Oni żyją z tego interesowania się ludźmi ich życiem, więc justyna musi podsycać tą ciekawość, czasem opowiedzieć trochę prywaty itd. Równocześnie denerwują się zainteresowaniem ludzi niewygodnymi dla nich kwestiami
Justyna 5 przez 10
Moderator: verysweetcherryRe: Justyna 5 przez 10
-
tulipanyzholandii
- Mokra Włoszka
- Posty: 60
- Rejestracja: śr lip 20, 2022 10:56 pm
Akurat słucham i zaczęłam czytam forum, bo odwołała się do tego, że ludzie się z niej śmieją, że tłumaczy słowo „dyskoteka”
I właśnie leci 16 minuta…“wybaczcie mi to już zakałapućkanie, ale już to tak zostawiam, to w końcu ja”
Wypowiedziała zdanie, które nie miało sensu i zamiast poprawić, to zostawia bo „to w końcu ja” 
To podkreśliło jej bylejakośćtulipanyzholandii pisze: ↑sob paź 11, 2025 2:17 pm Akurat słucham i zaczęłam czytam forum, bo odwołała się do tego, że ludzie się z niej śmieją, że tłumaczy słowo „dyskoteka”
I właśnie leci 16 minuta…“wybaczcie mi to już zakałapućkanie, ale już to tak zostawiam, to w końcu ja”Wypowiedziała zdanie, które nie miało sensu i zamiast poprawić, to zostawia bo „to w końcu ja”
-
jagvetinte
- SkrzydełkaZhooters
- Posty: 209
- Rejestracja: ndz gru 29, 2024 1:32 pm
hhahhaaha ah te pasywno-agresywne komentarze. I niestety wciaz stara sie objasniac historie Polski ....tulipanyzholandii pisze: ↑sob paź 11, 2025 2:17 pm Akurat słucham i zaczęłam czytam forum, bo odwołała się do tego, że ludzie się z niej śmieją, że tłumaczy słowo „dyskoteka”
I właśnie leci 16 minuta…“wybaczcie mi to już zakałapućkanie, ale już to tak zostawiam, to w końcu ja”
A minutę wcześniej powiedziała, że ktoś coś zrobił "a conto" kogoś innego, co nie ma zupełnie sensu, bo "a conto" oznacza zaliczkętulipanyzholandii pisze: ↑sob paź 11, 2025 2:17 pm Akurat słucham i zaczęłam czytam forum, bo odwołała się do tego, że ludzie się z niej śmieją, że tłumaczy słowo „dyskoteka”
I właśnie leci 16 minuta…“wybaczcie mi to już zakałapućkanie, ale już to tak zostawiam, to w końcu ja”
-
IrlandkazWarszawy
- ZdalnaFanka
- Posty: 457
- Rejestracja: pt kwie 25, 2025 1:45 pm
Czy ktoś z was wie co jej się stało? Przecież wypuszczanie odcinków co tydzień jest tak w nie jej stylu że zachodzę w głowę co się wydarzyło. Przecież ona miesiącami potrafiła zostawić ten podkast a teraz odcinek za odcinkiem. Myślicie że to dlatego że tak pospadały jej zasięgi że się w końcu obudziła że żeby je utrzymać to trzeba cokolwiek wstawiać ?
Już sama nie wiem co jest gorsze, jak dodawała byle jaki odcinek raz na 6 tygodni czy jak dodaje byle jaki odcinek raz w tygodniu, ta ostatnia sprawa o kelmie jest beznadziejnie nagrana, ciężko się tego słuchało. Chociaż tyle że ktoś jej w końcu uświadomił że nie musi tłumaczyć słuchaczom jak debilom każdego słowa i tego że w Polsce w latach 50 nie było telefonów xD
Już sama nie wiem co jest gorsze, jak dodawała byle jaki odcinek raz na 6 tygodni czy jak dodaje byle jaki odcinek raz w tygodniu, ta ostatnia sprawa o kelmie jest beznadziejnie nagrana, ciężko się tego słuchało. Chociaż tyle że ktoś jej w końcu uświadomił że nie musi tłumaczyć słuchaczom jak debilom każdego słowa i tego że w Polsce w latach 50 nie było telefonów xD
Tak bez złośliwości: widzę, że jest tu wiele osób, które krytykują każdy odcinek, więc zakładam że go słuchają, a mimo to nadal włączają te odcinki i słuchają 5NZ. Po co? Pytam serio z ciekawości, bo ja jak czegoś nie lubię, to nie słucham czy nie oglądam tych treści, czasami jakaś maniera mówienia czy inna mała rzecz potrafi mnie odrzucić od podcastu.
