Strona 2 z 2
Re: Weronika Karwatka
: czw wrz 05, 2024 9:50 am
autor: Edy
Tam motyw pożyczki był już krótko przed śmiercią Weroniki. Jej rodzice znaleźli sms-y, gdzie pisała, że mają jechać do banku i że się martwi, bo to pożyczka bankowa i źle wpływa na zdolność kredytową. Pisała, że nie może powiedzieć swoim rodzicom, bo by zrobili awanturę i już więcej się nie odezwali. W dodatku pytała, czy tata i mama kuby pojadą też do tego baku, więc może to dla nich miała być pożyczka.
Znam takich ludzi w realu, co po trupach do celu, każą dzieciom brać pożyczki dla siebie i w dooopie mają jak sobie poradzą, liczę się jaaaaa.
Re: Weronika Karwatka
: pn wrz 09, 2024 6:16 pm
autor: yetsa9
A nie wydaje się wam, że wszystko się dzieje bardzo szybko, za szybko? Pielęgniarki powiedziały matce, że stan jej ucha wskazuje na to, że Weronika mogła długo leżeć w pozycji, w której ją znaleziono, a od wiadomości, którą rzekomo napisała do ojca do wezwania karetki mija lekko ponad godzina. Zaczynam się więc zastanawiać, czy to może mężulek (który wiedział, że ojciec Weroniki ma przyjechać na wyznaczoną godzinę) nie napisał do niego, żeby skoczył do sklepu po jakąś pierdołę, żeby zyskać na czasie, podczas gdy ona umierała/już nie żyła? Co myślicie?
Re: Weronika Karwatka
: pn wrz 09, 2024 10:14 pm
autor: Edy
Gdzieś już czytałam o tym i ktoś się też też nad tym zastanawiał, czy to nie on pisał do ojca, po to, by dowiedzieć się ile ma czasu jeszcze do jego przyjazdu. W sumie cały czas posługiwał się jej telefonem, więc mógł na messengerze nawet wysłać te eiadomosc, że niby kup żarówkę i o której będziesz.
Re: Weronika Karwatka
: pn wrz 09, 2024 11:04 pm
autor: yetsa9
Edy pisze: ↑pn wrz 09, 2024 10:14 pm
Gdzieś już czytałam o tym i ktoś się też też nad tym zastanawiał, czy to nie on pisał do ojca, po to, by dowiedzieć się ile ma czasu jeszcze do jego przyjazdu. W sumie cały czas posługiwał się jej telefonem, więc mógł na messengerze nawet wysłać te eiadomosc, że niby kup żarówkę i o której będziesz.
W tej teorii jedynie idealne odczyty z zegarka się nie zgadzają, chyba że założył go sobie na rękę.
Re: Weronika Karwatka
: śr wrz 11, 2024 12:49 am
autor: Bamboleena
yetsa9 pisze: ↑pn wrz 09, 2024 6:16 pm
A nie wydaje się wam, że wszystko się dzieje bardzo szybko, za szybko? Pielęgniarki powiedziały matce, że stan jej ucha wskazuje na to, że Weronika mogła długo leżeć w pozycji, w której ją znaleziono, a od wiadomości, którą rzekomo napisała do ojca do wezwania karetki mija lekko ponad godzina. Zaczynam się więc zastanawiać, czy to może mężulek (który wiedział, że ojciec Weroniki ma przyjechać na wyznaczoną godzinę) nie napisał do niego, żeby skoczył do sklepu po jakąś pierdołę, żeby zyskać na czasie, podczas gdy ona umierała/już nie żyła? Co myślicie?
Ja mam teorię, że albo nastąpiło jej nagłe pogorszenie stanu samoistnie i on specjalnie zwlekał z pomocą, albo ktoś (moim zdaniem niekoniecznie mąż, bo jego rodzice też się dziwnie zachowują, szczególnie matka) pomógł Weronice odejść z tego świata.
Re: Weronika Karwatka
: pn wrz 16, 2024 9:00 pm
autor: Lucy
Bamboleena pisze: ↑śr wrz 11, 2024 12:49 am
Ja mam teorię, że albo nastąpiło jej nagłe pogorszenie stanu samoistnie i on specjalnie zwlekał z pomocą, albo ktoś (moim zdaniem niekoniecznie mąż, bo jego rodzice też się dziwnie zachowują, szczególnie matka) pomógł Weronice odejść z tego świata.
A mi się wydaje że chciał ją namówić na kolejny kredyt,ona nie chciała i ją zabił.
Re: Weronika Karwatka
: pt wrz 27, 2024 7:30 am
autor: Edy
Coś cisza na ten temat, sprawa stanęła w miejscu?
Re: Weronika Karwatka
: wt paź 08, 2024 2:00 am
autor: LostInWonderland
Edy pisze: ↑pt wrz 27, 2024 7:30 am
Coś cisza na ten temat, sprawa stanęła w miejscu?
Będzie nowe postępowanie, sąd uchylił decyzję prokuratury o umorzeniu sprawy. Info z wczoraj
Re: Weronika Karwatka
: wt paź 08, 2024 1:56 pm
autor: Edy
LostInWonderland pisze: ↑wt paź 08, 2024 2:00 am
Będzie nowe postępowanie, sąd uchylił decyzję prokuratury o umorzeniu sprawy. Info z wczoraj
No i świetnie, bo prowadząca profil ,,Gdziekolwiek jesteś'' na faceboku, też kiedyś pisała, że mają wiele nwyh dowdów, zeznań, że dużo ludzi się odezwało i skala tego jest porażająca, ale na razie nie mogą o tym mówić