Forum Wanda

Ale akurat ta teoria, że ciała nie ma, bo jej zabójstwo jest powiązane z kimś z "wyższych sfer" jest jak najbardziej zrozumiałe. Sprawca ma immunitet, plecy,alibi. Ciała nie znajdą nie dlatego, że źle szukają, tylko ma się nie znaleźć.
Koleżance nie chodziło o prawdę objawiona, tylko pewne zasady zamiatania pod dywan.
Ciekawym przykładem jest sprawa śmierci Krzysztofa Olewnika - ile tam było matactwa i anomalii związanych ze znikającymi dowodami, to głowa boli.

Tak, porównujecie syna milionerów lokalnych wpływowych ludzi którzy przyjaźnili się z politykami i policjantami balujacymi u nich na chacie, którzy zapłaciliby każdy okup za syna, do nastolatki córki fryzjerki. Idąc takim tropem to można mówić o każdej teorii nawet ze zagraniczni milionerzy podpłynęli jachtem na nabrzeże i ja wciągnęli i wywieźli droga morska, albo na organy albo do domu publicznego, to tak samo prawdopodobne ale logicznego połączenia z historia nie ma XDD

Platini_blabla pisze: ↑ndz kwie 21, 2024 10:29 am Tak, porównujecie syna milionerów lokalnych wpływowych ludzi którzy przyjaźnili się z politykami i policjantami balujacymi u nich na chacie, którzy zapłaciliby każdy okup za syna, do nastolatki córki fryzjerki. Idąc takim tropem to można mówić o każdej teorii nawet ze zagraniczni milionerzy podpłynęli jachtem na nabrzeże i ja wciągnęli i wywieźli droga morska, albo na organy albo do domu publicznego, to tak samo prawdopodobne ale logicznego połączenia z historia nie ma XDD

W tym porównaniu chodziło o układy i powiązania, jest napisane zresztą a nie stan majątkowy

O sranie i powiązanie, wez jak masz mówić w ten sposób i serwować nam zagadki sfinksa to nic nie mów xD

Ale to Ty tutaj przeklinasz i się rzucasz xd a jak ci coś nie pasuje to piszesz coś takiego
Mam nie pisać, bo cię nie satysfakcjonują moje odpowiedzi xd no hit

xD bo mam bekę z typiar co się naczytaly teorii spiskowych wpadają i mówią „POŁĄCZCIE KROPKI, pomyślcie trochę, jakbyście znały układ trójmiejski to byście wszystko wiedziały, to logiczne wystarczy pomyśleć, to oczywiste, ze chodzi o układy” XDDDD paranoja poziom wujek Mietek który obwinia o wszystko Tuska, zero argumentów, zero czegokolwiek XDD

O czym ty piszesz jakaś cała ideologię sobie dorobiłaś to tego, że ktoś pisze komentarz na forum, które służy głównie do tego żeby wyrażać swoje zdanie xD

Platini_blabla pisze: ↑ndz kwie 21, 2024 11:05 am xD bo mam bekę z typiar co się naczytaly teorii spiskowych wpadają i mówią „POŁĄCZCIE KROPKI, pomyślcie trochę, jakbyście znały układ trójmiejski to byście wszystko wiedziały, to logiczne wystarczy pomyśleć, to oczywiste, ze chodzi o układy” XDDDD paranoja poziom wujek Mietek który obwinia o wszystko Tuska, zero argumentów, zero czegokolwiek XDD

Ej ale wiesz ze nie ma ustalonej żadnej ostatecznej wersji w tej historii? Ze póki nie ma ciała i nie ma sprawcy to wszystko są hipotezy a tu każdy sie dzieli teoriami ktore zna. I na śmieszną wychodzisz Ty, zaprzeczając wszystkim z taką agresją xd Skąd taka pewność ze nie jest tak jak piszą dziewczyny? Wiesz więcej niż podaje policja media czy co ze jesteś taka pewna swojej racji? Moze złóż zeznania a nie nienawistne posty na forum bo wariata z siebie robisz.

Nonnie pisze: ↑czw kwie 04, 2024 8:00 pm

KrwawaMary pisze: ↑czw kwie 04, 2024 4:16 pm Tylko czy ktoś z jej znajomych miałby dostęp do kwasu? Przecież zaraz rozeszłoby się, że ten czy tamten szuka do niego dostępu.

