Plus size- gdzie kupujecie?
Moderator: verysweetcherry
Plus size- gdzie kupujecie?
Macie ulubione sklepy?
-
- Channelka
- Posty: 33
- Rejestracja: pt lut 16, 2024 12:39 am
Ja bardzo lubię monki bo mają luźne kroje, ale trzeba uważać bo często robią rzeczy oversize/rozmiarówka jest zawyżona i parę razy mi się trafiło że zamówiłam coś w swoim rozmiarze lub nawet rozmiar mniejszy niż zazwyczaj i musialam odsyłać bo dosłownie się topiłam
Ogólnie H&M na stronie internetowej ma bardzo duże rozmiary dostępne, no i wiadomo wybór tam spory, więc jak byłam w swojej największej wadze to prawie wszystkie moje ubrania były stamtąd. Duże rozmiary ma tez Kappahl, z tym ze oni tez maja oddzielna wgl sekcje plus size ale często odnosiłam wrażenie że ubrania z tej sekcji są babcinne, mało modne.. Natomiast można było tam czasem upolować coś fajnego.
- Rabarblador
- Mokra Włoszka
- Posty: 51
- Rejestracja: sob sie 26, 2023 11:05 pm
Shein, na zalando lounge.
Ktoś może mówić hurr durr zakupy na shein- tylko że ja robię zamówienia raz na pół roku, wtedy zamawiam na nadchodzący sezon, patrzę po opiniach, a sukienki czy garnitur miałam na sobie po kilkanaście razy.
Ktoś może mówić hurr durr zakupy na shein- tylko że ja robię zamówienia raz na pół roku, wtedy zamawiam na nadchodzący sezon, patrzę po opiniach, a sukienki czy garnitur miałam na sobie po kilkanaście razy.
Ulla Popken - mają rozmiary od 42. Konstrukcja jest typowo pod większą sylwetkę, więc nie ma problemu jak w H&M, że bluzka, czy sukienka jest szersza niż dłuższa. Mam duży biust i lubię stamtąd koszule, bo nie muszę, jak w innych sieciówkach, brać rozmiar większej i dopasowywać u krawcowej. Dobra jakość, pierwsze ubrania stamtąd mam trzeci rok i wyglądają jak nowe.
Peek&Cloppenburg - trzeba przekopać się przez niemodne fasony, ale mają lepsze marki.
Kiedyś kupowałam dużo na Zalando, ale przez problemy ze zwrotami przestałam.
Peek&Cloppenburg - trzeba przekopać się przez niemodne fasony, ale mają lepsze marki.
Kiedyś kupowałam dużo na Zalando, ale przez problemy ze zwrotami przestałam.
Pepco - często udaje mi się kupić fajne dzinsy z wysokim stanem w rozmiarze 44/46
Nieironicznie Lidl - mam go pod domem, więc prawie codziennie zaglądam. Czasem trafią się fajne spodnie czy kurtki. No i rozmiarówka wydaje się taka ludzka.
Jako że z dużymi udami dzinsy zmieniam bardzo często, to cenię sobie sklepy, gdzie można kupić w niskich cenach, a nie za 130 zł w hm
Nieironicznie Lidl - mam go pod domem, więc prawie codziennie zaglądam. Czasem trafią się fajne spodnie czy kurtki. No i rozmiarówka wydaje się taka ludzka.
Jako że z dużymi udami dzinsy zmieniam bardzo często, to cenię sobie sklepy, gdzie można kupić w niskich cenach, a nie za 130 zł w hm
-
- Siatkarka
- Posty: 1
- Rejestracja: wt mar 19, 2024 5:31 pm
Jeśli macie w swoim mieście to TAKKO Fashion. Jeansy od nich w świetnej jakości, rozmiarówka do 56/58. Super są i dużo promek.
