Strona 1 z 1
Sprawa "Skóry"
: czw paź 31, 2024 5:19 pm
autor: Phoebe Buffay
Jest prawomocny wyrok w jednej z najbardziej wstrząsających spraw kryminalnych ostatnich lat. Sąd Apelacyjny w Krakowie uniewinnił Roberta J. oskarżonego w procesie poszlakowym o brutalne zabójstwo studentki Katarzyny Z. Jej okaleczone ciało pod koniec lat 90. wyłowiono z Wisły. Oskarżony jeszcze dziś będzie mógł opuścić mury aresztu.
Jak myślicie winny czy niewinny?
Re: Sprawa "Skóry"
: czw paź 31, 2024 7:07 pm
autor: Platini_blabla
100% niewinny, nie mam wątpliwości, ten proces i metody to farsa a facetowi zniszczyli życie. Oparli całą spraw o włos który znaleźli u niego w rurze odpływowej. Tylko nikt tego włosa nawet nie zbadał spojrzeli i uznali że to podobny do włosów Katarzyny. Nie mam słów.
Re: Sprawa "Skóry"
: czw paź 31, 2024 8:19 pm
autor: Mooniaa
Polecam książkę autorstwa Moniki Góry Kryptonim "Skóra". Przeczytałam ją z 4 miesiace temu, nie spodziewając się, że niedaleko później będzie wyrok uniewinniajacy.
Ciekawe, i oczywiście dla mnie logiczne że wrobili niewinnego człowieka.
Re: Sprawa "Skóry"
: czw paź 31, 2024 8:36 pm
autor: Dora_Diamant
Szczerze jest mi żal tego faceta, który stał się ofiarą systemu, na siłę próbującego pokazać, że umie znaleźć sprawcę. No, nie. Nie znalazł. Sprawcę mieli pod nosem. I była to osoba, która wskazała nazwisko niewinnie oskarżonego. Jasne, Robert J. ma spore problemy natury psychicznej, ale właśnie dlatego stał się idealnym kozłem ofiarnym. Mam nadzieję, iż jego życie potoczy się teraz lepiej niż Tomasza Komendy. Życzę mu dobrej opieki psychologicznej, a matce Kasi Zowady spokoju ducha.
Re: Sprawa "Skóry"
: czw paź 31, 2024 9:42 pm
autor: SmokAnalog
Platini_blabla pisze: ↑czw paź 31, 2024 7:07 pm
100% niewinny, nie mam wątpliwości, ten proces i metody to farsa a facetowi zniszczyli życie. Oparli całą spraw o włos który znaleźli u niego w rurze odpływowej. Tylko nikt tego włosa nawet nie zbadał spojrzeli i uznali że to podobny do włosów Katarzyny. Nie mam słów.
Może nie tyle spojrzeli, co użyli przestarzałej i niespolegliwej metody, której w rozwiniętych krajach praktycznie już się nie używa - a mieli do dyspozycji analizę DNA, wymówili się jednak zniszczeniem dowodu, które byłoby konieczne do przeprowadzenia analizy... Gówno się znam co prawda, ale w tej sprawie jest tyle powszechnie znanych tego typu kwiatków, że trudno uwierzyć w to, że oskarżono naprawdę winnego, a nie tego, który akurat znalazł się w niewłaściwym czasie i niewłaściwym miejscu, czyt. niewłaściwym kręgu znajomości.
Re: Sprawa "Skóry"
: czw paź 31, 2024 10:10 pm
autor: Platini_blabla
SmokAnalog pisze: ↑czw paź 31, 2024 9:42 pm
Może nie tyle spojrzeli, co użyli przestarzałej i niespolegliwej metody, której w rozwiniętych krajach praktycznie już się nie używa - a mieli do dyspozycji analizę DNA, wymówili się jednak zniszczeniem dowodu, które byłoby konieczne do przeprowadzenia analizy... Gówno się znam co prawda, ale w tej sprawie jest tyle powszechnie znanych tego typu kwiatków, że trudno uwierzyć w to, że oskarżono naprawdę winnego, a nie tego, który akurat znalazł się w niewłaściwym czasie i niewłaściwym miejscu, czyt. niewłaściwym kręgu znajomości.
Dla mnie to pokrętne tłumaczenie się prokuratury z tym włosem. Użyli metody z lat 70 - przecież tu chodzi o ludzkie życie i dożywocie, ten dowód im do niczego nie potrzebny skoro już został porównany starodawną metodą, mogli go zbadać to chociaż byłaby jasność.
