Start
Wiadomości
Ulubione
Mój profil

Katarzyna Waśniewska / mama Madzi z Sosnowca

Moderator: verysweetcherry
Marti37
Milion subskrypcji
Posty: 4357
Rejestracja: ndz sie 18, 2024 1:49 am

Re: Katarzyna Waśniewska / mama Madzi z Sosnowca

Post autor: Marti37 »

berry blast pisze: śr lis 12, 2025 9:36 pm już mówiła.
ciąża była zagrożona a po porodzie mała była w inkubatorze więc sprawdzała "na wszelki wypadek"

logiczne nieprawdaż?
Słaba wymówka zważywszy że odkryto iż wyszukiwala te informacje na kilka tygodni przed śmiercią córki a nie w ciąży/w okresie gdy dziecko było w szpitalu
GrubaBertaa
Gacie z oceanu
Posty: 45
Rejestracja: pn wrz 08, 2025 8:40 pm

Post autor: GrubaBertaa »

ona moze wyjsc za 7 lat ma juz inne nazwisko niewiem jak ten czas szybko zlecial
Awatar użytkownika
Zolo666
Tritonotti
Posty: 188
Rejestracja: wt sie 06, 2024 12:35 am

Post autor: Zolo666 »

GrubaBertaa pisze: śr lis 12, 2025 10:53 pm ona moze wyjsc za 7 lat ma juz inne nazwisko niewiem jak ten czas szybko zlecial
Zastanawiam się czy wyda książke, pojdzie w MMA czy zwieje z kraju. Ona uwielbia jak się nią interesują więc bym się nie zdziwił gdyby chciała iść w celebrytkę
Marti37
Milion subskrypcji
Posty: 4357
Rejestracja: ndz sie 18, 2024 1:49 am

Post autor: Marti37 »

Zolo666 pisze: śr lis 12, 2025 11:19 pm Zastanawiam się czy wyda książke, pojdzie w MMA czy zwieje z kraju. Ona uwielbia jak się nią interesują więc bym się nie zdziwił gdyby chciała iść w celebrytkę
Chyba nawet freak nie są tak zdesperowane zeby morderczynie wziąć w swoje szeregi?
Awatar użytkownika
berry blast
Kciuk
Posty: 883
Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm

Post autor: berry blast »

a to już 10 lat temu ludzie pisali, że będzie w tańcu z gwiazdami z trynkiewiczem ale ten już kojfnął
lalisa
Dieta 600 kcal
Posty: 2152
Rejestracja: śr lip 07, 2021 9:59 pm

Post autor: lalisa »

Niektórzy chyba zapominają, że ta kobieta wzięła to dziecko i zakopała gdzieś w stercie, a potem poszła z wózkiem, żeby się niby przewrócić i udawać, że ktoś ją powalił i porwał jej dziecko. Potem opowiadała tę wersję wiele razy ze łzami w oczach. Co jak co, ale odwalenie czegoś takiego z zimną krwią jest juz jakimś "talentem" (w negatywnym rozumieniu). Jak dla mnie psycholka kompletna. Nie dość, że zabiła, to jeszcze była w stanie zrobić długie przedstawienie, które zostało przerwane tylko dlatego, że Rutek w sumie zadziałał niezgodnie z etyką zawodu i zaczął jej sugerować co się stało i ją nagrywać. Ciekawa jestem, czy gdyby nie to i gdyby policja zebrała na nią dowody, to na ile byłoby możliwe, że nie poszłaby siedzieć. Adwokat by ją dobrze uzbroił, żeby się za nic w świecie nie przyznawała do morderstwa. Cholera wie.
Ostatnio zmieniony śr lis 12, 2025 11:33 pm przez lalisa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
berry blast
Kciuk
Posty: 883
Rejestracja: śr cze 11, 2025 3:48 pm

