Strona 5 z 5
Re: Endometrioza na instagramie
: wt lis 05, 2024 7:43 pm
autor: AJaj14
Marble pisze: ↑czw paź 03, 2024 1:55 pm
Ja trafiłam do Wrocławia nie mając pojęcia o tym, że mają Instagram. Na YT zobaczyłam filmik doktora Karmowskiego, a że też mieszkam w dolnośląskim to nie szukałam innych ośrodków. Moim lekarzem prowadzącym jest doktor Koterski. 20 lat leczyłam się na zespół jelita drażliwego, a doktor tylko po wysłuchaniu objawów stwierdził adenomiozę - co potwierdziło usg i rezonans. Jestem rok po operacji. Nie ukrywam, że jeśli chodzi o warunki to wolałam poprzednie miejsce - było przytulniejsze i bardziej intymne. Obecna siedziba doktorów kojarzy mi się urzędowo, z fabryką czy korporacją.
Zaczęłam obserwować Instagram Wrocławia i Warszawy i tuż po operacji wkurzyłam się w sumie tylko raz - jak jedna z influencerek po operacji miała rozruch z rehabilitantem (w Warszawie). Opiekujące się mną pielęgniarki były cudowne, ale rehabiltatnta ani dietetyka na oczy nie widziałam (z dietetykerm rozmawiałam jakieś 5 minut przez telefon), zagwarantowana rozmowa z psychologiem przed operacją też się nie odbyła. A "opiekującą" się pacjentkami EndoMagdę widziałam całe 2 minuty.
Czy w Warszawie rozruch z rehabilitantem jest, czy to była akcja z influ, nie wiem. We Wrocławiu zawiodłam ja (bo się nie upomniałam, a przy szybkiej rozmowie miałam pustą głowę i brak pytań), i szpital - bo przecież zapłacone, to się nie będą dodatkowo wykosztowywać. Ale doktor Koterski i doktor Rubisz są profesjonalistami, świetnie wszystko tłumaczą, ale też nie głaskają po główce.
Możesz powiedzieć coś więcej? Czy bierzesz teraz jakieś leki? Mi zostały przepisane przez doktor Milnerowicz-Nabzdyk, tylko Pani doktor przedstawiła to jako zwykle tabletki a to jednak jakieś hormony (nie antykoncepcja). No i się boję teraz skutków ubocznych..Jak to u Ciebie wyglądało?
Re: Endometrioza na instagramie
: śr lis 06, 2024 1:18 pm
autor: Marble
AJaj14 pisze: ↑wt lis 05, 2024 7:43 pm
Możesz powiedzieć coś więcej? Czy bierzesz teraz jakieś leki? Mi zostały przepisane przez doktor Milnerowicz-Nabzdyk, tylko Pani doktor przedstawiła to jako zwykle tabletki a to jednak jakieś hormony (nie antykoncepcja). No i się boję teraz skutków ubocznych..Jak to u Ciebie wyglądało?
Biorę antykoncepcję - najpierw Jeanine, teraz Slindę. Po Jeanine badania d-dimerów poszybowały w kosmos, a Slindę biorę bo biorę, ale w połowie opakowania mam już okres, więc w sumie tabletki nic mi nie dają. Następną wizytę mam w maju i będę chciała przedyskutować odejście od hormonów. Ogólnie dostałam też zalecenie diety - bez wieprzowiny, wołowiny, przetworzonych rzeczy, dużo zielonych i fioletowych warzyw i owoców.
Re: Endometrioza na instagramie
: czw lis 07, 2024 11:36 pm
autor: jaskana
AJaj14 pisze: ↑wt lis 05, 2024 7:43 pm
Możesz powiedzieć coś więcej? Czy bierzesz teraz jakieś leki? Mi zostały przepisane przez doktor Milnerowicz-Nabzdyk, tylko Pani doktor przedstawiła to jako zwykle tabletki a to jednak jakieś hormony (nie antykoncepcja). No i się boję teraz skutków ubocznych..Jak to u Ciebie wyglądało?
Dostałaś zafrillę?
Re: Endometrioza na instagramie
: pt lis 08, 2024 2:05 pm
autor: Zicky
Mały update gdyby ktoś był ciekawy. Jestem po konsultacji w instytucie Endo we Wrocławiu. Mój przypadek wyceniony na ok 55 tysięcy (cena operacji).
Re: Endometrioza na instagramie
: pt lis 08, 2024 8:12 pm
autor: aga_m
Zicky pisze: ↑pt lis 08, 2024 2:05 pm
Mały update gdyby ktoś był ciekawy. Jestem po konsultacji w instytucie Endo we Wrocławiu. Mój przypadek wyceniony na ok 55 tysięcy (cena operacji).
