Aaaa ok no to się zgadzam, rozumiem.Grubababa pisze: ↑sob lip 26, 2025 6:48 pm Mówiąc półświatek mam na myśli, to jak postrzegana w całej tej sprawie jest rodizna K, cały ten bar u trabanta czy jak mu było i te wszystkie wątki z nimi związane. W sumie możesz mieć rację, że niepoprawnie użyłam tego słowa. Bo to brzmi jak jakaś mafia xD źle się zatem wyraziłam, ale nadal uważam, że ta sprawa teoretycznie była zbyt malutkaz aby ściągnąć ot tak taką obronę. Jest to dla mnie dziwne, nic więcej![]()
Ja myślę że ojojojka najlepiej to podsumowała. Rzucili okiem, rozeznali się, i wzięli sprawę. Mogli się w każdej chwili wycofać. Poza tym to są tacy adwokaci że nie braliby sprawy która przekreśliłaby ich karierę tylko dla pieniędzy.