Czy ten szczyl serio myślał, że jak po zakatowaniu koleżanki zdąży sobie wyjechać do Grecji to dostanie jakaś cieplutka cele jak jakiś breivik albo w ogóle go nie osądzą? A tu nagle bum jednak ekstradycja

Ale matka jest dzis odpalona na fb, gdyby to nie chodzilo o sprawe zabojstwa to byloby zabawne ale az nie wiem jak to skomentowac

Zresztą nawet jeśli sprawca jest oczywisty to każdy ma prawo do sprawiedliwego procesu i policja nie ogłosi nagle kto jest winny na 100%, o tym decyduje sąd

szaredresy pisze: ↑pn maja 05, 2025 4:16 pm W sumie.. nikt chyba nie podejrzewa ojca Mai?

W tych wywiadach było, że on szukał ciała w krzakach, był nawet blisko ich, ale nagle odpuścił

Śledczy mają takie metody znajdowania dowodów że pewnie nie ma wątpliwości kto to zrobił, gorzej że ściągnięciem tego ktosia teraz do polski

Ale trochę bez sensu że niby byli w związku? Przecież maja sama rzekomo mówiła coś w stylu "nie uwierzycie z kim idę się spotkać"? Prędzej może on ja zwabił pod pretekstem jakiejś pierwszej randki?

Czy to na pewno jest legitne? Wątpliwości co do rzetelnego procesu? Wygląda jak cos, co mamuśka mogłaby wymyśleć...

Ja tak tylko napomkne. Wierze z calego serca, ze wszyscy, ktorzy tu komentujecie byliscie dziecmi aniolami, bez nastoletniego buntu. Dzis gimnazjow juz nie ma, ale za moich czasow byly i to, co sie robilo w tym wieku to tragedia. Sama wpadlam wtedy w towarzystwoC pierwsze papieroski, pierwszy ...

Mnie tez się wydaje, że matka wiedziała o synu dużo mniej niż by chciała i że miał z Maja jakiś w miarę regularny kontakt. Tak jak ktoś wyżej pisał-kontrolujaca matka, dla której syn jest zawsze czysty i niewinny i nie chciała, aby zadawał się z tzw patologia