Forum Wanda

Platini_blabla pisze: ↑ndz paź 13, 2024 11:13 am Ludzie żyją, jak śmią. Na czas nagrywania podcastu psy powinny przestać szczekać, tramwaje jeździć a dzieci oddychać.

No tak, jak w ogóle można nagrywać odcinek tak nieprofesjonalnie, nie rozumiem tego. Myślę że nagrywka powinna odbywać się w wyciszonym studio a ta głuptaska ma czelność to robić w pokoju przed kompem. I jeszcze czasami zdarza jej się mlasknąć albo co gorsza!!! WZIĄĆ ŁYKA WODY, boże co za amatorka. Jeszcze poświęca swój czas żeby się wybić na ludzkich dramatach, robi risercz za wyświetlenia z których ma pieniądze, chciwa i nieludzka jest ta Justyna Mazur, nie ma co.

Bestiesra pisze: ↑ndz paź 13, 2024 11:20 am No tak, jak w ogóle można nagrywać odcinek tak nieprofesjonalnie, nie rozumiem tego. Myślę że nagrywka powinna odbywać się w wyciszonym studio a ta głuptaska ma czelność to robić w pokoju przed kompem. I jeszcze czasami zdarza jej się mlasknąć albo co gorsza!!! WZIĄĆ ŁYKA WODY, boże co za amatorka. Jeszcze poświęca swój czas żeby się wybić na ludzkich dramatach, robi risercz za wyświetlenia z których ma pieniądze, chciwa i nieludzka jest ta Justyna Mazur, nie ma co.

No, ludziom się odkleiło. Siedzi baba w domu i gada do mikrofonu i w zasadzie tyle a ludzie chcą produkcji jak przez Polski instytut sztuki filmowej

rockshoot pisze: ↑pt paź 11, 2024 7:06 am Jestem zwiedziona jeszcze czymś innym.

Justyna dodała posta o depresji poporodowej. No i wiecie, super. Ale… to tylko dlatego, że ktoś w Q&A poruszył ten temat. W innym wypadku Justyna nie wpadłaby sama na to, żeby uświadomić ludzi o takim problemie, że sama się z tym boryka. Ktoś musiał jej o tym podpowiedzieć. No ale tak jak wspominałam, trzeba tylko lukrować na Instagramie

Ale Tradycja urodziła się niedawno, nie przyszło Ci do głowy, że to świeży temat i może nie jest łatwo jeszcze o tym mówić? Depresja nie mija po dwóch tabletkach, daj jej czas przetrawić swoje emocje i chorobę

Hedwiga pisze: ↑ndz paź 13, 2024 11:23 am Ale Tradycja urodziła się niedawno, nie przyszło Ci do głowy, że to świeży temat i może nie jest łatwo jeszcze o tym mówić? Depresja nie mija po dwóch tabletkach, daj jej czas przetrawić swoje emocje i chorobę

Przede wszystkim nie ma obowiązku mówić o swoich chorobach a jeśli sama nie cierpi na taką depresje to tym bardziej lepiej że nie mówi jeśli nie jest autorytetem w dziedzinie w momencie gdy nie czuję się że wie wystarczająco dużo żebyś zbierać o tym publicznie głos. Ludzie mają jakieś pretensje z doopy.

Co myślicie o ostatnim story, na którym Justa mówi że 'wspiera Gonciarza'?

pifpaf666 pisze: ↑ndz paź 13, 2024 1:51 pm Co myślicie o ostatnim story, na którym Justa mówi że 'wspiera Gonciarza'?

ja w tej sprawie już się pogubiłam, to wszystko jest zbyt chaotyczne i osobiście uważam, że wszyscy tam są siebie warci.

skoro ona ma konkretne zdanie to znaczy, że ją śledzi i coś ją musiało przekonać do takiego a nie innego stanowiska - nie mnie oceniać jej opinię skoro sama nie znam konkretów.

pifpaf666 pisze: ↑ndz paź 13, 2024 1:51 pm Co myślicie o ostatnim story, na którym Justa mówi że 'wspiera Gonciarza'?

Bardzo słabo

olives pisze: ↑ndz paź 13, 2024 2:24 pm Bardzo słabo

Ma ktoś screena?

pifpaf666 pisze: ↑ndz paź 13, 2024 1:51 pm Co myślicie o ostatnim story, na którym Justa mówi że 'wspiera Gonciarza'?

Bardzo dobrze.

Bestiesra pisze: ↑ndz paź 13, 2024 11:20 am No tak, jak w ogóle można nagrywać odcinek tak nieprofesjonalnie, nie rozumiem tego. Myślę że nagrywka powinna odbywać się w wyciszonym studio a ta głuptaska ma czelność to robić w pokoju przed kompem. I jeszcze czasami zdarza jej się mlasknąć albo co gorsza!!! WZIĄĆ ŁYKA WODY, boże co za amatorka. Jeszcze poświęca swój czas żeby się wybić na ludzkich dramatach, robi risercz za wyświetlenia z których ma pieniądze, chciwa i nieludzka jest ta Justyna Mazur, nie ma co.