-
- Channelka
- Posty: 35
- Rejestracja: pt lut 16, 2024 5:57 pm
Czasem zamówię coś na Shein, najbardziej tam mi odpowiadają spodnie na gumce w pasie
Moja gratulacja
Sukienki, ubrania "wyjściowe" - H&M, Shein
Odzież sportowa - Nike, dział plus size
Bielizna - H&M, Kik, chociaż Pepco w końcu poszerzyło rozmiarówkę! Dziś widziałam majtki, takie pełne, rozm. 3XL i były naprawdę sporawe. Fajnie, że w końcu pomyśleli o większych klientkach! Jeszcze gdyby poszli w poszerzenie rozmiarówki w stanikach.
Odzież sportowa - Nike, dział plus size
Bielizna - H&M, Kik, chociaż Pepco w końcu poszerzyło rozmiarówkę! Dziś widziałam majtki, takie pełne, rozm. 3XL i były naprawdę sporawe. Fajnie, że w końcu pomyśleli o większych klientkach! Jeszcze gdyby poszli w poszerzenie rozmiarówki w stanikach.
🩷
-
- Channelka
- Posty: 32
- Rejestracja: czw cze 20, 2024 10:52 am
Ja za Sinsay nie przepadam, bo wydaje mi sie ze ich ciuchy sa robione pod szczuple nastolatki, to wszystko jakies takie kuse, przykrotkie i nawet jak wyszperalam w sklepie jakis wiekszy rozmiar (o co tez mi bardzo trudno a zwykle szukam XL/44) to nadal sie wydawal za maly. Generalnie maja mala rozmiarowke i juz nawet nie biore Sinsay'a pod uwage jak jestem na zakupach.
A od siebie, poza polecanym tu i niezastapionym H&M (serio, odkad przybralam sporo na wadze 80% mojej szafy jest stamtad wlasnie, rozmiarowka online jest duza, ciuchy sa fajne jakosciowo no i sa modne fasony plus bezproblemowe zwroty) to jeszcze moge dodac Reserved, choc oni maja swoje gorsze i lepsze momenty ;) ale dodam ze mowie to wszystko z perspektywy osoby o rozmiarze XL/44.
W ogole wiem ze nie odkryje Ameryki, ale nie frustruje Was czasem jak marki odziezowe maja osoby plus size gdzies i nie widza jakie jest zapotrzebowanie na wieksze rozmiary? Mowie tu glownie o markach ktore w swojej ofercie maja juz pelen przekroj rozmiarow od XXS do 3XL albo od XS do XL. Ile to razy chcialam kupic jakis ciuch stacjonarnie czy online a nie moglam, bo duzych rozmiarow nie bylo juz wcale, a wszystkie XS i S byly dostepne w hurtowych ilosciach to chyba pokazuje jakie jest zapotrzebowanie na ubrania plus size i szkoda ze marki wybieraja to zapotrzebowanie ignorowac.
Mało rozmiarów lub dostępność większych rozmiarów jedynie online to jedno. Druga sprawa to konstrukcja ubrań. Te większe są zwykle tylko szersze. Nawet będąc szczuplejszą, a mającą duży biust miałam problem z kupnem ciuchów w sieciówkach, bo koszulki albo musiałam brać większy rozmiar i dopasowywać u krawcowej, albo w ogóle góry były za krótkie.
