FORMUŁA 1

Motywacja, hobby, sposoby na spędzanie wolnego czasu, porady domowe, książki

Moderator: verysweetcherry

lubieplacki
RoseGold
Posty: 870
Rejestracja: śr cze 16, 2021 6:03 pm

FORMUŁA 1

Post autor: lubieplacki »

Czy są tutaj osoby, które lubią/oglądają?
blondette
MoetGlass
Posty: 261
Rejestracja: czw gru 22, 2022 5:12 pm

Post autor: blondette »

Ja!!! B)
lubieplacki
RoseGold
Posty: 870
Rejestracja: śr cze 16, 2021 6:03 pm

Post autor: lubieplacki »

oooooo, Pani! Witam :) myślałam, że nikt tutaj nie zajrzy.
To może jakiś basic? Ulubiony team/kierowca? B)
blondette
MoetGlass
Posty: 261
Rejestracja: czw gru 22, 2022 5:12 pm

Post autor: blondette »

Ulubiony team to chyba Ferrari, a z kierowców - Max Verstappen, Lando Norris, Charles Leclerc, Pierre Gasly. Ja się wkręciłam dzięki serialowi Netflixa, potem były książki i śledzenie bieżących wyścigów, a teraz myślę o kupieniu biletów na F1, ale nie wiem czy warto. Na żywo się chyba za dużo nie zobaczy :)

A Ty?
lubieplacki
RoseGold
Posty: 870
Rejestracja: śr cze 16, 2021 6:03 pm

Post autor: lubieplacki »

Ja oglądałam za dzieciaka, później miałam kilka lat przerwy i wróciłam jakieś 4 lata temu za sprawą mojego narzeczonego. Oglądałam też serial, wszystkie filmy, czytałam książki. Jestem też na discordzie, trochę bawię się w obstawianie wyścigów, z różnym skutkiem :D

Ulubionego teamu nie mam, ale zawsze kibicuje Ferrari, i zawsze, ale to zawsze wszędzie tym gdzie w zespole jest Hulkenberg, uwielbiam miłością platoniczną B)

Też planuję kiedyś kupić bilety, ale postanowiłam, że zrobię to z przytupem i nazbieram na padok club, bo tam przynajmniej można coś zobaczyć no i przede wszystkim nie ściskać w tłumie, którego szczerze nie cierpię. Więc istnienie możliwość, że nigdy nie będę na wyścigach na żywo :)
Awatar użytkownika
Czarnek
BlondDoczep
Posty: 125
Rejestracja: śr kwie 24, 2024 12:34 pm

Post autor: Czarnek »

blondette pisze: śr maja 15, 2024 8:42 pm Ulubiony team to chyba Ferrari, a z kierowców - Max Verstappen, Lando Norris, Charles Leclerc, Pierre Gasly. Ja się wkręciłam dzięki serialowi Netflixa, potem były książki i śledzenie bieżących wyścigów, a teraz myślę o kupieniu biletów na F1, ale nie wiem czy warto. Na żywo się chyba za dużo nie zobaczy :)

A Ty?
niedrogo można pojechać na węgierski tor Hungaroring i przekonać się samemu ;)
Dattebayo!