Zauroczyłam się w bracie mojego chlopaka

Anonimowe zwierzenia i porady. Możliwość pisania tylko dla niezalogowanych.
Sandikx

Zauroczyłam się w bracie mojego chlopaka

Post autor: Sandikx »

Hej, zauroczyłam się w bracie mojego chłopaka. Po prostu, nie wiem jakoś mnie pociąga jego osoba. Patrzy mi się w oczy i uśmiecha, on jest starszy ode mnie o 13 lat, ale dogadujemy się dobrze. W sumie to napewno nic nie znaczące znaki, a ja je wyolbrzymiam bo coś poczułam. Ale ostatnio jak pompowałam balony na urodziny jego dziewczyny to mówi uśmiechnij się i zrobił mi przy tych balonach fotkę. No to było dla mnie troszkę dziwne co nie? Dlaczego brat mojego chłopaka robi mi zdjęcie? Co na pamiątkę? I po co? Po tej sytuacji jeszcze bardziej o nim myślę. I to nie tak, że jestem tą złą a mój chłop biedny bo jego laska coś odwala tylko między nami już dawno się wypaliło przez jego alkoholizm… Tak tylko tworzę wątek bo nie mam z kim o tym pogadać, a jednocześnie wiem, że jest u niego choć w małym procencie występuje jakieś czucie do mnie to tak czy siak jest to nierealne abyśmy cokolwiek zbudowali lub się zbliżyli do siebie. Chciałam to wyrzucić z siebie, mieliście taką sytuacje? 🙃
anka321

Post autor: anka321 »

Po pierwsze zastanów się co trzyma Cię w tym "wypalonym" związku z alkoholikiem? Czy warto tracić więcej czasu na tą relację?
Może w bracie chłopaka ą cechy które cenisz, może jego związek jest taki jakbyś Ty chciała?
Moim zdaniem wyolbrzymiasz sygnały i dostrzegasz w byciu dla Ciebie miłym czegoś więcej. Szukasz atencji bo nie otrzymujesz jej w swoim związku.
Spranegacie

Post autor: Spranegacie »

Byłam w takiej sytuacji, kilkuletni toksyczny związek. Ciągle oglądał się za innymi. Na którejś rodzinnej imprezie jego kuzyn po alkoholu, gdy mój szukał wrażeń gdzie indziej zaczął sypac komplementami, ciągle zabawiał, chciał dotyku. Trwało to około dwa lata, na trzeźwo zachowawczy, po alkoholu traktował jak własną kobietę, kiedy tylko mój facet się oddalił w poszukiwaniu wrażeń to był obok, jak wracał uciekal jak poparzony. Sama już nie wiedziałam co myśleć. Związek wypalony od dawna, tutaj taka iskra świeżości płonie. W końcu zakończyłam ten związek i po czasie przy okazji rozmowy z tym kuzynem dowiedziałam się, że sobie to wszystko wyolbrzymiałam, bo on był zawsze pod wpływem i zwalił na mnie, że to ja wyolbrzymiałam (no i może faktycznie tak było).
Daj sobie spokój z jednym i drugim po czasie podziękujesz.
fvff

Post autor: fvff »

Czy to nie jest tak, że twój związek się wypalił, jesteś wrażliwą osobą i dlatego zwróciłaś uwagę na faceta, który jest dla ciebie miły i życzliwy?
Ja bym przede wszystkim zastanowiła się, czy być w relacji z alkoholikiem. Znam siebie, zakończyłabym tę relację i w związku z tym nie utrzymywałą kontaktów z bratem tym bardziej, że ma dziewczynę.