Strona 2 z 3
Re: Mateusz Kawecki
: wt sie 20, 2024 2:27 pm
autor: KrwawaMary
Platini_blabla pisze: ↑wt sie 20, 2024 12:39 pm
Też nie wiedziałam nic o liście ktoś ma więcej info?
Z tego, co zrozumiałam z komentarzy pod postem ciotki na Fejsie, to chyba był ukryty gdzieś wewnątrz łóżka. Może z tym spakowanym bagażem, którego nie wziął
![🤔](//cdn.jsdelivr.net/gh/twitter/twemoji@latest/assets/svg/1f914.svg)
Re: Mateusz Kawecki
: wt sie 20, 2024 2:30 pm
autor: Platini_blabla
KrwawaMary pisze: ↑wt sie 20, 2024 2:27 pm
Z tego, co zrozumiałam z komentarzy pod postem ciotki na Fejsie, to chyba był ukryty gdzieś wewnątrz łóżka. Może z tym spakowanym bagażem, którego nie wziął
![Wanda :(](./images/smilies/sad1.png)
dziwię się rodzinie zatem
Re: Mateusz Kawecki
: wt sie 20, 2024 6:20 pm
autor: LosAnanas
No tylko co, gość się powiesił w stodole przy domu, rodzina wiedziala, że on tam wisi i tak sobie z nim mieszkali przez kilka tygodni/ miesięcy?
Re: Mateusz Kawecki
: wt sie 20, 2024 6:47 pm
autor: KrwawaMary
Wszystko na to wskazuje
![🤷♀️](//cdn.jsdelivr.net/gh/twitter/twemoji@latest/assets/svg/1f937-200d-2640-fe0f.svg)
Re: Mateusz Kawecki
: wt sie 20, 2024 6:48 pm
autor: Platini_blabla
LosAnanas pisze: ↑wt sie 20, 2024 6:20 pm
No tylko co, gość się powiesił w stodole przy domu, rodzina wiedziala, że on tam wisi i tak sobie z nim mieszkali przez kilka tygodni/ miesięcy?
Tak. Bo co innego miało się zdarzyć? Ktoś go zabił i przeniósł rozkładające się zwłoki niepostrzeżenie koło domu pełnego ludzi i je porozkładał tak żeby wyglądało na samobojstwo? To brzmi jeszcze mniej prawdopodobnie.
Re: Mateusz Kawecki
: wt sie 20, 2024 6:56 pm
autor: LosAnanas
Nie wiem co by się miało zderzyć, jak słuchał podcastu chyba Justyny Mazur albo Olgi Herring na ten temat, to nabrałam przekonania, że faktycznie dziwna ta historia i ktoś go skrzywdził,.ale wydaje mi się, że podcast był mocno inspirowany tym, co mówiła rodzina.
Ale totalnie abstrakcyjne mi się wydaje mieszkanie w domu obok stodoły, w której wisi mój syn...
Re: Mateusz Kawecki
: wt sie 20, 2024 7:01 pm
autor: Platini_blabla
LosAnanas pisze: ↑wt sie 20, 2024 6:56 pm
Nie wiem co by się miało zderzyć, jak słuchał podcastu chyba Justyny Mazur albo Olgi Herring na ten temat, to nabrałam przekonania, że faktycznie dziwna ta historia i ktoś go skrzywdził,.ale wydaje mi się, że podcast był mocno inspirowany tym, co mówiła rodzina.
Ale totalnie abstrakcyjne mi się wydaje mieszkanie w domu obok stodoły, w której wisi mój syn...
Niestety one mają tendencję do opowiadania pod dyktando najbliższej rodziny często bardzo nieobiektywnie i naginając fakty. Dlatego ograniczyłam mocno Justynę Mazur a Olgę po aferce z wykopem porzuciłam całkowicie. To nie pierwszy podcast gdzie opowiedziano bardziej alternatywną wersję wydarzeń
Re: Mateusz Kawecki
: wt sie 20, 2024 10:15 pm
autor: LosAnanas
Tak, ja też zrezygnowałam z Olgi po aferze, ale tego podcastu dość dawno już słuchałam.
No cóż, sam... wydaje się najbardziej logiczne, ale czemu rodzina to ukrywała?
Re: Mateusz Kawecki
: wt sie 20, 2024 10:22 pm
autor: Platini_blabla
Ja widzę kilka możliwych powodów - wyparcie i zaprzeczenie bo przecież moje dziecko nigdy by takiej strasznej rzeczy sobie nie zrobiło, obawa przed stygma społeczna, moze wstyd a może uczucia religijne gdzie jest to grzech, może poczucie że zawiedli jako najbliżsi skoro nie potrafili zareagować i pomóc, może kwestie ubezpieczenia, może chęć ochrony zmarłego bo dla nich takie wyjście to oznaka słabości a może coś wstydliwego, może trudności ze zrozumieniem takiej decyzji i próba racjonalizacji na każdy możliwy sposob - tworzą sobie narrację prostszą do zrozumienia i przyjęcia.
