ludzie o zdrowych zmysłach starają się o samodzielną ocenę wszystkiego, a nie łykają co im się podaje jak pelikany, tak uważam
Katarzyna Waśniewska / mama Madzi z Sosnowca
Moderator: verysweetcherryRe: Katarzyna Waśniewska / mama Madzi z Sosnowca
-
Kasiabimbasia
- Gacie z oceanu
- Posty: 42
- Rejestracja: sob mar 30, 2024 3:02 pm
Nie, nie bierzemy czegoś takiego pod uwagę. Sugerujesz, że ktoś może być niewinny, chociaż sąd i dowody wskazują inaczej, tylko dlatego, że ktoś wali w drzwi po wsadzeniu do aresztu? Brzmi jak bait, i trochę nie chce się odpalać, ale widać jak bardzo naiwnie podchodzisz do świata, jeśli uważasz, że czyjaś niewinność powinno oceniać się poprzez określenie jak bardzo ktoś rozpaczał po dotarciu do więzienia… ludziespaceofm pisze: ↑ndz lis 09, 2025 10:57 am ogólnie dużo jest chamstwa w ludziach i to też przekłada się na sposób tworzenia czegoś takiego jak wizualizacje emotikon, których też praktycznie nie używam, ja zobaczyłam zaraz potem co autor ma na myśli i wycofałam słowo z posta, nieważne
ja nie bronię zwyrodnialców, biorę pod uwagę możliwość, że może istnieć inna strona tej sprawy i inne wytłumaczenie całej sytuacji, skoro ona tak waliła w te drzwi, to może jednak istniał błąd w ekspertyzie lekarskiej, bo ten proces w ocenie ekspertów był wyjątkowo szybki, a i po jego zakończeniu dużo osób wypowiadało się w komentarzach, że był bardzo poszlakowy
bierzecie coś takiego pod uwagę?
te ekspertyzy wykonywano korzystając jedynie z dokumentacji i zdjęć
Uważam, że nie ma sensu z tobą dyskutować na jakiekolwiek tematy i na jakimkolwiek z wątków. Opierasz swoje wnioski na niezrozumiałym dla mnie (i wielu) procesie myślenia, z wątpliwym systemem wartości. Wygląda na to, że brak ci kręgosłupa moralnego. Nie odpisuj
"Specjalista z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, który przeprowadził badanie histopatologiczne wycinków narządów wewnętrznych i tkanek miękkich zmarłego dziecka, wskazał, że żadna opinia sądowo-lekarska nie polega na tworzeniu tez – są to wnioski wysunięte z badania pośmiertnego. „Biegłemu nie wolno próbować stwarzać jakichkolwiek hipotez, bo konsekwencją tego jest wprowadzanie sądu w błąd” - podkreślił."
I jeszcze :
"Gdyby doszło do zatrzymania układu oddechowego z innych przyczyn niż uduszenie gw**t w sytuacji zachowanej czynności oddechowej, nie doszłoby do obrazu ostrego rozdęcia płuc”
Proces trwał od lutego do września 2013 r
I jeszcze :
"Gdyby doszło do zatrzymania układu oddechowego z innych przyczyn niż uduszenie gw**t w sytuacji zachowanej czynności oddechowej, nie doszłoby do obrazu ostrego rozdęcia płuc”
Proces trwał od lutego do września 2013 r
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 886
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
Ojojojka pisze: ↑ndz lis 09, 2025 11:36 am "Specjalista z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, który przeprowadził badanie histopatologiczne wycinków narządów wewnętrznych i tkanek miękkich zmarłego dziecka, wskazał, że żadna opinia sądowo-lekarska nie polega na tworzeniu tez – są to wnioski wysunięte z badania pośmiertnego. „Biegłemu nie wolno próbować stwarzać jakichkolwiek hipotez, bo konsekwencją tego jest wprowadzanie sądu w błąd” - podkreślił."
