Re: Vinted
: ndz lip 21, 2024 9:18 am
no ale jak zrobiłaś wszystko zgodnie z prawem, to czego się bać? xd
no ale jak zrobiłaś wszystko zgodnie z prawem, to czego się bać? xd
Powiem co działa na mnie jako na potencjalną kupującą - dobre zdjęciaJulkaKowal pisze: ↑czw lip 04, 2024 5:39 pm A jakie macie sposoby na szybkie sprzedanie produktu? Kiedyś ktoś mówił mi o tym, ze ogłoszenia które wiszą już kilka dni warto skasować i dodawać na nowo bo wtedy przez jakiś czas wyświetlają się na stronie głównej. Ale to mega pracochłonne, zwłaszcza przy większej ilości ogłoszeń.
Zbierzmy takie sposoby!
Póki co mamy:
1. hasztagi,
2. dodawanie wielu słów i
3. dodawania słów w różnych językach żeby przedmioty wyświetlały się osobom spoza polski.
Co jeszcze?
Czy korzystacie z płatnych podbić przedmiotów?
Potwierdzam, bardzo ciężko jest cokolwiek sprzedać. Moje rzeczy są nowe, bo tak często mi się waga waha, że części rzeczy nigdy nie założyłam i już nie założę, sprzedaję ża 50% taniej niż cena sklepowa, ale ludzie tylko pytają o wymiary, proponują inną cenę i nawet jak zaakceptuję - nie kupują. Vinted bardzo mi otworzyło oczy jak bezwartościowe są ciuchy, dla przykładu nowa sukienka kupiona za 799zł - nie idzie jej nawet za 300zł sprzedać, a jest to sukienka, która nigdy nie była na sale i szyta była w małej ilości sztuk. Jedynie jakie mam czasem zakupy to z Litwy albo Węgier. Vinted jest teraz biznesem i jest tam taka ilość ciuchów, że można i rok mieć coś wystawione a i tak nie zejdzie. No i uwielbiam Grażyny biznesu, które proponują jakieś śmieszne kwoty, to już wolę oddać do pojemnika na odzież niż takiej osobie sprzedać.ariana1422 pisze: ↑wt lip 30, 2024 10:23 am Ja mam wrażenie, że jeśli nie jest się handlarą albo influencerką to ciężko już w ogóle coś sprzedać. Vinted jest wręcz przeładowane tymi ciuchami, wystawiam rzeczy prawie jak nowe po 5, 10 zł i wiszą od roku, a niektóre i więcej, jedynie buty zwykle szybko schodzą. Jak jesteś influ wstawisz używaną rzecz z bershki za 50 zł i po chwili wszystko wyprzedane. Ja wstawie to samo za 10 zł i może wisieć dwa lata, przede wszystkim wyświetleń w ogóle nie robi. Kiedyś podbijałam ale nie zawsze przynosiło to skutek, a teraz podbicie jest na tyle drogie, że w ogóle się nie opłaca.
Dwie rady:gosiak99 pisze: ↑pt lip 26, 2024 4:34 pm Dziewczyny, udaje wam się kupić coś fajnego? Głównie sprzedaję, ale ostatnio postanowiłam kupić kilka rzeczy i mega się zawiodłam. Z 5 rzeczy większość odsprzedałam dalej albo wyrzuciłam do kontenera, bo mimo zgodnego rozmiaru kompletnie nie pasowały (jedna bluzka wyglądała jak skurczona w praniu) i finalnie zostawiłam sobie jedną rzecz. Czy ja nie umiem szukać czy tam są same szmatki?
Dodatkowo mam wrażenie, że zrobiło się tam mega drogo. Ceny ubrań, które mi się podobały oscylują w granicach 60-80 zł + wysyłka.