U innych podcasterow nie ma takich rzeczy, ale tak roztoczmy nad Justyna parasol ochronny, bo mieszka w duzym miescie, bo otwarcie mowila o tym, ze podcasting to jej praca. Zalosne

pifpaf666 pisze: ↑ndz paź 13, 2024 1:51 pm Co myślicie o ostatnim story, na którym Justa mówi że 'wspiera Gonciarza'?

I super, ze wspiera. Widac, ze te baby od Gonciarza maja nierowno pod sufitem. Gonciarz przedstawil konkretne dowody na ich manipulacje, czemu mialaby wspierac laski, ktore matacza w sprawie. Tylko dlatego, bo solidarnosc jajnikow?

Uważam, że firmowanie swoim nazwiskiem poparcia dla takiej persony jak Gonciarz (m.in. wieloletni ćpun i odklejeniec) jest bardzo słabe.

Nie trzeba wyrażać w każdej sprawie swojego zdania.
Jeśli to robi publicznie musi mieć duże przekonanie o swojej słuszności.
Dołączyła do składu poparcia z Okuniewską, Zamilską i Nomad. Montując tym samym mocną ekipę - ja dałam unfollow

pifpaf666 pisze: ↑ndz paź 13, 2024 1:51 pm Co myślicie o ostatnim story, na którym Justa mówi że 'wspiera Gonciarza'?

Zdecydowanie jestem na nie. Nawet jeżeli Gonciarz został w tym przypadku pomówiony, to w mojej opinii otwarte wspieranie go, w pewien sposób legitymizuje jego obecność w internecie. A w mojej opinii jego obecność w przestrzeni internetowej jest niepokojąca, można nawet powiedzieć, że szkodliwa, widać że gość się pogubił. Używki, freak fighty, dziwne filmy, specyficzne znajomości, kontrowersje wokół jego firmy, można tak wymieniać. Jeżeli został pomówiony to rzeczywiście, tego współczuję, ale to nie zmienia faktu, że wydaje się, że gość jest śliski. A czy naprawdę chcemy takich ludzi w internecie? Nie wydaje mi się też nieprawdopodobne, że za chwilę znów może wybuchnąć jakaś drama z nim w roli głównej i wtedy wspierający go będą mówić, że im głupio, że nic nie wiedzieli. Także osobiście bardzo zdziwiło i zniesmaczyło mnie to poparcie.

Miałam depresję poporodową. I mimo tego, że jestem ogólnie świadoma osoba w kwestiach zdrowia psychicznego, to i tak w głowie miałam "ale chujnia, dziecko planowane, a tu depresja poporodowa". Justyna też planowała dziecko. Nie wiem czy ona też ma takie myśli, nie znam jej, nie jestem nią. Ale jest to bardzo trudny temat, żeby ot tak o nim mówić. Szczególnie, że jej dziecko jest malutkie. Ja leczyłam się po cichu, a znajomym zaczęłam dopiero o tym mówić jak moje dziecko miało 3 lata, a ja już dawno wyleczona.

Mam wrażenie jakby Olga Herring wykradła Justynie kalendarz z zaplanowanymi odcinkami i publikuje pierwsza xD

SkarolinaS pisze: ↑ndz paź 13, 2024 6:32 pm U innych podcasterow nie ma takich rzeczy, ale tak roztoczmy nad Justyna parasol ochronny, bo mieszka w duzym miescie, bo otwarcie mowila o tym, ze podcasting to jej praca. Zalosne

Niektórzy nie rozumieją, że te podcasty, to jej praca i nie, nie robi ich za darmo.
Dla mnie mazur to ogromne rozczarowanie, bo kiedyś byłam naprawdę jej fanką, jak jeszcze podcasty byly rzetelnie dopracowane. Teraz robi je na kolanie, stęka, jąka się, wtrąca swoje dywagacje. I ok, nie ma przymusu jej słuchać, więc szukam innych podcastów, jednak wciąż mogę wyrazić opinie na jej temat. Mam wrażenie, że jej fanbase to nawiedzone baby, które ją mają za wyrocznie i się wzruszają, bo ojej słychać malutką na podcascie, Jejku Justyna się tak dla nas poświęca, nagrywa pomimo, że została mama....No a tu bach, wyskoczyła, że popiera gonciarza i te same fanki zgłupiały i nie wiedzą co teraz, lubić ją czy już nie lubić w sumie zabawnie się na to patrzy.
I tak, kolejne czepienie się: jak na tyle doswiadczona blogerka, podcastetka, naczelna(?) jakiegoś pisma może mówić językiem "poczekajOM", "zatrzymajOM" itd. nie jestem purystką językowa, ale jeśli mówienie/czytanie to Twoja praca to chyba wypadałoby władać poprawną polszczyzną.