I jeszcze :
"Gdyby doszło do zatrzymania układu oddechowego z innych przyczyn niż uduszenie gw**t w sytuacji zachowanej czynności oddechowej, nie doszłoby do obrazu ostrego rozdęcia płuc”
Proces trwał od lutego do września 2013 r
ludzie przyjmują jako wiarygodne to co się przykładowo mówi o ostrym rozdęciu płuc, tylko nikt nie jest ekspertem tak naprawdę, i nikt z nas nie był przy oględzinach ciała, ani przy tym jak wydawano opinię, także realnie o.r.p. być może istnieje w kilku wypadkach, a nie tylko w tym jednym, np. z niewydolnością oddechową, z którą zmagało się to dziecko przez miesiąc po urodzeniu, a także w fazie prenatalnej było osłabione, nie mogła nabrać oddechu, co przy takiej kondycji zdrowotnej być może doprowadziło do rozdęcia właśnie, W. mówiła że po upadku główka dziecka poruszała się na wszystkie strony, jak dla mnie to było jakieś potworne porażenie neurologiczne
tyle że proces to proces, układ zawsze jest taki, że wszystko wygląda klarownie i wiarygodnie, ale realnie nie zawsze tak jest, ten obrońca próbował się przebić przez ścianę biegłych i prokuratora, ale tam gdzie mógłby skutecznie wybronić W., sąd każdorazowo oddalał pytanie
i jak dla mnie to nie jest układ równoważny, to był szybki pobieżny wykład o winie
we wniosku o kasację mec. Ludwiczak mówił o rażących zaniedbaniach procesowych, ale i tak kasację oddalono
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 886
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
jak na to co waśniewska odwalała w ciąży to i tak cud że Magda urodziła się żywa. wszelkie komplikacje zdrowotne tej małej to waśniewskiej wina
Proces poszlakowy??? W procesie zgromadzono 27 tomów akt. Jeden tom to około 200 stron. To w takim razie, skoro to wszystko są pobieżne śledztwa domysły i dziennikarska nagonka, to kto powinien sądzić wasniewską? Ty, @spaceofm, której się przyśniło, kto zabił Iwonę Wieczorek i uznajesz to za fakt???
Czy ty czasem czytasz co piszesz? Nikt z nas nie jest ekspertem i nikogo z nas nie było przy sekcji więc opinia prawdziwych ekspertów się nie liczy? Co tam opinie z dwóch Uniwersytetów Medycznych, co tam wyniki sekcji, to wszystko psu na budę.
Poziom odklejki który prezentujesz jest niesamowity
Z mojej strony to koniec dyskusji, wierz sobie w niewinność przeczystej Katarzyny, bez odbioru.
Poziom odklejki który prezentujesz jest niesamowity
Z mojej strony to koniec dyskusji, wierz sobie w niewinność przeczystej Katarzyny, bez odbioru.
No w sumie o chamstwo nikt cie tutaj nie posądza, bardziej o wątpliwą moralność i zadziwiającą głupotę ale to dobrze że umiesz wyciągać wnioski raz na milion postow. Szkoda tylko że w tak banalnej sprawie jak interpretacja emotikona.spaceofm pisze: ↑ndz lis 09, 2025 10:57 am ogólnie dużo jest chamstwa w ludziach i to też przekłada się na sposób tworzenia czegoś takiego jak wizualizacje emotikon, których też praktycznie nie używam, ja zobaczyłam zaraz potem co autor ma na myśli i wycofałam słowo z posta, nieważne
ja nie bronię zwyrodnialców, biorę pod uwagę możliwość, że może istnieć inna strona tej sprawy i inne wytłumaczenie całej sytuacji, skoro ona tak waliła w te drzwi, to może jednak istniał błąd w ekspertyzie lekarskiej, bo ten proces w ocenie ekspertów był wyjątkowo szybki, a i po jego zakończeniu dużo osób wypowiadało się w komentarzach, że był bardzo poszlakowy
bierzecie coś takiego pod uwagę?
te ekspertyzy wykonywano korzystając jedynie z dokumentacji i zdjęć
Na drugą część odpowiem jak koleżanka wyżej - nie, nie bierzemy. Fakty w tej sprawie mówią same za siebie i nikt nie czerpie ich z Faktu. A co do domniemania pedofilii Trynkiewicz np był nauczycielem, pracował z dziećmi mimo tego że morderstwo chłopców nie było pierwszym atakiem na dzieci jakiego się dopuścił. Jesteś albo naiwna albo jesteś wyjątkowo nieudolnym trollem
żeby nie było - nie bronię tej kobiety ale uważam, ze jest trochę ofiarą systemu.
Gdyby mogła sobie legalnie usunąć niechcianą ciażę nie było by całej awantury i problemu.