To są kosmiczne kwoty! Żeby jeszcze w tych pieniądzach potrafili znaleźć przyczynę choroby i ją usunąć. A tak, to jest nadal TYLKO usuwanie skutków i objawów
Re: Endometrioza na instagramie
: pt lis 08, 2024 11:47 pm
autor: Zicky
aga_m pisze: ↑pt lis 08, 2024 8:12 pm
To są kosmiczne kwoty! Żeby jeszcze w tych pieniądzach potrafili znaleźć przyczynę choroby i ją usunąć. A tak, to jest nadal TYLKO usuwanie skutków i objawów
To prawda, to wręcz przerażające. Choroba może wrócić po kilku latach, a równie dobrze po kilku miesiącach…
Re: Endometrioza na instagramie
: sob lis 09, 2024 2:07 am
autor: Anddsma
Czy któraś z Was ogląda/slucha doktor_ciaston na Ig?
Podobno duża wiedza o Endo
https://www.instagram.com/doktor_ciasto ... V1dzRpbQ==
Re: Endometrioza na instagramie
: ndz lis 10, 2024 11:30 pm
autor: AJaj14
jaskana pisze: ↑czw lis 07, 2024 11:36 pm
Dostałaś zafrillę?
Endovelle. Byłam jeszcze u dr Karmowskiego żeby mieć pewność co do diagnozy z 2 miejsc. On z kolei przepisał Jeanine, bo przy ŁZS nie powinnam Endovelle. Jestem załamana, bo nie chcę brać hormonów a lekarze nie widzą innego wyjścia. Przecież to nawet nie jest leczenie tylko wprowadzanie w stan menopauzy, bo na dobrą sprawę powinno się hormony brać faktycznie do menopauzy
Re: Endometrioza na instagramie
: wt lis 12, 2024 1:22 pm
autor: Lalen124
Ktoś brał endovelle? Jak sie po tym czujecie?
Re: Endometrioza na instagramie
: pt lis 22, 2024 11:35 am
autor: Rerekumkum
AJaj14 pisze: ↑ndz lis 10, 2024 11:30 pm
Endovelle. Byłam jeszcze u dr Karmowskiego żeby mieć pewność co do diagnozy z 2 miejsc. On z kolei przepisał Jeanine, bo przy ŁZS nie powinnam Endovelle. Jestem załamana, bo nie chcę brać hormonów a lekarze nie widzą innego wyjścia. Przecież to nawet nie jest leczenie tylko wprowadzanie w stan menopauzy, bo na dobrą sprawę powinno się hormony brać faktycznie do menopauzy
Z tego co rozumiem to miesiączkowanie sprzyja postępowaniu choroby i chyba na ten moment nie ma innej metody na przyhamowanie endo, czy się mylę?
Re: Endometrioza na instagramie
: pt lis 22, 2024 4:25 pm
autor: Zicky
Rerekumkum pisze: ↑pt lis 22, 2024 11:35 am
Z tego co rozumiem to miesiączkowanie sprzyja postępowaniu choroby i chyba na ten moment nie ma innej metody na przyhamowanie endo, czy się mylę?
Nie mylisz się, natomiast nie każdy dobrze znosi hormony, więc dla niektórych kobiet nie ma dobrego wyjścia z sytuacji
Re: Endometrioza na instagramie
: pt lis 22, 2024 4:36 pm
autor: monsteravariegata29
Zicky pisze: ↑pt lis 22, 2024 4:25 pm
Nie mylisz się, natomiast nie każdy dobrze znosi hormony, więc dla niektórych kobiet nie ma dobrego wyjścia z sytuacji
Dokładnie tak, nie każdy może brać hormony, nie każdy dobrze znosi skutki uboczne. Zdarza się też, że choroba i tak rozwija się na hormonach albo nie rozwija mimo nie brania ich.. To wszystko są indywidualne decyzje do podjęcia z lekarzem. Mnie prowadzi dr Janowiec i nie biorę hormonów.
Re: Endometrioza na instagramie
: pt lis 22, 2024 5:11 pm
autor: Rerekumkum
monsteravariegata29 pisze: ↑pt lis 22, 2024 4:36 pm
Dokładnie tak, nie każdy może brać hormony, nie każdy dobrze znosi skutki uboczne. Zdarza się też, że choroba i tak rozwija się na hormonach albo nie rozwija mimo nie brania ich.. To wszystko są indywidualne decyzje do podjęcia z lekarzem. Mnie prowadzi dr Janowiec i nie biorę hormonów.
Rozumiem, ja dopiero zgłębiam temat, więc dobrze poczytać o Waszych doświadczeniach, choć wolałabym, żeby żadna z nas nie musiała przez to przechodzić.
Re: Endometrioza na instagramie
: pt lis 22, 2024 5:35 pm
autor: Marska
Lalen124 pisze: ↑wt lis 12, 2024 1:22 pm
Ktoś brał endovelle? Jak sie po tym czujecie?
Ja biorę prawie dwa lata. Plamienie miałam dwa razy i trwało 1-2 dni. Czasami odczuwam ból w plecach (Endo na więzadłach krzyżowo macicznych i zrosty). Życie bez porównania po tych tabletkach.