nie leczyl sie psychiatrycznie, nie bral zadnych lekowKlaudia1737 pisze: ↑sob maja 10, 2025 12:05 am A to nie było tak, że w ostatnim roku nie wykupywał recept i się nie leczył? Czy to była cała historia ?
Morderstwo na UW
Moderator: verysweetcherryRe: Morderstwo na UW
Szpital zamiast celi
O niepoczytalności, z przykładami konkretnych zbrodni.
https://youtu.be/M4MZPYfDcw0?si=YOsFKxDCt1DCViWk
O niepoczytalności, z przykładami konkretnych zbrodni.
https://youtu.be/M4MZPYfDcw0?si=YOsFKxDCt1DCViWk
-
plotki3030
- Currently:Rio
- Posty: 1967
- Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm
Mieszanie opcji politycznej w to wszystko to nic przy dokładnym nakresleniu kim są i czym się zajmują najbliżsi podejrzanego. Gość podkreślił że nie poda imion ale tak szczegółowo określił gdzie mieszkają i gdzie pracują że nie trudno znaleźć.
Weszłam na profil ojca podejrzanego na gowork i to co ludzie tam wypisują przechodzi moje pojęcie. To jest lincz człowieka o którym nic nie wisdpmo tak naprawde. Rozumiem emocje ale powinne być skierowane wobec podejrzanego a nie jego rodziny, poza tym strona przede wszystkim nie jest forum do dyskusji o bieżących wydarzeniach ale o pracy w konkretnej firmie. Poza tym wymaganie obserwacji dorosłego syna to niedorzeczne. 22lata to dorosły chlop, nawet już z nimi nie mieszkał.
Ludzie którzy wypisują na profilach rodziny nie są wcale lepsi od podejrzanego. Oby nie było kolejnej tragedii w tej sprawie bo nie każdy jest odporny na taki lincz. Co on mógł zrobić? Nad dorosłym dzieckiem nie masz już kontroli.
Weszłam na profil ojca podejrzanego na gowork i to co ludzie tam wypisują przechodzi moje pojęcie. To jest lincz człowieka o którym nic nie wisdpmo tak naprawde. Rozumiem emocje ale powinne być skierowane wobec podejrzanego a nie jego rodziny, poza tym strona przede wszystkim nie jest forum do dyskusji o bieżących wydarzeniach ale o pracy w konkretnej firmie. Poza tym wymaganie obserwacji dorosłego syna to niedorzeczne. 22lata to dorosły chlop, nawet już z nimi nie mieszkał.
Ludzie którzy wypisują na profilach rodziny nie są wcale lepsi od podejrzanego. Oby nie było kolejnej tragedii w tej sprawie bo nie każdy jest odporny na taki lincz. Co on mógł zrobić? Nad dorosłym dzieckiem nie masz już kontroli.
-
plotki3030
- Currently:Rio
- Posty: 1967
- Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm
Nie dokońca pochwalam taka narrację. Na studiach często jest wyścig szczurów, mieszane grupy i nie każdemu zależy na studenckim życiu towarzyskim i nie każdy czuje potrzebę szukania przyjaciół czy znajomych w takich miejscach. I o niczym to nie świadczy. Tak jak o niczym nie świadczy to że ktoś jest cichy i spokojny.dama_w_krakowie pisze: ↑ndz maja 11, 2025 9:33 pm Ludzie z roku tak opisują Mieszka:
Jedyne, co nas łączyło, to wspólne zajęcia, na które uczęszczaliśmy. Był, powiedziałbym, zupełnie cichą osobą. Nazwałbym go „człowiekiem-duchem”. W zasadzie nikt nie zauważał jego obecności na zajęciach. Jedyne, co utkwiło mi w pamięci, to fakt, że zawsze siadał w tym samym miejscu, w pierwszej ławce, najbliżej wejścia
Nigdy nie widziałem, żeby wchodził w jakiekolwiek interakcje − ani z nami, studentami, ani z prowadzącym czy prowadzącą zajęcia. Oczywiście poza momentem, gdy odpowiadał „obecny” przy sprawdzaniu listy. Mogę jedynie stwierdzić, że był osobą całkowicie wyalienowaną. Nie przejawiał żadnej aktywności na zajęciach, więc trudno mi go ocenić. Z tego, co czytałem, uczęszczał do bardzo dobrego liceum i był opisywany jako osoba inteligentna
Ja na studiach często siedziałam sama, w pracy również bo zwyczajnie nie przepadam za tymi ludźmi i wolę angażować się w znajomości po pracy.