Czytałam w komentarzach pod jednym z dokumentów od niej, ze podobno uciekła od Barta, zostawiła tam Magdę i wróciła do swoich rodziców i powiedziała, że tam nie wraca ale rodzina ją namówiła. Jeżeli to prawda to po co było ja namawiać?
Nawet z waszych niektórych komentarzy trochę biję, ze matka musi kochać dzieckoi traktować jej jak największy skarb - otóż nie musi zawsze i często nie chce i żałuję. I lepiej by taka osoba nie miała dzieci.
Gdyby mogła sobie legalnie usunąć niechcianą ciażę nie było by całej awantury i problemu.
Czytałam w komentarzach pod jednym z dokumentów od niej, ze podobno uciekła od Barta, zostawiła tam Magdę i wróciła do swoich rodziców i powiedziała, że tam nie wraca ale rodzina ją namówiła. Jeżeli to prawda to po co było ja namawiać?
Nawet z waszych niektórych komentarzy trochę biję, ze matka musi kochać dzieckoi traktować jej jak największy skarb - otóż nie musi zawsze i często nie chce i żałuję. I lepiej by taka osoba nie miała dzieci.
Oczywiście że tak. Żyjemy w społeczeństwie gloryfikującym matkę Polkę cierpiętnice, której wmawia się że jej szczytem aspiracji życiowych jest urodzenie dziecka.Mordowanie dziecka nie jest rozwiązaniem. Zamiast planować zabicie Madzi mogła zaplanować ucieczkę. Nie wiem na co ta idiotka liczyła ale chyba w jej chorym umyśle miała wrażenie że co najwyżej dostanie zawiasy. W sumie nie zdziwił bym się jakby tego też szukała w wyszukiwarcePEONIA pisze: ↑pn lis 10, 2025 11:02 pm żeby nie było - nie bronię tej kobiety ale uważam, ze jest trochę ofiarą systemu.
Gdyby mogła sobie legalnie usunąć niechcianą ciażę nie było by całej awantury i problemu.
Czytałam w komentarzach pod jednym z dokumentów od niej, ze podobno uciekła od Barta, zostawiła tam Magdę i wróciła do swoich rodziców i powiedziała, że tam nie wraca ale rodzina ją namówiła. Jeżeli to prawda to po co było ja namawiać?
Nawet z waszych niektórych komentarzy trochę biję, ze matka musi kochać dzieckoi traktować jej jak największy skarb - otóż nie musi zawsze i często nie chce i żałuję. I lepiej by taka osoba nie miała dzieci.
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 886
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
można oddać dziecko do okna życia, można zostawić w szpitalu. można (było wtedy) użyć tabletki po lub po prostu antykoncepcji. można oddać rodzinie, zostawić mężowi, odejść. jest masa opcji.
ja nie narzucam że trzeba dziecko kochać itd, nie każda kobieta ma instynkt macierzyński, nie każda kobieta musi mieć dziecko - absolutnie nie! ale zabójstwo to jest najgorsze wyjście i nie ma na nie wytłumaczenia ani usprawiedliwienia.
ja nie narzucam że trzeba dziecko kochać itd, nie każda kobieta ma instynkt macierzyński, nie każda kobieta musi mieć dziecko - absolutnie nie! ale zabójstwo to jest najgorsze wyjście i nie ma na nie wytłumaczenia ani usprawiedliwienia.
Zgadzam się w 100% ale zaraz przyleci tamta od super inteligentnej waśniewskiej i zacznie swoje kocopołyberry blast pisze: ↑wt lis 11, 2025 12:01 am można oddać dziecko do okna życia, można zostawić w szpitalu. można (było wtedy) użyć tabletki po lub po prostu antykoncepcji. można oddać rodzinie, zostawić mężowi, odejść. jest masa opcji.
ja nie narzucam że trzeba dziecko kochać itd, nie każda kobieta ma instynkt macierzyński, nie każda kobieta musi mieć dziecko - absolutnie nie! ale zabójstwo to jest najgorsze wyjście i nie ma na nie wytłumaczenia ani usprawiedliwienia.
100% zgodaPEONIA pisze: ↑pn lis 10, 2025 11:02 pm żeby nie było - nie bronię tej kobiety ale uważam, ze jest trochę ofiarą systemu.
Gdyby mogła sobie legalnie usunąć niechcianą ciażę nie było by całej awantury i problemu.