Re: Mateusz Kawecki
: wt sie 20, 2024 10:34 pm
autor: Platini_blabla
Ogólnie nie chce tutaj powoływać się na inne przykłady ale znam takie gdzie rodzina też tworzy własną narrację która jest dla nich najprostsza do zrozumienia i przyjęcia - moje dziecko dobre - świat zły, źli ludzie zabrali dobre dziecko koniec kropka i kompletnie nie biorą nawet pod uwagę że dziecko nie jest krystaliczne albo że ma własne problemy albo że nie mówi wszystkiego. Mam wrażenie że to dość częste. To przede wszystkim najprostszy mechanizm obronny, próba znalezienia sensu w tragedii. Przypisywanie wszystkiego „złym ludziom” na które trafiło nasze dziecko łagodzi trochę poczucie winy związane z tym że mogli nie być w pełni świadomi realiów i problemów dziecka. Do tego dochodzi idealizowanie członka rodziny po śmierci - żeby zrekompensować sobie nierozwiązane sprawy lub zatargi z przeszłości. No i co najważniejsze w przypadku nagłej lub brutalnej śmierci, ludzie często poszukują sensu. Historia o “złych ludziach” to próba nadania logiki i porządku chaosowi, jakim jest samobojstwo czy morderstwo. Jakiś sposób na zrozumienie i poradzenie sobie z czymś, co ich przerasta.
Takie mam przemyślenia na przykładzie tej sprawy i kilku innych, w niektórych przypadkach rodzina bardzo daleko zapędza się w swoją alternatywną rzeczywistość i reaguje agresją na jakiekolwiek próby poddawania dyskusji ich wersji świata.
Re: Mateusz Kawecki
: śr sie 21, 2024 7:32 am
autor: KrwawaMary
Platini_blabla pisze: ↑wt sie 20, 2024 10:22 pm
Ja widzę kilka możliwych powodów - wyparcie i zaprzeczenie bo przecież moje dziecko nigdy by takiej strasznej rzeczy sobie nie zrobiło, obawa przed stygma społeczna, moze wstyd a może uczucia religijne gdzie jest to grzech, może poczucie że zawiedli jako najbliżsi skoro nie potrafili zareagować i pomóc, może kwestie ubezpieczenia, może chęć ochrony zmarłego bo dla nich takie wyjście to oznaka słabości a może coś wstydliwego, może trudności ze zrozumieniem takiej decyzji i próba racjonalizacji na każdy możliwy sposob - tworzą sobie narrację prostszą do zrozumienia i przyjęcia.
Czytałam gdzieś taki pomysł, czy być może nawet oskarżenie (nie pamiętam już dokładnie), że to właśnie kwestia kasy. Ponoć za zamordowanego dostaliby więcej, niż za samobójcę.
Re: Mateusz Kawecki
: śr sie 21, 2024 10:28 am
autor: Pinao9
Ale w tym domu w hutkowie to nikt nie mieszkał, siostra w niemczech, ojciec tak samo. Matka jak zaczęli go szukać to też była tam tylko z doskoku
Re: Mateusz Kawecki
: śr sie 21, 2024 10:59 am
autor: Platini_blabla
Pinao9 pisze: ↑śr sie 21, 2024 10:28 am
Ale w tym domu w hutkowie to nikt nie mieszkał, siostra w niemczech, ojciec tak samo. Matka jak zaczęli go szukać to też była tam tylko z doskoku
Nie wiem skąd to info wszystkie media podawały że matka została tam sama
Re: Mateusz Kawecki
: śr sie 21, 2024 6:34 pm
autor: KrwawaMary
Zawsze wszędzie się przewijało, że rodzina mieszkała w tym domu.
Re: Mateusz Kawecki
: czw sie 22, 2024 11:24 am
autor: KasiaBasia56
KrwawaMary pisze: ↑śr sie 21, 2024 6:34 pm
Zawsze wszędzie się przewijało, że rodzina mieszkała w tym domu.
Ja słyszałam że tylko matka a reszta w Niemczech
Re: Mateusz Kawecki
: pt lis 01, 2024 2:51 pm
autor: animeanibe
Właśnie odsłuchałam pierwszy raz tej historii. Skoro samobójstwo, to skąd te zęby na ubraniu? I kawałek stopy w bucie?