Gdzie to znalazłaś? Wypełniłabym, ze Skarbówką nie ma żartu, jak sprzedawałaś coś, co było starsze niż 6 miesięcy to nie będzie żadnych kosztów do zapłaty.przejrzystawoda pisze: ↑wt lip 30, 2024 9:43 pm o kurde, sie okazalo ze juz za zeszly rok mam raport. wypelniac czy co? co robilyscie?https://zapodaj.net/plik-F52xoOoQi3
jak wchodzisz na profil na vinted to potem informacje prawne i centrum DAC7. tam a tylko swoje dane do uzupełnienia, data urodzenia, adres, imie i nazwisko
To ja jeszcze nic nie mam, ale zbliżam się do tej ilości sprzedanych rzeczy. Ja bym wypełniła, w razie kontroli, jeśli sprzedawałaś swoje rzeczy, nie był to handel i rzeczy nie były nowe i kupione niedawno, nie masz się czego obawiać.przejrzystawoda pisze: ↑śr lip 31, 2024 8:16 pm jak wchodzisz na profil na vinted to potem informacje prawne i centrum DAC7. tam a tylko swoje dane do uzupełnienia, data urodzenia, adres, imie i nazwisko
no własnie, a co z rzeczami kupionymi za gotówkę stacjonarnie? absolutnie nie kolekcjonuje moich paragonówi dziękuję za odpowiedzCoraline pisze: ↑czw sie 01, 2024 3:01 pm To ja jeszcze nic nie mam, ale zbliżam się do tej ilości sprzedanych rzeczy. Ja bym wypełniła, w razie kontroli, jeśli sprzedawałaś swoje rzeczy, nie był to handel i rzeczy nie były nowe i kupione niedawno, nie masz się czego obawiać.
Szansa na to, że skarbówka akurat Ciebie skontroluje jest mała, na bank nie kontrolują każdego, a przy kontroli to pewnie tak, potwierdzenia przelewów albo faktury z maila. Przyznam, że to chore, bo sama nie jestem pewna czy odnalazłabym na mailu rachunek każdej rzeczy, którą sprzedaję, no ale to podziękować trzeba Vinted-handlarom, które sobie z tego zrobiły biznes i jeszcze nie płaciły podatków.
Nie nie włącza mi sięszpileczka pisze: ↑pt sie 09, 2024 6:45 pm Działa Wam vinted? Mi pokazuje jakies techniczne problemy.
Dzięki za info.
Ja czasem kupuję, a czasem sprzedaję i rozumiem obie strony. Sama boję się kupować bez ochrony kupujących, bo już raz mi to uratowało pieniądze. No ale właśnie ci oszuści...koziolkowa pisze: ↑pt sie 23, 2024 9:10 am Jakie macie doświadczenia ze sprzedażą droższych rzeczy na Vinted typu 2000 pln +? Laska ode mnie kupiła torebkę bez żadnych negocjacji, bez dowodu zakupu praktycznie od ręki i boję się, bo słyszałam, że potrafią tak oszukiwać i po odebraniu przedmiotu zakładają spór - oczywiście niezasadny, ale Vinted jest po stronie kupującego
A to można kupować bez ochrony kupujących ?Bamboleena pisze: ↑pt sie 23, 2024 3:38 pm Ja czasem kupuję, a czasem sprzedaję i rozumiem obie strony. Sama boję się kupować bez ochrony kupujących, bo już raz mi to uratowało pieniądze. No ale właśnie ci oszuści...
A ta dziewczyna ma w ogóle jakieś opinie czy konto puste? To też ma znaczenie.
Tak, jak wykorzystasz opcję "zapytaj o przedmiot" to możesz się umówić ze sprzedającą na wysyłkę indywidualną lub nawet odbiór osobisty bez pośrednictwa vinted. Potem ona ręcznie ci rezerwuje przedmiot (bez żadnej opłaty) i jak już kupisz, to sprzedająca usuwa go z vinted. Vinted wtedy nic nie dostaje, przesyłkę też sobie załatwiasz sama.