Forum Wanda

Jakie są Wasze ulubione perfumy? Celujecie bardziej w mainstream czy cenicie sobie niszowe zapachy? Macie inny flakon na codzień i inny na specjalne okazje?

Ostatnio Comme de Garcons Kyoto, mogłabym się kąpać w nich Kocham też Byredo Blanche i Gypsy Water, więc No raczej nisza. Klasyki mi się już owąchały.

christianac7 pisze: ↑czw lis 03, 2022 3:13 pm Ostatnio Comme de Garcons Kyoto, mogłabym się kąpać w nich Kocham też Byredo Blanche i Gypsy Water, więc No raczej nisza. Klasyki mi się już owąchały.

Również odkrywam teraz uroki niszy i zapachów uniseks. Moim ulubieńcem na zimę jest Xerjoff Alexandra II, żadne z moich perfum nie zgarniają tylu komplementów

Lolita pisze: ↑czw lis 03, 2022 3:17 pm Również odkrywam teraz uroki niszy i zapachów uniseks. Moim ulubieńcem na zimę jest Xerjoff Alexandra II, żadne z moich perfum nie zgarniają tylu komplementów

A miałaś okazje wąchać Erba Pura od Xerjoff? Zawsze się zastanawiam czy są takie tragiczne jak opowiadają.

christianac7 pisze: ↑czw lis 03, 2022 5:08 pm A miałaś okazje wąchać Erba Pura od Xerjoff? Zawsze się zastanawiam czy są takie tragiczne jak opowiadają.

Zaciekawiłaś mnie, teraz muszę to sprawdzić

Lubię YSL Black Opium,Dior Poison Girl, a z delikatniejszych Burberry Brit i The Beat.

Moschino Funny, MON Guerlain edt, ellie saab le couture, shiseido zen, trussardi- my name, roberto cavalli edp

Arbuz pisze: ↑sob lis 05, 2022 10:49 am Lubię YSL Black Opium,Dior Poison Girl, a z delikatniejszych Burberry Brit i The Beat.

Lubię sam zapach Black Opium, ale powiedz mi, czy na Tobie też ma taką nijaką trwałość? Na mnie trzyma się godzinę i zapach średnio się rozwija Kupione w Douglasie, więc to raczej nie kwestia pochodzenia flakonu.

Lolita pisze: ↑ndz lis 06, 2022 8:56 am

Arbuz pisze: ↑sob lis 05, 2022 10:49 am Lubię YSL Black Opium,Dior Poison Girl, a z delikatniejszych Burberry Brit i The Beat.

Lubię sam zapach Black Opium, ale powiedz mi, czy na Tobie też ma taką nijaką trwałość? Na mnie trzyma się godzinę i zapach średnio się rozwija Kupione w Douglasie, więc to raczej nie kwestia pochodzenia flakonu.

Niestety tak mimo,że zapach piękny to trwałość ma tragiczna,czytałam opinie i praktycznie każdy ma ten problem .

Ulubiony, choć bardzo oklepany to Dior J'adore, myślę, że już kilkanaście butelek tego wypsikalam, no z 10 na pewno.
Oprócz tego lubię Libre YSL, Chanel chance, do których mam ogromny sentyment, bo dobrze mi się kojarzą i Good Girl
Rzadko sie skusze na jakąś nowość 30ml, ale jakoś nic mnie nie urzeka nowego. Należę raczej do osób, które kupują w kółko jedno i to samo.

Od lat Calvin Klein Obsession Night na wieczory i zimę, a na cieplejsze dni Dolce & Gabbana 3 L'Imperatrice. Przez długi czas w ogóle się nie skumałam, że to ta słynna cesarzowa. Nawet nie wiedziałam, że ten zapach jest mocno popularny, wzięłam kiedyś w drogerii bo mi się spodobał. Ogólnie nie znam się na perfumach, szkoda mi też na nie kasy. Chociaż jakbym poczuła gdzieś zapach, który by do mnie trafił to bym zapłaciła tak maks do 5 stów.

luksusowa_pomidorowa pisze: ↑ndz lis 13, 2022 8:47 pm Od lat Calvin Klein Obsession Night na wieczory i zimę, a na cieplejsze dni Dolce & Gabbana 3 L'Imperatrice. Przez długi czas w ogóle się nie skumałam, że to ta słynna cesarzowa. Nawet nie wiedziałam, że ten zapach jest mocno popularny, wzięłam kiedyś w drogerii bo mi się spodobał. Ogólnie nie znam się na perfumach, szkoda mi też na nie kasy. Chociaż jakbym poczuła gdzieś zapach, który by do mnie trafił to bym zapłaciła tak maks do 5 stów.

Miałam kiedyś to samo z cesarzową, że nie wiedziałam, że to mam xD ale fakt, ładne perfumy, teraz mi o nich przypomniałaś

Grubababa pisze: ↑ndz lis 13, 2022 7:24 pm Ulubiony, choć bardzo oklepany to Dior J'adore, myślę, że już kilkanaście butelek tego wypsikalam, no z 10 na pewno.
Oprócz tego lubię Libre YSL, Chanel chance, do których mam ogromny sentyment, bo dobrze mi się kojarzą i Good Girl
Rzadko sie skusze na jakąś nowość 30ml, ale jakoś nic mnie nie urzeka nowego. Należę raczej do osób, które kupują w kółko jedno i to samo.

Mam tak samo, ciężko mi wybrać nowy zapach i moja ukochana trójka od lat jest identyczna Dior J'adore, Chanel chance i Libre YSL. W tym roku spodobał mi się zapach Chloe, ale bardziej na lato.