Szkoda mi tego faceta. Policja go dosłownie prześladowała podobno - rodzina mówiła że do niego dzwonili zaczepiali że chodź idziemy pooglądać dziewczyny nad rzekę. Facet w głębokiej chorobie i od 15 lat nie jest w stanie żyć normalnie…
Re: Sprawa "Skóry"
: czw paź 31, 2024 10:21 pm
autor: dont_lick_it
sorry,ale to bylo jawne oszustwo, prokurator i sędzia powinien za to beknąć i to mocno. Kolejna kompromitacja, to dowód , ze nie mozna ufac naszym sądom , biegłym/prokuratorom;
Re: Sprawa "Skóry"
: pt lis 01, 2024 1:38 am
autor: MalaCzarna
Też jakoś czułam, że on jest niewinny, chociaż nie siedziałam w tej sprawie jakoś tak wybitnie mocno jak np w sprawie Iwony, chociaż tam był chyba ten sam prokurator.
Ciekawe czy on teraz dostanie jakieś odszkodowanie jak Komenda czy tak po prostu mu zmarnowali czas i elo
Re: Sprawa "Skóry"
: pt lis 01, 2024 9:39 am
autor: Platini_blabla
dont_lick_it pisze: ↑czw paź 31, 2024 10:21 pm
sorry,ale to bylo jawne oszustwo, prokurator i sędzia powinien za to beknąć i to mocno. Kolejna kompromitacja, to dowód , ze nie mozna ufac naszym sądom , biegłym/prokuratorom;
Ten prokurator to jest ewenement dla mnie. Miał same medialne sprawy
Re: Sprawa "Skóry"
: pt lis 01, 2024 7:02 pm
autor: teodora55
Nie wiem skąd w was ta pewność że on jest niewinny. Sam sędzia przyznał, że tego nie wie czy jest winny czy niewinny. Po prostu nie mają na niego dowodów, a to nie znaczy że tego nie zrobił. Szkoda mi matki Katarzyny, pewnie już nigdy nie dowie się kto to zrobił tak naprawdę
Re: Sprawa "Skóry"
: pt lis 01, 2024 7:05 pm
autor: Platini_blabla
teodora55 pisze: ↑pt lis 01, 2024 7:02 pm
Nie wiem skąd w was ta pewność że on jest niewinny. Sam sędzia przyznał, że tego nie wie czy jest winny czy niewinny. Po prostu nie mają na niego dowodów, a to nie znaczy że tego nie zrobił. Szkoda mi matki Katarzyny, pewnie już nigdy nie dowie się kto to zrobił tak naprawdę
No generalnie po pierwsze na tym polega domniemanie niewinności. Po drugie, naprawdę przeczytaj książkę Moniki Góry to zrozumiesz czemu wszyscy twierdzą że zrobił to ktoś inny.
Re: Sprawa "Skóry"
: pt lis 01, 2024 7:06 pm
autor: teodora55
Platini_blabla pisze: ↑pt lis 01, 2024 7:05 pm
No generalnie po pierwsze na tym polega domniemanie niewinności. Po drugie, naprawdę przeczytaj książkę Moniki Góry to zrozumiesz czemu wszyscy twierdzą że zrobił to ktoś inny.
Czytałam te ksiazke w wakacje, i dalej nie mogłabym się wypowiadać czy Robert na pewno jest niewinny
Re: Sprawa "Skóry"
: pt lis 01, 2024 7:27 pm
autor: Platini_blabla
teodora55 pisze: ↑pt lis 01, 2024 7:06 pm
Czytałam te ksiazke w wakacje, i dalej nie mogłabym się wypowiadać czy Robert na pewno jest niewinny
Ja nie widzę żadnego logicznego wyjaśnienia czemu miałby być winny. Ćwiartował zwłoki przez dwa tygodnie przetrzymując tę dziewczynę w małym mieszkaniu w którym mieszkał z mamą? Tak że nikt się nie zorientował, w bloku z wielkiej płyty? I mama wtedy chodziła do pracy sobie normalnie kapiąc się w łazience w której tygodniami preparował zwłoki? Powiedz mi jaki według ciebie był przebieg zdarzeń, bo ja nie jestem w stanie sobie ułożyć jakby to w jego przypadku miało wyglądać
Swoją drogą Karol założyciel archiwum x w Krakowie obiecał się wypowiedzieć po wyroku bo nie wierzył w jego winę o czym mówił.