Czytałam w komentarzach pod jednym z dokumentów od niej, ze podobno uciekła od Barta, zostawiła tam Magdę i wróciła do swoich rodziców i powiedziała, że tam nie wraca ale rodzina ją namówiła. Jeżeli to prawda to po co było ja namawiać?
Nawet z waszych niektórych komentarzy trochę biję, ze matka musi kochać dzieckoi traktować jej jak największy skarb - otóż nie musi zawsze i często nie chce i żałuję. I lepiej by taka osoba nie miała dzieci.
pełna zgoda, na obie wypowiedzi. kaśka chyba sądziła, że okolicznością łagodzącą będzie kwestia depresji poporodowej, poród pod wpływem „przymusu” ze strony otoczenia, i tak dalej. swoją drogą, odnoszę wrażenie, iż bartek jej nie wybaczył tych romansów – nie zamordowania dziecka. jego postać w tej całej historii zawsze wzbudzała we mnie mieszane uczucia.Zolo666 pisze: ↑pn lis 10, 2025 11:09 pm Oczywiście że tak. Żyjemy w społeczeństwie gloryfikującym matkę Polkę cierpiętnice, której wmawia się że jej szczytem aspiracji życiowych jest urodzenie dziecka.Mordowanie dziecka nie jest rozwiązaniem. Zamiast planować zabicie Madzi mogła zaplanować ucieczkę. Nie wiem na co ta idiotka liczyła ale chyba w jej chorym umyśle miała wrażenie że co najwyżej dostanie zawiasy. W sumie nie zdziwił bym się jakby tego też szukała w wyszukiwarce
-
Kasiabimbasia
- Gacie z oceanu
- Posty: 42
- Rejestracja: sob mar 30, 2024 3:02 pm
This. Nie chodzi o to, że wszystkie kobiety muszą rodzić dzieci, a matki je kochać, ale tak jak w przypadku samej ciąży, to rozwiązań dla braku chęci do wychowywania dziecka było wiele. Jeśli go nie chciała; nie spełniała się w roli matki, należało podjąć inne kroki. Skoro była dorosła na tyle, aby sobie to przysłowiowe dziecko „zrobić”, to mogła się też wykazać dojrzałością w podejmowaniu racjonalnych decyzji i go później nie zabijać. Niemniej, do tego potrzeba chociaż kawałka samoświadomości i rozsądku, której Katarzynce ogromnie brakuje. Nie będę miała nigdy dla niej współczucia.Zolo666 pisze: ↑pn lis 10, 2025 11:09 pm Oczywiście że tak. Żyjemy w społeczeństwie gloryfikującym matkę Polkę cierpiętnice, której wmawia się że jej szczytem aspiracji życiowych jest urodzenie dziecka.Mordowanie dziecka nie jest rozwiązaniem. Zamiast planować zabicie Madzi mogła zaplanować ucieczkę. Nie wiem na co ta idiotka liczyła ale chyba w jej chorym umyśle miała wrażenie że co najwyżej dostanie zawiasy. W sumie nie zdziwił bym się jakby tego też szukała w wyszukiwarce
-
Kasiabimbasia
- Gacie z oceanu
- Posty: 42
- Rejestracja: sob mar 30, 2024 3:02 pm
A ona miała jakieś romanse? Chyba gdzieś mi umknął ten temat.estie pisze: ↑wt lis 11, 2025 3:09 pm pełna zgoda, na obie wypowiedzi. kaśka chyba sądziła, że okolicznością łagodzącą będzie kwestia depresji poporodowej, poród pod wpływem „przymusu” ze strony otoczenia, i tak dalej. swoją drogą, odnoszę wrażenie, iż bartek jej nie wybaczył tych romansów – nie zamordowania dziecka. jego postać w tej całej historii zawsze wzbudzała we mnie mieszane uczucia.
Na pewno coś tam bylo z tym kolesiem z którym się ukrywała na PodlasiuKasiabimbasia pisze: ↑wt lis 11, 2025 5:02 pm A ona miała jakieś romanse? Chyba gdzieś mi umknął ten temat.
