Czy ktoś śledzi postępy w śledztwie Marty del Castillo?
Kontekst: w 2009 roku, w Sewilli, zaginęła 17-letnia Marta del Castillo. Jest praktycznie pewne, że została zabita w mieszkaniu byłego chlopaka (za co został zresztą skazany), ale nie odnaleziono nigdy ciała + wiele osób uważa, że za morderstwem stoi nie tyle Miguel, co jego brat. Jedna z najglośniejszych hiszpanskich spraw. Rodzina do dziś poszukuje ciała i sprawiedliwości.
Moja teoria jest taka, jak wielu - zabił ją brat Miguela, ale postanowił wrobić rodzeństwo, bo wiedział, że młodszy dostanie mniejszy wyrok, wyjdzie i po sprawie. Dodatkowo jego dziewczyna ma znajomości w polityce. Ciało najpewniej spalono w krematorium, które nalezało bodajże do jego rodziny.
Ale czekam na Wasze teorie!
Marta del Castillo
Moderator: verysweetcherry- damascenka
- Administrator
- Posty: 1275
- Rejestracja: śr sty 06, 2021 3:43 pm
Bardzo często bywam w okolicach jej domu, nawet o tym nie wiedziałam, bo jakoś zapomniałam o tym, że to się działo w Sevilli i dopiero wczoraj sprawdziłam sobie w jakich rejonach. Podejdę następnym razem, zobaczę, czy dalej stawiają kwiaty i znicze.
Sprawa paskudna, włączyłam sobie ten mini-serial na Netflixie jakoś w 2023 w sumie po to, żeby obejrzeć coś po hiszpańsku i nie spodziewałam się, że tak mnie uderzy.
Raczej nierealne, że jeszcze kiedykolwiek odnajdą ciało. Policja w Hiszpanii jest baaaardzo niezorganizowana, niezależnie od miasta, nie potrafią zgarnąć grup sprzedających podróbki na promenadzie, a co dopiero działać w sprawach kryminalnych...
Sprawa paskudna, włączyłam sobie ten mini-serial na Netflixie jakoś w 2023 w sumie po to, żeby obejrzeć coś po hiszpańsku i nie spodziewałam się, że tak mnie uderzy.
-
Lirilirila
- Tritonotti
- Posty: 179
- Rejestracja: sob sie 16, 2025 9:04 pm
Też kiedyś byłam w okolicach jej domu. Jest tam mini skwer jej imienia. Nie widziałam natomiast dzielnicy, w której mieszkał Miguel, ale na Street View wyglądała na lekko szemraną. Mnie ta sprawa dotknęła też dlatego, że Marta była ze szkoły salezjańskiej, jak jadamascenka pisze: ↑śr sie 20, 2025 12:51 pm Bardzo często bywam w okolicach jej domu, nawet o tym nie wiedziałam, bo jakoś zapomniałam o tym, że to się działo w Sevilli i dopiero wczoraj sprawdziłam sobie w jakich rejonach. Podejdę następnym razem, zobaczę, czy dalej stawiają kwiaty i znicze.
Sprawa paskudna, włączyłam sobie ten mini-serial na Netflixie jakoś w 2023 w sumie po to, żeby obejrzeć coś po hiszpańsku i nie spodziewałam się, że tak mnie uderzy.Raczej nierealne, że jeszcze kiedykolwiek odnajdą ciało. Policja w Hiszpanii jest baaaardzo niezorganizowana, niezależnie od miasta, nie potrafią zgarnąć grup sprzedających podróbki na promenadzie, a co dopiero działać w sprawach kryminalnych...
Moim zdaniem policja z premedytacją nie dotyka już za bardzo tej sprawy. Z tego co wiem cały czas nie przyjrzeli się smsom z telefonów tej grupki znajomych, a dzisiejsza technologia pozwala już się do nich dostać. Widziałam też na Twitterze, że ojciec Marty uważa, że politycy PSOE tuszują sprawę.