Prawda jest taka, że najlepsze zasoby, by to zatuszować miałby ktoś z policji, a nie nastolatkowie. Dlatego chłopak policjant i radiowóz to powinni być dużo bardziej podejrzani.

Przy tej sprawie pracowały konowały a nie policja. Gówniarze mieli szczęście

Platini_blabla pisze: ↑ndz kwie 21, 2024 11:05 am xD bo mam bekę z typiar co się naczytaly teorii spiskowych wpadają i mówią „POŁĄCZCIE KROPKI, pomyślcie trochę, jakbyście znały układ trójmiejski to byście wszystko wiedziały, to logiczne wystarczy pomyśleć, to oczywiste, ze chodzi o układy” XDDDD paranoja poziom wujek Mietek który obwinia o wszystko Tuska, zero argumentów, zero czegokolwiek XDD

Pultasz się jakby to o tobie pisali

Pozdrawiam z trojmiasta, nie widzę tu układów

Sprawą zaginięcia Iwony interesuje się od samego początku. Jestem na każdej możliwej grupie o jej zaginięciu,bylam na słynnym forum,czytałam dziesiątki artykułów,wywiadów z rodziną i jej znajomymi z nocy zaginiecia,stalkowalam ich na fb,znam ich juz dorosłe zycie,kim są,gdzie żyją. Widzialam kilkanascie/kilkadziesiąt reportaży. Czytałam artykuły o Zatoce Sztuki o Krystku o układzie trójmiejskim. Czytałam 2 ksiązki Szostaka,wymieniłam z nim kilka maili. Pisalam z paroma osobami,które od lat sledza tą historię i mają swoje teorie. Uprzedzając komentarze- tak mam nudne życie
Moim zdaniem Iwona padła ofiarą przypadkowej osoby lub osób a jej ciało zostało zakopane poza Gdańskiem lub spalone.
Czy dowiemy się prawdy lub zostanie odnalezione jej ciało? Moja odpowiedź brzmi NIE
Czy mama wie co się stalo- mam przypuszczenia,że tak

A jakie książki??? Możesz napisać?

ewunia144 pisze: ↑sob kwie 27, 2024 6:23 pm Sprawą zaginięcia Iwony interesuje się od samego początku. Jestem na każdej możliwej grupie o jej zaginięciu,bylam na słynnym forum,czytałam dziesiątki artykułów,wywiadów z rodziną i jej znajomymi z nocy zaginiecia,stalkowalam ich na fb,znam ich juz dorosłe zycie,kim są,gdzie żyją. Widzialam kilkanascie/kilkadziesiąt reportaży. Czytałam artykuły o Zatoce Sztuki o Krystku o układzie trójmiejskim. Czytałam 2 ksiązki Szostaka,wymieniłam z nim kilka maili. Pisalam z paroma osobami,które od lat sledza tą historię i mają swoje teorie. Uprzedzając komentarze- tak mam nudne życie
Moim zdaniem Iwona padła ofiarą przypadkowej osoby lub osób a jej ciało zostało zakopane poza Gdańskiem lub spalone.
Czy dowiemy się prawdy lub zostanie odnalezione jej ciało? Moja odpowiedź brzmi NIE
Czy mama wie co się stalo- mam przypuszczenia,że tak

Skoro padła ofiarą przypadkowych osób/osoby i jest zakopana poza Gdańskiem lub spalona to skąd jej mama ma wiedzieć co się stało?

Cebula pisze: ↑sob kwie 27, 2024 10:59 pm

ewunia144 pisze: ↑sob kwie 27, 2024 6:23 pm Sprawą zaginięcia Iwony interesuje się od samego początku. Jestem na każdej możliwej grupie o jej zaginięciu,bylam na słynnym forum,czytałam dziesiątki artykułów,wywiadów z rodziną i jej znajomymi z nocy zaginiecia,stalkowalam ich na fb,znam ich juz dorosłe zycie,kim są,gdzie żyją. Widzialam kilkanascie/kilkadziesiąt reportaży. Czytałam artykuły o Zatoce Sztuki o Krystku o układzie trójmiejskim. Czytałam 2 ksiązki Szostaka,wymieniłam z nim kilka maili. Pisalam z paroma osobami,które od lat sledza tą historię i mają swoje teorie. Uprzedzając komentarze- tak mam nudne życie
Moim zdaniem Iwona padła ofiarą przypadkowej osoby lub osób a jej ciało zostało zakopane poza Gdańskiem lub spalone.
Czy dowiemy się prawdy lub zostanie odnalezione jej ciało? Moja odpowiedź brzmi NIE
Czy mama wie co się stalo- mam przypuszczenia,że tak

Skoro padła ofiarą przypadkowych osób/osoby i jest zakopana poza Gdańskiem lub spalona to skąd jej mama ma wiedzieć co się stało?