Post autor: berry blast »

lalisa pisze: śr lis 12, 2025 11:31 pm Niektórzy chyba zapominają, że ta kobieta wzięła to dziecko i zakopała gdzieś w stercie, a potem poszła z wózkiem, żeby się niby przewrócić i udawać, że ktoś ją powalił i porwał jej dziecko. Potem opowiadała tę wersję wiele razy ze łzami w oczach. Co jak co, ale odwalenie czegoś takiego z zimną krwią jest juz jakimś "talentem" (w negatywnym rozumieniu). Jak dla mnie psycholka kompletna.
to może "mam talent"?
sorry nie chciałam, ale musiałam.
nie, nikt nie zapomniał, raczej wiemy co odwaliła.
Courtney_Lik
Mokra Włoszka
Posty: 57
Rejestracja: pn mar 25, 2024 9:28 am

Post autor: Courtney_Lik »

spaceofm pisze: śr lis 12, 2025 8:06 pm uważam, że to był wypadek, a ona spanikowała, zwykła panika młodej osoby, i to oskarżenie o zabójstwo mogło się wziąć z tego, że to dziecko miało osłabione zdrowie i śmierć mogła dać nietypowe objawy,

tyle przynajmniej

a głębiej to ja mam pewne informacje na ten temat, które cały czas sprawdzam, ale tu ich nie wyłożę, bo prawne zbadanie tej sprawy leży w możliwościach tylko pewnej grupy osób, o określonych uprawnieniach, po mojej stronie jest tylko pewna grupa świadków mających świadomość co się wtedy działo

Janusz Szostak się tym interesował, miałam z nim kontakt od końca października 2021r., dążył do tego, by spotkać się z K. W., a to jest pewna procedura, tyle że zachorował, trafił do szpitala i zmarł nagle 10 grudnia 2021r. i ta sprawa stoi, on mógł ją wyjaśnić
Te pewne info to wiadomość o śmierci Madzi podczas libacji?
Moris
ŚpioszkiKenzo
Posty: 3
Rejestracja: pn lip 22, 2024 1:35 pm

Post autor: Moris »

lalisa pisze: śr lis 12, 2025 11:31 pm Niektórzy chyba zapominają, że ta kobieta wzięła to dziecko i zakopała gdzieś w stercie, a potem poszła z wózkiem, żeby się niby przewrócić i udawać, że ktoś ją powalił i porwał jej dziecko. Potem opowiadała tę wersję wiele razy ze łzami w oczach. Co jak co, ale odwalenie czegoś takiego z zimną krwią jest juz jakimś "talentem" (w negatywnym rozumieniu). Jak dla mnie psycholka kompletna. Nie dość, że zabiła, to jeszcze była w stanie zrobić długie przedstawienie, które zostało przerwane tylko dlatego, że Rutek w sumie zadziałał niezgodnie z etyką zawodu i zaczął jej sugerować co się stało i ją nagrywać. Ciekawa jestem, czy gdyby nie to i gdyby policja zebrała na nią dowody, to na ile byłoby możliwe, że nie poszłaby siedzieć. Adwokat by ją dobrze uzbroił, żeby się za nic w świecie nie przyznawała do morderstwa. Cholera wie.
Jest taki reportaż "Był sobie chłopczyk" Ewy Winnickiej. Głównym wątkiem jest historia chłopca, którego ciało znaleziono w Cieszynie, ale autorka szerzej zagłębia się w temat przemocy względem dzieci w Polsce. Pamiętam, że tam był obszerny fragment poświęcony Waśniewskiej. W skrócie: policja od początku przeczuwała, że matka mataczy. Historia z porwaniem była naciągana, a Waśniewska jeszcze przed znalezieniem ciała zaczęła w wywiadach mówić o córeczce w czasie przeszłym (swoją drogą mój tata zauważył to samo, i od początku nam mówił, że ta historia nie skończy się dobrze). Śledczy nie bardzo mieli się o co zaczepić, bo mimo tych niekonsekwencji Waśniewska szła w zaparte. Bali się działać stanowczo, żeby jej nie spłoszyć. Właśnie dlatego pozwolili Rutkowskiemu kręcić się wokół sprawy - wiedzieli, że wywoła to natychmiastowe zainteresowanie mediów, a tym samym presję, której Waśniewska nie udźwignie. Poza tym było jasne, że Rutkowski w pewnym momencie połączy kropki, i sam zacznie cisnąć W. - z tą swoją dominującą osobowością tarana. Mieli rację. Rutkowski mógł myśleć, że "rozpracował" sprawę, ale policja była o krok przed nim. Niewątpliwie przyczynił się jednak do tego, że morderczyni się przyznała.
Co do książki, to nie wiem, czy polecam - kiedyś dałam radę przeczytać, jako mama małego dziecka pewnie bym nie przebrnęła.
Awatar użytkownika
Zolo666
Tritonotti
Posty: 188
Rejestracja: wt sie 06, 2024 12:35 am

Post autor: Zolo666 »

berry blast pisze: śr lis 12, 2025 11:32 pm to może "mam talent"?
sorry nie chciałam, ale musiałam.
nie, nikt nie zapomniał, raczej wiemy co odwaliła.

