Przeprowadzając się na hiszpańską wieś, poznaliśmy Pisi – czteroletnią kotkę o ogromnych, smutnych oczach i sercu, które nie przestało ufać ludziom, mimo wszystko. Pisi nie ma łatwego życia. Jej właściciele niestety nie interesują się jej losem – kiedy rok temu pojawiła się bolesna zmiana na jednej z łapek, „leczyli” ją samodzielnie poprzez wycięcie zmiany skalpelem. Teraz stan się pogorszył – na drugiej łapce pojawiło się plazmocytarne zapalenie opuszków, które wymaga pilnego zabiegu. Pisi cierpi i kuleje, a do tego karmi właśnie dwójkę maluchów – również chorych, którymi się opiekujemy.
Koszt samego zabiegu to 170 euro. Dodatkowo chcielibyśmy ją wysterylizować, by nie musiała już rodzić i wychowywać swoich dzieciaków w tych trudnych warunkach. Wiemy, że prosimy o dużo – ale może wspólnie uda nam się dać tej małej, dzielnej kotce szansę na zdrowie i choć odrobinę spokoju.
Dlatego, jako administracja Forum Wanda, kierujemy do Was tę nietypową prośbę – o wsparcie, o podanie dalej, o dobre słowo. Pisi nie może poprosić o pomoc sama – ale my możemy to zrobić dla niej.
Dziękujemy Wam z całego serca –
zawsze Wasza damascenka z mężem.