Nie mam pojęcia jak to nazwać ale od jakiegoś czasu ona zachowuje się inaczej w wywiadach niż wcześniej. Opowiada o zaginięciu bez emocji,było minęło cóż zrobić. Takie mam wrażenie. A skąd może wiedzieć? Może ktoś się zgłosił anonimowo do niej ? Byc może zachowuje się tak bo czas leczy rany ale mam przeczucie,że ona wie coś o czym my nie wiemy.

Lopez89 pisze: ↑sob kwie 27, 2024 10:04 pm A jakie książki??? Możesz napisać?

Książki Szostaka ,,Co się stało z Iwona Wieczorek" i ,,Kto zabił Iwonę Wieczorek"
Polecam tą pierwszą.

Według mnie sprawcą na pewno nie była przypadkowa osoba. Gdyby tak było to na pewno pozostałby jakiś malutki chociaż ślad. A tu dosłownie zbrodnia niemalże doskonała. Iwona musiała znać oprawcę, na 100%.

ewunia144 pisze: ↑sob kwie 27, 2024 6:23 pm Sprawą zaginięcia Iwony interesuje się od samego początku. Jestem na każdej możliwej grupie o jej zaginięciu,bylam na słynnym forum,czytałam dziesiątki artykułów,wywiadów z rodziną i jej znajomymi z nocy zaginiecia,stalkowalam ich na fb,znam ich juz dorosłe zycie,kim są,gdzie żyją. Widzialam kilkanascie/kilkadziesiąt reportaży. Czytałam artykuły o Zatoce Sztuki o Krystku o układzie trójmiejskim. Czytałam 2 ksiązki Szostaka,wymieniłam z nim kilka maili. Pisalam z paroma osobami,które od lat sledza tą historię i mają swoje teorie. Uprzedzając komentarze- tak mam nudne życie
Moim zdaniem Iwona padła ofiarą przypadkowej osoby lub osób a jej ciało zostało zakopane poza Gdańskiem lub spalone.
Czy dowiemy się prawdy lub zostanie odnalezione jej ciało? Moja odpowiedź brzmi NIE
Czy mama wie co się stalo- mam przypuszczenia,że tak

Wow, szacun za zgłębienie tematu. A dlaczego odrzucasz wersję, że zabił ją ktoś znajomy? Jeśli zrobiłby to ktoś przypadkowy, to skąd dziwne zachowania kolegów i koleżanki?

Chili_heart pisze: ↑pn kwie 29, 2024 7:33 am

ewunia144 pisze: ↑sob kwie 27, 2024 6:23 pm Sprawą zaginięcia Iwony interesuje się od samego początku. Jestem na każdej możliwej grupie o jej zaginięciu,bylam na słynnym forum,czytałam dziesiątki artykułów,wywiadów z rodziną i jej znajomymi z nocy zaginiecia,stalkowalam ich na fb,znam ich juz dorosłe zycie,kim są,gdzie żyją. Widzialam kilkanascie/kilkadziesiąt reportaży. Czytałam artykuły o Zatoce Sztuki o Krystku o układzie trójmiejskim. Czytałam 2 ksiązki Szostaka,wymieniłam z nim kilka maili. Pisalam z paroma osobami,które od lat sledza tą historię i mają swoje teorie. Uprzedzając komentarze- tak mam nudne życie
Moim zdaniem Iwona padła ofiarą przypadkowej osoby lub osób a jej ciało zostało zakopane poza Gdańskiem lub spalone.
Czy dowiemy się prawdy lub zostanie odnalezione jej ciało? Moja odpowiedź brzmi NIE
Czy mama wie co się stalo- mam przypuszczenia,że tak

Wow, szacun za zgłębienie tematu. A dlaczego odrzucasz wersję, że zabił ją ktoś znajomy? Jeśli zrobiłby to ktoś przypadkowy, to skąd dziwne zachowania kolegów i koleżanki?