Grubababa pisze: ↑ndz lis 13, 2022 7:24 pm Ulubiony, choć bardzo oklepany to Dior J'adore, myślę, że już kilkanaście butelek tego wypsikalam, no z 10 na pewno.
Oprócz tego lubię Libre YSL, Chanel chance, do których mam ogromny sentyment, bo dobrze mi się kojarzą i Good Girl
Rzadko sie skusze na jakąś nowość 30ml, ale jakoś nic mnie nie urzeka nowego. Należę raczej do osób, które kupują w kółko jedno i to samo.

J'adore to były moje pierwsze "dorosłe" perfumy, mam do nich przeogromny sentyment Ale teraz nie potrafię ich nosić, nie pasują na mnie 15 lat później

U mnie to od roku-dwóch Tiziana Terenzi Moro di Venezia, używam go ciągle wyjątkiem są upały, wtedy raczej sięgnę po jakąś mgiełkę.

Arbuz pisze: ↑ndz lis 06, 2022 11:47 am

Lolita pisze: ↑ndz lis 06, 2022 8:56 am

Arbuz pisze: ↑sob lis 05, 2022 10:49 am Lubię YSL Black Opium,Dior Poison Girl, a z delikatniejszych Burberry Brit i The Beat.

Lubię sam zapach Black Opium, ale powiedz mi, czy na Tobie też ma taką nijaką trwałość? Na mnie trzyma się godzinę i zapach średnio się rozwija Kupione w Douglasie, więc to raczej nie kwestia pochodzenia flakonu.

Niestety tak mimo,że zapach piękny to trwałość ma tragiczna,czytałam opinie i praktycznie każdy ma ten problem .

U mnie black opium trzyma caly dzien . Nawet na następny dzień włosy dalej pachną

W tym momencie prada paradoxe cudowny słodki zapach ale nie aż tak :D

Lancome Tresor, choć pierwsze wrażenie mnie nie zachwyciło. Przesiadka na lotnisku się nie udała i musiałam czekać ok. 8 godzin na następny lot, więc chodziłam po sklepach. Tresor był na promocji, ale zapach mnie odepchnął, a po pół godziny zastanawiałam się co tak ładnie na mnie pachnie :D i od tej pory jestem ogromną fanką. Poza tym Idole, jako lekkie delikatne perfumy do pracy, Black Opium, Escada Especially - to zapachy, których używam najczęściej.

Używam głównie Poeme Lancome, Miracle Lancome, CK Reveal, Perles Lalique, Kenzo Jungle, Le Parfum Lalique, Fille de Berlin SL, Moshino I love love i ogródki Hermesowe.

Niszy nie kupuję, niestety oszczędność to moje drugie imię

Prada Les Infusions: Infusion Iris ; armani emporio she ; versace crystal noir

- YSL Libre
- Gucci Bloom
- Therry Mugler Alien
- Jo Malone Basil & Neroli

Polecam tym, którzy kochają białe kwiaty.

Lolita pisze: ↑czw lis 03, 2022 5:31 pm

christianac7 pisze: ↑czw lis 03, 2022 5:08 pm A miałaś okazje wąchać Erba Pura od Xerjoff? Zawsze się zastanawiam czy są takie tragiczne jak opowiadają.

Zaciekawiłaś mnie, teraz muszę to sprawdzić

Dla mnie Erba nie do przejścia. Za to uwielbiam i mam bliżniaczkę - Kirke Tiziany Terenzi i nieco podobny Spiritual Micalleff

Prawie w ogole nie wchodzę do sieci, wolę niszę i mocno ją już wyeksplorowałam ;). Gust mocno mi się zmienia - z Xerjoff chyba najbardziej lubię Ouverture...

A ostatnio poluje na unikat - Midnight Poison Dior (chociaż jeszcze do zdobycia Elle YSL mam i niezle zastępują św. Graala MP).

Lolita pisze: ↑ndz lis 06, 2022 8:56 am

Arbuz pisze: ↑sob lis 05, 2022 10:49 am Lubię YSL Black Opium,Dior Poison Girl, a z delikatniejszych Burberry Brit i The Beat.

Lubię sam zapach Black Opium, ale powiedz mi, czy na Tobie też ma taką nijaką trwałość? Na mnie trzyma się godzinę i zapach średnio się rozwija Kupione w Douglasie, więc to raczej nie kwestia pochodzenia flakonu.

Weź powącha made on lab 49 w Lidlu. Jak wczoraj popsikalam, to dzisiaj czuje na rękawie ten zapach. Szalona trwałość jak na zapach za 32zl. Jestem w szoku.

Lolita pisze: ↑ndz lis 06, 2022 8:56 am

Arbuz pisze: ↑sob lis 05, 2022 10:49 am Lubię YSL Black Opium,Dior Poison Girl, a z delikatniejszych Burberry Brit i The Beat.

Lubię sam zapach Black Opium, ale powiedz mi, czy na Tobie też ma taką nijaką trwałość? Na mnie trzyma się godzinę i zapach średnio się rozwija Kupione w Douglasie, więc to raczej nie kwestia pochodzenia flakonu.

Mam Black Opium z 2016 roku i pachną cały dzień, są megatrwałe. Niestety te nowsze wypusty już się tak dobrze nie trzymają .

Ja uwielbiam z Xerjoff Naxos i Italicę. Ale moją największą perfumową miłością jest Kilian - uwielbiam Love don’t be shy, Black Phantom, Angel’s Share. Całkiem też lubię Rolling in love i Forbidden Games. Byredo niezbyt dobrze znam, testowałam kilka zapachów, ale nie znalazłam nic dla siebie czaję się jeszcze na Slow Dance i Eyes Closed bo nie znam.