-
PieczonyZiemniak
- Samarka
- Posty: 692
- Rejestracja: czw gru 26, 2024 6:38 pm
jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o PINIADZ.Bestiesra pisze: ↑pn paź 13, 2025 11:30 am Czy ktoś z was wie co jej się stało? Przecież wypuszczanie odcinków co tydzień jest tak w nie jej stylu że zachodzę w głowę co się wydarzyło. Przecież ona miesiącami potrafiła zostawić ten podkast a teraz odcinek za odcinkiem. Myślicie że to dlatego że tak pospadały jej zasięgi że się w końcu obudziła że żeby je utrzymać to trzeba cokolwiek wstawiać ?
Już sama nie wiem co jest gorsze, jak dodawała byle jaki odcinek raz na 6 tygodni czy jak dodaje byle jaki odcinek raz w tygodniu, ta ostatnia sprawa o kelmie jest beznadziejnie nagrana, ciężko się tego słuchało. Chociaż tyle że ktoś jej w końcu uświadomił że nie musi tłumaczyć słuchaczom jak debilom każdego słowa i tego że w Polsce w latach 50 nie było telefonów xD
To prawda stara jak swiat
No cóż ważne że jej się podobaIrlandkazWarszawy pisze: ↑sob paź 11, 2025 3:49 pm On jest taki aseksualny, że naprawdę nie wiem co J w nim widzi
Zgadzam się i podpisujęJkierta pisze: ↑śr gru 15, 2021 1:47 pm Ja na początku byłam wielką fanką, po próżni za Jaśmin, zmęczył mnie Myszka, a Justyna oczarowała.
Dzisiaj przy wysypie świetnych podkastow True crime (Polska na Faktach, Olga Herring, Rojek, Krymiland).
Zobaczyłam jak w Piąte leci na łeb, szyje. Smutne, ale jakościowo coraz gorsze są jej podkasty.
Kiedyś aż ciary przechodziły …teraz dać ze wleci trochę drogą rozpędu
-
canis_rufus1
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 84
- Rejestracja: pn lut 26, 2024 10:27 am
Aseksualny oznacza, że nie odczuwa pociągu seksualnego do innych osób, a nie że Tobie się nie podobaIrlandkazWarszawy pisze: ↑sob paź 11, 2025 3:49 pm On jest taki aseksualny, że naprawdę nie wiem co J w nim widzi
-
dzudidzetson
- LouiBag
- Posty: 332
- Rejestracja: ndz mar 17, 2024 3:50 pm
Nie, słowo aseksualny ma dwa znaczenia :pcanis_rufus1 pisze: ↑śr paź 15, 2025 7:42 am Aseksualny oznacza, że nie odczuwa pociągu seksualnego do innych osób, a nie że Tobie się nie podoba
https://sjp.pwn.pl/sjp/aseksualny;2441484.html
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2217
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Justyna w ostatnim podcaście tłumaczy cerowanie i mówi że tak tak wiem że to głupoty tłumaczyć co to dyskoteka ale jestem Justyna xd i tak mam xd
Szkoda że nie powiedziała “mój poziom nagrywania zszedł do poziomu podłogi ale jestem JustynaPrzemoKondratowicz pisze: ↑śr paź 15, 2025 9:31 am Justyna w ostatnim podcaście tłumaczy cerowanie i mówi że tak tak wiem że to głupoty tłumaczyć co to dyskoteka ale jestem Justyna xd i tak mam xd
i tak już mam”Zakałapućkała sięPrzemoKondratowicz pisze: ↑śr paź 15, 2025 9:31 am Justyna w ostatnim podcaście tłumaczy cerowanie i mówi że tak tak wiem że to głupoty tłumaczyć co to dyskoteka ale jestem Justyna xd i tak mam xd
tak, to cytat.Jak się dobrze wczytasz to znajdziesz i Nietzschego i Gosie z żabki
-
canis_rufus1
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 84
- Rejestracja: pn lut 26, 2024 10:27 am
I któreś z tych znaczeń oznacza, że kogoś "nie kręci"?dzudidzetson pisze: ↑śr paź 15, 2025 9:28 am Nie, słowo aseksualny ma dwa znaczenia :p
https://sjp.pwn.pl/sjp/aseksualny;2441484.html
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2217
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
No chyba to pierwsze to implikuje. Jeśli ktoś jest pozbawiony zmysłowości to dość jasno implikuje że nie jest obiektem pożądania. Potrzebujesz obrazków w słowniku?