Uważam że znajomi w tak młodym wieku zostaliby dawno już złamani. Jeżeli chciazby 2 z nich wiedziałoby co się stało uważam,że ktoś z nich by pękł.

Kppl pisze: ↑ndz kwie 28, 2024 12:03 pm Według mnie sprawcą na pewno nie była przypadkowa osoba. Gdyby tak było to na pewno pozostałby jakiś malutki chociaż ślad. A tu dosłownie zbrodnia niemalże doskonała. Iwona musiała znać oprawcę, na 100%.

Bardzo mnie interesują zagadaki kryminalne. Oglądam filmy,czytam akrykuly,słucham podcastów. Na tle innych zaginiec i morderstw uwazam ze osoby w tak młodym wieku,przy tak medialnej sprawie,przy tym jak byli hejtowani wytrzymali by taka presję i milczeli. Mowi się : pokaz mi osobę a znajdę na niego paragraf. Dopuszczam myśl tylko taka,że to była 1 osoba i mliczy ale świadek zdarzenie uważam że by pękl
Oczywiście to tylko moje zdanie.

Oczywiście jest dużo niewiadomych takich jak numer Tożsamy. Dlaczego NT czyli kolezanka Iwony logował się w tym samym czasie i miejscach co Iwona. To jest dla mnie najbardziej zagadkowa rzecz,która została olana

ewunia144 pisze: ↑wt kwie 30, 2024 5:25 pm Oczywiście jest dużo niewiadomych takich jak numer Tożsamy. Dlaczego NT czyli kolezanka Iwony logował się w tym samym czasie i miejscach co Iwona. To jest dla mnie najbardziej zagadkowa rzecz,która została olana

To nie są niewiadome. Numer tożsamy został bardzo dobrze sprawdzony i ta osoba noe znała Iwony oraz ma alibi.
Tak sie właśnie tworzą plotki, coś usłyszycie i bez znajomości sprawy powielacie te głupoty.

swiet0szek pisze: ↑wt kwie 30, 2024 5:34 pm

ewunia144 pisze: ↑wt kwie 30, 2024 5:25 pm Oczywiście jest dużo niewiadomych takich jak numer Tożsamy. Dlaczego NT czyli kolezanka Iwony logował się w tym samym czasie i miejscach co Iwona. To jest dla mnie najbardziej zagadkowa rzecz,która została olana

To nie są niewiadome. Numer tożsamy został bardzo dobrze sprawdzony i ta osoba noe znała Iwony oraz ma alibi.
Tak sie właśnie tworzą plotki, coś usłyszycie i bez znajomości sprawy powielacie te głupoty.

Tak to była kolezanka Pawła. On z tym numerem kontaktował się kilkaset razy. U z tego co pamiętam to najpierw ona zaprzeczyła,że to jej numer a na drugie przesłuchanie przyszła z adwokatem. Różne były personalia tej osoby raz że to Anna D potem Joanna P. Natomiast jestem pewna,że ta sprawa nigdy nie była DOKLADNIE sprawdzona.
Może poprostu coś ominęłam dlatego jak masz jakieś info to podaj żebym mogła poczytac. Bo to,że nie ma pewności,że to nie była akurat ona to wiem ale nadal numer tożsamy z którym kontaktował się bardzo często Paweł i który logował się na trasie zaginięcia Iwony to fakt o którym można przeczytać w aktach sprawy. Tak czytałam akta. Jak masz jakieś ciekawe informacje to proszę w wolnej chwili podaj. Bo może faktycznie coś mnie ominelo

ewunia144 pisze: ↑wt kwie 30, 2024 5:17 pm

Chili_heart pisze: ↑pn kwie 29, 2024 7:33 am

ewunia144 pisze: ↑sob kwie 27, 2024 6:23 pm Sprawą zaginięcia Iwony interesuje się od samego początku. Jestem na każdej możliwej grupie o jej zaginięciu,bylam na słynnym forum,czytałam dziesiątki artykułów,wywiadów z rodziną i jej znajomymi z nocy zaginiecia,stalkowalam ich na fb,znam ich juz dorosłe zycie,kim są,gdzie żyją. Widzialam kilkanascie/kilkadziesiąt reportaży. Czytałam artykuły o Zatoce Sztuki o Krystku o układzie trójmiejskim. Czytałam 2 ksiązki Szostaka,wymieniłam z nim kilka maili. Pisalam z paroma osobami,które od lat sledza tą historię i mają swoje teorie. Uprzedzając komentarze- tak mam nudne życie
Moim zdaniem Iwona padła ofiarą przypadkowej osoby lub osób a jej ciało zostało zakopane poza Gdańskiem lub spalone.
Czy dowiemy się prawdy lub zostanie odnalezione jej ciało? Moja odpowiedź brzmi NIE
Czy mama wie co się stalo- mam przypuszczenia,że tak

Wow, szacun za zgłębienie tematu. A dlaczego odrzucasz wersję, że zabił ją ktoś znajomy? Jeśli zrobiłby to ktoś przypadkowy, to skąd dziwne zachowania kolegów i koleżanki?