Wszyscy wiemy poza jedną odklejona tutaj
Courtney_Lik
Mokra Włoszka
Posty: 57
Rejestracja: pn mar 25, 2024 9:28 am

Post autor: Courtney_Lik »

No to były te libacje, czy nie było?

Kasiulka ma też przecież opinie od psychiatrów (kilku różnych), które wprost mówią o osobowości dyssocjalnej i zerowej empatii ;)
Oczywiście wierzę, że potrafi dobrze manipulować, ale też gdzieś tam z tyłu głowy nie wierzę w niewinność jej męża
Angela1810
Mokra Włoszka
Posty: 70
Rejestracja: ndz mar 17, 2024 9:10 pm

Post autor: Angela1810 »

Zobaczyłam wczoraj wieczorem wątek i jak zaczęłam czytać to aż mi ręce opadły...

Biedna Kasia, ofiara systemu :puke: :puke: :puke: :puke:

Z tego co kiedyś czytałam fragment wyroku z sądu apelacyjnego to ona miała możliwość ubiegania się o wcześniejsze wyjście po 20 latach wyroku, a nie tak jak na początku po 15. Pamiętam też, że pisali, że ona sama nie chciała być doprowadzona, a nie że biedną wywieźli na drugi koniec polski żeby nie mogła się wypowiedzieć. Co może byłoby i dobre, bo kto chce słuchać tłumaczeń kobiety, która z premedytacją zabiła swoje dziecko, a później rozpoczęła medialną szopkę?


P.S czy ktoś mi może powiedzieć co tej oświeconej wyśniło się w sprawie Iwony Wieczorek? :')
spaceofm
Skarpeta Rakieta
Posty: 84
Rejestracja: wt paź 28, 2025 2:51 pm

Post autor: spaceofm »

Marti37 pisze: śr lis 12, 2025 9:23 pm A jak wytłumaczysz fakt ze przed śmiercią dziecka (która podobno byla wypadkiem jak mowisz) sprawdzała wysokość zasiłku pogrzebowego w Polsce, cenę trumny dla niemowlaka oraz robiła research nad śmiercią dziecka w wyniku zaczadzenia?

Jeśli to był wypadek jak mówisz to po co czytała o zasiłku pogrzebowym i trumnie dla dziecka?
Jakie masz tego inne wytłumaczenie niż to iż z premedytacją zaplanowała pozbycie sie córki bo jej przeszkadzała?
ja to już opisywałam wcześniej na poprzednich stronach, oni mówili z Bartkiem w wywiadzie, że ta informacja z zasiłkiem to nieprawda, informacji o trumnach szukał Bartek już przy przygotowaniach do pogrzebu gdy K. była w areszcie, a wcześniej K. jeszcze w ciąży, ona non stop lądowała w szpitalu z zagrożeniem ciąży, może to trochę nieetyczne, ale mogła pod tym względem sprawdzać, by mieć rozeznanie na wszelki wypadek. Szukali informacji o piecach, bo ona miała strach przed zaczadzeniem, a u niej w domu rodzinnym pieca nie było, w aktach była jakaś informacja, że ona mogła próbować zaczadzić dziecko, na podstawie notatki z pamiętnika, i tę informację przekazano w kilku artykułach, natomiast nie ma żadnego cytatu z pamiętnika, a to mogło być coś w stylu "z pieca ulatnia się dym, spałyśmy nie wiedząc że możemy zaczadzieć", ogólnie dużo takich niuansów ten obrońca prostował na sprawie