A co najlepsze jak już chciała zabłysnąć to rajstop się nie cerowało tylko repasowało xDPrzemoKondratowicz pisze: ↑śr paź 15, 2025 9:31 am Justyna w ostatnim podcaście tłumaczy cerowanie i mówi że tak tak wiem że to głupoty tłumaczyć co to dyskoteka ale jestem Justyna xd i tak mam xd
-
PrzemoKondratowicz
- Dieta 600 kcal
- Posty: 2217
- Rejestracja: wt sty 07, 2025 8:47 pm
Może tak się to nazywa "profesjonalnie" ja w życiu nie słyszałam tego słowa, za to moja mama i babcia zawsze mówiły o cerowaniu pończoch, więc już bez przesady.PrzemoKondratowicz pisze: ↑śr paź 15, 2025 4:10 pm To samo mi do głowy przyszło ale już sobie darowałem xD ale dokładnie tak była repasacja pończoch
Co do tłumaczenia na czym polegają takie czynności to też się nie dziwię, bo jednak pokolenie Z niekoniecznie musi wiedzieć takie rzeczy.
-
canis_rufus1
- Skarpeta Rakieta
- Posty: 84
- Rejestracja: pn lut 26, 2024 10:27 am
PrzemoKondratowicz pisze: ↑śr paź 15, 2025 4:00 pm No chyba to pierwsze to implikuje. Jeśli ktoś jest pozbawiony zmysłowości to dość jasno implikuje że nie jest obiektem pożądania. Potrzebujesz obrazków w słowniku?
Chyba inaczej zinterpretowałam zmysłowość, raczej jako zdolność przeżywania doznań.
Po prostu w życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby cudzego męża rozpatrywać pod kątem bycia "obiektem pożądania"
-
bambimarty
- Channelka
- Posty: 30
- Rejestracja: pn mar 18, 2024 11:52 pm
Już nie róbmy z zetek takich ofiar którym trzeba tłumaczyć proste słowa xDhipek007 pisze: ↑śr paź 15, 2025 5:07 pm Może tak się to nazywa "profesjonalnie" ja w życiu nie słyszałam tego słowa, za to moja mama i babcia zawsze mówiły o cerowaniu pończoch, więc już bez przesady.
Co do tłumaczenia na czym polegają takie czynności to też się nie dziwię, bo jednak pokolenie Z niekoniecznie musi wiedzieć takie rzeczy.
Od siebie mogę powiedzieć tak: włączam bo za każdym razem mam nadzieję że doda odcinek tak rzetelny i z takim researchem jaki robiła na początku. Taki który wciśnie w fotel. Po prostu nie umiem jej jakoś odpuścić i ta głupia nadzieja się we mnie tli. Druga sprawa jest taka że dużo jeżdżę i słucham różnych podkastow dlatego jestem na bieżąco ze wszystkim co wychodzi plus ona jako jedna z nielicznych podkaterek ma głos który mnie nie wkurwia bo np Olgi herring znieść nie mogłam, a potem jeszcze się naczytałam kwiatków o tym co wyprawia w internetach +typiara gada o zabójstwie ale jest to poprzedzone 5 minutowym monologiem o psim bufecie. Była jeszcze druga taka kryminalna, nie pamiętam nazwy, co nie mówiła R i też mnie wkurwiala. Mam nadzieję że pomogłam xDhipek007 pisze: ↑pn paź 13, 2025 11:41 am Tak bez złośliwości: widzę, że jest tu wiele osób, które krytykują każdy odcinek, więc zakładam że go słuchają, a mimo to nadal włączają te odcinki i słuchają 5NZ. Po co? Pytam serio z ciekawości, bo ja jak czegoś nie lubię, to nie słucham czy nie oglądam tych treści, czasami jakaś maniera mówienia czy inna mała rzecz potrafi mnie odrzucić od podcastu.