Sprzedaję samochody jestem jedyną kobietą w firmie xD

Grupy ślubne - tam też są niezłe jaja czasami. Zamiast polecania usługodawców/miejsc to są wieczne dyskusje o go czy zapraszać z dziećmi, czy zaprosić ciotkę co jej nigdy nie widziałam, czy zaprosić kuzynów skoro oni nas nie zaprosili, czy płacić gościom za nocleg. "Trudne sprawy"...

1. Grupy dla mam - tragedia pod kątem merytorycznym, trzymania się kurczowo "najnowszych zaleceń". Jakby najnowszym zaleceniem było natrzeć dziecko gównem to by tak zrobiły. Okropne zdjęcia często brudnych paluchów w buzi dziecka z pytaniem "CZY TO ZEMBY IDOM BO STRASZNIE MARUDNY?????", zdjęcia wszel ...