sąd ujednolicił chronologię tego wyszukiwania, a to były duże rozpiętości w datach tak naprawdę, datowano na przykład pewne wyszukiwania w czasie, gdy B. i K. nie mieli jeszcze w domu komputera, a jak Bartek sprostował, to i sąd skrócił daty wyszukiwań z prawie dwóch tygodni wstecz do pięciu dni

sama W. mówiła, że akta sprawy są niepełne, a opinie niespójne

gdyby ją wtedy uniewinnili, to też byście za tym poszli prawda? człowiek od dzieciństwa ma zakodowane często, że jak sąd coś orzekł to tak jest, ale w dorosłym życiu wiele sytuacji i decyzji nie wpisuje się w schematy, i to też trzeba wiedzieć, jeżeli ten adwokat jako doświadczony karnista mówił, że tego typu sprawy kończą się zwykle uniewinnieniem ze względu na rozbieżności opinii, to dlaczego teraz tak się stało? on z tymi prokuratorami i sędziami pracował zapewne na co dzień przy innych sprawach, no to się lekko zdziwił chyba, że nagle obrali taki front
lalisa
Dieta 600 kcal
Posty: 2152
Rejestracja: śr lip 07, 2021 9:59 pm

Post autor: lalisa »

Dobrze, że na Wandzie wciąż jednak rozsądek wygrywa, mimo że są osoby, które próbują robić z Katarzyny pokrzywdzoną. W ostatnich latach ogólnie mamy jakieś wariactwo związane z mordercami i seryjnymi mordercami. Coraz więcej true crime, gdzie ludzie dostają niezdrowej obsesji na punkcie tych osób. Tak, wiem, że nie wszyscy to oglądają, bo się fascynują zbrodniami, ale są i tacy i jest ich dużo. Seriale jak Dahmer, po których ludzie głównie współczują mordercy, a nie ofiarom. Serio, mi się nie chce nawet zastanawiać nad trudami życia Katarzyny. Niech się nad tym zastanawia psychiatra czy jakiś socjolog, czyli osoby, które będą to robić w celach naukowych, dowodowych i generalnie słusznych, a nie dla gawiedzi. Dla mnie to po prostu dzieciobójczyni i nie ma o czym rozmawiać.
malyslonik
WhiteParty
Posty: 1080
Rejestracja: śr sty 03, 2024 12:04 pm

Post autor: malyslonik »

Zabiła dziecko, odstawiła szopkę, kłamała, a jeszcze są osoby, które wierzą w jej niewinność.
Jakby Madzia jej wypadła przez przypadek to normalnym odruchem jest telefon na pogotowie, albo po taksówkę do szpitala, a nie ukrywanie ciała …
spaceofm
Skarpeta Rakieta
Posty: 84
Rejestracja: wt paź 28, 2025 2:51 pm

Post autor: spaceofm »

Zolo666 pisze: śr lis 12, 2025 7:13 pm Biedna skrzywdzona przez wszystkich na około ofiara systemu która z premedytacją udusiła własne dziecko a potem na siłę wepchnęła w dziurę w ziemi.
Tak się składa że ja swoje zdanie opieram na aktach a nie doniesieniach medialnych

Ps. PEDOFIL TO PEDOFIL a nie wykolejeniec.
tłumaczę ci, że akta tej sprawy mogły zostać wyprodukowane na podstawie współpracy pewnej grupy ludzi mającej dostęp do tej sprawy, więc to na czym bazujesz może być treścią tak zwanego fałszywego oskarżenia, tak to się nazywa w prawie, taka informacja krążyła wtedy i nie dziwię się, że Dandi zareagował, a to że go oczerniono w taki sposób dla mnie jest dowodem, że ta sprawa może mieć drugie dno,

swoją drogą, trochę mnie dziwi twoja postawa, cały czas forsujesz tutaj utarty bieg dyskusji, na za sadzie sąd skazał, to winna

oficjalnie jest winna za zgromadzonym materiałem dowodowym, ale pod tym może kryć się straszne ś...stwo
Angela1810
Mokra Włoszka
Posty: 70
Rejestracja: ndz mar 17, 2024 9:10 pm

