Przed chwila jakaś kobieta z Mławy, której synowie znali zarówno Maję i Bartka napisała na jednej z grup na fb, że byli parą, a chłopak chwalił się kolegom, że ze sobą …. Czuję, że to będzie gruby i pogmatwany wątek….

Wydaje mi się, że matka B. albo ktoś inny pisał w jakimś komentarzu, że usuwała ciąże. Nie mogę sobie przypomnieć gdzie to widziałam, ale znając życie pewnie jakieś przykre plotki

Na o2 piszą, że ze soba współżyli i mieli jakąś relację… Biedna dziewczyna ulokowała uczucia w takim potworze.

I właśnie dlatego dobrze, że powstała zbiórka dla rodziny Mai na prawnika. Za to co pisze ta kobieta powinni jej zrobić oddzielną sprawę i wielka bogaczka, swoje jak ona to pisze „zapracowane pieniądze” oddawałaby za swoją głupotę. Niestety widać po kim syn odziedziczył psychopatię…