porada dot nostrila
porada dot nostrila
hejka! w koncu zapisalam sie na mojego wymarzonego nostrila, ale przyjaciolka mnie troche nastraszyla, powiedziala ze bede miec dziure w nosie do konca zycia i nic z nia nie zrobie. nie wiem ile bede chciala miec ten kolczyk i boje sie, ze w razie gdybym chciala go wyjac, bedzie to wygladac po prostu zle czy ktos moglby mi powiedziec czy ta dziurka rzeczywiscie jest tak bardzo widoczna?
Dziurki po nostrilu bardzo szybko się kurczą (przynajmniej biorąc pod uwagę moje doświadczenia). Sytuacja z wczoraj- wyjęłam kolczyk na zaledwie godzinę, bo miałam napad kichania i kataru, no i przy wkładaniu go z powrotem musiałam już użyć trochę więcej siły, bo się skubany zmniejszył. Dodam, że mam go od 8 lat, więc jest już dawno wygojony. Pamiętaj, że na nosie jest dużo porów, więc ten kanał przekłucia często się z nimi zlewa i kamufluje. Będzie git, to nie jest jakaś wielka dziura i tak jak mówiłam- to się zmniejsza po czasie.
zależy od Twojej urody?
Ja po igle na twarzy mam ślady długotrwałe...
Chciałam mieć zabieg z medycyny estetycznej, który wiązałby się z nacięciem skóry i lekarz powiedział, że jeśli po ostrzykiwaniu mam ślady, to po nacinaniu tym bardziej się nie zagoi. No więc może oceń sama obserwując swoją twarz i inne rzeczy, które na niej powstają.
Ja po igle na twarzy mam ślady długotrwałe...
Chciałam mieć zabieg z medycyny estetycznej, który wiązałby się z nacięciem skóry i lekarz powiedział, że jeśli po ostrzykiwaniu mam ślady, to po nacinaniu tym bardziej się nie zagoi. No więc może oceń sama obserwując swoją twarz i inne rzeczy, które na niej powstają.