Post autor: Angela1810 »

spaceofm pisze: czw lis 13, 2025 12:03 pm tłumaczę ci, że akta tej sprawy mogły zostać wyprodukowane na podstawie współpracy pewnej grupy ludzi mającej dostęp do tej sprawy, więc to na czym bazujesz może być treścią tak zwanego fałszywego oskarżenia, tak to się nazywa w prawie, taka informacja krążyła wtedy i nie dziwię się, że Dandi zareagował, a to że go oczerniono w taki sposób dla mnie jest dowodem, że ta sprawa może mieć drugie dno,

swoją drogą, trochę mnie dziwi twoja postawa, cały czas forsujesz tutaj utarty bieg dyskusji, na za sadzie sąd skazał, to winna

oficjalnie jest winna za zgromadzonym materiałem dowodowym, ale pod tym może kryć się straszne ś...stwo
tak, masz rację! Ona może być nie winna... dziecko wcześniej chorowało... Każdy by zareagował tak jak ona, to oczywiste, że gdy dziecko upadnie to chowamy je pod gruz, ale broń boże nie wzywamy pomocy.

Czy coś jeszcze pominęłam? :wrrr:
Kitku90690
Gacie z oceanu
Posty: 48
Rejestracja: czw lis 28, 2024 11:20 pm

Post autor: Kitku90690 »

spaceofm ty odklejencu, w ogole czytasz co ty za glupoty piszesz? Az mi sie ciebie nie chce cytowac. W. stracila dziecko? Ona obmyslila cala historyjke i zabila to dzieciatko zabila z zimna krwia zakopala z zimna krwia i z zimna krwia robila teatrzyk na cala polske!!!!
JanekS.
Ciastko
Posty: 5
Rejestracja: czw paź 16, 2025 10:12 am

Post autor: JanekS. »

nie karmcie trola. Po co to komu.
Awatar użytkownika
Zolo666
Tritonotti
Posty: 188
Rejestracja: wt sie 06, 2024 12:35 am

Post autor: Zolo666 »

spaceofm pisze: czw lis 13, 2025 12:03 pm tłumaczę ci, że akta tej sprawy mogły zostać wyprodukowane na podstawie współpracy pewnej grupy ludzi mającej dostęp do tej sprawy, więc to na czym bazujesz może być treścią tak zwanego fałszywego oskarżenia, tak to się nazywa w prawie, taka informacja krążyła wtedy i nie dziwię się, że Dandi zareagował, a to że go oczerniono w taki sposób dla mnie jest dowodem, że ta sprawa może mieć drugie dno,

swoją drogą, trochę mnie dziwi twoja postawa, cały czas forsujesz tutaj utarty bieg dyskusji, na za sadzie sąd skazał, to winna

oficjalnie jest winna za zgromadzonym materiałem dowodowym, ale pod tym może kryć się straszne ś...stwo
Wiesz co? W sumie nie wiem po co ja rozmawiam z kimś kto jest tak głupi że usprawiedliwia morderczynię i pedofila. Kończę dyskusję bo ty jestesteś jakaś wypaczona
Kasiabimbasia
Gacie z oceanu
Posty: 42
Rejestracja: sob mar 30, 2024 3:02 pm

Post autor: Kasiabimbasia »

Najebane we łbie.
jeśli to nie Kasiulka, to inny dzikus, który takim pierdoleniem chciałby zagłuszyć może własne fantazje albo wyrzuty sumienia.
Nikt o zdrowych zmysłach nie pieprzy takich głupot. Myślę, ze wszyscy razem tutaj wzięci nie powinniśmy już dalej odpowiadać na te kocopoły 😀
Awatar użytkownika
RadujacePrecjoza
Ciastko
Posty: 6
Rejestracja: śr lip 05, 2023 6:46 pm