-
- RoyalBaby
- Posty: 16
- Rejestracja: pn lip 19, 2021 4:42 pm
Zalando - marka Zizzi lub Ulla Popken
Wczoraj obkupiłam się w kappahl. Nie wszystko ma dobre składy ale jesienna kolekcja całkiem całkiem
-
- RoyalBaby
- Posty: 28
- Rejestracja: śr kwie 03, 2024 8:33 pm
Jak coś to noszę 44/46, 164cm
Bonprix - większość ciuchów jest z dobrych materiałów i za niewielkie pieniądze, kupuję też staniki
HM - czasem coś kupię, ale wkurza mnie w nich rozmiarówka - czasami topie się w większym rozmiarze, a rozmiarówka spodni to jest dla mnie do teraz tajemnica, bo np. u nich 46 to jest chyba jak 40
Medicine - kupuję u nich koszule, ale trzeba sprawdzać fasony, bo np. niektóre koszule mają do rozmiaru L i to L jest duże, a czasami XL jest małe
Reserved - w ogóle moje odkrycie to spodnie, ja mam szerokie biodra i dużo modeli na mnie tam pasuje, poza tym kupuje koszule, t-shirty, polówki i inne
CA - mają zaj*biste spodnie, które super dopasowują się do figury i są niezniszczalne, ja latem chodzę rzadko w jeansach, wolę spodnie materiałowe i naprawdę wybór jest ogromny
Primark - basic rzeczy typu t-shirty kubełkowe, dresy, pidżamy, majtki, skarpetki, legginsy, czasem jeansy - ale trzeba sprawdzać, bo kosztują grosze, ale są często źle uszyte
Shein - tylko stroje kąpielowe, ciuchów nie znoszę, mają poliester chyba najgorszego sortu i ciuchy są jak reklamówka
Asos - głównie sukienki, najczęściej na jakieś uroczystości
Diverse - ostatnio zamawiałam muślinowy komplet, fajnie, że mają podane rozmiary każdego ciucha
House - czasem jegginsy z wysokim stanem, koszule z krótkim rękawem (jak krój jest oversize, to największy rozmiar koszuli to m/l i on jest na mnie dobry)
Mohito - sweterki, chociaż mają dziwne rozmiar i trzeba mierzyć, raz mama podarowała mi jakieś sweterki z domieszką wełny, jeden był XS drugi M, wyglądały wielkościowo tak samo, kiedyś mierzyłam jakieś sukienki 44/xl i były dobre, ale ogóle rzadko tam chodzę, bo ciuchy są coraz bardziej kiczowate
Bonprix - większość ciuchów jest z dobrych materiałów i za niewielkie pieniądze, kupuję też staniki
HM - czasem coś kupię, ale wkurza mnie w nich rozmiarówka - czasami topie się w większym rozmiarze, a rozmiarówka spodni to jest dla mnie do teraz tajemnica, bo np. u nich 46 to jest chyba jak 40
Medicine - kupuję u nich koszule, ale trzeba sprawdzać fasony, bo np. niektóre koszule mają do rozmiaru L i to L jest duże, a czasami XL jest małe
Reserved - w ogóle moje odkrycie to spodnie, ja mam szerokie biodra i dużo modeli na mnie tam pasuje, poza tym kupuje koszule, t-shirty, polówki i inne
CA - mają zaj*biste spodnie, które super dopasowują się do figury i są niezniszczalne, ja latem chodzę rzadko w jeansach, wolę spodnie materiałowe i naprawdę wybór jest ogromny
Primark - basic rzeczy typu t-shirty kubełkowe, dresy, pidżamy, majtki, skarpetki, legginsy, czasem jeansy - ale trzeba sprawdzać, bo kosztują grosze, ale są często źle uszyte
Shein - tylko stroje kąpielowe, ciuchów nie znoszę, mają poliester chyba najgorszego sortu i ciuchy są jak reklamówka
Asos - głównie sukienki, najczęściej na jakieś uroczystości
Diverse - ostatnio zamawiałam muślinowy komplet, fajnie, że mają podane rozmiary każdego ciucha
House - czasem jegginsy z wysokim stanem, koszule z krótkim rękawem (jak krój jest oversize, to największy rozmiar koszuli to m/l i on jest na mnie dobry)
Mohito - sweterki, chociaż mają dziwne rozmiar i trzeba mierzyć, raz mama podarowała mi jakieś sweterki z domieszką wełny, jeden był XS drugi M, wyglądały wielkościowo tak samo, kiedyś mierzyłam jakieś sukienki 44/xl i były dobre, ale ogóle rzadko tam chodzę, bo ciuchy są coraz bardziej kiczowate
też lubię Ullę ale drogo potwornie. w Gd jest stacjonarny to można pomierzyć. i często dorwę coś w lumpie tej firmy - maja fajną jakość, więc nie spierają sie ani nie defasonują