka jest już influencerką pełną gębą, a nie podcasterką. Jeśli nawet jakieś odc wychodzą to są robione na kolanie, bardzo słabe merytorycznie, wystękane i przedewszystkim sponsorowane. A na jej insta reklamy od oprawek na okulary po badanie krwi. Strach pomyśleć co będzie jak urodzi.Ankawanka pisze: ↑sob cze 01, 2024 8:00 am Kiedyś uwielbiałam podcasty Justyny, słuchałam jej nałogowo, ale z czasem się od tego odbiłam, bo podcasty bardzo straciły na jakości i tak już niestety pozostało. Justyna też mnie do siebie zniechęca jako człowiek. Nie rozumiem tych zachwytów i nazywania jej "comfort person". Ona potrafi być chamska, bo ktoś się z nią nie zgadza. Życzę jej dobrze, ale tego, że przez niektórych jest gloryfikowana, nie potrafię zrozumieć.
tylko ona researchu do odcinków już od dawna nie robizuza_zu pisze: ↑pn cze 10, 2024 7:02 pm Niestety też mam taką obawę. Im bliżej porodu tym mniej odcinków w ramach podcastów i coraz więcej współprac. Obawiam się, że podpisała umowy na tę współpracę, nie wiedząc jak źle będzie znosiła ciążę, więc nie jest w stanie tworzyć treści, ale z umów musi się wywiązać, więc jak tylko ma „lepszy” dzień to realizuje reklamy i je wrzuca. Wiecie, z czegoś żyć trzeba. Łatwiej jej zrobić kilka zdjęć i wrzucić do nich opis niż robić wielotygodniowy research pod odcinek 5NZ, nagrać go i opublikować. Ona po prostu może nie mieć na to siły. Tak głośno myślę, bo przecież jej nie znam i też wkurza mnie jej bycie skupem reklamowym.
Wielorygodniowy research? Może na początku to był wielotygodniowy research. Teraz to jest 'znalazla mu świetną pracę na lotnisku, nie wiem, co miał tam robic'zuza_zu pisze: ↑pn cze 10, 2024 7:02 pm Niestety też mam taką obawę. Im bliżej porodu tym mniej odcinków w ramach podcastów i coraz więcej współprac. Obawiam się, że podpisała umowy na tę współpracę, nie wiedząc jak źle będzie znosiła ciążę, więc nie jest w stanie tworzyć treści, ale z umów musi się wywiązać, więc jak tylko ma „lepszy” dzień to realizuje reklamy i je wrzuca. Wiecie, z czegoś żyć trzeba. Łatwiej jej zrobić kilka zdjęć i wrzucić do nich opis niż robić wielotygodniowy research pod odcinek 5NZ, nagrać go i opublikować. Ona po prostu może nie mieć na to siły. Tak głośno myślę, bo przecież jej nie znam i też wkurza mnie jej bycie skupem reklamowym.
Ale o tym właśnie napisałam, czy nie? „ Łatwiej jej zrobić kilka zdjęć i wrzucić do nich opis niż robić wielotygodniowy research”.Magdara pisze: ↑wt cze 11, 2024 9:54 amWielorygodniowy research? Może na początku to był wielotygodniowy research. Teraz to jest 'znalazla mu świetną pracę na lotnisku, nie wiem, co miał tam robic'zuza_zu pisze: ↑pn cze 10, 2024 7:02 pm Niestety też mam taką obawę. Im bliżej porodu tym mniej odcinków w ramach podcastów i coraz więcej współprac. Obawiam się, że podpisała umowy na tę współpracę, nie wiedząc jak źle będzie znosiła ciążę, więc nie jest w stanie tworzyć treści, ale z umów musi się wywiązać, więc jak tylko ma „lepszy” dzień to realizuje reklamy i je wrzuca. Wiecie, z czegoś żyć trzeba. Łatwiej jej zrobić kilka zdjęć i wrzucić do nich opis niż robić wielotygodniowy research pod odcinek 5NZ, nagrać go i opublikować. Ona po prostu może nie mieć na to siły. Tak głośno myślę, bo przecież jej nie znam i też wkurza mnie jej bycie skupem reklamowym.
Za research i pisanie scenariuszy to zdjae się Judyta odpowiada xdzuza_zu pisze: ↑wt cze 11, 2024 12:13 pmAle o tym właśnie napisałam, czy nie? „ Łatwiej jej zrobić kilka zdjęć i wrzucić do nich opis niż robić wielotygodniowy research”.Magdara pisze: ↑wt cze 11, 2024 9:54 amWielorygodniowy research? Może na początku to był wielotygodniowy research. Teraz to jest 'znalazla mu świetną pracę na lotnisku, nie wiem, co miał tam robic'zuza_zu pisze: ↑pn cze 10, 2024 7:02 pm Niestety też mam taką obawę. Im bliżej porodu tym mniej odcinków w ramach podcastów i coraz więcej współprac. Obawiam się, że podpisała umowy na tę współpracę, nie wiedząc jak źle będzie znosiła ciążę, więc nie jest w stanie tworzyć treści, ale z umów musi się wywiązać, więc jak tylko ma „lepszy” dzień to realizuje reklamy i je wrzuca. Wiecie, z czegoś żyć trzeba. Łatwiej jej zrobić kilka zdjęć i wrzucić do nich opis niż robić wielotygodniowy research pod odcinek 5NZ, nagrać go i opublikować. Ona po prostu może nie mieć na to siły. Tak głośno myślę, bo przecież jej nie znam i też wkurza mnie jej bycie skupem reklamowym.
...no ale to jest dziecko, chyba się czepiasz na siłę lolNasakanaka pisze: ↑wt cze 11, 2024 12:54 pm Przesłuchałam ostatni odcinek i razi mnie robienie z 15 latki małego dziecka. Ciągle pada słowo "dziewczynka" i, że brat znalazł swoją "małą siostrę" powieszoną. Takie upupianie ofiary, żeby nie wiem, było jej bardziej szkoda?
No 15 latka to już nie jest takie dziecko. Trochę to robi różnicę czy to np. 11 latka, która dopiero wchodzi w wiek nastoletni i jeszcze gdzieś tam jest taka dziecięca naiwność, czy 15 latka, która ma swoje życie towarzyskie, o którym rodzice mogą nie wiedzieć, chłopaka i może mieć swoje tajemnice, które mogą pomóc w wyjaśnieniu co się stało. Robi to różnicę po prostu w odbiorze.pepper0 pisze: ↑wt cze 11, 2024 4:35 pm...no ale to jest dziecko, chyba się czepiasz na siłę lolNasakanaka pisze: ↑wt cze 11, 2024 12:54 pm Przesłuchałam ostatni odcinek i razi mnie robienie z 15 latki małego dziecka. Ciągle pada słowo "dziewczynka" i, że brat znalazł swoją "małą siostrę" powieszoną. Takie upupianie ofiary, żeby nie wiem, było jej bardziej szkoda?