Post autor: RadujacePrecjoza »

spaceofm pisze: czw lis 13, 2025 10:29 am

ja to już opisywałam wcześniej na poprzednich stronach, oni mówili z Bartkiem w wywiadzie, że ta informacja z zasiłkiem to nieprawda, informacji o trumnach szukał Bartek już przy przygotowaniach do pogrzebu gdy K. była w areszcie, a wcześniej K. jeszcze w ciąży, ona non stop lądowała w szpitalu z zagrożeniem ciąży, może to trochę nieetyczne, ale mogła pod tym względem sprawdzać, by mieć rozeznanie na wszelki wypadek. Szukali informacji o piecach, bo ona miała strach przed zaczadzeniem, a u niej w domu rodzinnym pieca nie było, w aktach była jakaś informacja, że ona mogła próbować zaczadzić dziecko, na podstawie notatki z pamiętnika, i tę informację przekazano w kilku artykułach, natomiast nie ma żadnego cytatu z pamiętnika, a to mogło być coś w stylu "z pieca ulatnia się dym, spałyśmy nie wiedząc że możemy zaczadzieć", ogólnie dużo takich niuansów ten obrońca prostował na sprawie

sąd ujednolicił chronologię tego wyszukiwania, a to były duże rozpiętości w datach tak naprawdę, datowano na przykład pewne wyszukiwania w czasie, gdy B. i K. nie mieli jeszcze w domu komputera, a jak Bartek sprostował, to i sąd skrócił daty wyszukiwań z prawie dwóch tygodni wstecz do pięciu dni

sama W. mówiła, że akta sprawy są niepełne, a opinie niespójne

gdyby ją wtedy uniewinnili, to też byście za tym poszli prawda? człowiek od dzieciństwa ma zakodowane często, że jak sąd coś orzekł to tak jest, ale w dorosłym życiu wiele sytuacji i decyzji nie wpisuje się w schematy, i to też trzeba wiedzieć, jeżeli ten adwokat jako doświadczony karnista mówił, że tego typu sprawy kończą się zwykle uniewinnieniem ze względu na rozbieżności opinii, to dlaczego teraz tak się stało? on z tymi prokuratorami i sędziami pracował zapewne na co dzień przy innych sprawach, no to się lekko zdziwił chyba, że nagle obrali taki front
Wydaje mi się, że albo nie rozumiesz, w jaki sposób działają psychopaci, albo przedawkowałaś teorie spiskowe i widzisz niewinność w każdym skazanym. Medialny cyrk nakręciła sama Waśniewska, pozorując porwanie - nie będę się tu doktoryzować, na wcześniejszych stronach było wiele rozsądnych wypowiedzi. Gdyby Katarzyna miała więcej oleju w głowie, a mniej parcia na szkło, to sprawa nie byłaby na ustach całej Polski.

Zróbmy ukłon w Twoją stronę i na chwilę załóżmy, że śmierć dziecka była dziełem przypadku (z czym się ABSOLUTNIE nie zgadzam i czemu przeczą dowody) - powiedz mi, czy niezaburzony człowiek ukrywa zwłoki, pozoruje porwanie i odstawia przed całym krajem cyrk, potem zmieniając wersję na śliski kocyk i odstawiając kolejny cyrk? Pytanie pomocnicze: który niewinny człowiek zachowałby się w taki sposób? W rodzinie mojego partnera jest osoba, która pochowała dwójkę dzieci z powodu śmierci łóżeczkowej. Ten człowiek - o dziwo - nie ukrywał zwłok, nie wciskał kitu o porywaczu, a na dodatek błagał, żeby ktoś mu wyjaśnił, dlaczego dzieci umarły. Subtelna różnica: on nie przyłożył ręki do śmierci własnych dzieci, udział osób trzecich wykluczono.

Wcześniej padły bardzo rozsądne wypowiedzi, w których dziewczyny podkreślały tragizm całej sytuacji, jednocześnie nie usprawiedliwiając tego, co Waśniewska zrobiła. Tu nie chodzi o to, że orzeczono winę i orzeczenie sądu jest święte; Katarzyna kręciła, mataczyła, zmieniała wersję wydarzeń, czego raczej niewinni ludzie nie robią i w odbiorze "widowni", o którą tak zabiegała, jest skrajnie niewiarygodna. Naprawdę, poszukaj innej sprawy i tam dopatruj się niewinności, bo w tej niewiele zdziałasz.
spaceofm
Skarpeta Rakieta
Posty: 84
Rejestracja: wt paź 28, 2025 2:51 pm

Post autor: spaceofm »

RadujacePrecjoza pisze: czw lis 13, 2025 10:58 pm Wydaje mi się, że albo nie rozumiesz, w jaki sposób działają psychopaci, albo przedawkowałaś teorie spiskowe i widzisz niewinność w każdym skazanym. Medialny cyrk nakręciła sama Waśniewska, pozorując porwanie - nie będę się tu doktoryzować, na wcześniejszych stronach było wiele rozsądnych wypowiedzi. Gdyby Katarzyna miała więcej oleju w głowie, a mniej parcia na szkło, to sprawa nie byłaby na ustach całej Polski.