Mało tego! Tematem mojej pracy magisterskiej była muzyka... z horrorów (!) Nie dlatego, że jestem nienormalna i noszę przy sobie siekierę, tylko zwyczajnie na ten temat znalazłam najwięcej literatury i tak było łatwiej, bo miałam o czym pisać.
A gdyby mi to teraz wyciągnęli też by było że się alienuje, jestem cicha, spokojna i pisałam pracę o horrorach. O czym to świadczy? O niczym.
I do koleżanek które nie czytają że zrozumieniem - nie twierdzę że podejrzany jest niewinny. Tylko ze to jak żył i co robił zanim doszło do tragedii wcale nie musiało być jakieś znaczące.
Czekam na rozwój wydarzeń i ujawnienie motywu. Bo skoro wykluczyli substancje psychoaktywne, w domu też nic nie znalezli co by świadczyło o konkretnym planie i nie leczył się nigdy psychiatrycznie to serio, ja nie wiem co nim mogło kierować..
-
dama_w_krakowie
- Koczkodan
- Posty: 102
- Rejestracja: pn maja 05, 2025 2:29 pm
...i nie zaczął dalej mordować tuż po wyjściu?Agatyszcze pisze: ↑ndz maja 11, 2025 11:55 pm Po 10 latach wyszedl na wolnosc, oprocz tego ze musi regularnie stawiac sie na wizyty do psychiatry to jest wolnym czlowiekiem.
Dlaczego zakładasz, że w ogóle musiał być jakiś motyw?
- SmokAnalog
- 120mkw
- Posty: 1620
- Rejestracja: czw lut 29, 2024 2:45 pm
Jeśli chciał po prostu zabić, wszystko jedno, kogo, to też jest motyw.dama_w_krakowie pisze: ↑pn maja 12, 2025 9:27 am ...i nie zaczął dalej mordować tuż po wyjściu?No popatrz!
Dlaczego zakładasz, że w ogóle musiał być jakiś motyw?
-
Agatyszcze
- SushiRoll
- Posty: 247
- Rejestracja: wt mar 25, 2025 9:00 pm
Poza tym, to troche bardziej skomplikowane niz „nie zaczal mordowac tuz po wyjsciu”. To jest ten sukces resocjalizacji? Jesli ten czlowiek zamorduje kolejną osobę nawet 15 lat po byciu na wolnosci to bedzie oznaczalo, ze wypuszczenie go bylo ogromnym bledem, kosztujacym kogos zycie.dama_w_krakowie pisze: ↑pn maja 12, 2025 9:27 am ...i nie zaczął dalej mordować tuż po wyjściu?No popatrz!
-
dama_w_krakowie
- Koczkodan
- Posty: 102
- Rejestracja: pn maja 05, 2025 2:29 pm
A to mówisz i niuansujesz dopiero teraz. Przecież taka była wasza główna narracja: ma być kara śmierci, bo jak tylko wyjdzie to znowu zacznie mordować. Okazało się, że wyszedł i nikogo nie zamordował, więc uciekasz w inne argumenty, bo ten nie zadziałał.Agatyszcze pisze: ↑pn maja 12, 2025 10:42 am Poza tym, to troche bardziej skomplikowane niz „nie zaczal mordowac tuz po wyjsciu”. To jest ten sukces resocjalizacji?
-
plotki3030
- Currently:Rio
- Posty: 1967
- Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm
Nie wiem, chyba liczę na jakieś mniej lub bardziej logiczne wyjaśnienie tej tragedii.dama_w_krakowie pisze: ↑pn maja 12, 2025 9:27 am Dlaczego zakładasz, że w ogóle musiał być jakiś motyw?