Re: Mateusz Kawecki
: pt lis 01, 2024 10:10 pm
autor: asiaan
animeanibe pisze: ↑pt lis 01, 2024 2:51 pm
Właśnie odsłuchałam pierwszy raz tej historii. Skoro samobójstwo, to skąd te zęby na ubraniu? I kawałek stopy w bucie?
To są najzwyczajniejsze efekty rozkładu ciała…
Re: Mateusz Kawecki
: pt lis 01, 2024 10:57 pm
autor: animeanibe
asiaan pisze: ↑pt lis 01, 2024 10:10 pm
To są najzwyczajniejsze efekty rozkładu ciała…
Ale but z tym kawałkiem nogi leżał gdzieś dalej ponoć.
![🫢](//cdn.jsdelivr.net/gh/twitter/twemoji@latest/assets/svg/1fae2.svg)
a zęby same nie wypadły by ze szczęki przecież?
Re: Mateusz Kawecki
: pt lis 01, 2024 11:46 pm
autor: Platini_blabla
animeanibe pisze: ↑pt lis 01, 2024 10:57 pm
Ale but z tym kawałkiem nogi leżał gdzieś dalej ponoć.
![🫢](//cdn.jsdelivr.net/gh/twitter/twemoji@latest/assets/svg/1fae2.svg)
a zęby same nie wypadły by ze szczęki przecież?
Oczywiście że by wypadły… to było ciało na poddaszu pod blaszanym dachem, rozkładało się miesiącami też a ciepłe miesiące. O nodze nie wiedziałam że leżała gdzieś daleko. Ale nawet jeśli jestem skłonna uwierzyć że jakieś kocury grasujące w stodole czy gdzie to było, mogły poprzesuwać czy but czy coś.
Re: Mateusz Kawecki
: sob lis 02, 2024 12:40 am
autor: animeanibe
To może ja też dałam się porwać wersji Justyny.. podkreślała mocno ten karton po soku pomarańczowym.
Re: Mateusz Kawecki
: sob lis 02, 2024 11:44 am
autor: teodora55
Platini_blabla pisze: ↑pt lis 01, 2024 11:46 pm
Oczywiście że by wypadły… to było ciało na poddaszu pod blaszanym dachem, rozkładało się miesiącami też a ciepłe miesiące. O nodze nie wiedziałam że leżała gdzieś daleko. Ale nawet jeśli jestem skłonna uwierzyć że jakieś kocury grasujące w stodole czy gdzie to było, mogły poprzesuwać czy but czy coś.
Albo szczury się zabrały za tą nogę
Re: Mateusz Kawecki
: ndz lis 03, 2024 9:00 am
autor: Emma Rozalia
KasiaBasia56 pisze: ↑śr sie 14, 2024 6:14 pm
Tak, on wtedy był w hotelu z Panią do towarzystwa ale już nie chciałam tego pisać..
Nigdy nie podano z kim był, więc równie dobrze mógł to być pan.
Re: Mateusz Kawecki
: ndz lis 03, 2024 9:05 am
autor: Emma Rozalia
animeanibe pisze: ↑sob lis 02, 2024 12:40 am
To może ja też dałam się porwać wersji Justyny.. podkreślała mocno ten karton po soku pomarańczowym.
Tak, po wysłuchaniu wersji Justyny też miałam mylne wyobrażenie (Justyna tak średnio sili się na obiektywizm).
Po lepszym poznaniu sprawy uważam, że samobójstwo bez cienia wątpliwości.
Re: Mateusz Kawecki
: ndz lis 03, 2024 9:48 am
autor: MariaDolotes
Olga Herring I ta druga już dawno dostały idę mnie unfollow ponieważ są skrajnie subiektywne i z niektórych historii, które łatwo wyjaśnić, robią na siłę tajemniczą sprawę. Teraz oglądam tylko kanał kolesia, który prowadzi stronę niewyjaśnione zaginięcia. Mega rzetelny chłopak.
Re: Mateusz Kawecki
: ndz lis 03, 2024 10:56 am
autor: Platini_blabla
MariaDolotes pisze: ↑ndz lis 03, 2024 9:48 am
Olga Herring I ta druga już dawno dostały idę mnie unfollow ponieważ są skrajnie subiektywne i z niektórych historii, które łatwo wyjaśnić, robią na siłę tajemniczą sprawę. Teraz oglądam tylko kanał kolesia, który prowadzi stronę niewyjaśnione zaginięcia. Mega rzetelny chłopak.
Dzięki, chętnie posłucham! Olga i Justyna zawsze forsują wersję rodziny choćby była nieprawdziwa, bo boją się ich reakcji i nie stawiłyby im czoła ;).