Zróbmy ukłon w Twoją stronę i na chwilę załóżmy, że śmierć dziecka była dziełem przypadku (z czym się ABSOLUTNIE nie zgadzam i czemu przeczą dowody) - powiedz mi, czy niezaburzony człowiek ukrywa zwłoki, pozoruje porwanie i odstawia przed całym krajem cyrk, potem zmieniając wersję na śliski kocyk i odstawiając kolejny cyrk? Pytanie pomocnicze: który niewinny człowiek zachowałby się w taki sposób? W rodzinie mojego partnera jest osoba, która pochowała dwójkę dzieci z powodu śmierci łóżeczkowej. Ten człowiek - o dziwo - nie ukrywał zwłok, nie wciskał kitu o porywaczu, a na dodatek błagał, żeby ktoś mu wyjaśnił, dlaczego dzieci umarły. Subtelna różnica: on nie przyłożył ręki do śmierci własnych dzieci, udział osób trzecich wykluczono.

Wcześniej padły bardzo rozsądne wypowiedzi, w których dziewczyny podkreślały tragizm całej sytuacji, jednocześnie nie usprawiedliwiając tego, co Waśniewska zrobiła. Tu nie chodzi o to, że orzeczono winę i orzeczenie sądu jest święte; Katarzyna kręciła, mataczyła, zmieniała wersję wydarzeń, czego raczej niewinni ludzie nie robią i w odbiorze "widowni", o którą tak zabiegała, jest skrajnie niewiarygodna. Naprawdę, poszukaj innej sprawy i tam dopatruj się niewinności, bo w tej niewiele zdziałasz.
dlatego że ona ma osobowość dyssocjalną związaną z unikaniem społecznym, taka osoba nie przeszła właściwie procesu socjalizacji i to w dużym stopniu wyklucza właściwy sposób reagowania na różne nieprzewidziane sytuacje, ale przecież także zdarza się że i dojrzały człowiek ucieka z miejsca wypadku, jak potrąci pieszego na przejściu, to jest efekt paniki, a to była młoda dziewczyna, to tym bardziej mogła spanikować, o czym mówiła, natomiast jak przyznała że to był wypadek,

to kolejny cyrk odstawiły już moim zdaniem media, stale ścigając i wyjaskrawiając tę osobę, poszły pewne reakcje w środkach masowego przekazu, to temat się opłacał,

z tego co pamiętam, to te zdjęcia w kostiumie ona zrobiła sobie na prywatny użytek, dodatkowo po sesji na koniu, gdzie miała na sobie ubranie, jeansy i bluzkę, a wywalono to w programie telewizyjnym i na pierwsze strony gazet, i takie wielokrotnie powtarzane akcje ostatecznie mogły doprowadzić do wiarygodnie przyjętego przez społeczeństwo oskarżenia o zabójstwo i skazania niewinnej kobiety, tak to widzę, i to jest w praktyce możliwa krzywda i dramat tej osoby

i przepraszam, rozumiem że taka opinia jak moja może budzić kontrowersje, ale ja prowadzę tu kulturalny poziom dyskusji, nikogo nie obrażam, a sama już napotkałam kilka niemiłych określeń

zwróciłam uwagę, że znam człowieka, który pomógł jej się ukryć na Podlasiu, bo widział, że wisi nad nią intensywna chmura dziennikarska, a wcześniej pomagał wielu innym ludziom, sama obserwując tę historię, doszłam do wniosku że mógł to być wypadek, a to oskarżenie o zabójstwo może być zyskownym przeciąganiem tematu dla mediów, natomiast jak potem poszedł komunikat, że i Dandi się w to włączył, to już miałam świadomość, że tam coś jest nie tak, bo on nigdy nie pomógłby mordercy, tym bardziej zabójcy dziecka

a to że potem go tak znegatywizowano jest dla mnie dowodem na jakąś możliwą wewnętrzną ustawkę tej sprawy, krycie pewnych faktów, za którymi może stać gigantyczny medialny management,

byt rodziny K. W. ocierał się w jakiś sposób o patologię i przemoc, a ona sama jest córką kierowcy i sprzątaczki, z takiej osoby łatwo zrobić kukiełkę na potrzeby mediów, nawet jeśli jest niewinna, nie wiem, czy rozumiecie o co mi chodzi?