Bo aż trudno uwierzyć (czy bardziej zaakceptowac) że ktoś sobie żył zupełnie zwyczajnie 22 lata, studiował, był samodzielny, bezproblemowy i ot tak pewnego dnia wzial siekierę i brutalnie zamordował niewinna kobietę. Mi się to w głowie nie mieści.
-
Elisabetha
- RoyalBaby
- Posty: 19
- Rejestracja: śr lis 20, 2024 1:27 pm
Jest gdzieś zamieszczony rzetelny opis zdarzenia ? Jaki był przebieg? Chodził z wyciągniętą siekierą po kampusie czy wyciągnął ją w momencie ataku? Od razu zaatakował siekierą czy dał jakieś „ostrzeżenie „? Czy ofiara po pierwszym uderzeniu straciła przytomność /nie żyła ? Czy w ogóle odciął głowę ? Bo ludzie oglądający filmiki stwierdzali że nie widać żeby była oddzielona
Dokladnie !Jaka krew na rekach ?W takich miejscach jak Uczelnie przecież jest monitoring i ochrona !Skoro sluzby były po 4 minutach to chyba oczywiste ze zareagowali szybko !Od tego jest ochrona przecież, mają napewno swoją stację gdzie jest monitoring itd. W końcu to UW.
w takich sytuacji szybko sie dzieje,czas nie stoi w miejscu, ludzie na miejscu pewnie sami na 100% nie wiedzieli co sie dzieje. Sama z obawy o swoje zycie raczej bym nie ryzykowała. Ludzie nagrywali bo może nie dowierzali? Może celem dowodu tego co się dzieje ?
-
plotki3030
- Currently:Rio
- Posty: 1967
- Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm
Wyżej masz bardzo długi post skopiowany z innej strony, z całą chronologia tego co narazie wiadomo, miał być też przypięty na początkowej stronie wątku.Elisabetha pisze: ↑pn maja 12, 2025 12:15 pm Jest gdzieś zamieszczony rzetelny opis zdarzenia ? Jaki był przebieg? Chodził z wyciągniętą siekierą po kampusie czy wyciągnął ją w momencie ataku? Od razu zaatakował siekierą czy dał jakieś „ostrzeżenie „? Czy ofiara po pierwszym uderzeniu straciła przytomność /nie żyła ? Czy w ogóle odciął głowę ? Bo ludzie oglądający filmiki stwierdzali że nie widać żeby była oddzielona
Edit. Zerknij na pierwszą stronę, post jest przypięty na samym początku.
-
dama_w_krakowie
- Koczkodan
- Posty: 102
- Rejestracja: pn maja 05, 2025 2:29 pm
No ten post jest taki średni. Przykładowo podaje, że zdarzenie miało miejsce o 18:40, a policja przyjechała o 18:39.plotki3030 pisze: ↑pn maja 12, 2025 12:44 pm Wyżej masz bardzo długi post skopiowany z innej strony, z całą chronologia tego co narazie wiadomo, miał być też przypięty na początkowej stronie wątku.
- Nefretete2321
- ZdalnaFanka
- Posty: 462
- Rejestracja: śr mar 06, 2024 6:43 pm
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. O 18³⁹ policja dostała pierwsze zawiadomienie a na miejscu była 4 minuty później.dama_w_krakowie pisze: ↑pn maja 12, 2025 12:46 pm No ten post jest taki średni. Przykładowo podaje, że zdarzenie miało miejsce o 18:40, a policja przyjechała o 18:39.Konkrety będą dopiero w aktach jak się zbierze kilka lepszych źródeł - monitoringi, świadkowie, zestawienie tego z nagraniami i tak dalej. Fajny jest artykuł z Wyborczej gdzie dziennikarz wykonał solidną robotę.
~Naród wspaniały, tylko ludzie k.rwy~
J. Piłsudski
J. Piłsudski
-
Agatyszcze
- SushiRoll
- Posty: 247
- Rejestracja: wt mar 25, 2025 9:00 pm
Tak, w dodatku na numer 112 jak podaje Wyborcza zadzwonilo 5 roznych osob.Nefretete2321 pisze: ↑pn maja 12, 2025 12:52 pm Czytanie ze zrozumieniem się kłania. O 18³⁹ policja dostała pierwsze zawiadomienie a na miejscu była 4 minuty później.