To chyba było w tych wywiadach dla SE + ten od Podkarpacia miał kupować jedzenie, podpaski i prezerwatywy. Jeszcze gazety łączyły ją z tym sekciarskim PDF-em Dandim
Mam wrażenie że gdyby on miał coś za uszami, to w momencie kiedy linia obrony jej sie rypła to by go wsypałaKasiabimbasia pisze: ↑wt lis 11, 2025 5:01 pm This. Nie chodzi o to, że wszystkie kobiety muszą rodzić dzieci, a matki je kochać, ale tak jak w przypadku samej ciąży, to rozwiązań dla braku chęci do wychowywania dziecka było wiele. Jeśli go nie chciała; nie spełniała się w roli matki, należało podjąć inne kroki. Skoro była dorosła na tyle, aby sobie to przysłowiowe dziecko „zrobić”, to mogła się też wykazać dojrzałością w podejmowaniu racjonalnych decyzji i go później nie zabijać. Niemniej, do tego potrzeba chociaż kawałka samoświadomości i rozsądku, której Katarzynce ogromnie brakuje. Nie będę miała nigdy dla niej współczucia.
Można albo i nie można - ona tu nie decydowała sama, ich rodziny pewnie by się nie zgodziły na oddanie do okna życia czy zostawienie w szpitalu.berry blast pisze: ↑wt lis 11, 2025 12:01 am można oddać dziecko do okna życia, można zostawić w szpitalu. można (było wtedy) użyć tabletki po lub po prostu antykoncepcji. można oddać rodzinie, zostawić mężowi, odejść. jest masa opcji.
Oczywiście nie mówię tego żeby ją w jakikolwiek sposób bronić, po prostu taki obraz się z tego wyłania. Jak uciekła do rodziców to nie dostała zrozumienia tylko kazali jej wracać
-
Kasiabimbasia
- Gacie z oceanu
- Posty: 42
- Rejestracja: sob mar 30, 2024 3:02 pm
To mogła im zostawić to dziecko, komukolwiek, sama uciec jak ktoś wyżej mówił. Wolała zabić xDLimonene pisze: ↑wt lis 11, 2025 7:05 pm Można albo i nie można - ona tu nie decydowała sama, ich rodziny pewnie by się nie zgodziły na oddanie do okna życia czy zostawienie w szpitalu.
Oczywiście nie mówię tego żeby ją w jakikolwiek sposób bronić, po prostu taki obraz się z tego wyłania. Jak uciekła do rodziców to nie dostała zrozumienia tylko kazali jej wracać
Ciekawe, czy gdyby rodzinka naprawdę znała jej zamiary, to nadal kazaliby jej kontynuować grę w rodzinę.
- berry blast
- Kciuk
- Posty: 886
- Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm
to nie powód aby zabić ale no zgadza się. jej rodzice nie byli do końca normalni. jej ojciec miał sprawy karne za znęcanie się nad rodziną. u waśniewskiego to samo - przemoc i alkohol. tu wiele osób popełniło błąd i jest pośrednio winnymi tego co się stało, a ofiarą jak zwykle jest małe dziecko.Limonene pisze: ↑wt lis 11, 2025 7:05 pm Można albo i nie można - ona tu nie decydowała sama, ich rodziny pewnie by się nie zgodziły na oddanie do okna życia czy zostawienie w szpitalu.
Oczywiście nie mówię tego żeby ją w jakikolwiek sposób bronić, po prostu taki obraz się z tego wyłania. Jak uciekła do rodziców to nie dostała zrozumienia tylko kazali jej wracać
"Krzysztof P. to człowiek, który często zmieniał miejsce pobytu. Nie miał stałej pracy, ale za to był pod dozorem kuratora, gdyż był skazany za molestowanie nieletniej. W ostatnich miesiącach mieszkał w Krakowie, chociaż pochodzi z Klukowa, małej miejscowości na Podlasiu, położonej niedaleko Turośni Dolnej."
Tak odnośnie fantastycznego "prawego" (ROTFL) kochanka waśniewskiej. Ten drugi co z nią tam siedział miał zarzuty za molestowanie nieletniej.
A tu macie linka do wspaniałego apartamentowca w którym w Krakowie zatrzymała się tuza intelektu.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/t ... lt#slide-1 Zgrozą wieje...
Tak odnośnie fantastycznego "prawego" (ROTFL) kochanka waśniewskiej. Ten drugi co z nią tam siedział miał zarzuty za molestowanie nieletniej.
A tu macie linka do wspaniałego apartamentowca w którym w Krakowie zatrzymała się tuza intelektu.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/t ... lt#slide-1 Zgrozą wieje...