Uważam że znajomi w tak młodym wieku zostaliby dawno już złamani. Jeżeli chciazby 2 z nich wiedziałoby co się stało uważam,że ktoś z nich by pękł.

Hm, czy na pewno? Słyszałam o sprawach zaginięć dzieci - Mateusza i dziewczynki (nie pamiętam imienia), osobne sprawy (omawiane na kanale Polskie Archiwum X). Prawdopodobnie oboje nie żyją, a z ich śmierciami mieli coś wspólnego ich koledzy (też dzieciaki), w jednym i drugim przypadku po dwóch kolegów. Ale nie wiadomo, bo śladów brak, a dzieci, później nastolatkowie i dorośli, nic nie powiedzieli. Więc jest możliwe nie pęknąć przez 20+ lat.

Poza tym, jak wyżej wspomniano, niewyjaśniona sprawa koleżanki w pobliżu i kilkuset telefonów. Dużo tego wszystkiego niewyjaśnionego i dziwnych zachowań znajomych jak na zbrodnię dokonaną przez kogoś nieznajomego.

Chili_heart pisze: ↑wt kwie 30, 2024 6:42 pm

ewunia144 pisze: ↑wt kwie 30, 2024 5:17 pm

Chili_heart pisze: ↑pn kwie 29, 2024 7:33 am

Wow, szacun za zgłębienie tematu. A dlaczego odrzucasz wersję, że zabił ją ktoś znajomy? Jeśli zrobiłby to ktoś przypadkowy, to skąd dziwne zachowania kolegów i koleżanki?

Uważam że znajomi w tak młodym wieku zostaliby dawno już złamani. Jeżeli chciazby 2 z nich wiedziałoby co się stało uważam,że ktoś z nich by pękł.

Hm, czy na pewno? Słyszałam o sprawach zaginięć dzieci - Mateusza i dziewczynki (nie pamiętam imienia), osobne sprawy (omawiane na kanale Polskie Archiwum X). Prawdopodobnie oboje nie żyją, a z ich śmierciami mieli coś wspólnego ich koledzy (też dzieciaki), w jednym i drugim przypadku po dwóch kolegów. Ale nie wiadomo, bo śladów brak, a dzieci, później nastolatkowie i dorośli, nic nie powiedzieli. Więc jest możliwe nie pęknąć przez 20+ lat.

Poza tym, jak wyżej wspomniano, niewyjaśniona sprawa koleżanki w pobliżu i kilkuset telefonów. Dużo tego wszystkiego niewyjaśnionego i dziwnych zachowań znajomych jak na zbrodnię dokonaną przez kogoś nieznajomego.

Mateusz Żukowski. Znam sprawę. Poszedł z kolegami nad rzekę. Chłopcy wrócili a jego rzeczy znaleziono ułożone w kostkę w krzakach koło rzeki. Problem w tym,że Matusz bal się wody i nie potrafił pływać. Natomiast było coś że nad tą rzeka byki jakieś drzewo na którym chłopcy się bujali. Przyszedł dziadek tych 2 braci i krzyczał na nich i ich gonil(tak kojarze) Chłopcy wrócili do dziadka do domu natomiast Mateusz zaginal. Gdy rodzice Mateusza poszli do dziadka spytać czy cos wie gdzie Mateusz ten odpowiedział,że się utopił. Ciała w rzece nigdy nie znaleziono.
Chłopcy byli przesuchiwani przez psychologa i podobno ich zeznania były prawdziwe.
MOJA teoria: doszło do nieszczęśliwego wypadku. Dziadek może być sprawca i ukrył ciało.
Wiesz jak to się mowil,dopóki nie ma ciała nie ma sprawcy.
Oj dużo takich zaginiec małych dzieci było i zagadka jest nierozwiązana.