-
gravomantuliksor
- Currently:Vienna
- Posty: 1122
- Rejestracja: ndz mar 03, 2024 1:50 am
No właśnie, chyba szukanie logiki tutaj może nie pomagać.plotki3030 pisze: ↑pn maja 12, 2025 11:32 am Nie wiem, chyba liczę na jakieś mniej lub bardziej logiczne wyjaśnienie tej tragedii.
Bo aż trudno uwierzyć (czy bardziej zaakceptowac) że ktoś sobie żył zupełnie zwyczajnie 22 lata, studiował, był samodzielny, bezproblemowy i ot tak pewnego dnia wzial siekierę i brutalnie zamordował niewinna kobietę. Mi się to w głowie nie mieści.
Chyba Ty pisałaś, że jesteś cicha, nie rozmawiasz ze znajomymi w pracy i na studiach też siedziałaś sama. No dobrze, ale jednak jak już się odezwie ktoś do ciebie albo ty do kogoś to nie da się wyczuć wyalienowania. Wg mnie ten Mieszko był cichy na zewnątrz, ale w środku miał ogromny chaos. Zainteresowania(horrory itp) mogły poniekąd zaspokajać jego zainteresowanie morderstwem. Jebaniec wg mnie chciał zabić od dawna, interesował się tym i planował. Ale jest przy okazji przygłupim bananem z dobrego(pozornie) domu - jakby był taki ultra inteligenty to by lepiej ten mord zaplanował (mam na myśli to, że nie zrobił by tego w biały dzień), to jakiś na maksa pogubiony dzieciak, którym zawładnął jakiś obłęd zabicia. Myśle, ze stwierdzenie choroby psychicznej nie będzie w tym przypadku jakimś łagodzeniem kary, a formalnością.
I nie, nie stygmatyzuje chorób psychicznych, ale choroba psychiczna + fascynacja najmocniejszymi horrorami + prawdopodobnie fanatyk konfederacji. To wszystko go jarało, a choroba tylko mu pomogła w dokonaniu planu(zaburzyła racjonalne myślenie - przestał oddzielać fikcję od realnego życia).
Wątpię, że to schizofrenia, ale nie jestem psychiatra by dalej dumać co to mogło być.
W ostateczności jeśli jest zdrowy umysłowo - w co wątpię, to po prostu jest jakimś obrzydliwym zwyrolem, który mimo wszystko był bananem i się mu delikatnie mówiąc pojebało co może a co już jednak nie.
Ja jeszcze się zastanawiam co tam w Gdyni z rana się wydarzyło - może go rodzice jakoś uruchomili, awantura rodzinna, nwm wkurwił się tak mocno, że aż mu się psychoza aktywowała…
Swoja drogą oglądałam TVN24 w dniu kiedy atak miał miejsce i wypowiadał się jakiś ekspert (sorry nie pamiętam kto) na temat interweniowania reagowania w takich sytuacjach i rzucił cos tam, że można się pokusić i o interwencje jak ktoś zna jakieś sztuk walki np. krav magę, a jak ktoś nie zna, to lepiej tylko zadzwonić na policje i nie reagować, bo może być więcej ofiar. Czy wg was to jest normalne? Ja przeszłam jakieś szkolenie podstawowe dot. obrony dla kobiet i zawsze na takich szkoleniach mówią, że można sobie wsadzić w dupę nawet bycie super hiper karateką czy bokserem, jeśli przeciwnik ma nóż czy siekierę a do tego jest po prostu nienormalny. Bo zdrowy człowiek nie wali na oślep żeby zabić, a chory umysłowo przeciwnik nie ma nic do stracenia i będzie to robił. Nawet jak idealnie go rozbroisz zgodnie ze sztukami walki, to on po prostu włoży ci palec w oko, wyciągnie nóż i po temacie.