Zaczęłam właśnie słuchać najnowszego odcinka i znowu mam wrażenie, jakby ją ktoś gonił z tym opowiadaniem. Czy mi się wydaje, czy te podcasty były kiedyś spokojniejsze? Teraz mówi tak szybko, jakby chciała to mieć za sobą.
A może to tylko mój odbiór?

O matko, z bólem serca odpuszczam kolejny odcinek Justyny. Nie chce mi się słuchać tego samego co Olga wypuściła niedawno, bo jakiś miesiąc temu

Paweł z kanału ZbrodniaIkara dodał post na temat tego, że Justyna praktycznie streściła jego i Olgi materiały, popełniając przy tym błędy merytoryczne (żadna nowość), przy czym wspomnę, że niedawno inny twórcy robili o sprawie Pauliny Antczak podcasty, we współpracy z rodziną zmarłej Dziewczyny. Była też petycja w sprawie przeniesienia śledztwa poza okręg wrocławski.
Byłam fanką jej podcastów, ale trochę nie rozumiem - po co robi te podcasty po łebkach, nie weryfikując wszystkiego, odgrzewając inne kotlety?
Mam wrażenie, że jej popularność wynikała z małego wyboru podcastów kryminalnych w tamtym czasie (no bo kto był kiedyś do wyboru -5NZ lub Kryminatorium) jednak teraz kiedy pojawia się dużo twórców, którzy robią naprawdę solidny research (kanał "Ślady", Olaf KezuVlog czy Paweł ze ZbrodnIkara), współpracują z rodzinami ofiar czy mają nowe, świeże pomysły, to wychodzi na to, że trochę amatorka w podcastach Justyny jest. Co myślicie?

Według mnie nowy podcast powstał tylko i wyłącznie po to, aby wyżebrać głosy na film Krzysia, bo przecież to wybitne dzieło kinematografii pozglaszali chyba do wszystkich możliwych konkursow. No ale mogła bardziej się wysilić, niż brać ostatnio walkowany przez innych temat i robić jego streszczenie xD a zaraz będzie płakała na stories, że przecież ona nie ma czasu, bo ma małe dziecko, zobaczycie. I że, jak się nie podoba, to może wcale nie nagrywac xD

Też się zdziwiłam, posłuchałam 15 minut najnowszego odcinka, ale to niedawno było u Olgi Herring, słuchanie tego samego mija się z celem. Słabe to było. I niepotrzebne.

Ale wy wiecie że nie każdy słucha Olgi herring? Mnie np. ona wkurwia niesamowicie. Ma pyskaty ton głosu jakby miała ciągle pretensje jeszcze po tej aferze z blokowaniem ludzi na fb za wyrażanie swoich opinii, po tym jak na wykopie postowala z mężem homofobiczne komentarze, to już naprawdę nie mam ochoty jej słuchać i nie będę jej nabijać wyświetleń dla zasady xd więc reasumując wyjebane niech każdy twórca nagrywa sobie robi e historie w swoim własnym tępie i publikuje je kiedy chce byle były dopracowane bo ostatnio odcinki Justyny są męczące i nieciekawe. Widać że nagrywa bo jest zobligowana jakimś kontraktem ze storytel a nie dlatego że ma czas i chęci żeby robić te odcinki. Już wolałabym jak kiedyś wstawiała odcinek raz w miesiącu ale to były odcinki których słuchało się z przyjemnością

Ojezuńku, mi Olga nie leży. Nie jestem w stanie słuchać, bo mam przed oczami infantylną 12latkę na szkolnym apelu.

blahblahblah pisze: ↑pn paź 14, 2024 1:22 pm Paweł z kanału ZbrodniaIkara dodał post na temat tego, że Justyna praktycznie streściła jego i Olgi materiały, popełniając przy tym błędy merytoryczne (żadna nowość), przy czym wspomnę, że niedawno inny twórcy robili o sprawie Pauliny Antczak podcasty, we współpracy z rodziną zmarłej Dziewczyny. Była też petycja w sprawie przeniesienia śledztwa poza okręg wrocławski.
Byłam fanką jej podcastów, ale trochę nie rozumiem - po co robi te podcasty po łebkach, nie weryfikując wszystkiego, odgrzewając inne kotlety?
Mam wrażenie, że jej popularność wynikała z małego wyboru podcastów kryminalnych w tamtym czasie (no bo kto był kiedyś do wyboru -5NZ lub Kryminatorium) jednak teraz kiedy pojawia się dużo twórców, którzy robią naprawdę solidny research (kanał "Ślady", Olaf KezuVlog czy Paweł ze ZbrodnIkara), współpracują z rodzinami ofiar czy mają nowe, świeże pomysły, to wychodzi na to, że trochę amatorka w podcastach Justyny jest. Co myślicie?

gdzie jest ten post? bo szukalam u Pawla w postach i pod materialem o Paulinie, ale nie ma;/

Odcinki z ostatnich miesięcy wyglądają tak, jakby Justyna już nawet nie próbowała ukrywać, że jej się nie chce. Są momenty, w których sprawia wrażenie robiącej łaskę, że w ogóle nagrywa...