Re: Sprawa "Skóry"
: sob lis 02, 2024 4:35 am
autor: SmokAnalog
Platini_blabla pisze: ↑pt lis 01, 2024 7:27 pm
Ja nie widzę żadnego logicznego wyjaśnienia czemu miałby być winny. Ćwiartował zwłoki przez dwa tygodnie przetrzymując tę dziewczynę w małym mieszkaniu w którym mieszkał z mamą? Tak że nikt się nie zorientował, w bloku z wielkiej płyty? I mama wtedy chodziła do pracy sobie normalnie kapiąc się w łazience w której tygodniami preparował zwłoki? Powiedz mi jaki według ciebie był przebieg zdarzeń, bo ja nie jestem w stanie sobie ułożyć jakby to w jego przypadku miało wyglądać
Swoją drogą Karol założyciel archiwum x w Krakowie obiecał się wypowiedzieć po wyroku bo nie wierzył w jego winę o czym mówił.
Przynajmniej według tego, co było w książce, to oskarżenie Roberta J. nie trzymało się ni kupy ni dupy. Tak długo trzepali mu mieszkanie, aż wreszcie znaleźli jakiś włosek i używając gównianej, archaicznej metody "dowiedli", że to włosek zamordowanej. Za to od razu widać, że na kozła ofiarnego nadaje się doskonale - schizofrenik, dziwak, samotnik. Przy okazji zrobili z niego geja, co w ogóle nie kłóciło im się z domniemaniem motywu seksualnego.
Za to znał prawdopodobnego sprawcę, który nota bene sam go wytypował, możliwe, że znał ofiarę, choć sam chyba zaprzecza, natomiast chodził do niej na grób i niby to go miało pogrążyć. Akcja jak z jakiejś republiki bananowej, naprawdę. Mam nadzieję, że dostanie solidne odszkodowanie i jego rodzina też.
Re: Sprawa "Skóry"
: sob lis 02, 2024 7:32 pm
autor: SiabadabaLala
Kiedyś słyszałam w jakimś podcaście, że ten włos był na 100% ofiary i nie mogłam wyjść z zachwytu jak to po tylu latach znaleźli winnego, a tu jednak klops
Re: Sprawa "Skóry"
: sob lis 02, 2024 8:20 pm
autor: Platini_blabla
SiabadabaLala pisze: ↑sob lis 02, 2024 7:32 pm
Kiedyś słyszałam w jakimś podcaście, że ten włos był na 100% ofiary i nie mogłam wyjść z zachwytu jak to po tylu latach znaleźli winnego, a tu jednak klops
Nie był na 100%, tylko osobą badającą go wzrokowo powiedziała że wygląda identycznie według niej. Na 100% obiektywnie potwierdziłyby to tylko badania DNA a nie metody badań ze średniowiecza. To badanie jest w ogóle nieuznawane jako metoda tym bardziej żeby skazać kogoś na dożywocie.
Re: Sprawa "Skóry"
: sob lis 02, 2024 8:43 pm
autor: Buka@
A o co chodziło z kolegą Roberta, Leszkiem L. ?
Re: Sprawa "Skóry"
: sob lis 02, 2024 9:46 pm
autor: Nikax94
Platini_blabla pisze: ↑sob lis 02, 2024 8:20 pm
Nie był na 100%, tylko osobą badającą go wzrokowo powiedziała że wygląda identycznie według niej. Na 100% obiektywnie potwierdziłyby to tylko badania DNA a nie metody badań ze średniowiecza. To badanie jest w ogóle nieuznawane jako metoda tym bardziej żeby skazać kogoś na dożywocie.
To dlaczego go nie zbadali DNA?
Re: Sprawa "Skóry"
: sob lis 02, 2024 11:01 pm
autor: Platini_blabla
Nikax94 pisze: ↑sob lis 02, 2024 9:46 pm
To dlaczego go nie zbadali DNA?
Bo „baliśmy się że zniszczy się ten włos”. Taka jest oficjalna wersja. Nieoficjalną każdy może sobie sam dopowiedzieć.
Re: Sprawa "Skóry"
: sob lis 02, 2024 11:02 pm
autor: Platini_blabla
Buka@ pisze: ↑sob lis 02, 2024 8:43 pm
A o co chodziło z kolegą Roberta, Leszkiem L. ?
To był jego hmmm podejrzany kolega ze specyficznym usposobieniem i upodobaniami, który sam zadzwonił na policję i powiedział że Robert to zrobił. Policja nigdy nie zbadała czemu to zgłasza i kim jest, istnieje podejrzenie dość sluszne, że zrobił to żeby odwrócić od siebie uwagę a sam Robert go wskazywał jako sprawcę.