Tu pewnie chodziło konkretnie o tę sztukę walki, czyli krav maga. Ona charakteryzuje się nauką obrony przed napastnikami z bronią.lalisa pisze: ↑pn maja 12, 2025 1:36 pm Swoja drogą oglądałam TVN24 w dniu kiedy atak miał miejsce i wypowiadał się jakiś ekspert (sorry nie pamiętam kto) na temat interweniowania reagowania w takich sytuacjach i rzucił cos tam, że można się pokusić i o interwencje jak ktoś zna jakieś sztuk walki np. krav magę, a jak ktoś nie zna, to lepiej tylko zadzwonić na policje i nie reagować, bo może być więcej ofiar. Czy wg was to jest normalne? Ja przeszłam jakieś szkolenie podstawowe dot. obrony dla kobiet i zawsze na takich szkoleniach mówią, że można sobie wsadzić w dupę nawet bycie super hiper karateką czy bokserem, jeśli przeciwnik ma nóż czy siekierę a do tego jest po prostu nienormalny. Bo zdrowy człowiek nie wali na oślep żeby zabić, a chory umysłowo przeciwnik nie ma nic do stracenia i będzie to robił. Nawet jak idealnie go rozbroisz zgodnie ze sztukami walki, to on po prostu włoży ci palec w oko, wyciągnie nóż i po temacie.
-
Rzeka.chaosu
- Currently:Vienna
- Posty: 1140
- Rejestracja: śr lut 26, 2025 4:56 pm
Chodziłam przez rok na kurs krav maga dla kobiet. Pierwsze zasada - uciekać (zanim cię złapie, przewróci). Nie wiem czy to specyfika kursu dla kobiet, czy ogólnie.lalisa pisze: ↑pn maja 12, 2025 1:36 pm Swoja drogą oglądałam TVN24 w dniu kiedy atak miał miejsce i wypowiadał się jakiś ekspert (sorry nie pamiętam kto) na temat interweniowania reagowania w takich sytuacjach i rzucił cos tam, że można się pokusić i o interwencje jak ktoś zna jakieś sztuk walki np. krav magę, a jak ktoś nie zna, to lepiej tylko zadzwonić na policje i nie reagować, bo może być więcej ofiar. Czy wg was to jest normalne? Ja przeszłam jakieś szkolenie podstawowe dot. obrony dla kobiet i zawsze na takich szkoleniach mówią, że można sobie wsadzić w dupę nawet bycie super hiper karateką czy bokserem, jeśli przeciwnik ma nóż czy siekierę a do tego jest po prostu nienormalny. Bo zdrowy człowiek nie wali na oślep żeby zabić, a chory umysłowo przeciwnik nie ma nic do stracenia i będzie to robił. Nawet jak idealnie go rozbroisz zgodnie ze sztukami walki, to on po prostu włoży ci palec w oko, wyciągnie nóż i po temacie.
- mezalians_urodowy
- GrzaneWino
- Posty: 1434
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 10:29 pm
To chyba uniwersalna zasada zawsze i wszędzie. Jeśli chce się kogoś ratować w pierwszej kolejności trzeba zadbać o swoje bezpieczeństwo.Rzeka.chaosu pisze: ↑pn maja 12, 2025 2:37 pm Chodziłam przez rok na kurs krav maga dla kobiet. Pierwsze zasada - uciekać (zanim cię złapie, przewróci). Nie wiem czy to specyfika kursu dla kobiet, czy ogólnie.