ja rozumiem, że na ten moment może być was trudno przekonać, ale kiedyś ta sprawa może wypłynąć
Kasiabimbasia
Gacie z oceanu
Posty: 42
Rejestracja: sob mar 30, 2024 3:02 pm

Post autor: Kasiabimbasia »

spaceofm pisze: pt lis 14, 2025 11:26 am dlatego że ona ma osobowość dyssocjalną związaną z unikaniem społecznym, taka osoba nie przeszła właściwie procesu socjalizacji i to w dużym stopniu wyklucza właściwy sposób reagowania na różne nieprzewidziane sytuacje, ale przecież także zdarza się że i dojrzały człowiek ucieka z miejsca wypadku, jak potrąci pieszego na przejściu, to jest efekt paniki, a to była młoda dziewczyna, to tym bardziej mogła spanikować, o czym mówiła, natomiast jak przyznała że to był wypadek,

to kolejny cyrk odstawiły już moim zdaniem media, stale ścigając i wyjaskrawiając tę osobę, poszły pewne reakcje w środkach masowego przekazu, to temat się opłacał,

z tego co pamiętam, to te zdjęcia w kostiumie ona zrobiła sobie na prywatny użytek, dodatkowo po sesji na koniu, gdzie miała na sobie ubranie, jeansy i bluzkę, a wywalono to w programie telewizyjnym i na pierwsze strony gazet, i takie wielokrotnie powtarzane akcje ostatecznie mogły doprowadzić do wiarygodnie przyjętego przez społeczeństwo oskarżenia o zabójstwo i skazania niewinnej kobiety, tak to widzę, i to jest w praktyce możliwa krzywda i dramat tej osoby

i przepraszam, rozumiem że taka opinia jak moja może budzić kontrowersje, ale ja prowadzę tu kulturalny poziom dyskusji, nikogo nie obrażam, a sama już napotkałam kilka niemiłych określeń

zwróciłam uwagę, że znam człowieka, który pomógł jej się ukryć na Podlasiu, bo widział, że wisi nad nią intensywna chmura dziennikarska, a wcześniej pomagał wielu innym ludziom, sama obserwując tę historię, doszłam do wniosku że mógł to być wypadek, a to oskarżenie o zabójstwo może być zyskownym przeciąganiem tematu dla mediów, natomiast jak potem poszedł komunikat, że i Dandi się w to włączył, to już miałam świadomość, że tam coś jest nie tak, bo on nigdy nie pomógłby mordercy, tym bardziej zabójcy dziecka

a to że potem go tak znegatywizowano jest dla mnie dowodem na jakąś możliwą wewnętrzną ustawkę tej sprawy, krycie pewnych faktów, za którymi może stać gigantyczny medialny management,

byt rodziny K. W. ocierał się w jakiś sposób o patologię i przemoc, a ona sama jest córką kierowcy i sprzątaczki, z takiej osoby łatwo zrobić kukiełkę na potrzeby mediów, nawet jeśli jest niewinna, nie wiem, czy rozumiecie o co mi chodzi?

ja rozumiem, że na ten moment może być was trudno przekonać, ale kiedyś ta sprawa może wypłynąć

Dobra, weź.
Kropki dla Ciebie: …………
Może zaczniesz używać xD
spaceofm
Skarpeta Rakieta
Posty: 84
Rejestracja: wt paź 28, 2025 2:51 pm

Post autor: spaceofm »

Kasiabimbasia pisze: pt lis 14, 2025 11:57 am Dobra, weź.
Kropki dla Ciebie: …………
Może zaczniesz używać xD
ale po co koncentrować się na takich detalach jak kropki? po co ci to? ja tak często piszę, ale jakie ma to znaczenie?