Widzę, że w wyborczej pojawił się jakiś artykuł na temat sekcji zwłok https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7 ... ierki.html - nie mam niestety subskrypcji, a nie da się zapłacić blikiem, musi być karta, a moja karta nie przechodzi echhh... może ktoś ma i streści, co tam piszą lub wyczytaliście coś więcej na ten temat? Widzę, że szczegółów nie podają, ale może jest jakieś nowe info., które rzuca światło na sprawę? Ja po cichu liczę na info., że śmierć nastąpiła szybko i że ta Pani nie cierpiała długo 
-
Reikatsumi
- RoyalBaby
- Posty: 22
- Rejestracja: ndz mar 17, 2024 10:20 am
Tbh artykuł nie wnosi nic nowego :emiia98 pisze: ↑pn maja 12, 2025 3:32 pm Widzę, że w wyborczej pojawił się jakiś artykuł na temat sekcji zwłok https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7 ... ierki.html - nie mam niestety subskrypcji, a nie da się zapłacić blikiem, musi być karta, a moja karta nie przechodzi echhh... może ktoś ma i streści, co tam piszą lub wyczytaliście coś więcej na ten temat? Widzę, że szczegółów nie podają, ale może jest jakieś nowe info., które rzuca światło na sprawę? Ja po cichu liczę na info., że śmierć nastąpiła szybko i że ta Pani nie cierpiała długo![]()
„ Gdy dopytuję o wyniki, Skiba odpowiada: - Prokurator referent rozmawiał z rodziną ofiary. Ta nie wyraziła zgody na podawanie do informacji publicznej szczegółów dotyczących wyników sekcji, dokładnych obrażeń. Są to bardzo newralgiczne informacje i nie będę ich podawał bez konsultacji z rodziną. Nie mamy tu do czynienia z odnalezionym w lesie ciałem, w przypadku którego nie wiadomo, czy był udział osób trzecich. Tutaj wszyscy dobrze wiedzą, co się wydarzyło. ”
Tu przeczytacie bez paywalla (polecam stronę removepaywall):
https://archive.is/20250512114542/https ... ierki.html
-
plotki3030
- Currently:Rio
- Posty: 1967
- Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm
Ja się z Tobą zgadzam. W sytuacji gdy to nie ciebie bezpośrednio ktoś atakuje (zwłaszcza mając jakieś narzedzia) moim zdaniem trzeba jak najszybciej zadzwonić po odpowiednie służby a samemu się oddalić lub znaleźć bezpieczne schronienie. Nie ma co zgrywać bohatera. Różne są sytuację - inna jest sytuacja jak ktoś np. się topi a Ty umiesz pływać albo zasłabł a Ty umiesz udzielić pomocy to wtedy wiadomo. Ale jak widzisz jak gość rabie siekiera człowieka albo nożownika który wbija w kogoś nóż to nie ma co. Nagonka na studentów w głównej mierze nie dotyczy tego że nie rzucili się do pomocy z gołymi rękoma tylko ze to nagrywali zamiast dzwonić po służby.lalisa pisze: ↑pn maja 12, 2025 1:36 pm wypowiadał się jakiś ekspert (sorry nie pamiętam kto) na temat interweniowania reagowania w takich sytuacjach i rzucił cos tam, że można się pokusić i o interwencje jak ktoś zna jakieś sztuk walki np. krav mage
Ja przeszłam jakieś szkolenie podstawowe dot. obrony dla kobiet i zawsze na takich szkoleniach mówią, że można sobie wsadzić w dupę nawet bycie super hiper karateką czy bokserem
Pan z ochrony zareagował bo to jego praca, zakres obowiązków. Gość z BOR to już całkiem "po to jest" i był dobrze przeszkolony do takich sytuacji to reagował.
Od reszty nikt nie wymagał niczego poza zawiadomienie służb. Na logikę - teraz wiemy, że ofiarą była przypadkowa ale oni tam na miejscu przecież nie mogli wiedzieć co podejrzany zamierza, ile ma siły i co jeszcze w torbie.
O kurcze, nie wierzę! Byłam przekonana że zaraz sesja i egzaminy i to muszą być jakieś narkotyki …Kompatybilna pisze: ↑ndz maja 11, 2025 10:58 pm Wstępnie podali już w piątek, że sprawca nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków
-
plotki3030
- Currently:Rio
- Posty: 1967
- Rejestracja: pt sty 29, 2021 4:54 pm
To ciekawe spostrzeżenie, choć byl na jednych zajęciach tego dnia po południu i nie było niczego niepokojącego w jego zachowaniu (słowa kobiety która miała z nim zajęcia ok 15stej) wiec równie dobrze mogło coś się wydarzyć co wyzwolilo agresje po południu. Po zajęciach, przed, w trakcie nie wiem... Ale dalej wcale nie wykluczam że on szedł na te wieczorne zdjęcia i może tam chciał coś zrobić..